Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Nienawidzę wszystkiego, nie ma słów, którymi dałoby się to opisać. Modlę się o Armagedon i żeby pochłonął każde spie*olone życie na tej planecie, tylko o to proszę. Szkoda, że jest policja.

Brzmi śmiesznie? Super.

Ku*wa, zdychajcie.

Tak.

Wysłuchaj Ważnej Wiadomości Kelkuca, śmieszku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest mi teraz bardzo źle. Dobrze było kiedyś ale się skończyło. Mam nadzieję jednak że pożyje trochę więcej. Że to wszystko się nie sprawdzi i że na badaniach wyjdzie że mam coś zupełnie innego niż myślę. Strasznie mnie wszystko boli a i tak się oszczedzam. Nie wiem co będzie jak znaczne studiować. Strasznie mnie to martwi. Dopiero pod koniec października mam konsultacje z ordynatorem. Nie wytrzymam do tego czasu bo to nie jest jedyny problem. Rany, przecież muszę to wytrzymać. Właśnie sobie poczytalam i znów jestem załamana że same negatywy znalazłam,szczątkowe informacje.. Martwi mnie to że nie piszą o tej chorobie starsi ludzie. Czyżby umarli? Nie chce umierać, chce żyć. W ogole martwi mnie ten brak informacji. Gdzie sa wszyscy ludzie z ta choroba?Często się zastanawiam jak wygląda śmierć i co się dzieje wtedy. Mecza mnie te mysli. Dołują. Jutro kolejne bieganie po lekarzach. Mam dość. Wolalabym leżeć w szpitalu ale nic nie jest takie proste. Wszystkie procedury są wykanczajace. Mam świadomość tego że jak się jeszcze bardziej pogorszy mój stan to zdechne i nikt mi nie pomoże. To kolejna okropnie depresyjne myśl.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam silne nawroty depresji, z niczym sobie nie radzę. Nie potrafię ruszyć do przodu.

Tęsknię za człowiekiem, który koniec końcem potraktował mnie jak swój największy błąd, a pod nosem mam kogoś o wiele lepszego.

I nie chcę tej osoby. Tylko siedzę i czekam na coś, co się nie wydarzy.

Jestem żałosna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę, jestem do usług, w miarę możliwości... :)

 

Czuję że znowu umykają mi strasznie, najlepsze lata życia, wszystko zmarnuję i potem będzie trudniej się pozbierać w bardziej "dorosłym" życiu, zamiast zdobywać potrzebne doświadczenia to czas mi leci na chorobach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Jest pani taka młodziutka, no co mogło się wydarzyć? Nikt pani nie pobił, nie okradł, nie ma pani dzieci i problemów z nimi związanych- to tylko chwilowy zastój. Czerń nie pasuje w lecie, pastelowe kolory lepiej wpłyną na nastrój. Proszę rozejrzeć się za studiami, studia są taaakie fajne. Rodzice na pewno zapłacą za prywatną uczelnię."

Pani psycholog- złota kobieta. Tak bardzo podniosła mnie na duchu ta wizyta, że chyba na kolejnej się nie spotkamy.

Zmień kvrwa robotę babo i nie zawracaj ludziom dupy tą gówno-gadką!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

filip133, Pewnie chciałeś popełnić samobójstwo bo nie miałeś na sobie pastelowych kolorów, a pani w zusie przecież chciała tylko podzielić się swoimi głębokimi, filozoficznymi przekonaniami i wyjść na mądrzejszą niż wygląda! :mrgreen:

Trzeba nauczyć się ignorować ignorantów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Jest pani taka młodziutka, no co mogło się wydarzyć? Nikt pani nie pobił, nie okradł, nie ma pani dzieci i problemów z nimi związanych- to tylko chwilowy zastój. Czerń nie pasuje w lecie, pastelowe kolory lepiej wpłyną na nastrój. Proszę rozejrzeć się za studiami, studia są taaakie fajne. Rodzice na pewno zapłacą za prywatną uczelnię."

Pani psycholog- złota kobieta. Tak bardzo podniosła mnie na duchu ta wizyta, że chyba na kolejnej się nie spotkamy.

Zmień kvrwa robotę babo i nie zawracaj ludziom dupy tą gówno-gadką!

To Ty nie wiesz, że wszelkie spory rozwiązuje się miłym uśmiechem? :mrgreen:

 

1475895_603435113050697_875107749_n.png?oh=e04e1d50f08e6f06cc33819b3411321f&oe=564144DF

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mae, Niby taki prosty sposób, a nie miałam o nim zielonego pojęcia :D

Teraz wszyscy ładnie powtarzamy jak mantrę "zawsze miej w zanadrzu dobry humor, zawsze miej w zanadrzu dobry humor" i całe zło może nas cmoknąć w pompkę. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mae, Niby taki prosty sposób, a nie miałam o nim zielonego pojęcia :D

Teraz wszyscy ładnie powtarzamy jak mantrę "zawsze miej w zanadrzu dobry humor, zawsze miej w zanadrzu dobry humor" i całe zło może nas cmoknąć w pompkę. :D

No widzisz, już Ci lepiej! A pani psycholog zapewne czerpie swą wiedzę z Pudelka. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mae, Niby taki prosty sposób, a nie miałam o nim zielonego pojęcia :D

Teraz wszyscy ładnie powtarzamy jak mantrę "zawsze miej w zanadrzu dobry humor, zawsze miej w zanadrzu dobry humor" i całe zło może nas cmoknąć w pompkę. :D

No widzisz, już Ci lepiej! A pani psycholog zapewne czerpie swą wiedzę z Pudelka. :mrgreen:

Z kozaczka. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mae, Niby taki prosty sposób, a nie miałam o nim zielonego pojęcia :D

Teraz wszyscy ładnie powtarzamy jak mantrę "zawsze miej w zanadrzu dobry humor, zawsze miej w zanadrzu dobry humor" i całe zło może nas cmoknąć w pompkę. :D

No widzisz, już Ci lepiej! A pani psycholog zapewne czerpie swą wiedzę z Pudelka. :mrgreen:

Z kozaczka. :lol:

Tak, Pudelek może wydawać się zbyt obrazoburczy. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×