Skocz do zawartości
Nerwica.com

jak sobie poradzic z wiecznie gwiżdżącym współpracownikiem??


irka31

Rekomendowane odpowiedzi

Zwracam się o pomoc do fachowców, ponieważ uwazam że z moim współpracownikiem dzieje się coś nie tak. Sama nie wiem co, ale raczej nie jest z nim dobrze.

Nie dokońca wiem, czy trafiłam w dobe podforum, ale troszkę chyba coś w tym jest...

Pokrótce nakreślę jego sylwetkę i zachowanie.

Jest to mężczyzna w wieku ok 40-50 lat, zonaty i "dzieciaty".

Wiem, z jego opowiadan że pracował wcześniej z bratem, czy kuzynem, ale odzedł bo się pokłucili. W obecnej pracy też ze wszystkimi jest na bakier, jest raczej antyspołeczny dla swoich współpracowników.

W mojej firmie pracuje dłużej niż ja. Odkąd pamiętam, przez calusieńki dzień gwiżdże, a ostatnio zaczął wykrzykiwać słowa piosenek a nawet poklaskiwać. Jego gwizdanie jest strasznie natrętne, bo po 1. bardzo głośne, po 2. w kółko wygwizduje jeden kawałek, nie ważne że w radio puszczają co innego

3. i najważniejsze - jak się mu mówi żeby się uciszył bo przeszkadza, zaczyna się kłócić albo mowi ze "nie chce" i gwizda głośniej. Mam wrażenie i chyba się nie myle, że robi to specjalnie.

Druga sprawa, on bardzo chce zeby go zauważano i robi wszystko by tak bylo. Strasznie lubi być najmądrzejszy i w centrum uwagi.

 

proszę o pomoc.! jak sobie poradzić z takim człowiekiem. Nie chce z nim walczyć, bo to nic nie da ,a naprawde cięzko jest z nim wytrzymać przez 8 godzin dziennie. Wiem , że trzeba do niego w jakiś specjalny sposób podejść, bo normalne tłumaczenie i prośby nie pomagają. Proszę mi podpowiedzieć jakiś sposób...

Z gory dziekuje za pomoc

 

irka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakoś tak wypada, że nikomu, ale nikomu to nie przeszkadza. nawet szefowi!. Musze dodać, że to wszystko dziej sie w Hiszpanii, a Hiszpanie to dziwny narod. A ja naprawdę zniesc juz tego nie moge. szefostwo mi poradzilo stopery do uszu ha ha, tylko ze co chwila o cos mnie pytaja, więc to rozwiazanie odpada - a chetnie bym tak zrobila :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z W obecnej pracy też ze wszystkimi jest na bakier, jest raczej antyspołeczny dla swoich współpracowników.

 

Z tego wynika, że inni też za nim nie przepadają, więc polecam jakiś bunt. Innego wyjścia nie ma no chyba, że się kiedyś do tego przyzwyczaisz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możliwe rozwiązania:

 

a)gwiżdż razem z nim, naukowcy z Uniwerystetu w Montanie udowodnili w badaniu z podwójną ślepą próbą, że wspólne gwizdanie co najmniej przez rok po 12 godzin dziennie oczyszcza tkankę nabłonkową ucha ze złogów, stymuluje pracę kowadełka oraz udrażnia drogi oddechowe w sposób odpowiadający 16 klinicznym laryngoskopiom. W porównaniu ze współmilczącymi współgwiżdżący osiągali lepsze wyniki w biegu na 12 metrów, skoku przez kozła oraz w strzelaniu z procy. Gra jest więc warta zachodu;

 

b) Należy jak najczęściej w formie niecenzuralnej napominać i prowokować współpracownika. Dawać jasno do zrozumienia, że jest zjawiskowym trepem i ma powierzchowność krzesiwa, następnie próbować rozpalić nim ogień pocierając o innego współpracownika. Przydeptywać obcasem, rozdawać kuksańce, wykazując wyższość psychoruchową. Ma to na celu jego rozdrażnienie i jak najczęstsze miotanie grubiaństwami. Z Twojej relacji wynika, że gdy otwiera usta w czasie kłótni to nie gwiżdże.

 

c) Gwiżdżącego współpracownika odwróconego do Ciebie plecami zaatakować taczką i kontynuować przewóz przez ok. 10 km. Jechać przez puste pola, wtedy gwizd będzie rozkładał się w przestrzeni zagłuszany przez terkot taczki. Współpracownik będzie wtedy też o 10 km od centrum wydarzeń. Fakt, że razem z Tobą. Życie jednak nie głaszcze;

 

d) hm... a może jednak te stopery, cio?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×