Co teraz robisz?

Myślę o tym,że świat jest piękny, tylko ludzie to kłamliwe ścierwa, a szukanie tych wartościowych jest jak poszukiwanie dziewicy w burdelu.

Też tak myślę

Wracam z pracy

piję wino z gwinta

Oglądam zdjęcia.

Czkam od kilku godzin bez przerwy.

sram do kuwety

Sprzątam kuwete po Joli.

<33

piszę streszczenie książki (Harrego Pottera) muszę napisać na kilka stron formatu A4, musi to być ambitne i długie streszczenie, bo za tydzień zgłoszę się do odpowiedzi jako pierwsza i będę występować publicznie, będę czytać na oczach grupy osób.

Co chwilę wchodzę do kuchni i podziwiam z mamą nowe meble kuchenne. W końcu to 'wydarzenie' po tym jak przez 6 lat albo więcej kompletnie nic w niej nie było.

Piję kawę, przeglądam forum i słucham muzyki.

Piję pod podkład z alprazolamu...

Zakładam konto w banku choć w sumie nie bardzo wiem po co, bo prawie nic tam nie będzie wpływać, przecież nie mam pracy.

Zastanawiam się dlaczego mleko odmawia poddania się ładnemu ścinaniu.

Smutna Tęcza, a są jakieś perspektywy zmiany? Na moje konto też nieczęsto coś wpływa, ale już przestali dzwonić z ofertami kredytów

takie tam, póki co nie, ale będą wpływać jakieś marne grosze (niestety nie z pracy). Zakładam tylko dlatego, żeby było je łatwiej doręczyć, ale kto wie - może kiedyś przyda się do tego, do czego zazwyczaj się ich używa.

Relaksuję się po całym dniu pracy i słucham muzyki.

kminię, co zrobić z agresją, najpewniej stłamsić

Próbuję pozbierać się w jedną całość. Co z tego, że najprawdopodobniej się nie uda.

Siedzę przed kompem i piję herbatę i czuję że nie za bardzo się czuje.

robię zakupy przez internet, muszę zrobić zakupy na jesień, wybrałam już kilka towarów:

biała bluzka - 43 zł

spodnie ze sztucznej skóry - 120 zł

spodnie ze streczu - 80 zł

sukienka dzianinowa - 95 zł

Czytam co pomaga na chorobę lokomocyjną

Piję herbatę i przeglądam Allegro.

Wkurwiam się i jednocześnie zastanawiam, co zrobić, by wkurwiać się jeszcze mocniej.

Czytam co pomaga na chorobę lokomocyjną

khaleesi, Lokomotiv albo Aviomarin, ale Aviomarin usypia

acherontia-styx, dzięki aviomarin znam ale średnio działa bo nawet jak go zazywałam to zawsze wymiotowałam

http://www.fakt.pl/Wpadl-do-maszyny-krojacej-mieso-Zginal-na-miejscu,artykuly,135845,1.html

czytam to i patrząc na to foto mam wrażenie, że on jest w tych kiełbaskach fuj