Alergia skórna na paroksetynę?

Temat zamieszczam na prośbę bliskiej mi osoby, która potrzebuje porady:

"różne nazwy leku/skład: ParoGen, ParoMerck, Paroxetinum, paroksetyna

ulotka: http://www.doz.pl/leki/p906-ParoGen_ParoMerck

zdjęcie - http://images67.fotosik.pl/1034/b692439f8ff0d1f7gen.jpg

Zdjęcie to real foto moich objawów, które pojawiły mi się w trakcie przyjmowania paroksetyny. Przyjmuję ją od ponad 2 miesięcy w dawce 20 mg/dobę. Swędzące zaczerwienienia pojawiają się niespodziewanie kilka razy dziennie w różnych miejscach ciała, a po 15 minutach znikają

samoistnie bez śladu.

No i pytanie brzmi czy ktoś też tak miał? I czy "z całą pewnością" można stwierdzić, że jest to alergia skórna na paroksetynę? Bo opisywane objawy w ulotce nieco się różnią od tego co mam okazję obserwować u siebie."

Temat zamieszczam na prośbę bliskiej mi osoby, która potrzebuje porady:

"różne nazwy leku/skład: ParoGen, ParoMerck, Paroxetinum, paroksetyna

ulotka: http://www.doz.pl/leki/p906-ParoGen_ParoMerck

zdjęcie - http://images67.fotosik.pl/1034/b692439f8ff0d1f7gen.jpg

Zdjęcie to real foto moich objawów, które pojawiły mi się w trakcie przyjmowania paroksetyny. Przyjmuję ją od ponad 2 miesięcy w dawce 20 mg/dobę. Swędzące zaczerwienienia pojawiają się niespodziewanie kilka razy dziennie w różnych miejscach ciała, a po 15 minutach znikają

samoistnie bez śladu.

No i pytanie brzmi czy ktoś też tak miał? I czy "z całą pewnością" można stwierdzić, że jest to alergia skórna na paroksetynę? Bo opisywane objawy w ulotce nieco się różnią od tego co mam okazję obserwować u siebie."

Porada jest tylko jedna pędem do lekarza.

Moja ciocia miała takie podrażnienie skóry . Właśnie w ciągu dnia nagle ją chwytało , swędzenie skóry a gdzie się podrapała tam skóra puchła i robiła się czerwona.

Własnie jak na zamieszczonym zdjęciu. Tyle że zdarzało się to coraz częściej.

To jest jakaś choroba którą da się wyleczyć , tyle że nie pamiętam nazwy .

Wiem że lekarz ją zwyzywał że za późno przyszła, że to jest o tyle groźne , że gdy zacznie swędzieć szyja a dojdzie do podrażnienia gardła przez np. twarde orzechy, ścianki puchną i zostaje odcięty dopływ, powietrza. Człowiek się dusi.

Jeśli to to samo.

szyję już miał podrażnioną i nic takiego się nie działo, co opisujesz. Na szczęście.

A lekarz widział i wspólnie ustalili, że to jest reakcja alergiczna, prawdopodobnie na paroksetynę. Ale długo się nad tym zastanawiał, nie był w 100% przekonany. To nie wygląda tak, jak te objawy z ulotki a nawet jeśli, to one na tyle rzadko występują, że jest to niemalże niemożliwe.

A no to ja nie pomogę , nie mam żadnej alergii.

Naprawdę nikt nic nie wie?! Nikt nie ma pomysłu?!

Ja mialem tez alergie na poczatku brania na wenle, minelo po 30-40 dniach, pilem duzo wapna i bralem certyrazyne na alergie. Wenle biore nadal ale alergii juz nie mam.

novymivo, w tym przypadku nie minęło, ale coraz bardziej się nasilało. 3 tygodnie po odstawieniu też nie mija. Tylko nieco złagodniały te objawy.

jak napisali w ulotce niezbyt często może się pojawić: "wysypka, świąd"

jak dla mnie pewnie swedzi go skóra a to czerwone i te szlaczki to ewidentnie to że się drapał w tych miejscach i zotało czerwone....

czyli reaguje alergicznie na środek lub to jest skutek uboczny leku....

co my możemy doradzić ??? w sumie nic tylko marsz do lekarza....

feniksx, tak, ogólnie masz rację. Ale ta wysypka opisana w ulotce wygląda inaczej. No i te problemy skórne nie minęły po odstawieniu leku. (3 tygodnie temu)

nie mineły bo parotekstyna długo pozostaje w organizmie.... bo się nią nasycamy.... ale może to tez być coś innego... więc lepiej to sprawdzić...

to może chociaż ktoś wie ile czasu to może potrwać, zanim organizm się trochę oczyści z leku i alergia zacznie ustępować?

lekarz widział i sam nie był pewien czy to na pewno alergia na ten lek. A wizyta u dermatologa, alergologa itp. odpada, bo mamy do czynienia z agora- i socjofobikiem, nie wyjdzie z domu, a specjaliści nie chodzą na wizyty domowe. A przynajmniej nic nam nie wiadomo o tym, nie natknęliśmy się na taką możliwość.

Mam identyczne objawy. Najbardziej swędzą mnie plecy. Ogólnie czuję się źle. Miałam też wysypkę, która przypominała ospę i tak została na początku zdiagnozowana. Do tego od prawie m-ca pocę się strasznie w nocy, przebieram się czasem dwa razy jestem alergikiem i dopóki brałam lek antyhistaminowy było w miarę ok. Pociłam się w nocy i trochę swędzialo mnie ciało, głównie plecy.Potem miałam przerwęw braniu leku,bo lekarz alergolog zmieniał mi lek i wtedy się zaczęło. Wysypka, stan podgorączkowy, zwiększył się świąd skóry. Myślę, że to na pewno od tego Xetanoru.