Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie wiele razy, nawet nie zliczę ile kiedyś rodzice mówili, że po mnie przyjadą i zabiorą. To były czasy, kiedy wyzywałem strasznie wulgarnie tych co nienawidzę. Zdarzało się mocno pojechać rodzicom, w szczególności tacie. Tacie to ubliżałem niemal dzień w dzień, sam mi dłużny nie był. Czasami jeszcze ryczę, ze powybijam wszystkich, lecz chyba na serio tego nie biorą. Nie byłem ani razu w szpitalu psychiatrycznym. Jedynie mi się o nim śniło. Kiedyś strasznie wrzeszczałem, jak by mnie ktoś ze skóry obdzierał. Teraz czasami mam takie akcje, ale bardzo rzadko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smutny temat. Trzeba go zakończyć. U mnie chyba sytuacja w miarę opanowana. To już druga noc, którą przespałem :) Znaczy hipomania już odchodzi w siną dal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok Emil. A ja jestem Mikołaj jakby co :D. U mnie słychać jak wyżej. sytuacja opanowana. Przystopowałem manię a to już coś. Pierwszy raz mi się zdarzyło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok Emil. A ja jestem Mikołaj jakby co :D. U mnie słychać jak wyżej. sytuacja opanowana. Przystopowałem manię a to już coś. Pierwszy raz mi się zdarzyło.

 

Bardzo mi milo Mikołaju ;) to fajnie ze sytuacje opanowales ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niezły efekt. W sumie dobrze, że nie biorę :)

 

No nakurwiacz mozgowy :P

Zaden lek jeszcze mi tak nie poryl bani jak wenla,czasami czuje sie jak jakis oblakany psychol :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie brałeś haloperidolu ani rispoleptu to nic nie wiesz o mózgojebach prawdziwych. Po wenli to tylko ta druga główka nie bardzo staje kolego erotomanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie brałeś haloperidolu ani rispoleptu to nic nie wiesz o mózgojebach prawdziwych. Po wenli to tylko ta druga główka nie bardzo staje kolego erotomanie

 

To CIe zaskocze bo bralem Haloperidol pare lat,na tiki nerwowe wiem co to jest za kosmos w glowie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tiki? Haloperidol? dziwne... Mnie tym "cudem" raczyli w szpitalu tylko jak miałem psychotyczne odjeby. Chodzić potem nie mogłem. Po wyjściu zrobiłem sobie szybką płukankę. Generalnie jestem przeciwnikiem TYCH wszystkich leków. Na stałe dopuściłem tylko lamotryginę, teraz biorę zolafren (olanzapinę) w celu spacyfikowania objawów hipomanii. Jak już będę do końca pewien, że jest ok - odstawię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tiki? Haloperidol? dziwne... Mnie tym "cudem" raczyli w szpitalu tylko jak miałem psychotyczne odjeby. Chodzić potem nie mogłem. Po wyjściu zrobiłem sobie szybką płukankę. Generalnie jestem przeciwnikiem TYCH wszystkich leków. Na stałe dopuściłem tylko lamotryginę, teraz biorę zolafren (olanzapinę) w celu spacyfikowania objawów hipomanii. Jak już będę do końca pewien, że jest ok - odstawię.

 

Tak chodzilem do neurologa dzieciecego i szprycowala mnie haloperidolem jak jeszcze chodzilem do szkoly podstawowej..Calkiem inny swiat do dzisiaj cos mi zostalo po tym..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×