Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

emilk, monk.2000, dwójka moich znajomych, którzy bawią się w naprawianie komputerów/tel. komórkowych też uważają, że piekarnik to podstawowe narzędzie do naprawy tych przedmiotów :P

 

Podstawa w naprawianiu komputerow i elektroniki :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magda8, ja do botaniki, kiedy musiałem się nauczyć nazw łacińskich roślin i zastosowań po łacinie robiłem sobie fiszki- z jednej strony np polskie z drugiej łacińskie, albo z jednej strony nazwa rośliny, z drugiej reszta... ;)

Można czytać na głos, używać zakreślaczy, niektórzy uczą się przez pisanie notatek albo śmieszne skojarzenia... ;)

acherontia-styx, to się nazywa chłodzenie powietrzem heheh :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK, przyznaję się, nie dam rady przebrnąć przez cały dzisiejszy spam. Tak że witam wszystkich hurtem.

 

Byłam u psychiatry, tłumaczyła mi, że jestem ssakiem a nie gadem :bezradny:

 

Potem pojechaliśmy po buty na wycieczkę i po odkurzacz. Był kiepski dzień na zakupy, więc zanim ten odkurzacz dostaliśmy, to się obkupiłam jak debil w książki, zeszyty, teczki, chrupki i owoce kandyzowane :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłam u psychiatry, tłumaczyła mi, że jestem ssakiem a nie gadem :bezradny:

Możesz rozwinąć? Zaintrygowało mnie to zdanie :mrgreen:

Zrobiłam ostatnio polityczno-biologiczny coming out. Kiedyś byłam konserwatywnym liberałem, a teraz przeszłam na stronę spisku koncernów farmaceutycznych z reptilianami.

I mówię, że mnie było zimno przez pół roku, więc teraz nie będę narzekać, że jest słońce tylko chcę skorzystać, ludzie się pocą, dostają poparzeń, a ja nic. Ale się szybko męczę i mam niskie ciśnienie rano. To ona mi mówi, że trzeba pić rano dużo wody i że zwierzęta w lecie dużo piją. To ja mówię, pies tak, jaszczurka nie. :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry KOchani:*********

Ja juz z lękiem wstalam wiec dobrze nie jest. Trzyma mnie to gowno i pewnie przez najblizsze dni nie pusci. Przy tym mam odmozdzenie....

Dzis mam do ginki isc na 15 wiec w ten upal nie wiem czy doleze a dwa mialam z nia porozmawiac o tabletkach i nie wiem czy w takim stanie to ja sie nalezycie wyslowie i powiem o co biega. Dramat, dramat , dramat.

 

Nie chce mi sie z lozka wstawac , nie chce mi sie wychodzic... Nie moge nawet czytac bo nie wiem co czytam.

Uwielbiam te stany

Zjednoczone stany lękowe.

I depresja.

 

Jak u Was?????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!!!

 

Nie spałam za dobrze, wstałam z rańca w nieciekawej formie. Jeszcze ramię zaczęło mi znów dokuczać, ech... Dobrze że mam psa i mam pretekst do zebrania się do kupy i wyjścia na powietrze. Na razie jest bardzo przyjemnie na dworzu. Nie mam specjalnych planów na dzisiaj, coś znowu w domu porobię, na pewno wyjdę, może pójdę pomoczyć nogi w morzu, w każdym razie coś wymyślę, żeby zająć głowę, a może nawet uda się mieć trochę przyjemności. Trzeba być dobrej myśli.

 

platek rozy, Hej Kochana! Przykro mi że Cię tak trzyma... Kiedyś minie, musimy się uzbroić w cierpliwość. Dobrze, że masz tego lekarza, to jest powód do mobilizacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Kochani!!!

 

Upał, skwar od samego rana!

Musiałam jeszcze rano umyć głowę przed wyjściem do pracy, bo wstałam z miotłą na głowie... widocznie niespokojnie spałam.

Dziewczynki, też czuję się dzisiaj koszmarnie, lęki, jakieś roztrzęsienie... no masakra. Na dokładkę jeszcze oczy mi mgłą zachodzą, widzę niewyraźnie.

Już od rana denerwuję się dzisiejszą wizytą u stomatologa. Jak go przeżyję, to może puści to napięcie. :shock:

Tylko nie wiem dlaczego tak się tym denerwuję? Wzięłam póki co małą hydroksyzynkę. :bezradny:

 

platek rozy, kosmostrada, no co to za cholera, że nas tak męczy od kilku dni? Lęki na przemian z depresją???

A kysz, niech uciekają precz!

Płatuś, ja też jestem jakaś odmóżdżona przez te lęki, otępienie totalne!

 

A dlaczego ja nie widzę tych jagód, mam tylko napis -obrazek. Może w domu zobaczę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

takie tam, Aurora88, a ja dzis nawet takiego skojarzenia nie mialam , chyba moj mozg jest calkiem zlasowany :bezradny::bezradny:

Ciesze sie gdzies tam w glebi serca ze Wam sie zdjecie podobalo.

 

 

kosmostrada, :******* hey Slonce. Myslalam ze u Ciebie lepiej.Ja bylam po chlebek bo na sniadania pieresze przewaznie jem kanapke no i kupilam pare deka truskawek ale lęki caly czas i odrealnienie trzyma. Do tego upal taki ze wyszlam w kiece na ramiaczkach i juz jestem mokrusienka.

U mnie w cieniu 31 :bezradny::bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Kochana :******** no widze ze jakos totalnie nas razem zlapalo , w tym samym czasie , nie wiem na co to zwalic juz :bezradny: od czego to takie stany?

Ja dzis ginekolozka i tez mnie lęk lapie na sama mysl. Wezme hydre za jakis czas bo nie moge razem z betahistina na blednik.

Oby sie nam poprawilo :uklon::uklon::uklon::uklon: oby sie nam poprawilo!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×