Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór!!!

 

A u mnie burza, walą pioruny i bardzo wieje, zacina mi po oknach. Stałam do tej pory w oknie i obserwowałam zygzaki na niebie... uwielbiam! :105:

Pozamykałam okna, ale z chęcią wpuściłabym to ozonowe powietrze do domu, lubię zapach ozonu. Po burzy otworzę balkon i będę się nim napawać, :105: wychłodzę nieco mieszkanie, żeby fajnie spać. :D

 

A gdzie Wy się podziewacie, czyżby wieczorne spacery Was chłodziły? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heloł ponownie!!!

 

Dzień potoczył się cudownie. Wieś, miłe towarzystwo, sympatyczna pogoda i mega długi spacer między lasami i łąkami. Wraz z psem jesteśmy wychodzeni i dotlenieni do bólu. Jak ciężko wrócić znów do tego miejskiego zgiełku.

Warto na złość nerwicy zrobić i wybrać się zrobić sobie przyjemność. :great:

 

mirunia,***** Hej! U mnie zapowiadali burze, ale nie wiem, czy przeszła bokiem, czy nas jeszcze zaskoczy. Też je bardzo lubię. :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór, same dobre wieści przynosicie; cieszę się razem z wami.

U mnie ulewa okazała się dwoma grzmotami, kilkoma kroplami deszczu i to wszystko. Chyba pojde morwe zbierac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, nie, to osiedlowe morwy na placu zabaw :smile: Zwyczajnie, nie mam dzisiaj ochoty spotykać więcej ludzi niż to absolutne konieczne. W każdym razie, jutro jednak na morwy idę - razem z żoną :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lusesita Dolores, jak dasz radę jutro, to zbiórka o 10:00 pod smokiem wwawelskim, albo wyślij mi sms.

 

Spotkanie jak najbardziej w porządku, Tylko mnie nogi bolą. Nie od chodzenia, tylko od siedzenia. Będę musiała się smarować maścią z kasztanowca na poprawę krążenia :why: #starość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Bardzo sie ciesze ze taki udany dzionek mialas :******** :yeah::yeah::yeah::yeah: rewelacja! I juz akumulatorki naladowane pozytywnymi doznaniami :)

A na dzis co planujesz?:)

 

mirunia, :******** u mnie tez byla burza wieczorem .Przynajmniej na balkonie mi nie siedzieli w nocy ;)

 

 

A ja dzis wstalam przed 7 i zabralam sie za placki jaglane na sniadanie ;)

10418346_862992410444928_1220322574314600639_n.jpg?oh=75a0e3b3e919a8d2b91ec7b29ee93163&oe=561E60B1

Robilam je pierwszy raz ale wyszly pyszne i beda goscily na moim stole na dluzej :)

 

Nie mam za wielkich planow na dzis . W sumie to troche samotnie mi ale pocieszam sie ze w nastepny weekend bede nie sama wiec ... ;)

 

A Wy co na dzis planujecie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, witaj! ***** śniadanko miałaś wyśmienite, na słodko, ale zdrowo!

A ja wstałam późno, bo o 9, wypiłam kawkę z mlekiem i teraz umyłam głowę. Czekam, aż mi wyschnie. Jeszcze nie wiem, jak się rozwinie dzień, na pewno gdzieś wyjdę przejść się.

Dzisiaj mniej upalnie po wczorajszej burzy. Mam złamane dwie gałązki pelargonii na balkonie, bo wiało i lało okrutnie. Ale deszcz potrzebny.

 

kosmostrada, wielkie gratulacje za wycieczkę na wieś :great: wiedziałam, że się uda! Tylko te nasze głowy obmyślają niestworzone scenariusze :shock: niczym z horroru. :D No i nałapałaś pozytywnych wrażeń z cyklu "wsi spokojna, wsi wesoła...". :D

Dzisiaj trzeba iść za ciosem i kontynuować takie eskapady...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Kochana bo slodycze ( takie naturalne) to tylko jadam w okolicach sniadania , zeby to spalic pozniej i na sniadanie mozna sobie pofolgowac i z owockami i z jakims ciachem zdrowym czy konfiturami , syropem klonowym ... :)

Zrobilam maseczke na twarz i czekam zeby zmyc ;)

 

U mnie nadal upal :bezradny::bezradny:

Wczoraj mialamz aproszenie na koncert ale kasy nie mam to i sie nie wybralam :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!!!

 

Oj u mnie ciężka atmosfera, tak się zbiera i zbiera na tą burzę...

Spałam jak zabita do siódmej, ruch i świeże powietrze jednak robią swoje. Potem jeszcze udało mi się nawet podrzemać.

 

platek rozy, mirunia,***** Dziewczynki, kciukasy trzymałyście, to dałam radę... :D

 

Ja dziś bez planów wielkich, bo w niedzielę to nie ma co się w korki i tłumy rzucać. Zresztą monsz wydukał, czy dzisiaj moglibyśmy w domu posiedzieć, bo on poluzowałby się, śrubki posegregował, książkę poczytał na ogródku... :mrgreen:

Tak że pewnie na jakieś lody pójdziemy w ramach spaceru z futrzakiem, a tak to sobie coś w chałupce i na ogródku poznajduję do roboty. A jutro znów mamy sobie zrobić jakąś wyprawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, kosmostrada, znowu robi się upalnie i duszno! Zrobiłam trochę porządku na balkonie po wczorajszej burzy i jestem cała mokra. Ale musiałam ogarnąć śmieci, żeby można było wyjść na czysty balkon. :shock:

 

Kosmuniu, może masz rację, nie ma co się pchać w korki i stresować.... niech monsz sobie też odpocznie ze swoimi śrubkami. :D

W ogródku też można miło spędzić czas i porelaksować z książką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, racja :smile: U mnie dzień się dobrze zaczął (co mnie cieszy po ostatnim maratonie z dołem), zjadłem śniadanie razem z żoną, doszedłem do wniosku, że przytyłem i powinienem się za siebie wziąć. Niedługo powinienem się zabrać za demontaż szafy i malowanie, ale czekam aż pudełka przyjadą. No i pracuję. I tak sobie myślę, że miło byłoby poznac na żywo chociaż część ludzi stąd :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

takie tam, :D widzisz, jak fajnie jest napisać dwa zdania o sobie, podzielić się z innymi.

Cieszę się, że czujesz się lepiej... koniec maratonu i tak trzymaj! Dobrze jest mieć jakieś zajęcie i takie właśnie pożyteczne czeka Cię... świeża i czysta szafa!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, dziękuję :smile: Szafy nie będzie, na jej miejsce półki będą wstawione - muszę te szpargały swoje jakoś poukładać i odzyskać piękny pokój ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boshe jak goraco :shock::shock: Bylam w Biedrze po papryke i pomidorki oraz po plyn dowcipny :P:D

I jaks eid obrze czulam tak przy kasie mnie dorwalo jakies bujanie i myslalam z e glebne :x i juz sie tym wkurzylam :silence::silence::silence:

 

kosmostrada, Slonce wczoraj mials dzien aktywny to dzis poczytanie ksiazki jak anjbardziej :) To tez frajda.

 

takie tam, o widzisz mnie czeka malowanie przedpokoju :D

 

mirunia, nie lubie juz tych upalow , chce 25 stopni :105::105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, chyba nikt z nas nerwicowców nie lubi upałów, ja też wolę 25. To zrobiłaś sobie spacerek, a bujanie też mam przed kasami, przed wyjściem z domu, w różnych sytuacjach... ale później mija.

 

takie tam, półki też są fajne... to czeka Cię mały remoncik pokoju, fajnie!

 

Wychodzę właśnie na ten upał :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×