Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

zrob to dla swojego spokoju :*

chociaż ja zawsze po badaniach jestem zla na siebie, ze ludzie przyjezdza do PL, wydaja kase na jakies przyjemności... a ja mam taka przyjemność, ze latam po lekarzach i robie wszystkie badania...

ale przynajmniej to uspokaja i można się nacieszyć urlopem ;)

 

ja się dzisiaj martwię o Coreczke- od wczoraj bierze ten psikany antybiotyk do uszka, ale w nocy i rano co chwile mowila, ze Ja boli ucho :( nie wiem kiedy ma to zacząć dzialac... lekarka mowila, ze w ciągu tygodnia powinno się poprawić... daje Jej ibuprom jak widze, ze bardzo Jej dokucza... trochę czuje się bezradna ... czekam na list z data wizyty u laryngologa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ardash, a tego nie slyszalam. Na pewno nie dotyczy to wszystkich owocow bo byloby to dziwne. Nie raz jadlam pomarancz I nic mi sie nie dzialo. Tylko teraz po jablkach, to pewnie od kwasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ugh wielu dietetyków juz dowiodło ,że owoce je sie same głównie na drugie sniadanie, nigdy na wieczór nie je się owoców, to jest cukier!

ja raz wieczorem zjadłam banana, potem rano zrobiłam badani cukru i miałam podwyzszony, lekarz zapytał pierwsze co to co jadłam na kolacje jak usłyszał ,że banana to stwierdził,że to wina owoców i nie je się na kolacje.

alu teraz lekarze mało kiedy każą robic OB ( nawet moja przyjaciólka co ma ziarnice złośliwa) robi tylko crp i morfologię. OB jest mało dokładne i często wynik jest od sasa do lasa.

Ja tez odebrałam wyniki z krwi:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

alu przykro czytac, ze tak fatalnie sie czujesz :( A napisz prosze ile zaplacilas za te badania ( oprocz tych na celakie). Wybieram sie do Pl i tak sie ze soba szarpie, czy nie porobic badan a nie mam pojecia ile to kosztuje.

Skoro wyniki masz ksiazkowe to lekarz nic tu nie wymysli :) Ciesz sie zdrowiem kochana :D

 

U mnie generalnie do doopy :cry: Moi drodzy ja juz nie mam sily do tych moich znamion...Jak odpuszcze jedno to przerzucam sie na drugie i tak w kolko... :cry::cry:

Nawet jak to pisze to normalnie zaczynam ryczec....kiedy to sie skonczy???? Chodze na terapie, powstrzymuje sie od czytania w necie, staram sie generalizowac i racjonalnie podchodzic do tych " chorob" , tak, jak tlumaczyla mi psycholog, ale jakos mi to nie wychodzi :cry: Co robic???

ja też chodze na terapie behawioralno-pozawczą i też mam wkrętki na choroby chociaż mniejsze:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam dziś taka ochote na kukurydze z masełkiem, ale o tej porze już nigdzie nie ma :( maz był w dwóch fast-foodach, w których robia je, ale powiedzieli, ze o tej porze nie maja :(:(

dziś ogolnie caly dzień czeresnie, kokos, nawet kaki jadlam- owoc podobny do pomidora, ale smakuje jak sliwka...

 

Alu- ja jestem z Lublina z Polski i tam sa takie pyszne cebularze.... ojjj na cieplo z masełkiem...ale bym zjadla :( ratunku !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mialas robione testy na nietolerancje glutenu ? i celiakie ?

bo z tego co czytałam, należy odstawić gluten tylko wtedy, gdy testy potwierdza, ze istnieje nietolerancja...wtedy wlasnie majac alergie i jedząc produkty zawierające gluten może zwiekszac się liczba przeciwciał przy Hashimoto.

warto sprawdzić...

a produkty, które warto ograniczać przy niedoczynności to :

warzywa krzyżowe(np.kapustę, kalafiora, brokuły, brukselkę)

soję

kukurydzę

słodkie ziemniaki

maniok (tapiokę)

brukiew

proso(kaszę jaglaną)

orzechy ziemne

 

ale ograniczyć nie oznacza, żeby calkiem zrezygnować...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie robilam testow I nie mam takiej potrzeby. Swoja droga nie choruje na Hashimoto tylko na niedoczynnosc, ktora zwiazana jest z czyms innym. W chlebie zbozowym rowniez jest duzo glutenu ;). Zreszta, czlowiek ktory ma z tym proble wie jak sie czune po zjedzeniu konkretnej zywnosci takze ja wiem, ze na mnie chleb zle dziala I zaburza moja przemiane materii ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie dzis oswiecilo haha. Olewam juz wszelakich specjalistow I badania a okazuje sie, ze wiekszosf lekarzy to idioci. Zrobilam badanie poziomu magnezu I ponownie b12 - dramat...I wszystko jasne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak masz zbyt niską b to powinnas dostawać zastrzyki ...

Co do niedoczynności to się trochę znam. Bo mam w rodzinie osoby z niedoczynnoscia i warto zrobić testy.

Ja miałam kiedyś nadczynność, ale poporodowa i przeszło po paru miesiącach na lekach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ft4, ft3 I antyTPO w porzadku wiec nie mam Hashimoto. Mam zbyt wysokie TSH I pomniejszona tarczyce. Biore Letrox 50 pol tabletki dziennie ale licze, ze przez zmiane diety I odrobine supli odstawie leki.

Co do Vit b12, mam ja na skraju minimalnej wartosci wiec lekarz nie widzac pogrubionej czcionki zapewne nawet nie zwrocil na to uwagi. Zreszta ja tez dopiero dwa tygodnie temu to zauwazylam a badanie bylo sprzed pol roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo lekarze to idioci I po prostu sami sie nie znaja. Dla nich, jesli laboratorium oznaczy cos w granicach normy, to oznacza, ze nie ma sie czym przejmowac. Ale inna kwestia, to to, ze laboratoria zle oznaczaja wyniki bo z gory powinni brac pod uwage wiek pacjenta, plec, ewentualna ciaze. A wkurzajace jedt to o tyle, ze wychodzi na to, ze czlowiek sam sie musi na wszystkim znac. U mnie sprawa wyglada tak, ze mam niskie OB, niedobory zelaza I b12 od roku bo zaden lekarz wczesniej nie zwrocil na to uwagi I mam tylko nadzieje, ze w konsekwencji nie wyjdzie z tego anemia. Na szczescie poki co hemoglobine I hematokryt mam w porzadku wiec licze, ze wystarczy uzupelnic niedobor I wszystko bedzie ok. Btw wynik b12 sprzed pol roku to 300, norma to 180-1200 wiec moj wynik zbyt ciekawy nie jest. A widze ewidentnie, se stad wynikaja moje problemy. Wszystko sie zaczelo latem, gdy kazdego dnia trenowalam wysilkowo a do tego czesto spozywalam alkohol. Traz podczas godziy wysilku prawie mdleje a cisnienie mam takie samo zarowno przed cwicseniami jak I w trakcie. Atetno max 130 wiec na 100% to przez niedobory.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przy ćwiczeniach fizycznych trzeba suplementować witamine b12. ja gdy cwiczylam brałam dodatkowo 1 tabletke dziennie, ale z tego co widze Twój wynik nie jest jakiś bardzo niski !

ludzie maja np. 10... wtedy to jest bardzo poważne.

ja ferrytynę miałam 11 przy normach od 10 do 300... i nikt nic nie powiedział, oprócz tego, zebym jadla więcej miesa ... :/

 

moim zdaniem powinnas gdy ćwiczysz brac witamine b12...zrezygnować z kawy, coli i brac np. aspargin ...

 

ja oprócz niskiej ferrytyny miałam zmienione mch mchc a hemoglobinę w normie, ale hemoglobina może być w normie nawet przy anemii, ważne sa te inne wskaźniki...

ale większość lekarzy podchodzi do pacjentow hurtowo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W poniedzialek ponownie zrobie badania I zobaczymy co wyjdzie. Wiesz, inna kwedtia jest taka, ze roznie organizmy odczuwaja rozne wartosci. Jeden czlowiek bedzie sie czul ok a inny przy tej samej wartosci bedzie ledwo zyl. Widzisz, ja mialam bardzo niskie zelazo a zaden lekarz nawet nie zasugerowal, zeby zbadac poziom ferrytyny. Genralnie, jak cwiczylam, to w ogole sie nie suplementowalam I to byl blad. Pamietam tez, ze tak na prawde problemy sie zacsely jakos pol roku wczesniej. Systematycznie oddawalam krew I nigdy mi nic nie bylo a dwa ostatnie razy zbieralo mnie pogotowie bo zemdlalam. Dziwilo mnie to bo ani nie zmienialam diety ani stylu zyci I raz to bym jeszcze zrozumiala ale dwa pod rzad. Podobnie mam z pobieraniem krwi do badan. Przychodze do pobrania I jest ok a po ppbraniu jakby polowe zycia ze mnie uszlo I od razu musze polozyc sie spac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A B12 biore 2 x dziennie po 500uq ale dopiero od dwoch tygodni takze pewnie na efekty I tak trzeba bedzie poczeoac tym bardziej, ze znowu cwicze troche codziennie. Wiec sobaczymy co z tego wyniknie a jescze chwila I moze sie okazac, ze odpowiedz byla tak blisko I nie ma sensu doszukiwac sie jakis innych dziwnych przypadlosci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym na Twoim miejscu brala jedna tabletke, bo można przedobrzyć w druga strone...

jeśli suplementujesz wit b12 to powinnas odczekać tydzień bez jej brania przed badaniem - wtedy pokazaloby to ile jej zostało w organizmie...

 

to tak jak z żelazem- większość lekarzy odchodzi od badania zelaza, bo wystarczy wziąć tabletke z żelazem czy zjeść cos z jego wysoka zawartoscia dzień wcześniej żeby otrzymać zawyżony wynik... bo to krazy we krwi, a wcale nie oznacza, ze organizm to przyswoi w postaci ferrytyny...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to tylko 500uq w jednej tabletce - to nie jest duzo. To zaledwie 500microgramow a przecietny czlowiek dziennie tak z 20mg sobie dostarczac czy ja I tak suplementuje zaledwie polowe tego, co powinnam ale wiadome - w zywnosci tez ta witamina jest. Z zelazem to prawda dlatego przy zelazie powinno sie od razu sprawdzac poziom ferrytyny ale nie nie slyszalam nigdy, ze czlowiek moze miec I blemy z przyswajaniem b12 a jesli czlowiek ma jej niedobor, to bardzo szybko zostanie ona wchlonieta bo gdyby dzialalo to jak nagly zastrzyk witaminowy, to czlowiek od razu poczulby sie lepiej, tak mi sie wydaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maleństwo, Evelin, Ardash dzięki za pocieszenie :) Byłam u dermatologa i powiedział, że nie widzi nic złego ALE żebym usunęła dla świętego spokoju " to tylko 15 minut i będzie spokój, a nerwica to poważna choroba i jeszcze się rozchorujesz" :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×