Skocz do zawartości
Nerwica.com

Neuroleptyki/leki przeciwpsychotyczne.


mefiboszet

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że powinniśmy zależnej podziękować. Dzięki jej straszeniu demonicznymi neuroleptykami dziewczyna powyżej po raz bodaj milion pincset sto dziwinscetny odstawi wszystkie leki- znów zacznie wypisywać rzeczy, że rodzina próbuje ją otruć, że jest pomazańcem Bożym wyznaczonym przez Chrystusa, że widzi ludzi z czerwoną aurą, którzy mają uszkodzone pole energetyczne, że w windzie grasuje szatan, że jeżdżą za nią czarne wołgi, że w opuszczonych szkołach straszy, że dozorczyni ją prześladuje, w routerach TP-link i w doniczkach ma zamontowane podsłuchy itp.

 

Zarzucanie mi braku obiektywizmu jest śmieszne. Sam na stronie 11 tego tematu pisałem o skutkach ubocznych neuroleptyków- "Oczywiście, większość neuroleptyków to są katorżnicze leki- złośliwy zespół neuroleptyczny, tycie, zespół metaboliczny X, zaburzenia hormonalne- hiperprolaktynemia, zaburzenia ukł. pozapiramidowego-dyskinezy, akatyzja, polekowy parkinsonizm, wydłużenie odstępu QT i zaburzenia rytmu serca. Ale to nie dotyczy wszystkich neuroleptyków. Niektóre atypowe są pozbawione wielu z tych działań niepożądanych."

 

Z 3 razy chyba podkreślałem, że są to leki dalekie od ideału, ale chwilowo nie widać żadnej sensownej alternatywy. Pisałem również, że metabolity haloperidolu są neurotoksyczne i haloperidol podawany i.v. może trwale uszkodzić receptor dopaminergiczny D2 i spowodować trwały polekowy parkinsonizm, dyskinezy, depresję polekową itp. Tylko pytanie brzmi czy ktoś ze schizofrenią paranoidalną odniesie więcej korzyści biorąc te leki, czy ich nie biorąc? To pytanie retoryczne. A od czasów haloperidolu i chlorpromazyny (torazyny) wyszło kilkanaście nowoczesnych neuroleptyków, a ktoś tu się chyba zatrzymał kilkadziesiąt lat wstecz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widzialam w szpitalu dziewczyne , ktora faszerowali tym lekiem: przesypiala cale dnie, buzia jej sie wykrzywiala i nie byla w stanie w ogole mowic, ciagle wylazil jej jezyk i ogolnie masakra.

ja co prawda bralam co innego bo kwetiapine i olanzapine (nie widzialam specjalnego dzialania nic mi nie daly na moje depresyjne stany), dlugo juz nie biore (odstawilam) i czuje sie calkiem niezle, odpalow zadnych nie mam choc mnie nimi straszono takze:)

a inni jak chca niech sie tym truja, tylko potem niech nie placza , ze maja jakies zaburzenia (ktore lekarz potem uzna za objaw chorobowy hue hue)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko Ty cały czas piszesz o neuroleptykach będących pochodnymi fenotiazyny i butyrofenonu, a począwszy od przełomu lat 80' i 90' ubiegłego wieku wyszło mnóstwo atypowych neuroleptyków. Po haloperidolu to faktycznie nietrudno zobaczyć śliniące się, powyginane warzywa. Zresztą w psychiatrii represyjnej w ZSRR stosowano go jako "kara" dla dysydentów. Kiedyś widziałem gościa, któremu(za karę?) podano haloperidol i.m., bo handlował na terenie szpitala narkotykami. Myślę, że ta "terapia" skutecznie wybiła mu ten biznes z głowy zważywszy jak go sponiewierało na 2 dni. Tylko, że taka kwetiapina, którą brałem off-label 25-100mg na "bezsenność" czy kwetiapina XR, którą brałem 600mg na stany depresyjne nijak ma się do haloperidolu. W zasadzie kwetiapina to jeden z neuroleptyków najsłabiej blokujących receptory dopaminergiczne- dla D2 Ki(nm)= 379, a dla D3 odpowiednio Ki(nm)=340.

 

Tu jest tabelka jak kwetiapina w poszczególnych dawkach wykazuje powinowactwo do różnych receptorów i z jakim efektem jest to związane- http://bipolarnews.org/wp-content/uploads/2010/07/Relationship-of-Receptor-Affinity-to-Dose-in-Seroquel.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się mądrzyć, nie jestem lekarzem, ale mam wrażenie, że wszystko , co działa hamująco na receptory dopaminergiczne działa depresjogennie.

A i mam pytanie: często mówi się, że po kwetiapinie się tyje: czy jest to kwestia zwiększonego łaknienia, czy po prostu zmniejszonej przemiany materii i zatrzymywania się wody w organizmie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się mądrzyć, nie jestem lekarzem, ale mam wrażenie, że wszystko , co działa hamująco na receptory dopaminergiczne działa depresjogennie.
Depresyjnie mogą działać klasyczne neuroleptyki w większych dawkach. U mnie np. Trilafon wywoływał depresję od dawki 24mg i to już tego samego dnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

padaka, To prawda- haloperidol może spowodować silną depresją polekową. Perfenazyna, którą brałeś, również. Niestety to nie jest takie proste, bo na chłopski rozum wystarczyłoby podać lek, który działa pobudzająco na receptory dopaminergiczne i problem z bańki. Ale agonistów dopaminy stosuje się w zasadzie głównie przy chorobie Parkinsona, a innych przeciwdepresyjnych leków stricte prodopaminergicznych(poza bupropionem) nie ma. Dlaczego? Bo leki pobudzające układ dopaminergiczny niestety w badaniach wykazują znaczący potencjał uzależniający, a do tego zwiększają tendencję do zachowań ryzykownych- hazard, przygodne kontakty seksualne, zwiększona motywacja do popełnienia samobójstwa itp. Większość narkotyków w jakimś tam stopniu aktywuje układ nagrody, np. metamfetamina jest wybitnie prodopaminergiczna. Był taki lek przeciwdepresyjny-amineptyna- który był inhibitorem wychwytu zwrotnego dopaminy. 10 lat temu wycofano go, oficjalnie- ze względu na przypadki "hepatotoksyczności". A nieoficjalnie? Cóż, przyczyna mogła leżeć gdzie indziej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale jak to, podać dopaminergiki razem a neuroleptykami? Toć przecież ich działanie będzie się znosić...

A poza tym założenie chyba jest takie, że schizofrenicy mają zbyt aktywne receptory dopaminy, więc jeśli tak jest faktycznie u kogoś, to blokowanie w pewnym stopniu tych receptorów nie powinno działać depresjogennie. Chyba, że problem tkwi gdzie indziej, a blokowanie dopaminy jest tylko rozwiązaniem pośrednim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

suwak, No i tu właśnie pojawia się największy problem ze schizofrenią. Występuje nadmierna aktywność układu dopaminergicznego na szlaku mezolimbicznym- co odpowiada za objawy pozytywne(omamy,urojenia), ale jednocześnie obniżona aktywność układu dopaminergicznego na szlaku mezokortykalnym- co odpowiada za objawy negatywne(apatia,anhedonia,autyzm,zobojętnienie itp.).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

suwak, No i tu właśnie pojawia się największy problem ze schizofrenią. Występuje nadmierna aktywność układu dopaminergicznego na szlaku mezolimbicznym- co odpowiada za objawy pozytywne(omamy,urojenia), ale jednocześnie obniżona aktywność układu dopaminergicznego na szlaku mezokortykalnym- co odpowiada za objawy negatywne(apatia,anhedonia,autyzm,zobojętnienie itp.).

 

To wiemy, ale jak temu zadziałać ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po tym wszystkim co tutaj przeczytałem to tylko samobója strzelić...

bo taka prawda :) te leki niczego dobrego nie daja... w niczym nie pomagaja, wywoluja depresje, powoduja wypadanie wlosow , tycie i rozdwajanie/lamanie sie paznokci... (przynajmniej tak bylo w moim przypadku)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po tym wszystkim co tutaj przeczytałem to tylko samobója strzelić...

bo taka prawda :) te leki niczego dobrego nie daja... w niczym nie pomagaja, wywoluja depresje, powoduja wypadanie wlosow , tycie i rozdwajanie/lamanie sie paznokci... (przynajmniej tak bylo w moim przypadku)

 

Dokładnie u mnie też w sumie żyje z dnia na dzień najgorzej jestjest to ze mam twarz cała twarz w porach . Ja bym miał kase to bym wytczyl proces dlaczego ? A no dlatego ze niemam papierow od 2006 do 2008. Dwa ze diagnoza byla bledna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanko do wszystkich łykających neuroleptyki. Czy nie boicie się dyskinezy później? Będę szczery ja sram ze strachu! Dostałem ostanio Abilify 15 mg od nowego lekarza. I po prostu nie będę tego ścierwa łykał w takiej dawce. Rozumiem 7,5 mg 5 mg ale NIE 15. Z tego co czytałem szczególnie w matriałach anglojęzycznych to te dyskinezy nawet przy atypowych lekach nie są jakąś mega rzadkością. Statystki były różne ale tak ok 1% rocznie się trzymały. 1% to dużo jak na tak poważne powikłania a po trzech latach 3\% to już całkiem sporo. Podobno u przynajmniej 20% chorych łykających ten shit zespół się rozwinie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam. Tyle już ich jadłem ,w takich dawkach i nic mi nie jest. Akurat arypiprazol spośród wszystkich atypowych neuroleptyków ma inny mechanizm działanie(jest częściowym agonistą receptora D2 czyli w praktyce agonistą lub antagonistą w zależności od stężenia endogennego liganda- dopaminy, a pozostałe neuroleptyki są bezwzględnymi antagonistami receptora D2- pomijam wpływ na inne receptory). Arypiprazol ma jeden z najniższych współczynników powodowania EPS (zaburzeń pozapiramidowych), najczęściej występuje po nim wyjątkowo wkur.wiająca akatyzja. Co do dyskinez późnych, oczywiście, zdarzały się przypadki takowych powiązane z zażywaniem arypiprazolu ale to raczej rzadkość. Szamałem ostatnio 15mg arypiprazolu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark a przy abilify działanie przy małej dawce - 5mg 7,5 mg jest odwrotne od tego 15mg? Bo gdzieś czytałem , że małe dawki aktywizują, a większe mają działanie odwrotne.To tak działa. Bo zastanawiam się, co jeszcze napisze lekarzowi, że może brałbym połowke tabletki. A potem najwyżej zwiększył

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie to brednie jakieś opowiadam, nie słuchaj mnie :D Po prostu gdzieś kiedyś wyczytałem, że sulpiryd w małych dawkach pobudza D2, a w dużych je blokuje. I tak sobie ubzdurałem, że w takim razie to efekt działania w zależności od dawki musi być odwrotny :D. Wiadomo chłopski rozum pracuje :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×