Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pytanie do pań.


wiejskifilozof

Rekomendowane odpowiedzi

...Ale po co facet ma płacić za coś, co może mieć za darmo? głupi by był wtedy...

Ano po to, żeby nie mieć w domu rozjazgotanej prymitywnej baby, latającej ze szmatą z kąta w kąt, tylko zadowoloną i uśmiechniętą partnerkę, ktora ma czas i ochotę zadbać o siebie.

Po prostu się opłaca.

A głupim jest ten, który o własne środowisko nie dba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NN4V, moje obserwacje, nie potwierdzają twojej tezy, jakoby kobiety usługujące facetom były jakoś masowo "rozjagotane", a wręcz przeciwnie- w większości przypadków są one zadowolone z tego stanu rzeczy( a przynajmniej, takie wrażenie sprawiają...) i to mnie właśnie dziwi jeszcze bardziej, niż gdyby otwarcie wyrażały ewentualne niezadowolenie z własnej sytuacji domowej.

 

Po prostu się opłaca.
Jeszcze bardziej się opłaca, wymienić partnerkę na "nierozjagotaną", może tu tkwi przyczyna "chęci" kobiet do usługiwania- strach przed wymianą na lepszy model?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ego, bo jak napisałam sa takie co to lubia, albo w domu tak zostały wychowane. Osobiscie to nie wyobrazam sobie ze przychodze po 17 z pracy i mam mezowi wyłącznie uslugiwac (przynosic kapciuszki, podawac obiad, zmywac, prac itd), ciekawe kiedy czas na odpoczynek. Jak ktos sie z tym dobrze czuje, to niech usługuje, ale jak jedno zrobi np. obiad (facet) to drugie (kobieta) moze pozmywac. Z kolei jedna moze odkurzyc a druga podlac kwiatki itd. A jak ktos chce byc jak kon pociagowy - to sobie układa tak zycie :) wg siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...w większości przypadków są one zadowolone z tego stanu rzeczy( a przynajmniej, takie wrażenie sprawiają.....

No to o co Ci właściwie chodzi?

Robią, co lubią i tak powinno być.

Jak zaczniesz pytać dlaczego lubią, to się mozna zapytać, dlaczego Ty lubisz zadawać durnowate pytania.

Lubisz i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rebelia, cel pytania wyjaśniłam tu:http://www.nerwica.com/pytanie-do-pa-t55936-406.html#p2073628

 

Pod wieloma względami ludzie są też podobni do siebie. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ego, ok. No nie będę zbyt pomocna, nigdy nie usługiwałam nikomu, ale kiedyś miałam fazę, kiedy gotowanie i sprzątanie sprawiało mi przyjemność jako odskocznia od pewnych nieprzyjemności. Tyle, że to nie miało związku z tym, co opisałaś, bo facet aktywnie partycypował w domowych obowiązkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NN4V, nie ma durnowatych pytań, są natomiast durnowate odpowiedzi....

 

Robią, co lubią i tak powinno być.
bo? bo NN4V tak raczył nam objawić...

Bo jak sie robi, co się lubi, to się ma wyższą jakość życia, niż jak się robi, czego się nie lubi.

 

Weź za uzdę swoje personalne zaczepki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NN4V, Niby dlaczego robienie tego co się lubi miałoby nadawać najwyższą wartość życiu? parafrazując to co napisałeś wczoraj- ksiądz X lubił dmuchać chłopców w tyłek, więc tak powinno być...do tego to, że lubił robić, to co robił, sprawiało, że jego życie miało większą wartość niż gdyby tego nie robił...

 

Weź za uzdę swoje personalne zaczepki
. W przeciwieństwie do Ciebie, gdzie spora ilośc twoch postów jest zaczepką wobec kogoś, ja nie czynię nikomu personalnych przytyków, na pewno dopóki ten ktoś mi ich nie czyni...ale jak jakiś kot mnie zaczepia, to powinien wiedzieć, że może za to ode mnie oberwać po łapskach...:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...ksiądz X lubił dmuchać chłopców w tyłek, więc tak powinno być...do tego to, że lubił robić, to co robił, sprawiało, że jego życie miało większą wartość niż gdyby tego nie robił...

Z jego punktu widzenia tak właśnie mogło być.

 

mark123, Możesz rozwinąć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NN4V, że mogło tak być to ja wiem i nic bym nawet na to nie odpowiedziała, ale Ty przecież wyraźnie pisałeś, że" tak powinno być". To zasadnicza różnica spekulować co by było gdyby, a pisać "tak ma być". :nono:

 

Arhol, w sumie słuszna uwaga. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NN4V, że mogło tak być to ja wiem i nic bym nawet na to nie odpowiedziała, ale Ty przecież wyraźnie pisałeś, że" tak powinno być". To zasadnicza różnica spekulować co by było gdyby, a pisać "tak ma być". :nono:

No i po co Ci te manipulacje treścią?

Chyba oczywistym jest, że pisałem to w odniesieniu do Twojego pytania, czyli dlaczego kobiety wykonują prace domowe, a nie w odniesieniu do seksualności duchowieństwa katolickiego.

Tak więc jeśli kobieta wykonuje prace domowe, bo daje jej to satysfakcję i lubi, to tak powinno być - czyli nie wymaga to interwencji, ani tasiemcowych rozkmin.

Z Toba nie da się prowadzić żadnej rozmowy.

Faktycznie chyba jest to kwestia wspomnianej przez kolegę dupy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NN4V, na czym te manipulacje polegają? co zmienia przypadek kobiety zastąpiony pedofilem , oprócz tego, że stawia w nieco innym świetle Twój ogólnikowy zwrot?

Przecież równie dobrze mogę zapytać o ten konkretny przypadek, dlaczego tak ma być, że kobieta która lubi usługiwać, powinna, to robić? :P Celowo padałam bardziej drastyczny przykład , by Ci uświadomić, że to co twierdzisz jako pewnik, takim pewnikiem wcale nie jest.

Ps Skoro Twoim zdaniem, nie da się prowadzić ze mną rozmowy, to nie musisz przecież tego robić, bo i po co? by na końcu to skwitować, że nie da się ze mną rozmawiać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ego, może chodziło tu o to, że jeśli kobieta to lubi i się w tym spełnia i taka jest jej decyzja to tak powinno być ale do tego "powinno być" w domyśle były dołączone też inne warunki, m.in. brak wyrządzania komuś krzywdy a tego już Twój przykład nie spełnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jetodik, dla mnie kluczowo wątpliwe w tamtym stwierdzeniu, nie było to, czy ktoś jest krzywdzony czy nie, ale w ogóle samo narzucanie powinności, że tak właśnie powinno być, że jak się coś lubi, to powinno się to robić i wtedy nasze życie ma większą wartość, niż gdybyśmy tego nie robili.

Samemu ministrantowi może też być obojętne "dmuchanko" albo też może je lubić, nawet może nie lubić, ale być masochistą... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ego , zamieszałas temat tak, ze juz nikt nie wie ocb.

Imo spoleczenstwo nasze wywodzi sie z chlopstwa albo mieszczanstwa, w obu warstwach kobiety zajmowaly sie domem/obejsciem mezczyzni pracowali w innych obszarach. Po wojnie kobiety ruszyly do pracy zawodowej, a obowiazki domowe pozostaly dalej na ich glowie. Powodow jest duzo, rozumiem ze Ciebie bulwersuje ten nierowny podzial obowiazkow i dobrowolnosc ze kobiety sie na to godza. Tylko niepotrzebnie projektujesz to oburzenie na wszystkie kobiety w calosci, bo nie wszystkie sie tak zachowuja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bittersweet, widocznie ja mam korzenie arystokratyczne... ;)

 

Powodow jest duzo,
No o to te liczne powody właśnie pytałam.Ale już nie będę powtarzać się jak obiecałam, chyba że w końcu jakaś kobieta, której dotyczyły moje pytania się odniesie, to wtedy może i ja się odniosę. Chociaż dla mnie i tak już by było sukcesem jeśli te kobiety się chociaż nad sobą zastanowią.

 

Tylko niepotrzebnie projektujesz to oburzenie na wszystkie kobiety w calosci, bo nie wszystkie sie tak zachowuja.
I tak i nie. Tak, bo to nieładnie uogólniać, nie znając wszystkich przypadków. Nie , bo nie znam żadnego przypadku, żeby kobieta, która zwiąże się z jakimś facetem, kończyła inaczej jak dbając o tzw. "ognisko domowe", a nawet jeśli facet jej w czymś tam pomaga, to to ona jest tą główną dbającą, główną sprzątaczką, kucharką itd, a facet najwyżej zapasową.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bonsai, spox, kobiety tez sprzataja po facetach bo sa jakby zakochane... I czesto facet posprzata tak, ze trzeba po tym sprzataniu sprzatac dodatkowo :/ imo kobiety czuja sie odpowiedzialne za dom i szczescie rodzinne wiec wlasnym kosztem bierze na siebie wiekszosc obowiazkow. Za syf bedzie napietnowana ona, nie mąz len.

 

to jest najgorsze ze baba sprzata bo kocha a facet na kanapie :mrgreen: a ogolnie babki sprzataja bo kochaja i wolą same latać ze sciera niz jakby władca facet miał sobie raczki ubrudzic. A tak na marginesie to faktycznie facet sprzata tak ze sie powinno poprawic ale sie tego nie robi, tylko JEMU trzeba pokazac co ma poprawic ;):mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...to jest najgorsze ze baba sprzata bo kocha a facet na kanapie :mrgreen: a ogolnie babki sprzataja bo kochaja i wolą same latać ze sciera niz jakby władca facet miał sobie raczki ubrudzic. A tak na marginesie to faktycznie facet sprzata tak ze sie powinno poprawic ale sie tego nie robi, tylko JEMU trzeba pokazac co ma poprawic ;):mrgreen:

Rzeczywiście wolałbym by kierownictwo nad zagadnieniem dzierżyła moja partnerka. Troche klikania i kilka poleceń. => http://www.pomocedomowe.pl/

Natomiast na dziś mam informacje, że ona wolałaby nie tykać się intalacji elektrycznych.

Byłaby równiez wdzięczna za posprzątanie jej kompa, a także nie przepada za szaleństwami ze spawarką.

:mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po mnie akurat nie trzeba poprawiać po sprzątaniu. Z zasady jestem pedantem i robię to lepiej niż moja partnerka :D. Zresztą długo mieszkałem sam i nikt mi jakoś nie usługiwał a w domu nie było bałaganu, bo tego nienawidzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×