WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

Uff, okazało się, że ostatnie wczesne pobudki to był wypadek przy pracy i dziś już było ok. Wenla działa, wczoraj latałam po mieście, byłam nawet u fryzjera (ostatnia wizyta była okropna, a wczoraj ok). Dokucza mi poddenerwowanie dziś i jakoś mnie nosi. Dziś mija równo 4 tyg i zdecydowanie czuje się lepiej. Zawroty głowy i inne atrakcje przeszły. Jeszcze trochę i będzie git.

Co do schodzenia z wenli to ja nie wspominam tego jakoś koszmarnie. Pamiętam jedynie zawroty głowy, ale takie do wytrzymania.

agusiaww, jak tam poranne mdłości? Lepiej coś?

inez3, nie, nadal sa i nie tylko poranne a całodzienne -dzis o 4 zaliczyłam prawie miske Taka radocha i to na zywca, bez leków zadnych...

agusiaww, oj współczuje. Mam nadzieję, że w miarę szybko ci przejdzie.

Mam do ciebie pytanie, jak to u ciebie było z wenla? Kiedy zaczęła działać itd?

jak się poprawia nastrój to i lęki znikają

Jeszcze niedawno kłóciłabym się do upadłego że u typowych lękowców jest dokładnie odwrotnie - musi minąć lęk żeby nastrój poszedł do góry. Teraz na trittico przeczę temu poglądowi - nastrój i napęd super mimo że lęk na dawnym poziomie. Nie potrafię logicznie wytłumaczyć tego fenomenu.

Uff, okazało się, że ostatnie wczesne pobudki to był wypadek przy pracy i dziś już było ok. Wenla działa, wczoraj latałam po mieście, byłam nawet u fryzjera (ostatnia wizyta była okropna, a wczoraj ok). Dokucza mi poddenerwowanie dziś i jakoś mnie nosi. Dziś mija równo 4 tyg i zdecydowanie czuje się lepiej. Zawroty głowy i inne atrakcje przeszły. Jeszcze trochę i będzie git.

Co do schodzenia z wenli to ja nie wspominam tego jakoś koszmarnie. Pamiętam jedynie zawroty głowy, ale takie do wytrzymania.

 

agusiaww, jak tam poranne mdłości? Lepiej coś?

Pewnie Twoj facet Cie budzil no to fajnie ze dobrze sie czujesz,oby tak dalej Mnie sennosc zabija...

-- 09 lip 2015, 09:15 --

inez3, nie, nadal sa i nie tylko poranne a całodzienne -dzis o 4 zaliczyłam prawie miske Taka radocha i to na zywca, bez leków zadnych...

Jej ale pozytywnie bo nie od lekow

-- 09 lip 2015, 09:16 --

jak się poprawia nastrój to i lęki znikają

Jeszcze niedawno kłóciłabym się do upadłego że u typowych lękowców jest dokładnie odwrotnie - musi minąć lęk żeby nastrój poszedł do góry. Teraz na trittico przeczę temu poglądowi - nastrój i napęd super mimo że lęk na dawnym poziomie. Nie potrafię logicznie wytłumaczyć tego fenomenu.

Nie zgadze sie z tym bo ja nie mam lękow od jakiegos czasu ale nastroj mi nie idzie do gory,wrecz leci w dol i do tego sennosc zabojcza.

jak się poprawia nastrój to i lęki znikają

Jeszcze niedawno kłóciłabym się do upadłego że u typowych lękowców jest dokładnie odwrotnie - musi minąć lęk żeby nastrój poszedł do góry. Teraz na trittico przeczę temu poglądowi - nastrój i napęd super mimo że lęk na dawnym poziomie. Nie potrafię logicznie wytłumaczyć tego fenomenu.

Czasami lek to tylko objaw ale czesto zaburzenia lekowe to zupelnie inna jednostka chorobowa.

Lek jest tez czestszy przy chorobie dwubiegunowej.

update

MI libido zmalalo do zera po dwoch miesiacach na wenli, za to dodanie mirty spowodowalo ze nie mam juz takiej anhedonii i nie ma tego cholernego zmeczenia w ciagu dnia.

artur1978, jasne, ale u mnie kłopoty z nastrojem wynikają bezapelacyjnie z NL, więc jestem lekko zdezorientowana obecnym stanem. Nie żebym narzekała, cieszę się, ale to po prostu...dziwne

jak się poprawia nastrój to i lęki znikają

Jeszcze niedawno kłóciłabym się do upadłego że u typowych lękowców jest dokładnie odwrotnie - musi minąć lęk żeby nastrój poszedł do góry. Teraz na trittico przeczę temu poglądowi - nastrój i napęd super mimo że lęk na dawnym poziomie. Nie potrafię logicznie wytłumaczyć tego fenomenu.

Czasami lek to tylko objaw ale czesto zaburzenia lekowe to zupelnie inna jednostka chorobowa.

Lek jest tez czestszy przy chorobie dwubiegunowej.

 

update

MI libido zmalalo do zera po dwoch miesiacach na wenli, za to dodanie mirty spowodowalo ze nie mam juz takiej anhedonii i nie ma tego cholernego zmeczenia w ciagu dnia.

Moje libido jest zajebiste po wenli no ta mirta brzmi ciekawie.

Jeszcze niedawno kłóciłabym się do upadłego że u typowych lękowców jest dokładnie odwrotnie - musi minąć lęk żeby nastrój poszedł do góry. Teraz na trittico przeczę temu poglądowi - nastrój i napęd super mimo że lęk na dawnym poziomie. Nie potrafię logicznie wytłumaczyć tego fenomenu.

Czasami lek to tylko objaw ale czesto zaburzenia lekowe to zupelnie inna jednostka chorobowa.

Lek jest tez czestszy przy chorobie dwubiegunowej.

update

MI libido zmalalo do zera po dwoch miesiacach na wenli, za to dodanie mirty spowodowalo ze nie mam juz takiej anhedonii i nie ma tego cholernego zmeczenia w ciagu dnia.

Moje libido jest zajebiste po wenli no ta mirta brzmi ciekawie.

Mirta brzmi ciekawie jak chcesz przytyc ze 20kg w 2-3 miechy

Jeszcze niedawno kłóciłabym się do upadłego że u typowych lękowców jest dokładnie odwrotnie - musi minąć lęk żeby nastrój poszedł do góry. Teraz na trittico przeczę temu poglądowi - nastrój i napęd super mimo że lęk na dawnym poziomie. Nie potrafię logicznie wytłumaczyć tego fenomenu.

Czasami lek to tylko objaw ale czesto zaburzenia lekowe to zupelnie inna jednostka chorobowa.

Lek jest tez czestszy przy chorobie dwubiegunowej.

update

MI libido zmalalo do zera po dwoch miesiacach na wenli, za to dodanie mirty spowodowalo ze nie mam juz takiej anhedonii i nie ma tego cholernego zmeczenia w ciagu dnia.

Moje libido jest zajebiste po wenli no ta mirta brzmi ciekawie.

Mirta brzmi ciekawie jak chcesz przytyc ze 20kg w 2-3 miechy

O nie nie wystarczy ze na paro w 6 miesiecy 30 kg przytylem

-- 09 lip 2015, 10:01 --

Patryk jak tam sie czujesz ?

Miansa brzmi podobnie, powinni go podawać anorektyczkom, po tym tłuszcz chłonie się z powietrza.

Ja się czuję mega do doopy. Wczoraj również nie spałam, za to poranek miałam przezajebisty. Ciężka głowa, ból głowy, szczypiące oczy i inne atrakcje. Dzisiaj chyba się prześpię po pracy, pieprzę to. Każdy kolejny jest gorszy od poprzedniego, kurva mać

emilk, caly czas podobnie, lekka zamula, kompletnie brak ochoty na cokolwiek i wieczne zmeczenie.

Miansa brzmi podobnie, powinni go podawać anorektyczkom, po tym tłuszcz chłonie się z powietrza.

 

Ja się czuję mega do doopy. Wczoraj również nie spałam, za to poranek miałam przezajebisty. Ciężka głowa, ból głowy, szczypiące oczy i inne atrakcje. Dzisiaj chyba się prześpię po pracy, pieprzę to. Każdy kolejny jest gorszy od poprzedniego, kurva mać

Mala mi nie jestes sama ja od paru dni jestem senny jak skurwesyn,oczy tez mnie pieka.

-- 09 lip 2015, 10:39 --

emilk, caly czas podobnie, lekka zamula, kompletnie brak ochoty na cokolwiek i wieczne zmeczenie.

Ja tak samo,nie wspomne o sennosci juz.Odstawilem Loratadyne zobaczymy czy sennosc chociaz troszke sie zmniejszy.

-- 09 lip 2015, 10:40 --

Ogolnie moja kondycja fizyczne jest do banii.

-- 09 lip 2015, 10:41 --

Co z tego ze lęki minely jak samopoczucie mam jak po paro.

A jak u was z waga na wenli, chudniecie, tyjecie, waga stoi w miejscu??

MI jakos nie rosnie apetyt zbytnio po mircie, niby wieczorem jest troche wiecej checi na jedzenie ale nic nad czym nie moglbym zapanowac.

Cudow nie ma ilosc kalorri ktora wchodzi musi byc taka sama jak ta ktora wchodzi wtedy nie ma przyrostu wagi.

Dlatego zawsze jak ktos z otyloscia sie pyta jak schudnac to odpowiadam "MNIEJ ZREC ALBO WIECEJ KARDIO ZAPIERDALAC" oczywiscie pozniej jest obraza ze nie znam zadnych pigulek ktore od razu dadza taki efekt.

W sumie leki przeciw otylosci tez daja to samo, albo zmniejszaja laknienie (pochdone amfetaminy) albo zwiekszaja ilsoc wydatkowanej energii (efedryna+aspiryna) tak czy inaczej mechanizm jest prosty.

artur1978, Nie wiem nie probowalem tak zrec mocno restrykcyjnie i raczej nie chce tak robic, trenuja na silowni i potrzebuje zjesc, wiadomo, ze mam diete ustawiona i nie wpierdalam chipsow i zapijam browarem, ale czytalem, ze w zasadzie niemozliwe, jest

by nie przytyc na tym leku, moze nie 20kg, ale przytyjesz 10kg a to i tak jest w huj duzo, fakt, ze duza czesc to woda, ale ten lek pierdoli metabolizm, spowalnia go masakrycznie, no i kolejna sprawa, gastro jest tak silne na poczatku, ze dla kogos z depresja, ciezko bedzie sie oprzec takiej pokusie, co innego jak ktos juz jakos ogarniety w miare to moze sprobowac to wszystko kontrolowac, tak poza tym mirta to dobry lek.

-- 09 lip 2015, 10:51 --

W sumie od mirty, to gorsza jest, tylko mianseryna

-- 09 lip 2015, 11:17 --

Na stracona milosc, najlepsze jest druga milosc, a najlepsze to jest pól litra wódki ogórki i konserwa z biedronki, wiem co mówie

-- 09 lip 2015, 11:17 --

artur1978, Nie wiem nie probowalem tak zrec mocno restrykcyjnie i raczej nie chce tak robic, trenuja na silowni i potrzebuje zjesc, wiadomo, ze mam diete ustawiona i nie wpierdalam chipsow i zapijam browarem, ale czytalem, ze w zasadzie niemozliwe, jest

by nie przytyc na tym leku, moze nie 20kg, ale przytyjesz 10kg a to i tak jest w /cenzura/ duzo, fakt, ze duza czesc to woda, ale ten lek pierdoli metabolizm, spowalnia go masakrycznie, no i kolejna sprawa, gastro jest tak silne na poczatku, ze dla kogos z depresja, ciezko bedzie sie oprzec takiej pokusie, co innego jak ktos juz jakos ogarniety w miare to moze sprobowac to wszystko kontrolowac, tak poza tym mirta to dobry lek.

 

-- 09 lip 2015, 10:51 --

 

W sumie od mirty, to gorsza jest, tylko mianseryna

Dokladnie ja tez dużo nie wpierdalalem po paro a przytylem jak slon,metabolizm porazka.

-- 09 lip 2015, 11:21 --

Po wenli waga u mnie stoi albo lekko przytylem,musze wagę nowa kupic i sprawdzę

-- 09 lip 2015, 11:22 --

Bo skali zabrakło heh

-- 09 lip 2015, 11:23 --

Albo pójdę na wagę,do ważenia zlomu.

-- 09 lip 2015, 11:24 --

Bylo 190 kg ale mam do 200kg wagę wiec lipa sie zważyć

Kurwa spac mi sie chce, japierdole, przeciez niedawno wstalem.

Nie no zartuje z ta waga ostatnio rok temu sie wazylem i bylo 96kg ale wydaje mi się ze albo stoi w miejscu albo troche przytylem na pewno nie schudlem.

agusiaww, oj współczuje. Mam nadzieję, że w miarę szybko ci przejdzie.

Mam do ciebie pytanie, jak to u ciebie było z wenla? Kiedy zaczęła działać itd?

inez to przechodzi w 14 tc. a dla mnie jeszcze to daaaalekoo. Trzeba przecierpiec. U mnie za 1 razem po około m-cu na lęki, ale depresja mineła po 6 mies, a za drugiem razem po około 2 tyg.

Patryk nic nie mów ja po wstaniu czułem sie tak jakbym nie spal cala noc...

-- 09 lip 2015, 11:43 --

Aguś go wenla dobrze na Ciebie zadzialala,bo niektórych muli dlugooo.

emilk, ja w ogole jestem nadwrazliwa na leki. Moje dwie kolezanki tez biora alevente i nic nie czuja, zadnych uboków.

Ja nie wiem czy sennnosc ktora trwa od dłuższego czasu to uboki.

-- 09 lip 2015, 11:52 --

Raczej za duży wychwyt serotoniny,ale jak weźmie sie cos typowo na dopamine i nerodeenaline to znowu zaś beda leki,tak zle i tak nie dobrze,fuck..

emilk, a Ty nie w pracy?

Aguś jej widac ze wczoraj nie sledzilas dobrze forum

-- 09 lip 2015, 12:15 --

Nie dla mnie ta praca byla,za dużo myślenia wyszedłem po paru godzinach i pojechałem