Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brzydota


owsik

Rekomendowane odpowiedzi

Owsik więc czego oczekujesz? cudownej pigułki czy cudownego pocieszenia którego nie ma, zamiast siedzieć przez te 2 lata i użalać się nad swoim losem który nie jest tak tragiczny jaki się Tobie wydaje bo ludzie mają większe problemy, choroby fizyczne, psychiczne, brak mieszkania, inwalidzi, niewidomi i reszta nieszczęść tego świata to Ty kręcisz się w okół tego że nie znajdziesz dziewczyny dla siebie i z pewnością jej nie znajdziesz bo z takim podejściem nie da się kogoś znaleźć. Idz zapisz się na siłownie, poćwicz troche może wraz z nabraniem sylwetki nabierzesz odrobine pewności siebie i zmienisz troche postrzeganie tego, fakt nie masz szans zapewne u 70% dziewczyn gdyż połowa z nich to pustaki, dla drugiej połowy liczy się "pierwsze" wrażenie więc zapewne nie będą z Tobą chciały nawet porozmawiać z racji Twojego ch*** wyglądu (sam tak twierdzisz). Próbowałeś się kiedykolwiek umówić z przeciętną dziewczyną? jest wiele samotnych kobiet, potrzebujących czułości i ciepła i nie koniecznie liczy się dla nich RYJ tylko to co reprezentujesz sobą, jakim jesteś facetem i co możesz IM od siebie dać, niestety za takim podejściem kryje się zapewne też zazdrość, więc nawet jak byś spotkał kobiete która chciała by z Tobą być to byłbyś o nią zazdrosny czyż nie? (jestem ch**, do dupy, brzydki) pewnie podrywają ją inni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maikus20 piszesz bajeczki i widać, że lubisz jedynie krytykować. Niestety z moim wyglądem jest zle i wygląd się liczy dla prawie każdego dlatego pisanie półprawd, że to kwestia innych czynników to takie bajerowanie. Nieraz się przekonałem, że jestem nie w typie nawet dla bardzo brzydkich kobiet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się kolego i to grubo, aczkolwiek szkoda mojego cennego czasu na tłumaczenie tego osobie która przez ostatnie 2 lata drąży ten sam temat nie wyciągając zupełnie niczego i stojąc w tym samym miejscu w którym na początku stała, jesteś z góry skazany na porażkę i nie licz na to że cokolwiek się w tym wypadku zmieni, nie masz wyglądu ale nie masz też charakteru więc to totalna klapa, skąd wiem że nie masz charakteru? widze po Twoim pisaniu i lamentowaniu od dwóch lat, podejrzewam że połowa tego forum wyglądem Cie nie przebija a są szczęśliwi i mają swoje drugie połówki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owsik, to przykre co piszesz ale wiem, że tak się zdarza... Tylko co dalej zamierzasz? Uważasz, że pogrążanie się w depresji, to jedyne co możesz? Życie bez kobiety traci kompletnie sens? Moja siostra ma inny na przykład. Jest po 40 i chodzi po górach. Wie, że życie ma jedno i jakoś chce je przeżyć. Może obierz sobie jakiś inny cel? :bezradny: Takie zadręczanie nie zmieni Twojej sytuacji...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadna kobieta nie zwiaze sie z mezczyzna (?), ktory nie potrafi zadbac nie tylko o siebie ale rowniez o swoja partnerke.
znam paru takich co się raczej nie zatroszczą o partnerkę, tzw przegrywów życiowych porównywalnych nawet ze mną co maja partnerki, żony no ale zwykle mało atrakcyjne albo poznane co najmniej 20 parę lat temu gdy jednak aż tak nie patrzano na zaradność życiową bo była komuna.
carlos ma racje. niestety są kobiety które to mało obchodzi, że facetowi wychodzi słoma z butów ważne, że są z kimś kogo mogą kontrolować :lol:

Ja myślę, że istnieją typy facetów, których nie zechce absolutnie żadna kobieta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maikus20 dobrze pisze a owsik to ofiara losu, co szuka zainteresowania swoja osoba. Jak sie chlopie czujesz brzydki, glupi i niezaradny to taki jestes i tak - zadna kobieta Cie nie zechce. Wiec masz do wyboru albo to zmienic wyciagajac wnioski z tego co pisza tutaj dojrzalsi ludzie od Ciebie albo mozesz do konca zycia walic konia do monitora przerywajac to wpisami na forum jaki to jestes brzydki i nieszczesliwy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maikus20 dobrze pisze a owsik to ofiara losu, co szuka zainteresowania swoja osoba. Jak sie chlopie czujesz brzydki, glupi i niezaradny to taki jestes i tak - zadna kobieta Cie nie zechce. Wiec masz do wyboru albo to zmienic wyciagajac wnioski z tego co pisza tutaj dojrzalsi ludzie od Ciebie albo mozesz do konca zycia walic konia do monitora przerywajac to wpisami na forum jaki to jestes brzydki i nieszczesliwy.

Nie jestem ofiarą losu jestem brzydki i wiem co piszę ponieważ sporo rzeczy przetestowałem. Dlatego możesz sobie wymyślać ideologie o tym jak to wygląd się nie liczy jak to wyobraźnia kształtuje rzeczywistość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owsik , u mnie w miasteczku mieszkaja dwie siostry biżniaczki przy których Ty ze swoja urodą jesteś Misterem .

Nie twierdzę, że nie ma brzydszych ode mnie ludzi, ale to nie z mienia faktu, że ja też mieszczę się w tym zbiorze i dlatego dla kobiet jestem nieatrakcyjny fizycznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maikus20 dobrze pisze a owsik to ofiara losu, co szuka zainteresowania swoja osoba. Jak sie chlopie czujesz brzydki, glupi i niezaradny to taki jestes i tak - zadna kobieta Cie nie zechce. Wiec masz do wyboru albo to zmienic wyciagajac wnioski z tego co pisza tutaj dojrzalsi ludzie od Ciebie albo mozesz do konca zycia walic konia do monitora przerywajac to wpisami na forum jaki to jestes brzydki i nieszczesliwy.

Nie jestem ofiarą losu jestem brzydki i wiem co piszę ponieważ sporo rzeczy przetestowałem. Dlatego możesz sobie wymyślać ideologie o tym jak to wygląd się nie liczy jak to wyobraźnia kształtuje rzeczywistość.

 

Po prostu jestes zwyklym, brzydkim trollem :blabla:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak zamierzam się zadręczać, bo dla mnie to zbyt istotna kwestia. A charakter mam to kwestia jedynie urody.

Naprawdę od zadręczania i marudzenia urody nie przybywa, kandydatek na żonę też nie, raczej wręcz przeciwnie. Więc to zdecydowanie nieproduktywne jest. Chyba, że masz zadatki na masochistę chłopie i po prostu lubisz się zadręczać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owsik, współczuję brzydoty ale co miałam do powiedzenia, powiedziałam.

Inaczej doradzić nie umiem.

Szkoda, że nie dasz się przekonać i spróbować inaczej żyć. Widać lubisz być wiecznie ględzącą ofiarą losu.

Co zrobić... Twoje życie, Twój wybór.

Mimo wszystko powodzenia...

:papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

smarterchild jak na razie to ty udajesz mądrego, ale nie masz pojęcia co to znaczy być brzydkim człowiekiem.

 

Bardzo mi przykro, ze musisz sie onanizowac do konca swojego zycia. Ale pomysl, ze niektorzy maja gorzej np maja amputowane dlonie.

To jest właśnie zbywanie i obrażanie brzydkiej czyli tradycyjny tekst inni mają gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak zamierzam się zadręczać, bo dla mnie to zbyt istotna kwestia. A charakter mam to kwestia jedynie urody.

Naprawdę od zadręczania i marudzenia urody nie przybywa, kandydatek na żonę też nie, raczej wręcz przeciwnie. Więc to zdecydowanie nieproduktywne jest. Chyba, że masz zadatki na masochistę chłopie i po prostu lubisz się zadręczać.

Od udawania, że czymś innym da się zastąpić urodę też jej nie przybywa, związek też się nie pojawia. Tym samym udaje się szczęście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

smarterchild jak na razie to ty udajesz mądrego, ale nie masz pojęcia co to znaczy być brzydkim człowiekiem.

 

Bardzo mi przykro, ze musisz sie onanizowac do konca swojego zycia. Ale pomysl, ze niektorzy maja gorzej np maja amputowane dlonie.

To jest właśnie zbywanie i obrażanie brzydkiej czyli tradycyjny tekst inni mają gorzej.

 

Bo ignorowanie tradycji (nie mylic z imieniem) to jak wozenie drewna do lasu.

 

B0KLflwCIAE0ywW.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od udawania, że czymś innym da się zastąpić urodę też jej nie przybywa, związek też się nie pojawia. Tym samym udaje się szczęście.

Czasem lepiej udawać. Szczęście to dość ulotna sprawa. Czasem wszystko się potrafi rozlecieć na kawałki w ciągu paru minut. Zresztą co to właściwie jest szczęście? Parę lat temu poczułem się zanadto szczęśliwy i zaraz z tychże niebios spadłem na dno piekła. Nikomu nie życzę... Teraz walczę o to, żeby normalnie chodzić. Ale pewnie uznasz, że jestem szczęśliwy, bo funkcjonuję w związku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×