Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

Wiadomo ze teraz masa ludzi zyje w stresie. Jest bardzo duzo zawodów ze ludzie biorą leki, np. lekarze, chirurdzy, dyrektorzy jakiś spółek, pracodawcy którzy maja własne firmy, ludzie ktorzy pracują fizycznie np. górnicy. Tylko mało osób sobie z tego zdaje sprawę...Np. wczoraj ogladałam taki film dokumentalny chyba na ttv, lekarze. Pokazany tam jest dzien z zycia lekarzy w UK. Co druga osoba która sie zgłąsza ma problemy ze stresem i dostaje antydepresanty. Tak samo jak moja koleżanka, niby fajny zwiazek, dziecinstwo w porzadku, zadnych chorob i co bierze leki. Po prostu ludzie nie potrafią uwolnic sie od stresu, bo to w sumie nie ma mozliwosci. Dobrze powiedziec idz na terapie, bierz leki ale stresu nie da sie strzasnac tak jak deszczu. Nie mowie tu o ciezkich chorobach np. schozfrenia, bo to co innego, ale wlasnie depresja, nerwica, to głownie stres, zamartwianie sie, niechec itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem że źle zrobiłem

ale co stało się

z moją psychika wszystko w porządku

nie mam lęków itp

tylko te jazdy kiedy mi przejdą

bo nie długo czeka mnie wyjazd za granice :cry:

 

po m.cu powinny minac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aguś tak masz racje,tylko przewlekly stres prowadzi do takich chorób.
i dlatego trzeba brac leki. Jak chorujesz na serce-bierzesz leki, jak chorujesz na migrene -bierzesz leki, jak masz niedobor witamin-bierzesz leki itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agusiaww, Ty piszesz o stresie, ale nie kazdy kto ma stresy bierze antydepresanty, antydepresanty sa dla ludzi którzy choruja na jakies zaburzenie, a nie po to by sie zabezpieczyc przed stresem, bo zabezpieczyc przed stresem sie nie da, trzeba by bylo nie wychodzic z domu, ale nawet w domu stres by cie dopadl bo przyszly by rachunki + odsetki do zaplacenia, ja tak mam ostatnio. :mrgreen:

Druga sprawa jest taka, ze ok jezeli juz ktos ma depresje to powinien brac antydepresanty i jak najmniej sie stresowac, co w zasadzie równiez jest niemozliwe, jedynie co daje ci antydepresant to zmniejszenie objawów depresji, ze stresem to on nic nie robi, nawet leki pogarszaja sprawe.

 

Inez zaburzenia lekowe, to nie depresja, jesli jej nie mialas nigdy to nie masz pojecia co to wogóle jest to smierc za zycia. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patryk29, jasne bo wg Ciebie depresja to wieczne uzalanie sie nad soba...to dla Ciebie depresja :mrgreen:

 

Co do stresu to sobie wygooglaj w necie ile chorob psychicznych jest jego przyczyna ;)

 

 

Cóż jednak te wszystkie zmiany, pojawiające się pod wpływem różnych stresorów takich jak np. zagrożenie, zranienie, hałas, informacja o stracie pracy czy ciężkiej chorobie, mogą mieć wspólnego z depresją? Otóż wykazano, że organizm wielu osób z tą chorobą funkcjonuje w podobny sposób jak w stresie. Próbuje się to wyjaśniać tym, że depresja jako choroba wiążąca się z dolegliwościami fizycznymi i przykrymi "depresyjnymi" przeżyciami, sama jest mocnym czynnikiem stresującym. Stres jest więc może tylko oczywistą reakcją na tę chorobę, depresję. Prawdopodobnie chodzi tu jednak o związek znacznie głębszy. Stres rozumiany jako, obejmujące wiele funkcji organizmu, wzbudzenie, przynajmniej u części osób z depresją (wg sugestii z niektórych badań u połowy chorych?) nie jest wobec niej wtórny, ale ją na wiele lat poprzedza i z nią współistnieje. I nie o równoległość tych spraw chodzi, ale o ich przenikanie, wspólne mechanizmy, można powiedzieć, że częściową tożsamość. Depresja, przynajmniej u części chorych, jest zapewne formą, odmianą stresu.

 

Artykuł lekarza psychiatry

http://online.synapsis.pl/Depresja-podstawowe-informacje/Stres-a-depresja.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agusiaww, A kogo interesuje jakis artykul, pelno tego w sieci, czesto jeden artykul przeczy drugiemu, poza tym ludzie niektórzy zyja w nedzy i ubóstwie zyja i nie choruja na depresja, poza tym kto tu sie uzala nad soba, jakos nic tu takiego nie przeczytalem skad ty wogóle sie urwalas z choinki czy jak, napisalem inez tylko, ze zaburzenia lekowe a depresja to calkiem inne rzeczy choc moga ze soba wspólistniec, poza tym depresja to nie uzalanie sie nad soba, tylko choroba z która czlowiek na codzien sie mierzy, ty pieprzysz o stresie, kazdy ma stresy i problemy, ale nie siego po leki, chyba ze ma depresje lub nerwice czy cos innego, wysoki kortyzol nawet jesli odpowiada po czesci za depresje, to jest to inna forma depresji, reaktywna badz adaptycyjna i taka depresje gdy stresor sie konczy, czesto mija samoistnie oczywiscie nie zawsze, forma depresji endogenn to calkiem cos innego, wtedy pacjent musi przyjmowac leki bo inaczej odebral by sobie zycie, wiekszosc tutaj ma depresje endogenna, nie wszyscy maja ja z powodu stresu, ty to wszytko uogólniasz i sprowadzasz do jednej rzeczy, ze stres prowadzi do depresji, to jest bzdura, bo kazdy ma stres, ale nie kazdy ma depresje z tego powodu, musza by odpowiedzialne za to czynniki genetyczne, przez które jeden zachoruje a inny nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej

Biore 300 mg wenli i 100 mg lamotryginy /takie dawki od kilku tygodni/ nie mam checi do obowiazkow i nauki, nic mi sie nie chce i mam bardzo silna obojetnosc do wszystkiego, czuje sie pozbawiony uczuc / tych pozytywnych, ale rowniez tych negatywnych/ wszystko mi jedno. I stad pytanie do Was- ktos tak mial podobnie? Moze jakis antydepresant dodac do wenli na chec ? Co uważacie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym tam w tym artykule wspomniane jest o ukladzie serotogenicznym, gdzie w hipokampie w jadrze podkorowym istnieja mechanizmy hormonalne PPN które spotykaja sie i wspóldziaja z ukladem serotegenicznym, wiec wedlug tego leki SSRI powinny byc wrecz zbawienne na depresje u której podstawy leza w zaburzeniach kortyzolu wywolanych stresem, a bardzo czesto jednak tak nie jest, tutaj masz badania, jedyna poprawa po zmniejszeniu kortyzolu byla w kilku aspektach glównie w funkcjach poznawczych. w pamieci i intelekcie.

Jest tam napisane, ze po podaniu ssri najwiekszy poziom kortyzolu nastepowal wieczorem, gdzie to jest bez sensu, bo wieczorem u zdrowej osoby kortyzol jest na najnizszym poziomie, wiec odwrotnie niz u ludzi na lekach ssri.

Tutaj jest to badanie http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21944955&prev=search

i tutaj: http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21458959&prev=search

Nie ma za bardzo badan dlugoterminowych, czy ssri obnizaja kortyzol czy zwiekszaja, na poczatku go podwyzszaja

 

Jeszcze jedna sprawa, ludzie którzy biora ssri w dluzszym okresie bardzo czesto tyja, malo tego nie moga tej wagi zrzucic to moze byc pewien dowód ze leki ssri nie dosc, ze nie zmniejszaja kortyzolu to jeszcze stymuluja jego wzrost.

Tutaj masz artykul opis:

 

Przestrzegasz diety, regularnie ćwiczysz, starasz się żyć zdrowo, a mimo to nie chudniesz? Zastanów się, czy przypadkiem nie towarzyszy ci stres – jego nadmiar może utrudnić walkę z niechcianymi kilogramami. Winę ponosi kortyzol, nazywany hormonem stresu, który wywiera szeroki wpływ na metabolizm. Badania potwierdzają, że zestresowane osoby chudną bardzo wolno albo wcale.

 

– Kortyzol to hormon produkowany przez korę nadnerczy należący do grupy glikokortykoidów. Jest wydzielany przez cały czas, a jego stężenie jest zmienne w zależności od pory dnia czy nastroju. Jest on także, wraz z adrenaliną, jednym z najważniejszych hormonów będących odpowiedzią organizmu na stres zarówno fizyczny, jak i psychiczny – tłumaczy Ewa Kurowska, dietetyczka z Kliniki Leczenia Otyłości szpitala Medicover.

 

Jak ucieczka przed drapieżnikami

 

To dlatego kortyzol nazywany jest hormonem stresu. W chwilach zagrożenia czy nerwowych sytuacjach organizm zaczyna wytwarzać jego znaczne ilości.

 

– Jego działaniem, które może utrudniać odchudzanie lub wręcz powodować tycie, jest zwiększanie stężenia glukozy we krwi – mówi Ewa Kurowska. – W momencie pojawienia się stresu, kortyzol wraz z innymi hormonami (między innymi insuliną) mobilizuje tłuszcz i glukozę jako główne źródła energii, które planuje wykorzystać. Jednocześnie wycisza też apetyt i pracę przewodu pokarmowego, by ograniczyć zużywaną przez niego energię.

 

-- 18 cze 2015, 19:27 --

 

wenla + metylo dobre połączenie czy może być za dużo noradrenaliny

jeżeli tak to jakimi skutkami objawia sie nadmiar noradrenaliny bardzo prosze o odp

 

Zdenerwowanie, napiecie, lekkie pobudzenie, ale nie koniecznie przyjemne, bralem metylo mi nie pasuje, jestes nerwowy poirytowany, przynajmniej ja tak mialem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

andrew88, Nie zalamuj mnie nawet, bo liczylem ze wenla mnie troche zaktywizuje, kiedys bralem w mniejszy dawkach i troszke mulila, nastrój mialem fajny, ale z energia, slabo, moze lamo cie muli, z innych leków to wellbutrin, edronax, moze mirtazapiny w duzych dawkach, ewentualnie, jakies stymulanty, moze selegilina.

 

-- 18 cze 2015, 19:33 --

 

andrew88, A moze jeszcze za krótko bierzesz, moze jeszcze trzeba poczekac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×