WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

inez3, Jak hydro ci pomoze to jeszcze lepiej, tylko sie cieszyc.

-- 18 cze 2015, 13:38 --

My tu razem sie wspieramy, pomagamy i nieraz sie opierdalamy na wzajem jak w zyciu.

artur1978, chyba hydroksy wystarczy. Dzięki za opieprzenie mnie. Już się zamykam.

Ja cie nie opieprzam tylko daje informacje zwrotna. Widze ze sie miotasz gdzie wcale nie musi tak byc.

Gdyby hydroksyzyna działała to nie bylabys taka rozdygotana.

No bo ja jej codziennie nie biorę, wczoraj wzięłam i byłam w pracy. Dziś nie wzięłam, bo byłam spokojna. Kurde,ja nie chcę się trzecim prochem faszerować. Ciągle sobie powtarzam, że to przejdzie zaraz i tyle.

Wiem, że strasznie duzo tu pisze, chyba potrzebuje tego gadania i żeby ktoś mnie uspokajał. Dzięki, że mnie znosicie.

-- Cz cze 18, 2015 1:51 pm --

Dodatkowo jestem strasznie niecierpliwa i wszystko bym chciała już. Obserwuje się non stop i jestem skupiona na sobie żeby wyłapać polepszenie lub pogorszenie.

inez3, Moze pójdz na spacer, jak masz psa czy kota, to wez go na spacer, nie zebym cie wyganial z forum, mi dlugi spacer lub bieganie zawsze pomaga, polepsza nastrój i zmniejsza niepokoje, pojawia sie lepsze myslenie, im dalej strefy komfortu tym lepiej.

Aktualnie nie mogę, bo pracuje, ale później może gdzieś się przejdę :).

inez3, Aha i to nie bylby 3 proch, bo hydro bierzesz doraznie, wiec 2 proch bylo by benzo, wiec nie jest tak zle.

Benzo wskazane na poczatku przy wenli bo nasila leki.

-- 18 cze 2015, 14:17 --

Inez a jak chcesz Full spokój to paroksetyna,na tym w ogóle nie ma lekow

-- 18 cze 2015, 14:25 --

Tylko to juz dawka z 40 mg by musiała byc.

-- 18 cze 2015, 14:28 --

Ja mimo tego w strsujacych sytuachach czuje lek,jeszcze wenla sie nie rozkrecila.

-- 18 cze 2015, 14:29 --

Inez kiedys Bralem po 3 leki na raz,a jak bylem w szpitalu to tam ludzie po 8 tabletek lykali

-- 18 cze 2015, 14:31 --

Pamiętam byla taka Pani ktora miala problemy z jedzeniem i lek,nie mogli jej dobrać leku,zamiast lepiej to bylo coraz gorzej.Zero apetytu ale to chyba tez przez leki.

Cześć wszystkim w końcu znalazłem odpowiednie forum

sprawa wygląda tak biorę Wenlafaskyne już ponad roku

ostatnio trochę zaniedbałem sprawę i na wyjazd nie wziąłem leku 5 dni

kiedy wróciłem zażyłem jak zwykle wenle i nagle zawroty głowy osłabienie i kilka efektów

ubocznych z pociotku kuracji trwa to już 16 dni wizytę u lekarza mam dopiero za ponad tydz

może ktoś coś wie ??

Ale nie zapomnę kobiety ktora byla z nerwica i depresja w dodatku z guzem mózgu,wszystko jej się kojarzylo ze śmiercią nawet byla taka figura na sali i musieli ja usunąć bo strasznie jej się bala,strasznie cierpiała.

-- 18 cze 2015, 14:36 --

Maxiu nie można pomijać dawek,nawet pare dni bez leku da sie odczuć,to efekt odstawienia i musisz poczekać aż wróci wszystko do normy.

Cześć wszystkim w końcu znalazłem odpowiednie forum

sprawa wygląda tak biorę Wenlafaskyne już ponad roku

ostatnio trochę zaniedbałem sprawę i na wyjazd nie wziąłem leku 5 dni

kiedy wróciłem zażyłem jak zwykle wenle i nagle zawroty głowy osłabienie i kilka efektów

ubocznych z pociotku kuracji trwa to już 16 dni wizytę u lekarza mam dopiero za ponad tydz

może ktoś coś wie ??

Po 5 dniach nie brania wenlafaksyny to w tej chwili jest tak jakbys zaczynal brac lek od nowa, od poczatku, takze zjebales sobie kuracje

Pocieszajace jest to, ze to co juz osiagnales w czasie brania leku nie poszlo sie jebac.

Moj kumpel po 3 miesiącach brania 150 mg odstawil bo myslal ze juz jest zdrowy,dostal takiej depresji ze do dzisiaj ciezko go ustabilizować,nigdy tak nie róbcie !!

Moj kumpel po 3 miesiącach brania 150 mg odstawil bo myslal ze juz jest zdrowy,dostal takiej depresji ze do dzisiaj ciezko go ustabilizować,nigdy tak nie róbcie !!

Ludzie czesto tak robia, a to duzy blad.

emilk,

to znaczy ,że jego stan sprzed leczenia Wenlą był lepszy niz po nieudanym leczeniu ?

-- 18 cze 2015, 14:49 --

Ludzie czesto tak robia, a to duzy blad.

Ci znowu co biorą całe życie leki są COOL !

Szkoda ze wenla nie rozkręca sie odrazu i trzeba dużych dawek żeby cos poczuć.

-- 18 cze 2015, 14:53 --

Kalebx3 tak a po odstawieni narobil sobie większej biedy.

-- 18 cze 2015, 14:54 --

Nie wiedział ze trzeba odstawiać stopniowo tylko z dnia na dzień odstawil calkowicie.

-- 18 cze 2015, 14:57 --

Ja nie będę się szpikowal cale życie lekami,juz chyba wolal bym kulkę w głowę

Jak rozumiem, jak się wejdzie w leki, to już nie ma innej opcji? Bo bez leków jest gorzej niż przed leczeniem?

Po co ja się w to władowałam...

Przeważnie tak jest jak juz bierzesz leki to trzeba zostac na nich przez dlugi czas,albo do konca zycia.Bo i tak choroba wróci prędzej czy później,nie ma cudów.

Kalebx3, Ale nie ma sie co dziwic, ze depresja go zmiazdzyla jeszcze bardziej niz przed leczeniem, przeciez tak jest bardzo czesto, ze po antydepresantach, depresja wraca jeszcze wieksza i coraz to trudniejsz do leczenia, bo bardzo czesto ten lek który pomógl za pierwszym razem nie dziala za drugim razem i dopiero wtedy zaczyna sie impreza z szukaniem leku, który nie koniecznie zawsze musi sie znalezc, na nieszczecie osoby chorej.

To są takie zmiany w mózgu i układzie nerwowym ze nie idzie tego trwale odwrócić.

-- 18 cze 2015, 15:08 --

Patryk on 3 razy pozniej podchodził do wenli ale juz nie zadzialala.

-- 18 cze 2015, 15:08 --

Patryk on 3 razy pozniej podchodził do wenli ale juz nie zadzialala.

Jak rozumiem, jak się wejdzie w leki, to już nie ma innej opcji? Bo bez leków jest gorzej niż przed leczeniem?

Po co ja się w to władowałam...

Na pocieszenie ci powiem, ze nie zawsze depresja wraca, a nawet jesli wróci to moze byc, ze wróci slabsza, tutaj gosc odstawil w zasadzie najtrudniejszy lek do odstawienia i nie mozna go odstawiac z dnia na dzien za wyjatkiem mnie, ja zszedlem ze 150mg w jeden dzien i nic mi nie bylo, nie wiem jak to mozliwe ale tak bylo, hehe mialem farta.

Moja babcia na depresje leczyla sie 30 lat do samej śmierci.Szpitale leki i marne efekty.

Moja babcia na depresje leczyla sie 30 lat do samej śmierci.Szpitale leki i marne efekty.

Ostro, ja bym pewnie pierdolnal samobója po 10.

tylko podziwiac taka osobe.

Patryk to szczęściaz jestes bo w 90% przypadkach to wraca i jeszcze mocniej.

emilk, Co ciekawe po paroksetynie która bralem 2 lat, tylko lekko na drugi dzien pobolewala mnie glowa.

Ja po odstawieniu paro nic nie czułem a mysladm ze będzie koszmar

Nie przesadzajcie z tym, że jak się raz zacznie brać leki to już zawsze choroba będzie wracać itd. Znam przypadki depresji wyleczonej, która przez 15 lat nie wróciła jak na razie. Tylko, że same leki to jest nic. Terapia musi byc.

Druga sprawa, brałam asentre 2 razy i 2 razy mi pomogła, więc to też bzdura, że tak jest zawsze.