Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lęk przed braniem leków,czy ktoś z was tak ma?


casiulek

Rekomendowane odpowiedzi

Arasha, przez pewien czas serce mi tał łomotało, że już klataka piersiowa zaczynała boleć... Nie polecam takiego uczucia, ale już się przyzwyczaiłem chyba i nie zamieniłbym się jednak. To by było "z deszczu pod rynne" :D Ciesze się, że hipochondrii nie mam, ale ementofobia też przewalone :?

 

JERZY1962, nie mniej jednak hipochondia to kosmos dla mnie :D

 

Jutro wezmę lek :D (powtarzam sobie to od 2 tygodni...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk, to nie chodzi o to, że samo zażycie leku jest straszne jako czynność sama w sobie, tylko my się po prostu boimy tego co będzie po, jak nasz organizm zareaguje :roll: Jak bierzesz konkretny lek przez dłuższy czas, to raczej naturalne, że nie masz już obaw związanych z jego zażywaniem ;) A tak w ogóle bierzesz coś jeszcze oprócz rispo ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, nie wpisałem :P wiedziałem :D Generalnie lekarz nic nie pomógł na mój problem, ale był pod zdziwieniem jak daje sobie radę bez leków i zalecił jedynie psychoterapię oraz techniki relaksacyjne, bez leków... No trudno, trzeba jakoś dawać sobię radę...

 

detektywmonk, cwaniak :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie od jakiegoś czasu pojawił się ten rodzaj lęku, mimo że leki biorę od 10 lat, ale to się nie wzięło samo z siebie, tylko trochę poczytałem bo chciałem się upewnić ze dany lek nie powoduje przykładowo problemów z sercem a się okazało ze jednak potencjalnie może powodować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oskaka,

nie, paro akurat unormowała prace serca, ale z powodu lęku przed wpływem leków na serce nie mogę praktycznie brać innych leków, a chciałem np escitalopram który mógłby dzialać lepiej od paro, ale niestety, praktycznie każdy antydepresant ma na to potencjalny wpływ, przed paro lęk był mniejszy dlatego ze ją brałem kiedyś dwa lata

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cholerne paro... Podczas brania tętno miałem ok 50-60 a normalnie mam 74 średnio. Nikomu tego leku nie polecę... Jak stoisz z sercem na tym leku?

 

Ja jestem na paro i jest to najlepszy lek jaki brałam, a przeszłam już przez wszystkie leki z grupy SSRI. Nie mam praktycznie żadnych efektów ubocznych i jestem zadowolona że w końcu utrafiłam. Mnie bolało serce jak nie brałam żadnych leków, przez nerwicę i od ciągłego płaczu, nie mogłam spać, wyciszyć się. Teraz pod tym względem jest ok. Leki to mniejsze zło, depresja i stres niszczą bardziej, tak myślę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bedzielepiej, mi strasznie nie pod pasował ze wzgledu na rzadkie skutki uboczne... I właśnie jedyne co to nabawiłem się głupiego lęku przed lekami.

 

Po miesiącu wmawiania ze bedzie lepiej po lekach i maja mi pomoc to w końcu się przełamem :)

 

Co za emocje :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×