Brzydota

Owsiku, dlaczego chcesz chodzić na randki? Wiesz jaki to stres, jakie rozczarowania? Pewnie wyobrażasz sobie związek czy tam randkowanie w wersji de luxe jak z reklamy czy romantycznego filmu... A trzeba mieć stalowe nerwy i dużo zrozumienia dla ludzi.

Ja tu widzę, tylko terapię.By samego siebie zaakceptować.

Owsiku, dlaczego chcesz chodzić na randki? Wiesz jaki to stres, jakie rozczarowania? Pewnie wyobrażasz sobie związek czy tam randkowanie w wersji de luxe jak z reklamy czy romantycznego filmu... A trzeba mieć stalowe nerwy i dużo zrozumienia dla ludzi.

Ja tu widzę, tylko terapię.By samego siebie zaakceptować.

dokładnie.albo palnąć sobie w łeb.a to juz skrajny idiotyzm.

Albo znaleźć brzydką dziewczynę

przecie owsik ma określone wymagania.on chce plastikową laske.nie będzie szukał pasji bo pasja jest nudna i to nie to samo czego on POTRZEBUJE.MUSI byc seks.MUSI być przytulanie.koniec i kropka.kolby karabinu nie wtuli sobie w dołek strzelecki bo karabin nie grzeje,nie oddycha,nie palpituje.owsik lubi robić z siebie rozgwiazdę ze sterczącymi bocznie łapskami.na tych łapskach tylko ciuchy rozwieszać.

Albo znaleźć brzydką dziewczynę

dokładnie.jak ktos jest kaleką to niech szuka dziewczyny okaleczonej no chyba że będzie szmalcowny i będzie bulił miliony za udawanie zakochanej przez jakąś plastikową laske głodną na forse

nieboszczyk, właśnie ja bym jeszcze poszukał wśród niepełnosprawnych te zwykle na byle faceta polecą, był taki jeden chłopak na forum co z takimi się spotykał i one jeśli nie są mocno religijne to do seksu są szybko skłonne.

zależy.jak do seksu są szybko skłonne tzn chcą sie tobą pobawić jak im sie znudzić kopną cie w dupe.chcesz sie zaprzyjaznić czy dac sobie zespamowac pamięć?

No ta już nie poradzę.

a musi byc ten seks?musi być to przytulanie?bez tego można żyć.od tego się głupieje.ważne aby tego typu hipotetyczna dziewczyna była lojalna jak pies.odwiedzała w więzieniu,dbała o ciebie kiedy dochodzisz do siebie w szpitalu po operacji i wogóle była za tobą i z tobą zawsze i wszędzie.to nie wymaga żadnego kontaktu fizycznego.jeśli powyższe to ,marzenie ściętej głowy to zostaje znalesć sobie pasje.albo oddać się na narządy.wtedy społeczeństwo oczywiście cie doceni jednorazowo jako pożytecznego.w chinach,korei płn. i w indonezji na siłę szukają i wyłapują masowo takich brzydali jak owsik i handel kwitnie.masz problemy z nerkami?wątrobą?sercem?trzustką?zaczekajmy na kolejną egzekucję.

Wrócę do tematu.Ja jestem na prawdę brzydki.Uświadomiłem to sobie,ostatnio.Jakbym nie łysiał to jeszcze w miarę ale z łysieniem to na prawdę jestem brzydki.Ale szczerze,u faceta to ma mniejsze znaczenie.Często widzę bardzo mało urodziwych kolegów z mega dziewczynami.Ostatnio najlepsza laska jaką znam,weszła w związek z mały grubawym świniaczkiem,nie mogłem w to uwierzyć.Ale widać są inne cechy,ważniejsze.

człowieczku.ciesz sie że łysina a nie bezzębie.treske mozna założyc na upartego,a że jakaś megalaska sie umówiła z grubawym świniaczkiem to ten grubawy świniaczek jest szmalcowny i oślepiony jej palcem między nogami tejże laseczki.żal gościa że ślepy jak kret jeśli rzeczywiście tak jest.młody przystojny i zdrowy jednym słowem bez skazy,doskonały ma dupeczki za darmo wręcz potyka się o nie.

Wrócę do tematu.Ja jestem na prawdę brzydki.Uświadomiłem to sobie,ostatnio.Jakbym nie łysiał to jeszcze w miarę ale z łysieniem to na prawdę jestem brzydki.Ale szczerze,u faceta to ma mniejsze znaczenie.Często widzę bardzo mało urodziwych kolegów z mega dziewczynami.Ostatnio najlepsza laska jaką znam,weszła w związek z mały grubawym świniaczkiem,nie mogłem w to uwierzyć.Ale widać są inne cechy,ważniejsze.

To akurat ja ci mogę powiedzieć i większość forumowiczów którzy cie widzieli,problem nie tkwi na 1000000% u ciebie w wyglądzie .

dokładnie.problem leży nie w ubraniu lecz w tobie

Nie widzieliście mnie więc nie wiecie,ale ogólnie to nie o moje brzydocie czy przeciętności topic tylko ogólnie.I ogólnie,byłem w wielkim szoku jak wielu paskudnych albo co najwyżej baaaaardzo przecientnych facetów ma świetnie dziewczyny,z mojego otoczenia mógłbym od strzała wymienić z 5-8 przypadków.Tylko jak facet ma co innego,nie koniecznie kase,bardziej wydaje mi się dobrą osobowość,dużo znajomych,jest popularny.To dużo daje.Chociaż oczywiście kasa też jest mega ważna.Ja nie mam żadnej z tych rzeczy+ bieda wygląd więc mi pisany wieczny fap jest.Ale jebać to w sumie,nie zależy mi już na tym tak jak kiedyś.

dokładnie.jebac to.co do dobrej osobowości juz był kiedys taki jeden miał 33l był dobry dla wszystkich wkońcu go zajechali i przybili do krzyża.znajdz sobie pasje a fap ci sie znudzi.

Ty może nie masz potrzeby bliskości ja ją mam, Tobie może starczy przytulić karabin mi nie. Wam się wydaje, że to nie problem być wiecznie nie w typie. Tylko ja co podrywam to spotyka mnie dokładnie to samo. Cały czas się fizycznie nie podobam i tego nie da się przeskoczyć. Ile razy można przegrywać przez swój wygląd? Mam naprawdę tego dosyć, bo zawsze jestem z byt brzydki . Niestety ciągle jest to samo, ciągle ta sama śpiewka klęską przez wygląd jest mi pisana, a to bardzo boli.

Ty może nie masz potrzeby bliskości ja ją mam, Tobie może starczy przytulić karabin mi nie. Wam się wydaje, że to nie problem być wiecznie nie w typie.

to idz za mnie na strzelnice.tam bliskośc sama znajdzie ciebie nie ty bliskość.niewiedzieć czemu instruktor z bananem na ryju mnie objoł na powitanie,był przesadnie miły a kiedy wychodziłem pytał sie tak dziwnie kiedy znowu będe.musiałem jak najszybciej wystrzelic wszystkie naboje bo sie bałem że nieświadomie go zamorduje i nawet nie bede tego pamiętać.teraz zachodze w głowę co jak im takiego zrobiłem że personel mnie tak potraktował.to tak jakby mi

wycieli 3/4 życia na zawsze.to najgorsze co może spotkac faceta śmiertelnie wkurwionego.po tych "falach czułości" miałem przez 2 dni palpitacje serca i mogłe w każdej chwili dostac zawału.owsik idz postrzelać.

Skończ z już z ta bronią i strzelaniem. Tobie może się wydaje, że to tak fajnie być nie w typie dla niemal każdej kobiety, gdy naprawdę się chce z kimś być, a odpada się tylko za brak urody. W rzeczywistości jednak to bardzo boli, bo uświadamiasz sobie jak się bardzo przegrywa w życiu, jak już na starcie jest się praktycznie bez szans.

jak kobiety od ciebie uciekają to może faceci których nie znasz będą na ciebie lecieć.ja mam ostatnio takiego przedśmiertnego komicznego pecha.tez cie przytulą a nawet pocałują bez zawołania,powiedzą do ciebie "kocham cię","polubiłem cie".o to nie musisz sie prosić.taki podarunek od losu dla ciebie spadnie na ciebie jak grad z nieba

Nie szukam faceta, a kobiety ode mnie nie uciekają, ba nawet mnie lubią. Tylko wiecznie jestem nie na randkę właśnie przez to jak wyglądam, tu jest problem.

Nie szukam faceta

nie musisz szukać.faceci sami cie znajdą przypadkowa i ich jakoś nie bedzie obchodzić że homisiem nie jesteś i że cie wkurwiają swoim zachowaniem i dotykiem.faceci raczej zawsze będą.kobiety nigdy.to ci da mnóstwo czasu na refleksje.

Ale ja potrzebuję kobiety do szczęścia.