Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

bezsilna_22, no pewnie, że jest szansa :) Tylko najbardziej szkodzisz sobie, siedzac teraz i wkrecajac sie w to wszystko. Ja wiem, ze ciezko sie wyrwac z tego myslenia, bo wtedy czlowiek ma w glowie jedno, i siedzi tylko i mysli, denerwuje sie, zalamuje i jest tylko gorzej. Nie wiem, postaraj sie moze zrobic cokolowiek innego, wylaczyc jakos to myslenie. Musisz przerwac to bledne kolo po prostu, isc do lekarza, a wtedy powoli, krok po kroku wszystko Ci wroci do normy, jelita zaczna normalnie pracowac i bedzie dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani, nie mam w ogóle siły, dzisiaj dzień wolny, to wariuję. Jutro znowu do pracy, dobrze, że pracuję, bo inaczej bym zwariowała całkowicie!!!

A tak to zmuszam się do funkcjonowania normalnego, poza tym moja praca polega na kontakcie z klientami, dokładnie turystami, także bardzo fajnie.

Ale ja już powoli odpadam... mam myśli, że może zrezygnoać z pracy i wyjechać gdzieś w pizdu. Stresuje mnie wszystko,

Mówicie, że będzie ok, ale ja w to nie potrafię uwierzyć, bo może i jelita wyleczę, ale osteoporozy nie. Ona się ciągle pogłębia, a to oznacza, że za kilka lat złamię kręgosłup i spędzę przyszłość na wózku inwalidzkim, będąc ciężarem dla rodziny. Zresztą jakiej rodziny.... ja dzieci nie będę miała, sama jestem jak palec. Okresu nie mam, może już nigdy nie wróci, a jak kręgosłup się złamie, to już przegrane życie. Nic się nie wchłania co jem. Jestem dzisiaj przymulona jakoś na umyśle, nie mam siły, kręci mi się w głowie, sama sobie zwiększyłam lek na niedoczynność tarczycy, teraz wzięlam zomiren 0,5 mg SR.

Wizyty u mojej psychiatry juz mi nic nowego nie wnoszą teraz, ja potrzebuję pomocy, bo nie dość, że organizm w takim stanie, to mam dalej zaburzenia odżywiania, tym razem nie anoreksja już, a ortoreksja na pewno. Ja ważę 36,5 kg, nie mam sił,wyglądam tragicznie, a nikt mi nie potrafi pomóc. Boję się też, że benzodiazepiny uszkadzają mi mózg. Nie wiem co robić. Mam dzisiaj takie zaćmienie umysłu, że nie potrafię tego opisać.

Ja chciałabym mieć terapię, psychoterapię po prostu, a te wizyty u psychiatry to rozmawiamy głównie o moich jelitach, tzn. ja ciągle o tym gadam i nie potrafię się wyrwać z tego tematu.

Ale podobno jak jest nieszczelne jelito i w ogóle nie ma flory jelitowej to to powoduje depresje. Bo w jelitach też jakieś substancje są wytwarzane, a jak ich nie ma to jest depresja. Poza tym nieszczelne jelito. Boże, ja się boję,że mam uszkodzony mózg przez benzo. Teraz tyle tych leków biorę naturalnych, do tego letrox, benzo, mirtagen, a waże 36-37 kg. Szukam pomocy, ale nie wiem kompletnie jak.

Chciałam znowu do dietetyczki pójść innej, ktora rok temu mi pomogła,żeby ona była w kontakcie z moją psychiatra, żeby ktos mnie pilnował ,kontrolował, a moja psychiatra powiedziała,że to bez sensu, bo ja już miałam wszystkie mozliwe diety, wiem co powinnam jeść, to co lubię, a po drugie próbuje zrzucić w ten sposob odpowiedzialność za siebie na inne osoby, Ale mi nie chodzi o to,mi chodzi o pomoc, bo ja sama sobie nie poradzę. W środę mam gastrolog. Ale ja się boję, dzisiaj coś mam z mózgiem, boję się :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie z warrior11, .

 

mowisz tutaj o setce chorob, ktore niby masz...

mialas kolono i nie wyszlo zadne "nieszczelne jelito" a Ty juz sobie dopisujesz bialaczke i inne...

sama pogarszasz sprawe biorac te czopki...moim zdaniem powinnas brac jakies probiotyki, pic activie- mi bardzo pomaga... duzo blonnika i nie wkrecac tak sobie...

jakbys miala skrajnie zle wyniki to rodzinna skierowalaby Cie do szpitala. niestety mialam znajomych chorych na bialaczke i nikt ich nie lekcewazyl i nie musieli zadnych badan robic prywatnie...

znow wymyslasz jakies diety, chcesz isc do dietetyka...to Ci nic nie pomoze, oni tylko wezma kase Ty znow bedziesz myslala, ze musisz jesc jedynie okreslone rzeczy i bedziesz sie w tym wszystkim zapetlac...

prywatnie gastrolog nie skieruje Cie do szpitala na ogolnsa diagnostyke! ona moze Cie skierowac tak jak kiedys na badania gastrologiczne w szpitalu i tyle...

odczep sie od tych jelit. sama sie katujesz! przez stres mozesz miec problemy z wyproznianiem. daj spokoj z czopkami, kup jakis probiotyk, pij go jedz activie...

nie zwiekszaj sobie sama lekow i nie baw sie w diagnozy.

 

moim zdaniem nerwica calkowicie Toba zawladnela, uwierz mi, ze bardzo mi przykro, ze mnie nie sluchasz i nie chcesz pojsc do rodzinnej z wynikami i z prosba przyjecia na oddzial...

ja kiedys poszlam prosto do szpitala z wynikami badan i kazali mi wrocic z rzeczami za godzine i mnie polozyli w szpitalu- wiec przy zlych wynikach nikt nie robi problemu...

wez sie za siebie, bo nikt tego za Ciebie nie zrobi, szczegolnie, Ze wogole nie sluchasz co piszemy...

dalej wymyslasz....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna ja zgodze sie z twoja psychiatra.Powinnas jebnac te diety w pizdu i zaczac jesc to co lubisz, odzywiac sie zdrowo ale normalnie.

Nie gnijesz od srodka! A kto co powiedzial, ze masz nieszczelne jelito???

Rzeczywiscie za barszo skupiasz sie na tych jelitach. Piszesz dokladnie co zjadlas na sniadanie a mnie bardziej ciekawi co fajnego wczoraj zrobilas przez caly dzien.Masz jakies hobby, przyjaciol, znajomych?? Jak spedzasz dni (jesli nie pracujesz)?

Takie rzeczy sa bardzo wazne!!!

Probowalas jakiegos sportu

(oczywiscie czegos odpowiedniego dla ciebie ze wzgledu na osteoporoze),spacerow itp. Zamiast wywalac pieniadze na suplementy i inne cuda zapisz sie na jakis fajny kurs.

No i koniecznie terapia!!

Ludzie dali ci tutaj mnostwo dobrych rad i nsprawde warto z nich skorzystac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziekuję kochani, po prostu dzisiaj czuję taki lęk wielki, moze to mieszanka mirtagenu, zomirenu i zwiększonej dawki letroxu.

ja nie mam normalnego życia no i też jednak czuję lęk bo z jednej strony piszecie, ze mam hipochondrię i jestem zdrowa, a pozniej ,że powinnam isc do szpitala na diagnostyke :( to ja juz sobie wkrecam, ze mam bialaczke, niedrozne jelita, uszkodzony mozg itd. :cry:

chyba zwariuje, a mozg dzissiaj jakby ktos mi wyprasował :D:cry:

jeju ja chyba zwariowałam.

serio zachowuję się jak wariatka? co się ze mną dzieje, masakra jakaś!

mnie nerwy zabiją, ja sama się zniszczę, boje sie jak nie wiem. jeszcze ten mózg dzisiaj taki jak uszkodzony, moze to efekt zwiekszenia hormonu tarczycy i duzej dawki mirtagenu i zomirenu,a przy takiej wadze to silniej dzialaja. mam nadzieje,ze do jutra to minie, bo musze do pracy isc :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, no mozg uszkodzony- raczej myslenie ;)

mi chodzi o to zebys poszla na diagnostyke skoro mowisz , ze masz takie ZLE WYNIKI! bo latasz od lekarza do lekarza prywatnie, wydajesz mase kasy na suplementy, mieszasz to wszystko... a pamietaj, ze ziola tez moga szkodzic! z tymi czopkami to sama wiesz jak niekorzystnie wplywaja na zdrowie i na jelita...

poszlabys do szpitala zbadaliby Cie a pozniej psychiatra i leczenie...inaczej sie sama zapetlisz...

pij activie zrezygnuj z czopkow i innych cudow...

naprawde zaufaj nam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, no mozg uszkodzony- raczej myslenie ;)

mi chodzi o to zebys poszla na diagnostyke skoro mowisz , ze masz takie ZLE WYNIKI! bo latasz od lekarza do lekarza prywatnie, wydajesz mase kasy na suplementy, mieszasz to wszystko... a pamietaj, ze ziola tez moga szkodzic! z tymi czopkami to sama wiesz jak niekorzystnie wplywaja na zdrowie i na jelita...

poszlabys do szpitala zbadaliby Cie a pozniej psychiatra i leczenie...inaczej sie sama zapetlisz...

pij activie zrezygnuj z czopkow i innych cudow...

naprawde zaufaj nam

Ok, w środę idę do gastrolog, ona zna całą moją sytuację, jeśli da skierowanie to ok, a jeśli stwierdzi, ze nie ma takiej potrzeby, to też chyba ok, nie?

Rodzinna mi nie wypisze, bo ona ma mnie za wariatkę :)

aha, no i co do activii ,to odpada, nabiału nie jem już od 1,5 roku około

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, to jak to jest z tymi Twoimi wynikami badan ? mowisz, ze masz zle, a rodzinna ma Cie za wariatke mimo ze jej pokazujesz zle wyniki badan ? cos mi tu nie pasuje...

czemu nie jesz nabialu ? moze sprobuj wypic activie nic Ci nie zaszkodzi, a ona ladnie wspomaga jelita...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio powiedziała, że nie słychać perystaltyki i pić parafinę.

a 3 tygodnie temu dała skierowanie z bólami brzucha i zrobili tylko badania, znowu była leukopenia i anemia i tyle. powiedzieli,że do gastrologa (idę w środę), hematologa i ewentualnie reumatologa. wtedy mnie twarz paliła ciągle no i te zaparcia, ale crp było ok, tylko słaba morfologia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, jakie dokladnie masz wyniki morfologii ? przepisz tutaj...

 

powiedzieli zebys poszla i nie dali skierowania ? dla mnie to troche dziwne... z tym hematologiem to pisalas juz z 2 miesiece temu...

co do anemii to nic dziwnego, przy hasimoto to barzo czeste. powinnas jesc duzo pozywienia zawierajacego zelazo a poza tym cos zawierajacego wit c zeby zelazo sie lepiej wchlanialo.

moim zdaniem konieczna jest dla Ciebie wizyta u psychiatry i leczenie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna leukopenia i anemia wyszly ci kiedy bylas w szpitalu na kolono. Wtedy tez kazali ci pojsc do poradni hematologicznej, ale o ile pamietam to wybieralas sie prywatniw do hematologa, bo na kase okropne kolejki. Bylas u niego wtedy??

Anemia moze byc spowodowana zla praca jelit.

Piszemy ci tutaj zebys zrobila kompleksowa diagnostyke bo ciagle piszesz, ze masz zle wyniki i ze okropnie sie czujesz. Wiec warto to sprawdzic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, powinnas jesc wiecej bananow- bo masz niski potas, co do hemoglobiny to jest tylko minimalnie ponizej normy tak samo leukocyty- wynikow wcale nie masz zlych co Ty gadasz ??

co do neutrofili to nie wiem ale mozliwe ze leki tak zadzialaly na nie ... w kazdym razie odchylenia w innych kategoriach sa niewielkie...

moim zdaniem powinnas przestac katowac sie dietami i tymi suplementami, czopkami , a zaczac normalnie o siebie dbac :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, ja pierniczę, jak strasznie czytać wypowiedzi osoby, która się tak niszczy i raz - napotykac na kompletny opór, a dwa - kompletnie nie móc pomóc. Jak Ty masz mieć normalne trawienie, skoro katujesz się przeczyszczaczami? Skąd masz mieć florę, skoro ona nie ma się jak namnożyć? Jak Twój organizm ma normalnie pracować i przyswajać składniki ożywcze, skoro od razu się przeczyszczasz? Jak mają się mnożyć przyjazne bakterie, skoro nie jesz nabiału? Wyłajawiasz się na własne życzenie i wkręcasz jakąś nieszczelność jelita.. skąd masz to mieć, skoro kolonka wyszła ok? I o jakich zaparciach mówisz, skoro bierzesz po 8 czopków na przeczyszczenie dziennie? Ja się nie dziwię, że wydalasz je nierozpuszczone, bo organizm się pewnie broni przed bezsensownym szarganiem organów wewnętrznych ... to jest jakiś koszmar co Ty ze sobą robisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, ja pierniczę, jak strasznie czytać wypowiedzi osoby, która się tak niszczy i raz - napotykac na kompletny opór, a dwa - kompletnie nie móc pomóc. Jak Ty masz mieć normalne trawienie, skoro katujesz się przeczyszczaczami? Skąd masz mieć florę, skoro ona nie ma się jak namnożyć? Jak Twój organizm ma normalnie pracować i przyswajać składniki ożywcze, skoro od razu się przeczyszczasz? Jak mają się mnożyć przyjazne bakterie, skoro nie jesz nabiału? Wyłajawiasz się na własne życzenie i wkręcasz jakąś nieszczelność jelita.. skąd masz to mieć, skoro kolonka wyszła ok? I o jakich zaparciach mówisz, skoro bierzesz po 8 czopków na przeczyszczenie dziennie? Ja się nie dziwię, że wydalasz je nierozpuszczone, bo organizm się pewnie broni przed bezsensownym szarganiem organów wewnętrznych ... to jest jakiś koszmar co Ty ze sobą robisz.

 

Kochana! Czopki działają jedynie na końcowy odcinek jelita.

A ja mam zaparcia od góry i nawet ostatnio doktor powiedziała,że jelita mam całe zatkane kałem, można ręką przesuwać.

Cały brzuch twardy, wydety.

 

Jestem do odratowania?????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, w ogóle nie czytasz tego co do Ciebie piszę. Nigdy jelita nie będą Ci pracowały, bo nie dajesz im szansy. Zacznij normalnie jeść w końcu, wypij kefir, jogurt, olej to kotłowanie i bulgotanie i przestań sobie wkręcać, że coś w Tobie gnije. Wg mnie to Ty jelita masz zdrowe tylko wyposzczone i wyjałowione.

Wiem, że chcesz usłyszeć że pewnie, że jesteś do odratowania i chwilę później wrócisz do pisania, że gnijesz, umierasz, masz nieszczelne jelito itp. itd. Dopóki nie przerwiesz tego zamkniętego kręgu to lepiej nie będzie. Cała siła, odporność, odżywianie bierze się z jelit, a Ty je sobie sama niszczysz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, w ogóle nie czytasz tego co do Ciebie piszę. Nigdy jelita nie będą Ci pracowały, bo nie dajesz im szansy. Zacznij normalnie jeść w końcu, wypij kefir, jogurt, olej to kotłowanie i bulgotanie i przestań sobie wkręcać, że coś w Tobie gnije. Wg mnie to Ty jelita masz zdrowe tylko wyposzczone i wyjałowione.

Wiem, że chcesz usłyszeć że pewnie, że jesteś do odratowania i chwilę później wrócisz do pisania, że gnijesz, umierasz, masz nieszczelne jelito itp. itd. Dopóki nie przerwiesz tego zamkniętego kręgu to lepiej nie będzie. Cała siła, odporność, odżywianie bierze się z jelit, a Ty je sobie sama niszczysz.

Dziękuję, od dzisiaj odstawiłam CZOPKI i LEWATYWY.

Boję się tylko, co to był ten piach z jelit, masakra.

Jest mi słabo, brzuch mam jakbym miała jutro rodzić, wszystko się przelewa, zalega.

Ale nie tknę już przeczyszczaczy. Boję się kochana.

Lęk czuję ogromny, boję się,że uszkodziłam sobie jelito. :(

wyjałowiłam, maszz rację, jejku, chciałabym być zdrowa.

 

a ten piach to co to mogło być ?to mi nie daje spokoju

boję się,ze powinnam mieć kolejną kolonoskopię, bo przez te 3 miesiące masakrowałam jelita czopkami i wlewkami

jak myslisz???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że kończę dyskusję w tym temacie. Napisałam już wszystko co miałam do napisania i nie będę karmić Twoich lęków. Powodzenia i przerwij wreszcie ten zaklęty krąg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że kończę dyskusję w tym temacie. Napisałam już wszystko co miałam do napisania i nie będę karmić Twoich lęków. Powodzenia i przerwij wreszcie ten zaklęty krąg.

Przepraszam. Dostosuję się do Waszych rad

w środę mam gastrolog, odstawiłam przeczyszacze, zmieniam dietę

tylko nerwica mnie zabije chyba :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna na nerwice to terapia :)

 

Moi drodzy, poniewaz ostatnich kilka stron zostalo poswiecone bezsilnej i jej perypetiom jelitowym, wiec moze teraz reszta z nas napisze co slychac.

Jak sie czujecie? Co u was?

 

U mnie odpukac nie jest zle. Nadal znamiona pozostaja kwestia delikatna, ale jakos opanowuje ten lek. Tylko boje sie , co bedzie nastepne, jaki kolejny schiz ( brzmi glupio, wiem).Boje sie, ze znow cos wynajde, wymysle i bede wariowac :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×