Nocne Smarki

elo, abilify też brałam, ale jak przedawkowałam to mi go zabrali,

ja kiedys przedawkowalam inny mix i wtedy dowalili mi abi #fucklogic

elo, jak zaczniesz brać halo to napisz jak sie na nim czujesz

oks bede na biezaco zdawac relacje

elo, tylko nie daj sobie podnosic dawki zbyt wysoko bo mimo wszystko ten lek to trucizna

mi to juz zwisa i powiewa byle tylko pozbyc sie tych urojen z dupy

Elo a jakie masz urojenia

Elo a jakie masz urojenia

cos w ten desen tyle ze bardziej hardkorowe nerwica-natr-ctw-na-tle-higieny-mojej-partnerki-pomoc-t46140.html?hilit=brudne brzydze sie na tyle wydzielin ze po kazdej wizycie w toalecie musze sie wykapac to samo tyczy sie otwierania drzwi czy wyrzucania smieci w dodatku po kazdym fizycznym kontakcie musze sie porzadnie wyszorowac a kiedy nie mam mozliwosci uzywam srodka zastepczego praktycznie caly hajs z renty wydaje na srodki czystosci chusteczki rekawiczki itp. a kiedy probuje sie temu przeciwstawic lapie mnie paraliz nie moge sie ruszac mrugac oczami ani otwierac ust

elo my mamy podobne urojenio-natręctwa. Jak u mnie jest aktywniej - to takie mam. A jak jest pasywniej - to wtedy mam bardziej w stronę kosmosu.

u dark velvetjest zasilana wkurwem

elo my mamy podobne urojenio-natręctwa. Jak u mnie jest aktywniej - to takie mam. A jak jest pasywniej - to wtedy mam bardziej w stronę kosmosu.

u mie w gorszej fazie boje sie nawet ruszyc z miejsca bo wydaje mi sie ze sciany sie przyblizaja i chca mnie dotknac a sufit spadnie mi na glowe lolz najsmieszniej kiedy obcy ludzie do mie podbijaja z zapytaniem czy wszystko ok czy nie potrzebuje pomocy ostatnio czekalam na nocny autobus o 2 i jakis typ chcial mie zgarnac do samochodu a kiedy odmowilam zaoferowal mi stowke lolz2

gdzie sie podzieły tamte prywatki na smarkach i banda śmieszków ? no gdzieeeee ?

maja zycie nie to co ty

dobrze ze ty masz :)

kurna jak dalej bedzie taka posucha na foro to nie dobije do 5000 postow i nie dostane nagrody

nie pyskuj

gdziez bym smial

japierdole czemu ludzie to takie taborety.......................................................................................

Łał, elo nie wiedzialem ze masz takiego ZOKa przepotrwornego. Mialem kiedys nn na punkcie czystości- mycie rąk, mycie klawiatury i myszki 3x na dzien ale to co ty opisujesz to harkor, nie dziwie się że mrugać nie mozesz...

Mialem kiedys nn na punkcie czystości- mycie rąk, mycie klawiatury i myszki 3x na dzien

tyz to przerabialam majac 10 lat - reszta doszla mi dopiero po 5 latach tak ze po wyrzuceniu smieci musze wyprac wszystkie ubrania i ofc wziac prysznic

Ojej...to nie wyobrażam sobie nawet jak to musi meczyc cie, jak mnie takie pierdoły dawały ostro w dupe. Ale to takie przejsciowe mialem raczej, teraz mi przeszlo. Chyba ze w publicznej toalecie - tam odprawiam rytuały niepojęte, a i tak po zrobieniu "dwojki" przez caly dzien myślę czy nie dotknalem spodniami kibla podczas pozycji na narciarza.

Ty to pewnie tam nie wchodzisz nawet albo spodnie byś wyrzuciła. ..

bingo!

nie korzystam z cudzej lazienki bo brzydze sie wydzielin i po wyproznieniu musialabym sie umyc - dlatego tez wszelkie potrzeby fizjologiczne zalatwiam w domu gdzie mam pralke i prysznic do dyspozycji

a jak jesz pizze w restauracji ? to przynosisz własny talerz i sztucce ?

Ja już bym wolał postawić kloca w krzokach, lesie, łonie natury niż w publicznej toalecie, a ręce umyć w rzece, no ale nie zawsze jest sposobność.

trzeba sie dezynfekowac od srodka jak to mowi stare chinskie przysłowie :

kto pije i pali ten nie ma robali :'>

hahahaha

ja to też tak czasem. mam. czasem.

ale jak prłóbowałam pracy na zmywaku to jadłam po kimś. bo to dobre jedzenie było i kaloryczne, a tu nie ma jedzenia.