TIANEPTYNA (Coaxil,Stablon)

Jesli wenla u mnie nie wypali a biorę ją dopiero 4 dzień od początku w dawce 450 mg po 6 tyg zmieniam ją na tianeptynę.Podejrzewam u siebie problemy w układzie opioidowym a tianeptyna ten układ reguluje.

 

A lekarz co podejrzewa?

Żaden lekarz nie zna mnie tak dobrze jak ja sam.Lekarze zazwyczaj są sztampowi-depresja i lęki-SSRI ,nie biorą pod uwagę tego że problem może leżeć gdzie indziej.

lunatic, A czy ja piszę kto tu jakie ma fobię społeczne silne ??? Chodzi mi na moim przykładzie,że fobie społęczne się bardzo trudno leczy bo do końca nie wiadomo w czym są braki.A jak cie fobicy społeczni wkurwiaja to wara z tego forum i do szpitala.

A swoje zdrowsze sposoby walki z FS wsadz sobie w dupe spamerze.

sam jesteś spamerem, to jest temat o tianeptynie a nie o fobii społecznej, nie zauwazyłem zebyś coś wspomniał o leku więc nie zarzucaj komuś tego co sam robisz

Jesli wenla u mnie nie wypali a biorę ją dopiero 4 dzień od początku w dawce 450 mg po 6 tyg zmieniam ją na tianeptynę.Podejrzewam u siebie problemy w układzie opioidowym a tianeptyna ten układ reguluje.

 

A lekarz co podejrzewa?

 

Żaden lekarz nie zna mnie tak dobrze jak ja sam.Lekarze zazwyczaj są sztampowi-depresja i lęki-SSRI ,nie biorą pod uwagę tego że problem może leżeć gdzie indziej.

A no tak, zapomniałem że kolega ma studia medyczne za sobą

-- 24 maja 2015, 15:25 --

sam jesteś spamerem, to jest temat o tianeptynie a nie o fobii społecznej, nie zauwazyłem zebyś coś wspomniał o leku więc nie zarzucaj komuś tego co sam robisz

lunatic idź za drzwi zobaczyć czy cię tam nie ma.

Lutanic zamknij morde bo mnie tez zaczynasz denerwowac tez mam fobie spoleczna i nie jest to nic fajnego nie naleze do slabych ludzi wrecz przeciwnie walcze z fobia jak moge pracuje zalatwiam sprawy itd wiec nie badz taki madry bo moge kiedys zapukac to twoich drzwi i wtedy to sie zle skonczy

MI tianeptyna pomogła na depresja z silnym konponentem lękowym, ale niestety minus jest taki ze na poczatku stymuluje i chyba nawet potrafi nasilic troche lęk, działanie przeciwlekowe ujawnia sie sporo później niz przeciwdepresyjne.

Z drugiej strony ten lek jest dosć silnie aktywizujacy u częsci pacjentow wiec to tez moze byc pomocne.

MI tianeptyna pomogła na depresja z silnym konponentem lękowym, ale niestety minus jest taki ze na poczatku stymuluje i chyba nawet potrafi nasilic troche lęk, działanie przeciwlekowe ujawnia sie sporo później niz przeciwdepresyjne.

Z drugiej strony ten lek jest dosć silnie aktywizujacy u częsci pacjentow wiec to tez moze byc pomocne.

Ja mam lęk wolno płynący. No i tą gównianą fobie społeczną. Depresje jeśli nawet to jest to zupełnie wtórne. Głównym winowajcą jest lęk wolno płynący. Jakieś sugestie co by na to g**no można było brać? Mówiłem lekarzowi o spamilanie, ale nie raczył mi go wypisać.

-- 26 maja 2015, 15:26 --

BTW to gówno musi jednak zmniejszać ilość serotoniny, bo znowu pojawiło się zdenerwowanie na pograniczu agresji. Np. pogoda mnie *****urwia!

Ale cóż jak zacząłem to skończę, jeszcze 2 miechy się przemęczę.

16 dzień zażywania tianeptyny 2x1 (12.5mg) - bardzo mocne nasilenie depresji i lęków, nie mogę wytrzymać sam ze sobą. Klasycznie się boję o siebie. Co robić? Odstawić?

P.S. Mam sertraline nie zaczętą, którą początkowo lekarz przepisał mi ale nie zdecydowałem się jej brać.

Na początku większosc antydepresantów pogarsza samopoczucie.

sam nie wierzę że aż tak pogarsza. brałem kiedyś paroksetyne i citalopram i nie było aż tak źle.

sam nie wierzę że aż tak pogarsza. brałem kiedyś paroksetyne i citalopram i nie było aż tak źle.

A w****wa nie masz? Mnie wszystko max w***rwia. No ale cóż zacząłem to skończę.

P.S Wszystko czyli ludzie.

To wkurwienie to bezposredni wplyw na dopamine i glutaminian, z czasem przemija warto przeczekac z 4 tygodnie

Tak mam

A w****wa nie masz? Mnie wszystko max w***rwia. No ale cóż zacząłem to skończę.

 

P.S Wszystko czyli ludzie.

Tak mam, może nie aż tak ekstremalnie jak u Ciebie ale porównawczo jak po mocnej kawie.

Prawie trzy tygodnie zażywam preparat i czuje sie gorzej niż przed kuracją.

To wkurwienie to bezposredni wplyw na dopamine i glutaminian, z czasem przemija warto przeczekac z 4 tygodnie

Pobudzenie wynika z częściowego agonizmu na receptory opioidowe mu,czujesz sie na początku tak jakbys brał naltrekson (brałem go)-skrajne pobudzenie,łzy napływają same do oczu,akatyzja,silny lęk-z czasem nastąpi upregulacja tych receptorów i efekt przeciwlękowy gwarantowany.

To jeden z niewielu leków jakich nie próbowałem, ale szczerze boję się go, słyszałem różne opinie,

niewiele dobrego, z resztą to nie jest klasyczny SSRI od których jestem uzależniony przez lata brania,

konkretnie ESCI a wcześniej Citalopram.

Mógłbym ewentualnie dorzucić Coaxil do ESCI ale czy to będzie mieć sens ?

Nie chcę dodatkowego zamulenia ani takich skutków ubocznych, które mnie uziemią.

Jak u Was z ubokami po tym leku ? bo ja mam najwieksze problemy z żołądkiem,

dlatego nie mogę już brać np. sertraliny, która nasilała problemy z nim, mimo, że

pomagała na psychikę.

To jeden z niewielu leków jakich nie próbowałem, ale szczerze boję się go, słyszałem różne opinie,

niewiele dobrego, z resztą to nie jest klasyczny SSRI od których jestem uzależniony przez lata brania,

konkretnie ESCI a wcześniej Citalopram.

 

Mógłbym ewentualnie dorzucić Coaxil do ESCI ale czy to będzie mieć sens ?

Nie chcę dodatkowego zamulenia ani takich skutków ubocznych, które mnie uziemią.

Jak u Was z ubokami po tym leku ? bo ja mam najwieksze problemy z żołądkiem,

dlatego nie mogę już brać np. sertraliny, która nasilała problemy z nim, mimo, że

pomagała na psychikę.

Coaxil ma najmniej ubokow ze wszystkich lekow na rynku, wiec nie wiem skad te lęki.Jest nawet zalecany u osob starszych i w geriatrii lub u alkoholikow.

Wkurwienie i pobudzenie to kwestia osobnicza z czasem mija.

-- 10 cze 2015, 09:38 --

To wkurwienie to bezposredni wplyw na dopamine i glutaminian, z czasem przemija warto przeczekac z 4 tygodnie

 

Pobudzenie wynika z częściowego agonizmu na receptory opioidowe mu,czujesz sie na początku tak jakbys brał naltrekson (brałem go)-skrajne pobudzenie,łzy napływają same do oczu,akatyzja,silny lęk-z czasem nastąpi upregulacja tych receptorów i efekt przeciwlękowy gwarantowany.

Nie wiem skad ta koncepcja jelsi samo przyjecie dawki jest przyjemne i euforyczne. Ja bym obstawial raczej zwiekszona ilosc dopaminy i glutaminianu. Bralem to prawie 1,5 roku i testowalem z roznymi specyfikami.

1. Z seleginina: dziwny rodzaj paranoicznej manii, supernaped i motywacja ale nastroj obnizony i dziwne wkrety (wydawalo mi sie ze urzad celny mnie sledzi). Przy okazji wjebalem sie w dziwny biznes sciagnalem kilka kilo nootropow z Chin za 3 kola i takie tam smieszne rzeczy

2.Z phenibutem:dobre pobudzenie i energia ,znaczne zwiekszenie wydolnosci fizycznej ale poznie jdeprecha przez tydzien wiec nei polecam.

3.Z GBL - samo GBL bez wypadu ale na zejsciu pozniej zwiekszone lęki i pobudzenie, mocne bicie serca typowy nadmiar glutaminianu i dopaminy.

4.Z kawa: mila euforyjka, taka "minimania" gadatliwosc, dobra motywacja, lekka euforia

5.Z zolpidemem: oslabial dzialanie, moglem jak cukierki zrec, generalnie oslabial dzialanie depresantow.

6.Z benzo:oslabial dzialanie i byla jakas dziwna ochota na dorzucanie

7.Piracetam:dobra motywacja i nastroj ale zwiekszone lęki.

Generalnie jak ktos ma lęku sporo to nie powinien NIC przyjmowac do coaxilu bo masa interakcji jest

Ja mam lęk uogólniony. Wydaje mi się że lek go zmniejszył poprzez większa skłonność do "ryzykownych" zachowań. Ryzykownych w cudzysłowie, bo mając lęki, człowiek jest wycofany.,niezdecydowany w każdej ze sfer życia. A tak się żyć nie da. To teraz se mogę kupić bez lęku buty za 600 zł z wypłaty 1200 zł to mi 600 zł do pierwszego zostanie

+ dosyć duża gadatliwość.

Coaxil ma najmniej ubokow ze wszystkich lekow na rynku, wiec nie wiem skad te lęki

ja po dolączeniu go do ssri miałem 2 tygodnie silne bóle głowy, sam takich nie powodował

Coaxil ma najmniej ubokow ze wszystkich lekow na rynku, wiec nie wiem skad te lęki

ja po dolączeniu go do ssri miałem 2 tygodnie silne bóle głowy, sam takich nie powodował

Nadal bierzesz go z ssri??, nie masz juz uboków po tianeptynie??

Coaxil ma najmniej ubokow ze wszystkich lekow na rynku, wiec nie wiem skad te lęki

ja po dolączeniu go do ssri miałem 2 tygodnie silne bóle głowy, sam takich nie powodował

Nie ma to jak eksperymenty na własną rączkę. :-)

Odnośnie tiane: ten w**urw to raczej jako wrogość do ludzi bym opisał.

Od dawna już go nie biore w ogole

Wisnia mow za siebie, bo ja takie polaczenie mialem zalecone, a ty chyba na fobie spoleczna raczej od lekarza tego nie dostaleś, bo watpie zeby którys na to dał taki lek

-- 11 cze 2015, 18:33 --

w zasadzie to nadal mam go zaleconego tylko ze w mniejszej dawce do polaczenia ssri+dopaminergik ale go nie biore bo nie widze takiej potrzeby, mogłoby byc lepiej jakbym go dodał ale nie chce męczyc dodatkowo organizmu kolejnym lekiem dla nieznacznie lepszego samopoczucia

a ty chyba na fobie spoleczna raczej od lekarza tego nie dostaleś, bo watpie zeby którys na to dał taki lek

No to widzisz Ziomuś, że dostałem jednak.

Tianeptyna jest dobra na wszystkie lęki ale to wymaga dlugiego stosowania i na poczatku moze byc troche gorzej

Tianeptyna jest dobra na wszystkie lęki ale to wymaga dlugiego stosowania i na poczatku moze byc troche gorzej

Lęków nie ma, ale jest wrogość do ludzi.

We wątku o wenlafaksynie pisze taka jedna pipka, strasznie mi na nerwy działa. I być może jest to słuszne, bo laska rzeczywiście myśleniem nie grzeszy. Ale z drugiej strony tak myślę. że przecież co ja do niej mam? Sam pisze pierdoły a do kogoś się rzucam. Niemniej jednak wkurzają mnie strasznie ludzie, i nie chce mi to przejść. Znowu po około 40 dnia brania myślę o odstawieniu leku z tego powodu.

no nie wiem czy tianeptyna na fobie społeczną cokolwiek pomoze, chociaż z drugiej strony wrogość do ludzi może przyćmić lęk, ale ja akurat tego nie umiałem opanować, za silne było