Co Wam dziś sprawiło radość?

wizyta w banku

Nic, kompletnie nic.

Telefon z biura pośrednictwa pracy za granicą. 1 czerwca będę już w Holandii .

Gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!

5 minut przed czasem w robocie .

herbata, najlepszy serial i dobre towarzystwo:)

robimy grilla na działce

Wizyta u psycholożki.W busie, dziewczyna.Przy kości,wiek ze 30 lat.Zachwiała się i siadła mi na kolano.Ale udawała,że nic się nie stało.

Steviear, czyżby Game of Thrones?

Detektywmonk, ależ to fantastyczne, ta dziewczyna z busa, chciałabym, żeby i mnie spotkało coś takiego... Że sprawiłabym komuś radość, siadając niechcący na kolanie hmm...

A mnie dziś sprawiło radość to, że zripostowałam kobiecinie tak, jak na to zasłużyła, grzecznie, ale nie dałam zrobić z siebie ofiary, jak to mam w zwyczaju

Skończyłam prezent na Dzień Matki, pełna satysfakcja, teraz herbatka i lenistwo a jutro na pocztę, wysłać ten cud moich rąk xD

Zjedzenie całego słoika ogórków konserwowych i śledzi w śmietanie .

Steviear, czyżby Game of Thrones?

Detektywmonk, ależ to fantastyczne, ta dziewczyna z busa, chciałabym, żeby i mnie spotkało coś takiego... Że sprawiłabym komuś radość, siadając niechcący na kolanie hmm...

 

A mnie dziś sprawiło radość to, że zripostowałam kobiecinie tak, jak na to zasłużyła, grzecznie, ale nie dałam zrobić z siebie ofiary, jak to mam w zwyczaju

Się wie

Naleśnik gratuluję pracy, good 4 u! :)

pinda, . Zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale jestem dobrej myśli (krva jak nie ja )

Co ma wyjść, wszystko wyjdzie świetnie:) Będziesz mi paczki z zachodu przysyłał jako dobry wujek:D

pinda, szwindel zielska jest nielegalny!

pinda, . Zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale jestem dobrej myśli (krva jak nie ja )

nie marudź

Aranjani, .

Oj tam zielska :) Krata amstella i wafle w karmelu wystarczą :)

pinda, a to chyba że tak .

Zrobiłam dziś w pracy wszytko to, co sobie zaplanowałam

Jak na razie to, jak zaśpiewałam moim dzieciom "Good morning to You" i się serdecznie uśmiały z tego

Deszcz - ściana deszczu i kluski.

dzisiaj sprawilo mi radość to, ze przyszla listem poleconym nowa karta bankomatowa. Stara zastrzegłam, mimo ze wcale jej nie zgubiłam tylko przez 3 godziny lezala w samochodzie kolegi. No i moja wyobraznia podsunela mi strrrraszliwe scenariusze jak zostaję oglocona z oszczednosci. ( Dosc skromnych, ale zawsze to cos )

Dopiero po paru dniach ochlonelam i zdałam sobie sprawę, ze moje lęki były dość absurdalne.

Może nie trzeba było jej zstrzegac??

Ale gdybym jej nie zastrzegla to oka bym nie zmruzyla .

Myślenie o wirusie ebola.

Penelope Cruz lat 40