Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Ardash, wiem, że oglądała, ale ja go czuje, a ona tak mocno jak ja tam nie grzebała ;/

Mili89, ja to mam puls koło 90, z tego stresu, więc moim zdaniem to normalne, że raz masz wyższy raz niższy

a ja ostatnio czytałam, że to Hashimoto to moze byc od przewlekłego stresu i co sama sobie zafundowałam ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć wszstkim, dawno mnie tutaj nie było, ale jak ostatnio weszłam i poczytałam o waszych objawach, to wszystkie po kolei do mnie przychodziły, jesli chodzi o swędzenie skóry, ja mogłabym zadrapać się do krwi na ramionach, mam tak odkąd pamiętam, byłam teraz u lekarza i mam mieć tetsty alergiczne. węzły tak jak już pisałam milion razy, najmniejszy stan zapalny powoduje powiększenie węzła który znajduje się najbliżej. a nie mamy węzłów tylko na szyi, pod pachami, nad obojczykami i w pachwinach, jest masa innych, których powiększenia nie jesteśmy w stanie swtierdzić. nasz organizm non stop walczy z różnymi drobnoustrojami. ale ogólnie to stwierdzam,że psychiatra miąl racje - pod żadnym pozorem nie wchodzić na takie fora bo to tylko nakręca. i tak jest. jka nie wchodzę i pojawią się jakieś objawy to je sama zwalcze i jest ok, a jak tutaj wejde i sie naczytam to wszystko wraca. więc życze wam wszystkim zdrowia,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja własnie też nie mogę za często tu zaglądać, bo własnie jak pisałyscie o tym swędzeniu to i mnie zaczęło swędzieć,

a słuchajcie jesli ja już tyle lat z tym pieprzykiem chodziłam, i dopiero przez przypadek lekarka go zauważyła, to myślicie że tam się dzieje coś złego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis....od stresu tez te kropeczki oo tego nie wyczytalam...oby.....nie spalam dzis pol nocy a nad ranem kibel...i sr....((:wykoncze sie...praktycznie od 2lat mam rowalnienia((:

pobolewa mnie pod tym zebrem...z praw....a tam gdzie wyrostek bolalo x lat temu i to bardzo dlugo pisalam ci kiedys.....

 

Mili89 oby bylo tak jak mowis brak wiesci jest....dobra wiescia;))choc dzis tu bank holiday...wiec moga dzw jutro((:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Ja dzisiaj zaczęłam normalny dzień pracy wiec trochę moje lęki odeszły . Najgorsze jak jest tak dużo wolnego to wtedy się te myśli skupiają na jednym. Fascykulacji ciąg dalszy. Ja chyba zwariuje..... Ciekawa jestem kiedy ten pramolan zacznie działać. Oby zadziałał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witaj martini:) jesli niezaglądanie tu dobrze Ci robi to musisz się dopasować.

Mi to chyba bez znaczenia.

Na mnie okropnie działają fora tematyczne o chorobach (np. kiedys weszłam na spiro-spero czy cos takiego. po prostu horror:( albo zwykłe strony medyczne o objawach, nasze forum jakoś nie dręczy mojej podświadomosci bo chyba wiem, że tu wszyscy zdrowi :P

 

jeśli unikałam tego forum to tylko dlatego, ze chciałam byc z dala od tej tematyki (taka ucieczka), ale raczej nie ze strachu, ze przeczytam co ma ktos tu i potem bede to mieć.

Kurczę sama juz nie wiem, może takie niewinne czytanie nawet TU tez jakoś działa na podświadomość i ma się potem rózne schizy...

 

bmm brałam pramolan niegdyś i pomagał mi w taki sposób, ze spałam na stojąco:) Wyciszał, trochę rozluźniał, dobry na sen. Objawy niestety nie ustapiły, musiałam brać antyderpresant. jednak są ludzie na których pramolan działa pięknie.

tak sobie o Tobie myslę, ciekawe jak u Ciebie z magnezem, potasem i czy nie brakuje Ci witamin z grupy B...poczytaj troche o tym, niedobory powodują objawy neurologiczne i mięsniowe przypominajace najgorsze choroby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Matra ja najlepiej się czuję rano zawsze tak było a najgorzej zawsze czułam się wieczorem i właśnie wieczorem miałam i mam najgorsze leki.

Nawet teraz po tym pramolanie jak w dzień mi się trochę przyśnie to czuję jak te wszystkie drgania we mnie ustają i jest tylko sen.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawelt, wspolczuje- mam nadzieje, ze byles juz u lekarza i masz sie czym kurowac...

 

Marta- ja gorzej czuje sie zdecydowanie wraz z biegiem dnia... rano budze sie w normie i co chwile to sie nakreca... a juz wieczorem jak siedze, odpoczywam, posprzatam, pozmywam to czesto czuje niepokoj...

 

dzisiaj mnie boli glowa tzn jakby w jednym oku- i juz wymyslilam, ze to jakis tetniak :why::why: bo tylko w jednym oku mnie boli tak w glebi :((

a moze to od zeba madrosci ? bo boli mnie i mam do usuniecia prawa gorna osemke wlasnie pod tym okiem :( sama nie wiem

 

cisnienie mam 114/65 puls 76... to zle ?;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja najgorzej cuzje się rano, a wieczorem jest zazwyczaj super :)

Co wiecej, po nieprzespanej noc jest tak samo. Od rana stan tragiczny, a wieczorem jest juz na tyle dobrze, ze nawet mi sie spac odechciewa :)

 

Ostatnio była mowa o pulsie. Sluchajcie, ja mam teraz dziwnie niski. Zmierzylam i 62 tylko :( Niby jeszcze w normie, ale nie jestem przyzwyczajona do takeigo niskiego. Najlepiej czuje się chyba jak mam 70-80 :) to taka najbezpieczniejsza liczba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boze ja z tymi wezlami zwariuje :(, w czwartek od tego mojego ciagłego macania mocno ucisnelam sobie za uchem naprawde mocno az mnie zabolało i na drugi dzie wyszla mi tam kulka:(( węzeł CHYBA??:( w piatek był spory ale juz zmalał i zrobił sie płaski i mały, myslicie ze to tylko od tego ucisku? bo ja mma juz najczarniejsze mysli:( chociaz juz mi prawie znikł ale jednak wylazł. nie odzywałam sie bo miałam jazdy takie ze szok, zaczęlma brac od czwartku te leki od psychiatry i wróciły mi poty nocne dzisiaj w nocy było cos strasznego NIIIIGDY TAK NIE MIAŁAM! obudziąłm sie po prostu zlana potem normalnie az ze mnie kapało jakbym spod prysznica wyszła:( Boze as jesli to ta ziarnica albo chłoniak?? przepłakałm caly ranek mam koszmary senne od kad zaczlema brac te leki ciagle sie budze w nocy, wszystko to pisze niby w ulotce ze to sa skutki poczatkowe brania z biegiem czasu to minie ponoc, okołlo 2tygodnie trzeba poczekac az zacza dzialac, ale ja sie mometami czuje gorzej niz przed braniem:( Mili89 miałąs jakies objawy po setalofcie?? ja wyczytalam niby na necie własnie ludzie pisali ze straszliwe poty nocne mieli.. ale ja juz nie wiem czy te moje to od tego:( jeszcze wszedzie pisza ze ie mozna ztym brac atyhistaminowych lekow na alergie a ja akurat takie biore:( dzis nie wziełam, teraz boje sie isc spac nawet zeby znów sie tak nie spocic:((

Jesli chodzi o samopoczucie u mnie najgorzej jest rano:(

Aurelitka - jak twoje wezły?? ja jutro ide na usg:((((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lonia1989, Kochana pozwol, ze Cie uspokoje...

ta gulka to nap[ewno od macania dlatego nie wolno tego tak mocno uciskac- widzicie przeciez jak lekarze badania wezly ? oni je dotykaja opuszkami palcow palcami delikatnie bardzo zeby nie urazic.

co do setaloftu- uwierzmi, ze to sa efekty poczatkowe brania leku... w mozgu zmienia sie poziom serotoniny stad moga byc rozne objawy- ja mialam zawroty glowy i straszne ataki paniki przez pierwszy tydzien brania, 0 apetytu i czulam sie gorzej niz przed braniem leku, ale wiedzialam, ze tak to bedzie wygladac... po jakims tygodniu juz bylo lepiej- musisz to wytrzymac... pamietaj, ze to co Ci dokucza moze teraz sie nasilac- to dziala na zasadzie snieznej kuli...lek nakreca objawy nerwicy zbiera je by moc je blokowac...

a zobaczysz jutro, ze z wezlami wszystko dobrze :) dlatego teraz bardziej sie boisz i wariujesz...a poczatki brania leku poteguja ten Twoj strach.. .tlumacz sobie, ze skoro objawy sie nasilaja to siedza w Twojej psychice i lek to wszystko unormuje! nie poddawaj sie i nie przerywaj brania tabletek! a zobaczysz, ze bedzie lepiej :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myślicie żeby przejść się na tą psychoterapię, nie wiem czy koniecznie chcę brać leki, tamten psycholog był kiepski, ale w sumie nie wiem jak dalej będe funkcjonowała, czy wraz z badaniami mi przejdzie, czy znowu coś wymyślę

dziwne jest to ze mój rak języka nagle zniknął :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurelitka, bo to wszystko nerwy te wezly itp zobaczysz, ze to Twoj wymysl..a raczej nerwicy.. nie daj sie i znajdz dobrego psychologa poczytaj opinie na znanylekarz itp ja tak zawsze wybieram lekarzy... to ze jeden byl zly nie oznacza, ze inny nie pomoze...a problem jest w Twojej glowce... sama widzisz- jedna choroba zniknela z mysli pojawila sie kolejna i to takie bledne kolo niestety...

 

nie daj sie i poszukaj dobrego specjalisty:*:*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×