Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

nerwosol-men, :papa: no zepsowali forum, ale my siedzimy na starej grafice :D

 

Witajcie :papa:

 

Co tu taka cisza? Pewnie łazikujecie po słoneczku i kawkujecie w ogródkach? :D

Ładny dzisiaj dzień, więc i ja włóczyłam się od południa, z przerwą na obiad i znowu w teren. Były u mnie w mieście różne atrakcje 3-majowe, występy pieśni patriotycznych w wykonaniu dzieci i młodzieży, tańce w pięknych strojach (mazur, polonez itp.)... oj nasłuchałam się i napatrzyłam do syta, a wszystko na powietrzu w pięknym otoczeniu zabytków i zieleni.

Po występach poszłam z koleżanką na chwilę do Jej ogrodu podziwiać wiosnę i dostałam bukiet bzu. :yeah: Szkoda tylko, że tak krótko jest piękny, jutro już pewnie będzie kitał :bezradny:

Muszę Wam powiedzieć, że było super fajnie, ale czuję się zmęczona tymi atrakcjami. Popijam herbatkę - ... z nogami na żyrandolu ;);)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Hej Kochana! Patriotycznie spędziłaś święto narodowe! :D Takie zmęczenie jest fajne i daje energię na kolejne dni. :105: A u mnie bez jeszcze nie kwitnie, dopiero są pączki.

 

Przed chwilą wróciłam z psem, odetchnęłam świeżym powietrzem, popatrzyłam na kwiaty w ogródkach. Teraz posiorbię ziołową herbatkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, cześć Kochana:*** tak, patriotyczny dzionek i fajny!

Kosmo, na północy Polski nieco później rozwija się i dojrzewa wiele drzew i krzewów, niż w centrum czy na południu. Jeszcze kilka dni słonecznych i u Ciebie buchnie kwieciem :great:

 

Jak się czujesz na nowym leku, czy jest w miarę spokojnie?

 

Zebrec, witaj :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, hej ho:0

kurde... muszę jutro przez Ciebie poszukac gdzieś bzu :D

 

kosmostrada, :) a teraz wlasnie wrocilam z psiakami... cieplutko i milutko na polu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aranjani, hej, hej... a mówię Ci jak pachnie, ma duże czteropłatkowe, fioletowe kwiatki i szukam 3 lub 5... ponoć na szczęście :lol::lol:

ciekawe, czy te w pączkach do jutra się rozwiną...

Wiem, że coś dodaje się do wody, żeby dłużej stały, tylko nie pamiętam co :bezradny: bo do wielu innych kwiatów polopirynkę, a do bzu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, No te wielopłatkowe kwiatki bzu trzeba zjeśc na szczęście... :D Ja tak robię, aczkolwiek nie pasjami, bo mam cały krzaczor bzu w ogródku i gdybym się zawzięła, to pewnie bym niestrawności dostała... :mrgreen:

Kochana różne klimaty po nowym leku, ale nic aż tak odstraszającego, żebym go dziś znów nie wzięła. Tylko się modlę, żebym do pracy mogła jutro pójśc...

A nie rozbijało się końcówek, tak jak u róż? Ja nie wiem , bo nie zrywam, podziwiam i wącham na krzaku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, pożryj :mrgreen: będzie mnie raźniej.... skoro ma tak działać, to jemy! :lol::lol::lol:

 

kosmostrada, nic nie bój, jutro też będzie ok, pójdziesz i odbębnisz kilka godzin... dasz radę, kto jak nie Ty?!

Tak, chyba rozbija się te twarde łodygi kwiatów, masz rację... idę do kuchni z flakonem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, W ramach terapii zapraszam na śląsk :mrgreen:

Czasem po prostu wsiadam w busa do Katowic... :P

 

Pod koniec maja jadę z kolegą na koncert do Czech, prawdopodobnie bus do Cieszyna, a potem jesteśmy już zdani na łaskę i niełaskę króla Czech, jakie trasy nam wytyczy :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aranjani, Ich bin hoffnungslos verliebt :|

 

[videoyoutube=FH8lu5OYdpk][/videoyoutube]

 

Musiałam :mrgreen:

 

Mnie już zakochanie nie grozi, bo po pierwsze się pilnuję, a po drugie leki mi utrzymują neuroprzekaźniki na stabilnych poziomach i urojeń mam mniej :great:

Niemniej jednak potrzeba kontaktu, bliskości istnieje.

 

Skorzystam z tego, że jutro mam terapię i przyjrzymy się śmiesznemu przejęzyczeniu, i mam nadzieję zobaczę, czy powinnam je odkręcić :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×