Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Podchodząc do tematu w ten sposób, to lepiej już nie będzie.

 

No bo nie będzie. Chyba że nastanie socjalizm, bo tylko socjalizm nas uratuje. Jednak do zwycięstwa socjalizmu potrzebny byłby jakiś charyzmatyczny przywódca, a u nas w parlamencie nawet partii lewicowej nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podchodząc do tematu w ten sposób, to lepiej już nie będzie.

 

No bo nie będzie. Chyba że nastanie socjalizm, bo tylko socjalizm nas uratuje. Jednak do zwycięstwa socjalizmu potrzebny byłby jakiś charyzmatyczny przywódca, a u nas w parlamencie nawet partii lewicowej nie ma.

Przecież Korwin- Mikke mówi że tylko on nie jest socjalistą. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież Korwin- Mikke mówi że tylko on nie jest socjalistą. :mrgreen:

 

JKM mówi dużo różnych rzeczy, które niekoniecznie są zgodne z prawdą. Przeważnie nie są. Nasz parlament to zbiór bezideowych złodziei. Mówiąc językiem socjologicznym, ich stosunek do władzy jest egocentryczny instrumentalny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za polskiego socjalizmu tez długo były pracujące soboty, faceci często dorabiali po pracy, choć generalnie i tak ludzie krócej pracowali, bo przestrzegano kodeksu pracy a nie ta jak dziś gdzie omija się go jak można i mi zdarzało się pracować po 80 h w tygodniu,czy blisko 300 h w miesiącu oczywiście żadnych większych pieniędzy za te "nadgodziny" nie dostałem. A za komuny było czy się stoi czy się leży 1000 zł się należy, a sklepy monopolowe otwierano po 13-tej żeby ludzie za dużo w pracy nie pili a i tak pili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....Ludzie są tacy, jacy muszą być, aby przetrwać na tym dziwnym świecie. Nie gonią, nie pędzą, a jedynie robią to, czego świat od nich oczekuje.

Muszą być, czyli zgadzają się posłusznie wypełniac oczekiwania świata.

 

Wybacz, ale nie jest to prawdą. Przynajmniej ja nie odczuwam jakiegoś przymusu. Robię co chcę. Nie mam potrzeby walczyć o przetrwanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja sobie wymyśliłem, że chce pracować po to aby żyć nie inaczej, że chce żyć godnie, a nie na siłe.

średnio mi to wychodzi, ale jeszcze mniej mi wychodzi praca.

Ja sobie tak wymyślilem w szkole średniej. Najprawdopodobniej fuksło mi się, że świat zdryfował w środek moich zainteresowań.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podchodząc do tematu w ten sposób, to lepiej już nie będzie.

 

No bo nie będzie. Chyba że nastanie socjalizm, bo tylko socjalizm nas uratuje. Jednak do zwycięstwa socjalizmu potrzebny byłby jakiś charyzmatyczny przywódca, a u nas w parlamencie nawet partii lewicowej nie ma.

 

Socjalizm to piękna idea tylko ze nie realna. Każdy i tak będzie dążył żeby jak najwięcej uciułać dla siebie tylko w przeciwieństwie do kapitalizmu, walutą są układy nie pieniądze. Może by się to udało w mniejszych grupach. Wtedy ludzie na pewno byli by mniej samotni a ich problemy rozwiązywane były by szybciej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mimo, że powinienem to i tak nie chce mi się spotykać z ludźmi, nigdy nie czuję się swobodnie i pewnie pośród nich,

potrzebuję ludzi ale czuję się zbyt wyalienowany, z resztą nie mam aktualnie nikogo z kim czułbym się pewnie,

jedynie gadam na gadu-gadu z paroma osobami z tego forum, ale są to osoby z innego miasta, więc nie ma jak

się spotkać, ciężko znaleźć kogoś kto nas jednocześnie zainteresuje i będzie dla nas bezpieczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Macie takie momenty że sięgacie dna samotności, a jedyną osobą do której możecie zadzwonić jest mama?

Wyję całymi dniami z wyrzutami do Boga, że nie wytrzymam tak dłużej, że nie zniosę tego bólu i żeby nie kazał mi sprawdzać że jednak zniosę

 

no to bardzo smutne, dobrze chociaż, że masz dobre relację z mamą, jeśli takie oczywiście są.

ja można powiedzieć sięgnąłem dna samotności na swój sposób, jestem od 3 lat "obrażony" na cały świat

i wszyscy mnie wkurwiają, nie potrafię się przekonać do ludzi, zawsze znajdę jakieś wytłumaczenie i przeciw

by się nie spotkać, zawsze lęk podyktuje mi jakieś chore myśli, że nie warto. Albo po prostu dużo oczekuję

po takich spotkaniach. Niestety, prawda jest taka, że jestem na etapie potrzeby relacji z psychoterapeutą,

bo tak się wyalienowałem, że to jedyne rozwiązanie, od czegoś trzeba zacząć, ale codzienne odwlekanie

i niezdecydowanie ciągle mnie oddalają od pójścia do swojej psycholog. Brakuje mi samodyscypliny,

samozaparcia, zdrowych chęci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja samotność wynika z mojej choroby, mojego wycofywania się z życia społecznego, nie potrafię tego zmienić, czuję się inny, naznaczony, nienormalny. Czuję że coraz bardziej tracę kontakt z moimi bliskimi, to wszystko przez moją inność, taką blokadę do współżycia społecznego no i z tego rodzi się samotność, która otula mnie swoim płaszczem nie dopuszczając do mnie blasku normalnego twórczego życia. Kiedy sięgam pamięcią wstecz to muszę przyznać że zanim założyłem rodzinę to zawsze czułem się samotny, potem żona, dzieci, dom lata dobre owocne, aż do pierwszego epizodu depresji no i od tego czasu samotność mnie nie wypuściła ze swoich szponów, czuję się odizolowany od normalnego świata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się czuję samotny bo mieszkam sam. W pracy mam znajomych, ale co z tego? Nadajemy na innych falach.

Czasem się spotkam z kolegą o wiele starszym ode mnie, który przechodził różne załamki w życiu i mnie jakoś rozumie, ale

po za nim pusto... Zero... Null... Samotność do mój krzyż.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×