CITALOPRAM (Aurex, Cipramil, Citabax, Cital, Citalopram Vitabalans, Citaxin, Citronil, Oropram, Pram)

nom tak własnie brałam ten Citalopram Niemiecka nazwa

mefiboszet, a Ty jak sie czujesz po nim jest ok????

U mnie oprocz sennosci i nadmiernej potliwosci przez pierwsze pare tygodni nie bylo zadnych innych objawow... aho no jeszcze 'crazy' sny

no ale teraz przy odstawieniu to tak jak juz pisalam wyzej... niby nie ma dowodow na to, ze mozna sie uzaleznic od tego lekku ale to juz jest moje 3 podejscie i naprawde bardzo opornie mi to idzie Czy ktos moze mial podobne przejscia? Bardzo bym prosila o wszelkie info.

Chwalę ten lek, ale biorę go w zestawie z mirtazapiną - sprawdza się.

puk puk czy mozna? pisalam juz w innym temacie ale pozwole sobie powtorzyc bo z tego co rozumiem Citabax i Citalopram to ten sam lek?

Od lutego 2008 biore Citalopram. Na poczatku bylam na dawce 20mg. Pare meisiecy temu przeszlam na 10mg z mysla o odstawieniu. Mialam 2 nieudane proby teraz jestem w trakcie 3 podejscia no i w sumie swietnie sobie radzilam az do teraz... Tak jak mi lekarz zalecil bralam tabletke co drugi dzien do czasu kiedy sama czulam, ze jest OK i ze moge zwiekszyc odstep. Wiec przez jakies 2,5 tygodnia bylam na dawce "co drugi dzien" W zeszlym tygodniu przeszlam na dawke tabletka - 2dni przerwy - tabletka no i sie pojwil problem... po wzieciu tabletki w przeciagu paru godzin wpadlam w lekki stan depresyjny. Nastepnego dnia bylo jeszcze gorzej... bylam "wylaczona" na wszystko i zupelnie nie moglam sie pozbierac. To byla zeszla niedziela. W poniedzialek rano wszystko bylo OK. Postanowilam wiec nie brac kolejnej tabletki bo wydawalo mi sie to dziwne ze nagle po wzieciu ostatniej w sobote mialam takie rewelacje. Poniedzialek i wtorek jakos zlecialy ale w srode zaczelam byc werbalnie agresywna i bardzo szybko tracilam cierpliwosc do mojego 2latka Wczoraj od rana bylo to samo a po poludniu zaczelam odczuwac ucisk w klatce piersiowej (taki sam jaki przed rozpoczeciem leczenia ) Oprocz tego rowniez od wczoraj zaczelam miec uderzenia goraca i zawroty glowy.

Czy ktokolwiek z was byl na tym leku i mial podobne "sensacje" przy odstawianiu? Ja juz nie chce byc na lekach! Chce byc zdrowa, szczesliwa mama i partnerka. Za jakis rok planujemy starania o drugiego potomka i ja MUSZE byc zdrowa!!! Pomocy

Dla mnie osobiscie Cital był najgorszym lekiem jaki brałam.Mam złe wspomnienia z nim związane.Nigdy nie czułam sie tak żle jak po nim.Ale kazdy ma inny organizm.W moim przypadku byl to jak wiekszosc leków nie trafiony.Pozdrawiam.

Witam! Biorę już citabax 20 od 2 tyg-zaczynalem od polowki przez 1szy tydzien, po tygodniu cala. Niestety nie ma na razie poprawy, a nawet jest coraz gorzej (dziewczyna odeszla do innego) i itensywniej o niej mysle!Nie moge sie otworzyc na nowe znajomosci bo ciagle o Niej mysle! Spac tez nie moge-po 3-4 godz. sie budze i ciagle o niej mysle! Co mam robic? Czy ktos mial podobne doświadczenia? Czy ten lek dziala po jakims czasie? jezeli tak to po jakim, i czy jezeli nastapi poprawa to trzeba go bedzie dalej brac? A moze jakis inny lek jest lepszy?Czy ktos moze mi pomoc, poradzic cos, podzielic sie swoim doswiadczeniem?

pzdr

Ja biorę Citabax 40 od prawie roku ..... też zaczynałam od 10mg .... i też nie mogłam spać .... zasypiałam koło 1 ... budziłam się o 3 .... potem zasypiałam ok. 6 ..... itd ....... ale po miesiącu się uregulowało i spałam jak w zegarku .... bo Citabax ostatecznie reguluje sen ... więc o spanie się nie martw ... tylko czekaj ...

Co do tego czy pomaga ..... na pewno w dużym stopniu mi pomógł ..... początkowo miałam brać 20 ale nie działało .... więc dowalili mi 40 ..... jest nieco lepiej .... poprawę w stanach lękowych zauważyłam dopiero po trzech miechach ... nadal mam ataki ... ale szybciej się z nich wykręcam ... depresja też jakby mniejsza .... nigdy nie byłam tak optymistycznie nastawiona do życia jak po Citabaxie ....

Pewnie będę go brać baaaardzo długo .... chyba, że przestanie działać ..... i przepiszą mi nowe leki ... już biorę prawie rok ... podejrzewam, że jeszcze z rok minimum ...

Nie martw się skutkami ubocznymi .... po miesiącu mijają ... ja już w ogóle nie czuje, że biorę jakieś leki ....

.... a na efekty musisz poczekać .... to niestety trochę potrwa ... ale będziesz zadowolony

---- EDIT ----

................... a to czy inny lek jest lepszy .... niestety musisz sprawdzić na własnej skórze ..... może akurat Citabax będzie dla Ciebie idealnym rozwiązaniem ..... poczekaj z dwa/trzy miesiące ..... i jak nic się nie poprawi ..... idź do lekarza ....

Cześć! Dzieki za odpowiedz. Mi lekarz na sen przepisal oprocz citabax 20 na sen MIANSEC - CITABAX rano, Miansec wieczorem-i po nim (tym miansec) nawet spie-chociaz nie zawsze-tez sie budze i wierce czasami. Dawke mi dal na miesiac-po miesiacu mam przyjsc na wizyte i jak ta nie pomoze to tylko psychoterapeuta:-)

pzdr

Wiecie może czy cilon jest bezpiecznym lekiem. Muszę zacząć go brać, a panicznie sie boje...;/ zacznę chyba od dzielenia tabletki na mniejsze części...proszę o pomoc

TAK

Niestety, dzisiaj mija miesiac jak biore citabax 20 i nie ma poprawy ,a lek mi sie skonczyl. Nastepna wizyta za 2 tyg. i nie wiem jak wytrzymam do tej pory bez leku. Moze poprosic o citabax 40 tak jak Ty bee84? A moze poprosic o prozac? Slyszalem, ze to pigulka szczescia, czy to prawda i czy ktos to bral w ogole?

... jak wcześniej napisałam - mi pomógł dopiero po kilku miesiącach ......

... beznadziejnie, że teraz przez dwa tyg. przerwiesz branie .... potem znowu od początku ....

a co do prozacu .... może pomóc ale nie musi .... podobnie jak citabax .... a nazywają go tabl szczęścia ... bo jest jednym z pierwszych antydepresantów ...

... każdy ma inną - swoją tabletke szczęścia ...

Powinieneś pobrać citabax jakieś trzy miesiące ... i wtedy albo zwiększyć dawke albo zmienić lek ... albo dodać do citabaxu jeszcze coś dodatkowo ...... ale to TYLKO moje zdanie .... i nie musisz brać go pod uwagę

Po prostu słuchaj lekarza

... i zrób coś, żeby nie przerywać teraz na te dwa tygodnie bo to bez sensu ...

Nie przerwalem! Udalo mi sie zalatwic recepte! Tylko niestety, juz miesiac minal, a nie ma poprawy, czasami jest nawet gorzej...O spaniu juz nie mowie, budze sie ok. 4-5ej i koniec-katorga...

I tak super, że wytrzymujesz

Po raz kolejny mogę Ci tylko napisać, że ja zauważyłam efekty po 3 miesiącach

... spanie na prawdę się zaskakująco nieźle uregulowało .....

... jak zaczęłam brać citabax to się załamałam bo nie dość, że ogólnie źle zawsze spałam ..... to jeszcze to gówno ..... myślałam, że się wykończę

... aż tu nagle zorientowałam się, że przecież ostatnio śpię od 24:00 do 8:00 .... poza tym teraz jestem w stanie zasnąć w obcym miejscu .... a przed citabaxem to NIE było możliwe

... a Ty rób jak uważasz ..... skoro masz leki .... daj sobie jeszcze czas

... a zresztą ... co na lekarz?? ... każe czekać?

Poza tym nie napisałeś na co to bierzesz .... ja biorę na agorafobie, ataki lęku i właśnie BEZSENNOŚĆ

Witam

czy moge sie przylaczyc

Ja tez dostalam Citabax

Wzielam dzis rano druga dawke (10mg) ale z wielka obawa bo w nocy po pierwszej czulam sie okropnie. Napadly mnie takie leki jakich wczesniej nie mialam plus mdlosci, poty , wszytskom mnie bolalao, serce walilo- mam nadzieje ze dzisiejsza noc bedzie lepsza.

[*EDIT*]

Witam

czy moge sie przylaczyc

Ja tez dostalam Citabax

Wzielam dzis rano druga dawke (10mg) ale z wielka obawa bo w nocy po pierwszej czulam sie okropnie. Napadly mnie takie leki jakich wczesniej nie mialam plus mdlosci, poty , wszytskom mnie bolalao, serce walilo- mam nadzieje ze dzisiejsza noc bedzie lepsza.

Nie wiem jeszcze co na to lekarz, bo wizyte mam dopiero 28.01.

Lekarz nie powiedzial co mi jest (ja tez nie pytalem) tylko jak nie bedzie poprawy to psychoterapia. Sa dni ze jest ok, ale sa tez beznadziejne-najgorzej bylo wczoraj-nigdy czegos takiego nie mialem-mysli samobojcze, az nie moglem usiedziec w jednym miejscu-chodzilem po domu nerwowo i te mysli....dzisiaj minimalnie lepiej...byle do 28.01...

biore citabax 3 dzien i bardzo dokuczaja mi skutki uboczne (czuje sie o 200% gorzej niz przez wzieciem leku)

Lekarka moja przyjmuje tylko w czwartki, nie mam do niej kontaktu rzadnego zeby sie poradzic

I teraz nie wiem czy dalej sie meczyc (ryzykujac ze wkoncu wyskocze przez okno bo mam takie jazdy po tym leku) czy przerwac...

Jeszcze w dzien jakos da sie wytrzymac bo tylko mnie muli , jesc nie moge i dokuczaja mi zawroty glowy... ale w nocy zaczyna sie jazda... ogarnia mnie mega lek, panika, muli mnie nie do wytrzymania, serce raz wali raz jakby sie zatrzymywalo, jakies ciary , oczoplas.... masakra!!!!!!

POradzcie co robic?? pomocy

Biorę Cital (20 mg) już 2 lata. 3 razy chciałam odstawić, ale chyba to nie jest jeszcze mój czas na to. Nigdy nie miałam żadnych skutków ubocznych, rewelacyjna tolerancja. To mój pierwszy taki lek i od razu trafiony. Bardzo mi pomaga. Zaczął działać po 2 miesiącach, ale po 1 m-cu też już były małe efekty :)

Bardzo go lubię :)

To dziwne, ze juz po 3 dniach czujesz sie gorzej 200%, ja po miesiacu nic nie czulem, tylko raz(jak pisalem wyzej) mialem mega atak jakis dziwnych mysli,nawet samobojczych-pierwszy raz w zyciu cos takiego przezylem. Potem wzialem Miansec (lekarz mi to przepisal na sen razem z citabaxem 20, tez pisalem o tym wyzej) i sie troche uspokoilo. Nie wiem jak Ci pomoc, to banal ale musisz wytrzymac do czwartku, albo isc do innego sprobowac...trzymam kciuki...

Generalnie czuje sie lepiej w dzien (lęki jakby mniejsze , nastroj lepszy) ale noc to masakra!!!

Lapia mnie takie jazdy ze szkoda gadac.

Brak snu i brak laknienia plus mdlosci - niewytrzymuje tego

Dzis spruboje na noc mianseryne i zobaczymy- byle do czwartku!

Wczoraj bylem u lekarza, zwiekszyl mi tylko citabax do 40, tak jak bee84, jedna 20tka rano i jedna po poludniu, i na noc dwie tabletki Miansec. Od dzisiaj zacznę - mam nadzieje ze bedzie lepiej.

Poza tym skierowal mnie na psychoterapię-moze to jest wlasnie rozwiazanie?

Biore 1/4 tabl 20 od soboty, czuje sie gorzej, dużo gorzej, ale to ponoc moze trwac nawet do 2 tyg, poczekam i napisze...

Z mianserinka spie jak dzidzius

Z kazdym dniem skutki uboczne coraz mniejsze

Ja tez mam skierowanie na psychoterapie tylko musze wybrac termin

Witam serdecznie! Ja biorę Aurex od 10 dni,z początku było strasznie miałam duszności ataki ciepła i zimna na przemian byłam zrezygnowana ale lekarz powiedział że to minie po 2 tygodniach.Na dzień dzisiejszy moge powiedzieć że jest super w porównaniu do tego co się ze mną działo nie jest tak jak bym chciała ale mam nadzieję ze to wszystko sie unormuje.Nie trace nadzieji!!! Trzymam kciuki za wszystkich którzy muszą sobie poradzić z depresja,nerwica bo jest to straszna choroba, Ci którzy nie przechodzili tego nigdy nie wiedzą jakie to jest straszne schorzenie.Trzymajcie sie!!!

Czy ma ktos doswiadczenia citabax 40 + alkohol? Czy sa p/wskazania,i jakie sa reakcje?