Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?

Mili89, ja wlasnie przez kilka lat zasypialam o 3, a zdarzalo się i pozniej. A sen mialam dodatkowo plytki.

A teraz nie wiem co mi sie stalo, ale normalnie o 12 potrafie sie polozyc i zasnąc w pare minut :)

Ja nie czuje smaku flegmy, ale polecam inhalacje z Olbas Oil. Ja uwielbiam ten olejek :)

Dzisiaj u mnie pojawil sie bol z tylu lydki poczas chodzenia. I co - obstawiam, ze to zakrzapica ;( masakra

scooby, heh :) mnie zawsze jak cos zakluje w nodze, to juz widze oczyma wyobrazni, ze zrobil mi sie jakis zator, i tylko licze, ile mi jeszcze czasu pozostalo.

scooby, ja juz 3 razy bylam na izbie przyjec jak bolala mnie lydka- patrzyli na mnie troche jak na wariatke ale zawsze badali, bo raz mialam podluznego siniaka za kolanem dluugiego a to podobno mi jakas torbiel pekla ... mierzyli obwody nog jakos pod kolanami na tej samej wysokosci... pewnie naciagnelas sobie jakis miesien- przy zakrzepicy to wyglada okrutnie...

kurde martwi mnie posmak tej flegmy przy kaszlu :/// nie chce zeby znow trzeba bylo brac antybiotyk...

tyle się upisałam i to znikło wrrr.

Nerwa w kązdym razie znam twoje odczucia co do oslabienia, jak wstawałam złózka to miałam wrażenie ,że nogi ie są mnie w stanie nieść

Według mnie posmak flegmy nie jest niczym patologicznym. Często się to czuje. Nic się nie martw :)

Ja tez mam czasem posmak flegmy :) do tego czasem jaj smarkam, to mam krew.

To musisz mieć ciut osłabiony organizm, skoro krew leci. Chyba, że to przy jakimś przeziębieniu tak, to okej :)

Dzisiaj w ogole mam jakies takie dusznosci jakby zaciskanie w gardle i uczucie, jakbym momentami miala problemy z przelykaniem. Przypomina mi to globus xd ale oczywiscie juz skojarzlam to tez z rakim tarczycy. Ostatnio testh wyszlo 3.4, a ale przeciwciala tarczycowe sa ok.

zagubiona00, mam trochę katar, moze to od tego

scooby, bardzo możliwe :).

Powiedzcie m taka rzecz, jaka jest szansa zarażenia się HIV w tramwaju, pociagu, autobusie, dotykając różnych przedmiotów. Jaka jest szansa, że w którymś z tych miejsc trafimy na igłę z krwią i się nią zaklujemy. Czy podczas normalnego życia, da się zarazić? Zawsze zastanawiają mnie dzieci, które mają mnie dotykania wszystkiego, a później brana do buzi, mają pełno ran na rękach i jakoś nigdy nikt się nie zaraził. Wiec jak to jest, co myślicie?

A u mnie tym razem problemy z błednikiem - wszystkie moje objawy pasują i dziwię się, że żaden lekarz mi tego wcześniej nie zasugerował :/.

zagubiona00, nie da sie tak zarazic! po pierwsze bardzo ciezko o taki zbieg okolicznosci to troche jak fantasy... krew szybko zasycha a nawet jesli na niej bylby wirus to juz by obumarl... calujac sie, pijac z trej samej szklanki z osoba z Hiv nie zarazisz sie bo slina nie jest nosnikiem wirusa...

jedyna droga zarazenia jest albo uzywanie tych samych igiel do wprowadzania narkotykow z osoba chora badz kontakty plciowe- czesciej analne- bo latwiej jest o otarcia i rany przy tym rodzaju seksu dlatego czesciej hiv lapia osoby homoseksualne... ale wcale taki kontakt nie musi konczyc sie zakazeniem... zalezy to od wiremii itp ...

nie da sie zarazic w opisany przez Ciebie sposob.. no nie da sie

poza tym zeby wqirus przedostal sie do Twojego krwioobiegu potrzebuje duzych wrot tzn otwartej krwawiacej rany i swiezej krwi lub nasienia osoby chorej... male zadrapanie to nie sa wrota dla wirusa...

zajmij sie czyms przyjemniejszym bo to poprostu czysta abstrakcja

Mili89, potrafisz to tak dosadnie przekazać, że to od razu do mnie trafia. Przepraszam, że ja w kolko o tym samym, ale mam teraz straszna fazę na to. Gdy idę ulica patrze pod nogi żeby przypadkiem w coś nie wdepnac, zanim usiadie w tramwaju lub chwyce za rurę musze sprawdzić czy nie ma tam krwi albo igły. No masakra, mam dość tego. Jak się tego wyzbyć..

zagubiona00, poprostu ciagle sobie powtarzaj to co napisalam- a z czasem przestaniesz zwracac na to uwage... przeciez nie dotykasz krwawiaca reka ociekajacej swieza krwia rury poza tym byloby jeszcze pytanie czy ta krew ma w sobie wirusa wiec sama wiesz, ze to jest nierealna sytuacja... :)

nie przepraszaj- kazdy z nas ma tu bzika na jakims punkcie... to nie nasza wina ... tylko trzeba z tym walczyc :*

Ja to nie wiem czy nie zlapalam jakiejs infekcji. Bo tak czuje dziwnie i w zatokach, i w gardle, i ta flegma.

Niby nic takiego oczywistego bo nie mam normanego kataru, drapania w gardle czy goraczki.

Ale tak czuje jakbym byla chora :-/ I takie ogolne rozbicie i oslabienie.

Ja to nie wiem czy nie zlapalam jakiejs infekcji. Bo tak czuje dziwnie i w zatokach, i w gardle, i ta flegma.

Niby nic takiego oczywistego bo nie mam normanego kataru, drapania w gardle czy goraczki.

Ale tak czuje jakbym byla chora :-/ I takie ogolne rozbicie i oslabienie.

pogoda robi swoje a zatoki zapchane na wiosne to norma. Ja tez przez to przechodzę.

ehh no pogoda teraz chyba najgorsza! Raz upal, potem znow ochlodzenie.

Ale dobija mnie to oslabienie najbardziej :-/ Bo nie wiem czy od np. infekcji, czy od nerwicy :)

Najgorsze, ze niestety musze sie ogarniac i do roboty jechac.

A dzisiaj to jeszcze mi sie rzucilo tak na glowe :) w sensie - ze takie zawroty jakies, kołowanie itp.

A to mi sie kojarzy z derealką, która czasem miewałam kiedys :-/

Dziewczyny myślicie że jakby było coś nie tak dzwonili by wcześniej?? Jestem kłębkiem nerwów nie moge spać .. Nie chce już zameczać mamy i chłopaka.

Jest wiosna wiec zatoki to normalna sprawa. Jeśli flegma jest żółta bardzo gęsta wtedy trzeba rozważyć branie antybiotyku. Ja problem z zatokami mam od pażdziernika, ale ja mam krzywą przegrode. Zapisałam się na czerwiec na TK zatok.

Krwiozercza_Mysz, na pewno by zadzownili! Podobno zawsze dzownia szybko jak są złe wyniki. Im dluzej czekasz, tym bardziej chyba oznacza, ze nic ci nie jest, i wolą tam sobie isc na kawe zamiast przygotowac opis wynikow

A ja wlasnie zaczelam czytac o infekcjach bez goraczki. I podobno niektorzy nawet przy ciezkich infekcjach moga nie miec goraczki, a wtedy trzeba szybko antybiotyki, bo to onzacza, ze organizm sam sobie nie radzi. No i boje sie, ze ja mam np. jakas ciezko grype, tylko nie mam tej goraczki

Jutro będę miała wynik po poludniu. Dostałam info od rejestratorki.( zamęczając ją pytaniami). Bardzo się boje. W sumie w środę będzie wzorcowo 14 dni ale roboczych. Bardzo się derenwuję i martwię... Nie wiem jak ja dzisiaj zasnę.

Nie denerwuj się tak Krwiozercza Mysz bo na pewno będzie dobry. Chociaz wiem co czujesz. I tez bym sie denerwowała ale ja w takich przypadkach mówię sobie że wynik już jest obojętnie jaki ale jest trzeba bo tylko jakoś odebrać i wtwytrzymać . Głową do góry będzie dobrze.

A jak się tak drnerwujesz to nie masz więcej tych drżen mięśni - fascykukacji?. Bo ja właśnie zauwazylem że podczas nerwów jest ich dużo więcej.

ja mam setaloft 50mg i kazal mi brac połowke , nie brąłam jeszcze boje sie jakos:(( nie wiem sama nawet mam stresy przed braniem tabletek na nerwice:(( jakas paranoja. Byłam wczoraj u lekarki rodzinnej zapytałam o kolidacje leków mówiła ze mam jednego na alergie nie brac a antydepresanty moge brac wszytskie , kurwa ale ja chce byc zdrow ai fizycznie i psychicznie a skoro laryngolog dałmi dwie rózne tabletki to chyab trzeba je brac:(( ja juz nie wiem co robic, jeszcze kazałam rodzinnej zajrzec mi do ucha czy nie ma tam jakiegos wysieku bo mówiłam jej ze rano mam jakos wilgoto w uchu , a ona mówiła ze to normalne zajrzłaa i uszy czyste stwierdziła ze piekne, ale ja juz obczytałam sie oczywiscie ze jak cos leci z uszu a uszy czyste zero zapalenia to ze jakis guz:((( ale niby pisze w necie ze jak jednostronnie cos leci to ze guz a ja miałam wilgotno w obu to moze nie??? Zapisałam sie na jutro a usg szyi:(( Boze tak sie boje nie wime czy pojsc:(( wezcie mi cos doradzcie ajak tam cos wyjdzie to ja nie dam sobie rady? moze lpeij nie wiedziec i nie isc.