Skocz do zawartości
Nerwica.com

Introwertyk & ekstrawertyk - szanse ?


Arasha

Inrtowertyk i ekstrawertyk razem ?  

6 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Inrtowertyk i ekstrawertyk razem ?

    • 1) taki układ jest możliwy do realizacji w praktyce, ale wymaga od obu stron pójścia na pewne ustępstwa
      4
    • 2) to się nie może udać - za duże różnice
      1
    • 3) to może być ciekawe doświadczenie dla obu stron, bez szans na powodzenie
      2
    • 4) nie mam zdania
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Mnie mocny ekstrawertyzm przeraża i denerwuje ale z drugiej strony gdyby potencjalna partnerka miała być równie introwertyczna jak ja też by było nieciekawie abstrahując od tego że ciężko by było taki związek w ogóle nawiązać i rozwinąć. Wiele razy słyszałem że mi by potrzeba było kobiety aktywnej i zdecydowanej która weźmie sprawy w swoje ręce bo na mnie nie ma co liczyć. Ale prawda jest taka że ja się chyba do żadnego związku nie nadaje, skoro sam z sobą se poradzić nie mogę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, to dobrze słyszałeś, ze takiej Ci potrzeba i ja też miałem takie podejście, że najpierw sam muszę się ogarnąć zdobyć dobrą pracę, radzić sobie, a później brać za związki to jednak była pomyłka.
No ale mi się zdaje że takie aktywne, pełne życia ekstrawertyczki nigdy by się nie zainteresowały kimś takim jak ja chyba że mało atrakcyjne z wyglądu które powodzenia nie mają. A ja tez ani młody ani przystojny nie jestem aby na to jakieś poleciały bo na pewno nie na moją osobowość i zaradność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, właśnie takie aktywne i zaradne często nie szukają wcale faceta jak one. w dupie to mają bo są samodzielne i nie potrzeba im życiowego przewodnika czy oparcia finansowego, tego co chcą to ciepełka, seksu, tulasów, rozmowy i bycia pożądaną - wtedy czują się atrakcyjne. wiadomo z wyglądu musisz przypasować, tu się przydaje siłka, wiadomo też że czymś musisz zaimponować, z czym Ty akurat nie powinieneś mieć problemu skoro znasz się na różnych sprawach typu polityka międzynarodowa itd.

ująć ją możesz też jakimś szczegółem np. sposobem mówienia, poczuciem humoru, uśmiechem itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie takie aktywne i zaradne często nie szukają wcale faceta jak one
Może i tak ale ja się wśród takowych nie obracam, w pracy mam albo zajęte albo takie czekające na zaradnego faceta dzięki którym nie będą już musiały tyrać fizycznie, na forum też takowych chyba niewiele a nie prowadząc właściwie życia towarzyskiego ciężko o takie.

 

Wątpię żeby kobiety interesowała polityka zagraniczna, islam itd a na siłkę nie mam zbytnio czasu ani ochoty zreszta ja i bez siłki mam sportową sylwetkę. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, one się nie muszą interesować polityką międzynarodową, im wystarczy widok jak z pasją w oczach i podekscytowaniem o tym opowiadasz, to dla nich komunikat: "facet ma swoje zdanie"

 

spójrz na niego

 

puściłem kiedyś ten filmik siostrze wiatru, pewnie wogóle nie interesowało ją o czym on gada, a skomentowała to w taki sposób:

 

"zayebisty koleś, lubię jak facet ma swoje zdanie"

a chyba nie muszę pisać jaka siostrawiatru jest zayebistą laską :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcę się dowiedzieć, na ile możliwy jest związek dwojga osób będących zupełnym przeciwieństwem pod względem osobowościowym, czyli właśnie osoby zamkniętej w sobie z osobą zdecydowanie bardziej ekspresyjną, wyrażającą jasno swoje potrzeby i oczekiwania. Proszę o merytoryczne odp. także przykłady, jeśli ktoś dysponuje takimi.

Co ma introwersja z ekstrawersją do klarowności wyrażania potrzeb?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jetodik, to jest jedynie takie forumowe pierdolenie. w zyciu niekoniecznie tak czasto spotyka sie osobowosci o ktorych mozna z cala pewnoscia powiedziec ekstra, intra, ze juz nie wspomne o tym ektsra wcale nie musi oznaczac wylewnosci itp. ale jak ktos jest zaburzony to powinien najpierw sie leczyc a nie nazywac to introwersja. Marlena Dietrich podobno byla intro a miala mnostwo przyjaciol- no to jakos musiala sobie ich zrobic.intro , ekstra nie ma wplywu na jakosc komunikacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jetodik, to jest jedynie takie forumowe pierdolenie. w zyciu niekoniecznie tak czasto spotyka sie osobowosci o ktorych mozna z cala pewnoscia powiedziec ekstra, intra, ze juz nie wspomne o tym ektsra wcale nie musi oznaczac wylewnosci itp. ale jak ktos jest zaburzony to powinien najpierw sie leczyc a nie nazywac to introwersja. Marlena Dietrich podobno byla intro a miala mnostwo przyjaciol- no to jakos musiala sobie ich zrobic.intro , ekstra nie ma wplywu na jakosc komunikacji.
no właśnie sam introwertyzm bez zaburzeń nie jest jakąś wielką wadą, ba często ów introwertyzm czy bardziej samotnictwo i unikanie ludzi jest skutkiem zaburzeń i niskiej samooceny. Zresztą większość ludzi nie jest ani 100% introwertykami ani ekstrawertykami i nie rozkminia takich problemów ba nie wie nawet co to jest. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... no właśnie sam introwertyzm bez zaburzeń nie jest jakąś wielką wadą,..
Wadą? Chłopie co Ty godosz?

->

zyskują energię kiedy są w samotności, a tracą wśród ludzi,

czerpią energię ze świata wewnętrznego, tj. uczuć, idei, wrażeń,

są dobrymi słuchaczami,

myślą zanim coś zrobią lub powiedzą,

utrzymują większy kontakt wzrokowy podczas słuchania kogoś, niż podczas mówienia do niego,

mają niewiele zainteresowań, ale w każde zainteresowania bardzo się zagłębiają,

tylko głębokie relacje z innymi nazywają "przyjaźnią",

wolą rozmowy w cztery oczy niż w grupie,

mówią wolno, z przerwami,

aby się skupić potrzebują ciszy, nie lubią gdy im się przerywa pracę lub jakiekolwiek inne zajęcie (np. dzwonkiem telefonu),

korzystają z pamięci długotrwałej, przez co często mają uczucie "pustki w głowie" i mogą mieć problemy ze znalezieniem odpowiedniego słowa podczas rozmowy,

lepiej niż ekstrawertycy radzą sobie z zadaniami wymagającymi skupienia uwagi,

na studiach osiągają lepsze wyniki niż ekstrawertycy,

łatwiej uczą się czytając niż przez rozmowę z innymi,

wolą dowcip ujawniający niestosowność i niedopasowanie,

pracują tak samo niezależnie od tego, czy są chwaleni, czy nie,

nie lubią rozmów "o pogodzie",

mogą mieć trudności w zapamiętywaniu twarzy i nazwisk,

 

W życiu bym nie chciał być ekstra. To musi byś cholernie upierdliwe najpierw gadać, a później dochodzić co się powiedziało.

Albo gadanie o rzyci maryny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123, mnie też się tak wydawało, ale jednak okazuje się, że ekstrawertyzm niektórym ludziom przeszkadza ( zwł. skrajnym introwertykom ). A jak Ty uważasz - jakie są szanse na porozumienie osób wykazujących tak przeciwstawne usposobienie ( nie odnosząc wyłącznie do związków, ale pisząc bardziej ogólnie ) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak Ty uważasz - jakie są szanse na porozumienie osób wykazujących tak przeciwstawne usposobienie ( nie odnosząc wyłącznie do związków, ale pisząc bardziej ogólnie ) ?

Przy zwykłych relacjach szanse na porozumienie się są raczej normalne. No chyba, że w grę wchodzą zaburzenia lub jakieś uprzedzenia ekstrawertyka do małomównych lub introwertyka do gadatliwych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ani introwertyzm, ani ekstrawertyzm nie są wadami.

I tak, związek introwertyka i ekstrawertyka jest jak najbardziej możliwy. Kwestia dotarcia się na niektórych płaszczyznach.

Wystarczy ciut poczytać o tym i to nie jakieś super-ekstra-naukowe badania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli są zbyt duże, to są zbyt duże, pytanie tylko czy rzeczywiście takie są, ale to mogą stwierdzić osoby zainteresowane.

Dla mnie "introwertyk" i "ekstrawertyk" to nie są pojęcia, które by mi dawały wyobrażenie, kim ktoś jest, jeśli go nie znam, ani pojęcie, jaka może być relacja takich osób, to jak analiza czy rak pasuje do koziorożca z ascendentem w wodniku. Poza tym nikt nie jest w 100% introwertykiem czy ekstra, mi na przykład w testach wychodzi dokładnie pół na pół, choć jestem raczej wycofana i spokojna.

 

Jeśli Ci coś leży na sercu, to wal konkretnie na czym ta różnica osobowości polega, czyli sytuacje, zdarzenia, odczucia, nazwiska.

No dobra, ostatnie może być na priv ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×