Skocz do zawartości
Nerwica.com

odzyskanie przyjaciela


Friends

Rekomendowane odpowiedzi

No wiesz zastanawiam sie wciaz. Probuje cos zrobic i chyba to zrobie w ten weekend to znaczy powiem mu prawde o jego kumplu itp

Nie wiem po co miałbyś to robić.. mówić mu "prawdę" o kumplu.. co to za prawda jeśli można spytać ?

 

DarkAngel ma rację to jest bez sensu.. im więcej maili wyślesz.. im bardziej będziesz się narzucał, tym bardziej będziesz go do siebie zniechęcał.. zachowaj resztki godności i daj sobie spokój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Friends, teraz ja przejzalem doglabnie ten watek i niewazne jest to czy jestes heteroseksualny , homoseksualny czy tez biseksualny w kazdej postaci jaka reprezetujesz bedzie nie taktem i proba narzucania sie zmuszanie czlowieka do podtrzymywania kontaktu z Toba .ja tutaj postawie sie w sytlacji Twojego znajomego i od razu odczuwam zasadniczo jeden negatyw ktory reprezentujesz uderzasz w wolnosc wyboru jaka dokonal ten ktos i nie chcial bym miec za przyjaciela kogos kto na sile stara sie wymusic cokolwiek malego na mnie a co dopiero tak powazna rzecz jaka jest przyjazn i poprawcie mnie jesli sie myle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widze ze to sensu nie ma :( jak mam dalej cierpiec z tego powodu ze jakis koles mi powie o nim cos

wiec lepiej dla mnie bedzie zakonczyc to zycie raz na zawsze bo mam juz tego dosyc

 

---- EDIT ----

 

Powiedzialem mu to po prostu bo nie chcialem zeby sie mial z nim taka sytuacje jaka mialem z hiszpanem :(

 

---- EDIT ----

 

tak ludzie najpierw pierdola na moj temat glupoty i trace przez to znajomych a pozniej moje wyjasnienia maja gleboko w dupie

 

---- EDIT ----

 

tylko niech jeszcze ludzie pomysla o innych a nie tylko o sobie:(

 

---- EDIT ----

 

Nie obchodzi nikogo jak sie czuje druga osoba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widze ze to sensu nie ma :( jak mam dalej cierpiec z tego powodu ze jakis koles mi powie o nim cos

wiec lepiej dla mnie bedzie zakonczyc to zycie raz na zawsze bo mam juz tego dosyc

weź nawet tak nie myśl..

 

Opowiem ci anegdotę. W liceum miałam taką koleżankę,, zerwał z nią chłopak.. niby rozstali się w zgodzie.. ale ona nie mogła się z tym pogodzić, chodziła w miejsca gdzie przypuszczalnie on przebywał, w miejsce gdzie pracował- kilkanaście razy dziennie heh wyobrażasz sobie?.. kiedyś wieczorem stała pod jego blokiem i płakała,, nie wyszedł do niej a wiesz dlaczego? bo miał jej dość!

chodzi o to że ludzie cierpią po rozstaniu, ty tęsknisz za przyjacielem i to jest zrozumiałe, ale w końcu trzeba pogodzić się z rzeczywistością.

 

Byłeś może kiedyś u psychologa/psychiatry? może taka wizyta by ci pomogła.. zastanów się ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja juz nic z tego nie rozumiem

Dalczego jego kumpel mi o tym dopiero powiedzial po dwoch miesiach i dodal do swojego profilu ntez po dwoch przeciez dobrze wiedzial ze ja z niemcem gadalem wczesniej widzial moje komentarze na profilu wiec dlaczego nie dodal wczesniej. Im dluzej z nim gadalem tym bardziej go polubilem. A teraz nie moge o nim zapomniec i o innych. Gdyby mi o tym powiedzial po tygodniu znajomosci to bylo by mi łatwiej zapomniec

 

---- EDIT ----

 

ja nie wiem przez co to zrobił jego kumpel. Może chciał zniszczyć moją znajomość z nim. Moj przyjaciel mial tam profil gdzie ja i jego znajomy ale miesiac pozniej mi powiedzial ze musi odejsc z tego profilu bo za duzo wydarzylo sie zlych rzeczy tam. Ale był tez zarejstrowany na innym profilu tam gdzie ja i go dodalem. Ale jego kumpla tam w tym profilu nie widzialem a jest tez zarejestrowany jego kumpel

 

---- EDIT ----

 

Dlaczego jego kumpel ma prawo wiedziec ze jest bisex a ja nie ja. W czym jego kumpel jest lepszy ode mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego jego kumpel ma prawo wiedziec ze jest bisex a ja nie ja. W czym jego kumpel jest lepszy ode mnie.

W tym że rozumie co się do niego mówi.

 

Ludzie nie lubią być przytłaczani. Każdy z natury dąży do wolności, swobody, przecież nawet w związkach ludzie odchodzą od chorobliwie zazdrosnych itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przejrzałam cały ten temat, co trochę potrwało... i też nie potrafię Ciebie Friends zrozumieć, proponuję Ci jeszcze raz i na spokojnie prześledzić rady innych... Bo moim zdaniem (i nie mówię Ci tego po to żeby Ci "dokopać") ten chłopak się do Ciebie nie odezwie, bo się przestraszył...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no przestancie ludzie mowic ze sie przestraszyl

czego??

zrozumcie kazdy mu moze to powiedziec i co kazdego tak potraktuje

 

---- EDIT ----

 

ale ja mu powiedzialem ze sie pomylilem ze to w stresie pisalem

kazdy moze popelnic przez pomylke taki blad

 

---- EDIT ----

 

wiec co ja mam zrobic zeby on mi uwierzyl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Friends, Ty masz jakis problem z soba nie z Tym gosciem niestety ktos w koncu musi Ci napisac bo mase ludzi Ci tutaj podpowiada a Ty jak bys mial swoj swiat odpusc chlopie bo przeciez gosciu naprawde sie Ciebie moze bac !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja powieniem sie jego bać a nie on mnie

 

---- EDIT ----

 

co skad ma to wiedzieć?

 

---- EDIT ----

 

dlaczego niue chce mi dac szansy. A tak w ogole dlaczego ludzie maja czyjes wytlumaczenia za przeproszeniem w dupie

Niestety ludzi pewnych rzeczy nie rozumieja tak jak np on. Ciekawe jak on by sie poczuł gdyby jego dobry kumpel go zostawil. Nie postawi sie na moim miejscu

 

---- EDIT ----

 

w przyszlym tygodniu obchodzi urodziny i zamierzam mu wyslac kartke z zyczeniami list i maly prezencik :P:P:P

 

---- EDIT ----

 

niech postawi sie na moim miejscu

 

---- EDIT ----

 

Niech mnie zrozumie zer nie jest mi łątwożyc z tym co zrobił. Ja bym mu tego nie zrobił gdy by ł szczery ze mna, a poza tym mialem pewna przygode juz ehh:(

 

---- EDIT ----

 

Mi wyłacznie chodzilo na jego przyjazni i na niczym wiecej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Friends, piszesz ,ze nie cierpisz klamstwa i zmyslania na pytanie ile masz lat podejrzewam ze klamiesz !! drugie pytanie czy jestes gejem albo sobie nie zdajesz sprawy z tego i z udzielanych wypowiedzi bo ten portal napewo jest dla homo lub przynajmniej wieksza czesc takich osob tam jest piszesz Francuz , Egipcjanin , hiszpan , Wloch , Niemiec , itp w przedostaniej sytroni juz jak bys sie przyznawal do tego kurcze ten watek jest tak klamliwy i zaprzeczajacy sobie strona po stronie ze poprostu nie wiem czy go nie usunoc ,Edytujesz czasami odpowiadajac sobie na pytania a co najgorsze ze sie strasznie gubisz i zmieniasz szybko zdanie i fakty chcesz byc jego przyjacielem a podszywasz sie sledzisz zdobywasz jakies bzdurne pomysly powiem Ci doswiadczenia ze przyjazn to takze akceptacja oraz szacunek wyboru drugiej osoby jesli nawet jest ona nie pomysli skierowana przeciwko nam :!: a Wogole juz nie biore tego watku na powaznie dla mnie to jakis dziwny TWOR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiec opowiem ci ta sytucje. Kiedys poznalem hiszpanów na kursie jezykowym w Niemczech. A z jednym hiszpanem mieszkalem, gadalismy sobie az kilka dni pozniej zaczał sie do mnie dobierać nie podobalo mi sie ze tak postepuje. kilka dni pozniej przyjechala polka. A hiszpan zawsze rana kładl sie kolo mnie, a ja bylem czujny. No i nastepnego dnia powiedzial polce ze z nim spałem i polka mu w to uwierzyla. Ona mi powiedziala ze ten hiszpan sie jej podoba. Dzień przed wyjazdem z Niemczech zostalem sam z hiszpanami w sali bo wszyscy inni wyszli i jeden zaczal zdejmowac spodnie a drugi zaczal mnie pchac na niego ale w ostatniej chwili weszla niemka. Na szczescie dobrze ze weszla bo nie wiem czym by sie to tam skonczylo. I ten hiszpan mowil mi kazdego dnia ze mnie kocha. :(

A z drugim hiszpanem pisalem emaila, no i kiedys wyslalem po pol roku wyslalem mu list i napisalem w nim, ze jest dobry itp ze kocham go jak brata (przyjaciela) no i on mi wyslal maila z takim tekstem "wiem ze jestes homoseksualista" wkurzylem sie bo kontaktowalem sie z nim pol roku i mi o tym nie powiedzial dopoki mu takiego tekstu nie sypnalem gdybym tego nie zrobil to ja bym sie z nim kontaktowal niewiedzac niczego co wie. No wkurzylem sie i powiedzialem mu ze to koniec znajosci... a jeszcze w tym liscie napisalem zeby mnie odwiedzil , napisal w mailu ze nie moze, a jak mu napisalem o zakonczeniu znajomosci to mi napisal ze chce przyjechac do Polski i ze wie ze nie jestem homoseksualista i zee to byl zart. Wybaczylem mu ale niepotrzebnie po kilka tygodni zapytalem czy mnie odwiedzi powidzial ze nie bo nie chce. a pozniej zakonczyl znajomosc. No i nastepnego roku tez bylem na kursie i poznalem tam wlocha i kolejnego hiszpana, znajomy tego hiszpana ktory mieszkał. I ten gosciu mu powiedzial przy mnie do wlocha ze ja jestem homo.... i sadze ze wloch mu uwierzyl. kontaktowalem sie tez z wlochem gadalem az sie jego zapytalem co powiedzial mu hiszpan o mnie ale on mowil ze nic nie powiedzial o mnie powiedzial ze jest szczery. no i kilka miesiecy pozniej zakonczyl ze mna znajomosc. a ten wloch byl dla mnie dobry przez pewien czas wysylal prezenty. No i gadalem tez z hiszpanem ktory powiedzial wlochowi o mnie ta rzecz. I mi powiedzial hiszpan ze jest szczesliwy ze mi zniszczyl znajomosc z wlochem. a kilka tygodni po zakonczeniu znajomosci wlocha ze mna odezwala sie wloszka do mnie nasza wspolna znajoma i mi powiedziala ze wloch caly czas mowil we wloszech ze ja jestem homo :( a ja mu kilka dni pozniej napisalem ze jest moim przyjacielem i ze zawsze bedzie w moim sercu. to mi wyjechal z tekstem "gay" i wiedzialem ze ukrywa to przede mna. dlatego ja teraz nie chce zeby taka sytuacja powtorzyla sie z niemcem i zrozumcie mnie ze to musialem zrobic. Nie moglem niemca wprost zapytac czy jest bise bo sadze ze by nie powiedzial. Nie robilbym tego nigdy gdyybym nie mial takiej sytuacji z hiszpanami ale odkad sie zaczely problemy z nimi tak zaczalem to robic.

 

---- EDIT ----

 

wiec opowiem ci ta sytucje. Kiedys poznalem hiszpanów na kursie jezykowym w Niemczech. A z jednym hiszpanem mieszkalem, gadalismy sobie az kilka dni pozniej zaczał sie do mnie dobierać nie podobalo mi sie ze tak postepuje. kilka dni pozniej przyjechala polka. A hiszpan zawsze rana kładl sie kolo mnie, a ja bylem czujny. No i nastepnego dnia powiedzial polce ze z nim spałem i polka mu w to uwierzyla. Ona mi powiedziala ze ten hiszpan sie jej podoba. Dzień przed wyjazdem z Niemczech zostalem sam z hiszpanami w sali bo wszyscy inni wyszli i jeden zaczal zdejmowac spodnie a drugi zaczal mnie pchac na niego ale w ostatniej chwili weszla niemka. Na szczescie dobrze ze weszla bo nie wiem czym by sie to tam skonczylo. I ten hiszpan mowil mi kazdego dnia ze mnie kocha. :(

A z drugim hiszpanem pisalem emaila, no i kiedys wyslalem po pol roku wyslalem mu list i napisalem w nim, ze jest dobry itp ze kocham go jak brata (przyjaciela) no i on mi wyslal maila z takim tekstem "wiem ze jestes homoseksualista" wkurzylem sie bo kontaktowalem sie z nim pol roku i mi o tym nie powiedzial dopoki mu takiego tekstu nie sypnalem gdybym tego nie zrobil to ja bym sie z nim kontaktowal niewiedzac niczego co wie. No wkurzylem sie i powiedzialem mu ze to koniec znajosci... a jeszcze w tym liscie napisalem zeby mnie odwiedzil , napisal w mailu ze nie moze, a jak mu napisalem o zakonczeniu znajomosci to mi napisal ze chce przyjechac do Polski i ze wie ze nie jestem homoseksualista i zee to byl zart. Wybaczylem mu ale niepotrzebnie po kilka tygodni zapytalem czy mnie odwiedzi powidzial ze nie bo nie chce. a pozniej zakonczyl znajomosc. No i nastepnego roku tez bylem na kursie i poznalem tam wlocha i kolejnego hiszpana, znajomy tego hiszpana ktory mieszkał. I ten gosciu mu powiedzial przy mnie do wlocha ze ja jestem homo.... i sadze ze wloch mu uwierzyl. kontaktowalem sie tez z wlochem gadalem az sie jego zapytalem co powiedzial mu hiszpan o mnie ale on mowil ze nic nie powiedzial o mnie powiedzial ze jest szczery. no i kilka miesiecy pozniej zakonczyl ze mna znajomosc. a ten wloch byl dla mnie dobry przez pewien czas wysylal prezenty. No i gadalem tez z hiszpanem ktory powiedzial wlochowi o mnie ta rzecz. I mi powiedzial hiszpan ze jest szczesliwy ze mi zniszczyl znajomosc z wlochem. a kilka tygodni po zakonczeniu znajomosci wlocha ze mna odezwala sie wloszka do mnie nasza wspolna znajoma i mi powiedziala ze wloch caly czas mowil we wloszech ze ja jestem homo :( a ja mu kilka dni pozniej napisalem ze jest moim przyjacielem i ze zawsze bedzie w moim sercu. to mi wyjechal z tekstem "gay" i wiedzialem ze ukrywa to przede mna. dlatego ja teraz nie chce zeby taka sytuacja powtorzyla sie z niemcem i zrozumcie mnie ze to musialem zrobic. Nie moglem niemca wprost zapytac czy jest bise bo sadze ze by nie powiedzial. Nie robilbym tego nigdy gdyybym nie mial takiej sytuacji z hiszpanami ale odkad sie zaczely problemy z nimi tak zaczalem to robic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ooo matko.. nie wiem co powiedzieć.. chyba pierwszy raz w życiu! ;)

nawet nie będę komentować tego co tam robiliście.. powiem tylko że nie rozumiem.. m.in. dlaczego ten Hiszpan śmiał się że jesteś homoseksualistą skoro sam jak to napisałeś

zaczał sie do mnie dobierać nie podobalo mi sie ze tak postepuje.

rana kładl sie kolo mnie, a ja bylem czujny.

zostalem sam z hiszpanami w sali bo wszyscy inni wyszli i jeden zaczal zdejmowac spodnie a drugi zaczal mnie pchac na niego ale w ostatniej chwili weszla niemka.

to tyle.

A wracając do tematu.. ja nie będę ci prawić morałów.. gadać czy dobrze zrobiłeś czy nie.. każdy popełnia błędy w końcu jesteśmy tylko ludźmi. Chodzi o to że ten twój kolega nie chce utrzymywać z tobą kontaktów i ty powinieneś to uszanować. Piszę to dla twojego dobra.

Chyba widzisz jak to wszystko wpłynęło na twoje życie.. mam tu na myśli depresję.. zresztą sam wiesz jak jest!

 

Ach jeszcze ci powiem że ludzie zawsze będą gadać.. nie ważne czy prawdę, tacy już jesteśmy.. chyba nie warto się przejmować.

3m się

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:( eh

 

[*EDIT*]

 

ale jak mogl mi to zrobic

 

[*EDIT*]

 

to po co dodal mnie do swojego profilu podal adres i gadal ze mna

 

[*EDIT*]

 

to wykorzystal mnie

a jak tego nienawidze

i on o tym pewnie wie bo w profilu to umiescilem

moze to specjalnie zrobil bo czytal moj profil

 

[*EDIT*]

 

przez jakiegos krtenyna stracilem kumpla

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×