Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie :) funkcjonuje na wenlafaksynie juz dwa lata- odżyłam po wykańczających atakach lękowych, depresji, strachu przed wyjściem za furtkę. Zaczełam poprostu żyć. Na ostatniej wizycie u psychiatry spytalam moją panią doktor czy są przeciwwskazania do prowadzenia samochodu na wenli. Ona przeciwwskazań 'nie zauwazyła' (obecnie moja dawka to 37,5mg) .

Teraz mocno sie zastanawiam jak to jest, bo na wiekszosci forów lub pytaniach do lekarzy odradza sie jazdę po wenli.

Jak to jest z wami?

Na czas brania leków musieliscie zrezygnować z poruszania sie autem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lot w kosmos? Zgadzam się - życie lękowca to branie wszystkiego b.na poważnie, kontrolowanie wszystkiego, brak zaufania do siebie, że dam sobie radę. Przez 9 miesięcy zwlekałam z decyzją o pojściu do psychiatry, więc wiem o czym mowa. teraz mijaja 4,5 tygodnia odkad biore wenlafaksyne i nadal czuję sie fatalnie:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z zaparciami zgadzam sie jak najbardziej choc wiele ludzi pisze wrecz przeciwnie ze maja tez bym wolal czesciej korzystac z wc kiedys nie bylo z tym problemu przynajmniej 1 raz dziennie wenla musi spowalniac metabolizm szkoda.Podobnie bylo u mnie na fluo natomiast serta nie wplywala wogole na metabolizm nawet przy dawce 200 mg i waga wtedy stala w miejscu 75 kg moglem jesc co chcialem a teraz sie ograniczam i waga 83 kg i nie umiem zgubic nawet kilograma

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z zaparciami zgadzam sie jak najbardziej choc wiele ludzi pisze wrecz przeciwnie ze maja tez bym wolal czesciej korzystac z wc kiedys nie bylo z tym problemu przynajmniej 1 raz dziennie wenla musi spowalniac metabolizm szkoda.Podobnie bylo u mnie na fluo natomiast serta nie wplywala wogole na metabolizm nawet przy dawce 200 mg i waga wtedy stala w miejscu 75 kg moglem jesc co chcialem a teraz sie ograniczam i waga 83 kg i nie umiem zgubic nawet kilograma

A ja mam problemy z zaparciami przy każdym możliwym leku z kręgu SSRI/SNRI, nie ma tutaj reguły. Generalnie prawidłowość jest taka, że im częstsze zaparcia tym trudniej jest utrzymać prawidłową wagę, widzę to sama po sobie. Chociaż nie do konca ta teoria się zgadza, bo na moklobemidzie przytyłam 6kg, a biegunkę miałam non-stop. Sama nie wiem od czego to zależy. Na SSRI/SNRI nie przytyłam ani grama, czasami nawet chudłam, moklobemid wszystko rozregulował na maksa, już nigdy nie wróciłam do swojej poprzedniej wagi, teraz trochę walczę dietą i ćwiczeniami, ale coś czuję, że będę miała z tym już problemy do śmierci. A nigdy w życiu swoim nie miałam problemów z utrzymaniem wagi, zawsze trzymała się na jednym poziomie :(

Teraz z zaparciami walczę blonnikiem w proszku, ale rezultatów brak :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MalaMi1001, spróbuj płatki owsiane ze śliwkami i kefirem, ale to m usi być kefir a najlepiej zsiadłe mleko. Ja teraz lajtowo dziennie rano do kibelka chodze, nie wiem czy to dlatego ze wenle odstawiłem czy własnie z diety. Jak masz zaparcia to też jedz mniej mięsa. Ogólnie mniej białka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh, ja ostatnio prawie w ogóle nie jem mięsa, dużo warzyw, pieczywo chrupkie, piję dużo więcej płynów niż zazwyczaj i generalnie jak się nie przeczyszczę duclobisem nie ma szans iść do kibelka. I do tego bóle brzucha po dużej porcji warzyw. Najlepiej jest jak codziennie wieczorem walnę sobie lampkę wina, ale niestety z innym lekiem, który biorę alkohol często odpada no i wiadomo, że codziennym piciem można się na cacy załatwić. Poeksperymentuję z tym błonnikiem trochę, może na to potrzeba kilka dni żeby się uregulowało, a jak nie to będę jeść zgniłe owoce.

Podejrzewam, że ta uregulowała Ci się bo ostawiłeś wenlę, moja jak to się mówi perystaltyka wraca do normy zawsze po ostawieniu SSRI/SNRI już po kilku dniach bez proszków. Chociaż pewnie płatki i śliwki też swoje robią, a na pewno nie szkodzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MalaMi1001, Kazdy lekarz by powiedzial, ze nie, nawet na ulotce pisza zeby tego nie robic, ale to takie pierdolenie :mrgreen:

 

Po prosty z wersji leku o przedluzonym uwalnianiu robisz wersje o natychmiastowym uwalnianiu, jezeli sie boisz tak robic,

to mozesz poprosic o wenle o natychmiastowym uwalnianiu, jedyne co to bedziesz go musiala brac dwa razy dziennie, bo one sie szybko laduja w organizmie i szybciej go opuszczaja ,tak poza tym nie ma zadnych róznic. :D

 

-- 24 kwi 2015, 12:19 --

 

MalaMi1001, Mozesz tez spróbowac, herbaty Yerba mate lub nawet zwykla zielona, powinno sie poprwawic w toalecie :twisted:

Jezeli pijesz kawe to zrezygnuj z niej, ja odkad nie pije kawy, lepiej sie czuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza wersja jaką brałam była właśnie o natychmiastowym uwalnianiu ale nie pamiętam jak to było. A ja myślałam że to właśnie te kulki się wolniej rozpuszczają i dlatego substancja jest dłużej uwalniana, a nie dlatego, że jest w kapsułce. Sądziłam, że kapsułka jest po to, żeby te kulki spakować w jedno, ale mogę się mylić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MalaMi1001, no i masz rację. Kapsułka to jest tylko jakas żelatyna i jakieś choojowe barwniki rakotwórczę. Kapsułki mozesz wyciepywać bo są nic nie warte i nie zmieniają w żaden sposób działania leku bo i tak się rozpuszczają od razu w żołądku i wtedy zaczyna sie jazda z przedłużonym uwalnianiem owych kulek... Co innego jak jest tabletka to jak ją rozwalisz to sie szybciej wchłania, choć nie rozumiem jak to jest zrobione np. z trittico które da się dzielić na 3, tzn tabletkę. Jak np. masz faxigen xl 37.5 mg to tam jest taka jedna dupna kulka, a jak masz 75 mg to jest większa kapsułka i 2 takie dupne kulki. W 150 mg zganijcie ile jest kulek? :) Zreszta masz w ulotkach przeważnie opisany skład kapsułki( jest to wyszczególnione bo np. kazda dawka ma inny kolor i przez to barwnik i rozmiar) i skład zawartości.

Ale patryk dobrze kombinuje bo też mi się wydaję że to przez te "przedłużone" uwalnianie jest te zaparcie, bo te składniki jakoś muszą wpływać na perystaltykę jelit.

MalaMi1001, od zolpidemu się nie wybudzasz w nocy tylko spisz całą noc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewgf, No to dziwne jest, ze jak nie jadlem kapsuly to zaparc nie mialem, próbowalem tak kilka razy na zmiane jak bralem z kapsulka to mialem masakryczne zaparcie, jak bez kapsuly zaparc nie bylo, to nie jest mój wymysl tylko ja tak w praktyce mam, ja na ssri nie mialem nigdy zaparc, tylko ze one sa w tabletkach, wiec jest to róznica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MalaMi1001, od zolpidemu się nie wybudzasz w nocy tylko spisz całą noc?

To zależy. Ostatnio zaczynam spać coraz lepiej, nie wybudzam się, ale moim zdaniem wenla zaczyna się wyrównywać. Znowu zaczyna się tryb, że przychodzę z pracy i padam na łóżko, w nocy też śpię bez problemu. Ale były momenty nawet bez wenli na samym zolpidemie, że nie przespałam normalnie kilkanaście nocy pod rząd, wybudzałam się, albo czuwałam w takim półśnie. Generalnie lek jest dobry na samo zaśnięcie, ale ani nie wydłuża snu ani nie poprawia jego jakości. Najlepsza na długi, spokojny sen była miansa, ale dupa po niej rośnie. triticco też kiedyś brałam, ale ani nie poprawiał zasypiania ani jego jakości za to całymi dniami chodziłam jak zombiak, nie zrobił na mnie większego wrażenia. Chlorprotiksen to też był jakiś śmieszny wymysł, ani mnie nie zamulał, ani po nim specjalnie nie miałam ochoty zasnąć, jakbym łykała cukierki.

 

Tylko widzicie panowie, mnie się chyba podoba takie zrównoważone działanie wenli o stopniowym uwalnianiu. Pamiętam, że wersji o natychmiastowym super czułam się do południa, był power, humor itp., później pomimo zażycia kolejnej dawki zamulenie i senność pozostawało do samego wieczora. Teraz mimo, że jestem senna i zmęczona zaczynam mieć ochote na cokolwiek, nawet zaczęłam ćwiczyć, więc chyba lek się stabilizuje. Jakoś inaczej muszę walczyć z tymi zaparciami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewgf, Na wenli mialem zaparcia jak bralem w kapsulach, po jakims czasie bralem w tabletkach o natychmiastowym uwalnianiu i zaparc nie bylo, teraz biore fluo i mialem zaparcie caly czas, od kilku dni wysypuje proszek z kapsuly i go polykam i zaparc nie mam, wiec albo to wina kapsuly albo przypadek, kapsula jest po to by dluzej ja uklad trawienny wchlanial stad jest przedluzone uwalnianie, poza tym jak bralem ssri w tabletkach to nigdy nie mialem zaparc, biegunki mi sie czasem zdarzaly ale zaparc nigdy nie mialem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patryk29, ale, nie możliwe. Fluo i tak ma po braniu ciągłym okres półtrwania kilka dni. Ta kapsułka tyle wnosi kropla w morzu. Chodziło mi konkretnie o nazwy preparatów które przyjmowałeś i przyjmujesz, które rzekomo po wyjęciu z kapsuły nie powodują zaparć :) Ja po fluo to srałem dalej niż widziałem a co dopiero zaparcia :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×