Skocz do zawartości
Nerwica.com

CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III


Amon_Rah

Rekomendowane odpowiedzi

Po rwaniu jakie oferuje mu Robert ,zapewne było by wiele powikłań ... Bez morfiny, nie dał by rady uporać się z Kutachem.

 

-- 15 kwi 2015, 17:43 --

 

sport,pływanie,

co o tym myślicie

będzie dobre?

 

Pływanie jak najbardziej ... Wybierz sobie jakieś pokaźne jezioro... może "Śniardwy" i płyń przed siebie ile sił ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisiont twarzy chady,coraz to nowsze.

Tak się domyślałem, że to on. Pocisnął mi też w komencie na blogu :D

"Kim Ty wogóle jesteś kurwa pajacu? Depresyjka hahahah nieudaczniku zyciowy rusz dupę a nie sobie wymyślasz jakąś depresję na takich jak ty ja muszę płacić podatki"

Twoje rozliczenie w picie to chłopaku 0 zł.Jebane hejty. Kozaki w necie a najgorsze pizdy w świecie :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

..a ja, a ja? Moniko czuję sie normalnie niedoceniony :D

 

No Ja ... Niedoszły Sprawca, wirtualnych rozkoszy :D Niewinny! ... Niewielkie kółko dyskusyjne! :D .. Winne !

 

Monika ... pod fotką masz _ "Ślązaczka z krwi i kości " Jeśli jeszcze nie czytałaś ,to polecam "Dracha" Twardocha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

..a ja, a ja? Moniko czuję sie normalnie niedoceniony :D

 

No Ja ... Niedoszły Sprawca, wirtualnych rozkoszy :D Niewinny! ... Niewielkie kółko dyskusyjne! :D .. Winne !

 

Monika ... pod fotką masz _ "Ślązaczka z krwi i kości " Jeśli jeszcze nie czytałaś ,to polecam "Dracha" Twardocha

 

Robcio... proszę Cię. Jesteś elokwentny więc nawet nie pasuje robić z gymby haziel w Twoim przypadku.

 

Iruna kółko kółkiem, ale niech w tym kółku obowiązuje wysoki poziom konwersowania, bez używania przekleństw... bardzo o to proszę.

 

Ty jesteś Hanysem? :D

Nie czytałam "Dracha".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałem akatyzji po abilify. Poszedłem do lekarza który siedzi w przychodni popołudniami. Okazała się nim gruba baba z wredną mordą. Ubrana gorzej niż lumpy z mojego osiedla. Wydarła na mnie mordę, że każdy może sobie tak przyjść i prosić o coś, jak ja o Akineton, że bez dokumentu od psychiatry niczego mi nie da. 20 minut później poszedłem do przychodni, która jeszcze niedawno była prywatna. 5 minut po zapisie wszedłem do gabinetu. Drzwi otworzył mi miły, życzliwy i serdeczny lekarz. Powiedział "no, bez akinetonu może faktycznie być panu ciężko". Kazał tylko następnym razem przynieść kartkę od psychiatry z lekami jakie biorę i tyle. Wypisał bez problemu receptę na paczkę Akinetonu i to... z refundacją! Jestem w szoku, jak wielka rozbieżność może istnieć między lekarzami rodzinnymi. Teraz przychodnię mam pod domem. No i wreszcie ludzkiego lekarza z empatią.

 

Psychicznie coraz lepiej. Dzień rozwaliła mi kodeina. Z głupoty wziąłem tego trochę i dostałem wielkiego zjazdu. DEBIL!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doda jest zajebista :D

 

"Gdy tylko ruszę tyłkiem,

lecisz niczym pies.

Znów całą noc marzyłeś,

żeby móc powąchać mnie.

Wiem jak chcesz robić to,

tylko ja tą rozkosz dam!

 

 

Moje uda rozchylone,

moje piersi tak cię podniecają!

Moje usta rozpalone,

moje biodra już Ci spać nie dają!

 

Nie było nam źle starałeś się

nosiłeś smycz z diamentami!

Stało się tak, że na mój znak

zjawił się ktoś między nami!

 

 

Gdy pani ci pozwoli,

wyliżesz grzecznie ją.

Lubisz jak cię dotyka!

Wyuzdana jestem bo,

wiem jak chcesz robić to,

tylko ja tą rozkosz dam! "

 

Strasznie bym "grzecznie ją wylizał"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Doda jest zajebista :D

 

 

ja też jestem zajebisty bo nie jestem albinosem,niemam zapalenia żołędzia ani raka prącia,mój penis nigdy nie chorował i nie jest miniaturny ani specjalnie skrzywiony,posiadam owłosienie pod pachami,bikini i na nogach sam chodzę chociaż kuleję i sam jem,czuję ból,samotność jak każdy inny i mam dobrze rozbudowane potrzeby interpersonalne, nie chcę umierać.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój nastrój wiosną zawsze leci w dół na ryło.

Nienawidzę wobec tego wiosny.

Za dużo sie wokół dzieje.

Motłoch budzi się ze snu, wychodzi na ulicę. Motłoch odżywa, uśmiecha się, zakochuje i energetyzuje. Dupeczki na wyścigi odsłaniają to co zimą zasłaniały.

Tylko u mnie nic się nie zmienia. Wegetuję tak jak wegetowałem. Wiosną i latem wyraziście zaznaczają się dramatyczne różnice pomiędzy moim a ogółu życiem...

Nienawidzę wiosny i lata.

Zima nuklearna była by moim najlepszym okresem na wegetację...

właśnie dlatego w dniu mojej śmierci chcę żeby lało na dworze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wpisz "adblock firefox" lub "adblock opera" ,czy co tam masz w wyszukiwarkę i zainstaluj. To kilkanaście sekund roboty ktore oddzielają Cię od bezreklamowego raju w którym ja żyję od kilku lat....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×