Co Wam dziś sprawiło radość?

o! chociaz jedna <3

Znalazły się moje zagubione prace po których trochę rozpaczałam bo były świetnym doświadczeniem, ktorego pewnie nigdy już nie powtórzę.

Nie wiem co, ale czuje produkcje endorfin na zwiększonym poziomie, jakbym zjadła kg czekolady ,

ale to pewnie zasługa, że wyszłam dziś z domu na parę ładnych godzin. Nienawidzę siedzieć w domu, juz jeden dzien bez wyjścia powoduje, że brak mi sił na cokolwiek.

Dzisiaj kupywalem lekarstwa i farmaceutka jebla się na 50 zł. przy oddawaniu reszty. Oddałem . Jestem zadowolony z siebie :)

Odwiedziny Znajomych To było przyjemne spotkanie, przy spokojnej muzyce, dobrej herbacie i kawie...

Spacer z psem

patryk_22,

Człowiek narażony jest na pokusy tego typu - pochwalam Twoja postawę

Spotkanie z koleżanką i zobaczenie Jej synka .

Że moja Punia-Kiciunia poczuła się lepiej po operacji.

Sprawiła mi przyjemność to, że pomogłem bliskiej mi osobie w walce z depresyjnym porankiem.

Również to, że moje szczere słowa poprawiły humor pewnej młodej damie <3

Załatwiłem kilka spraw dziś, lęki coraz mniejsze, funkcjonowanie coraz lepsze.

Cieszą mnie też ćwiczenia uważności oraz relaksacji, dzięki czemu moja zdolność koncentracji się poprawia.

I oczywiście to, że wyprowadziłem się z domu do mojego ukochanego miasta! :)

wszystko

Byłem w barze Czerwony Smok,na tofu z warzywami i ryżem.Zapłaciłem 10 zł.Zapraszałem koleżankę lat 41.

A mnie sprawiło dziś radość piwko, które odważyłam się wypić

Czekam, na razie ok

Bierę benzo i Depralin

pyszny obiad i wynagrodzenie na koncie

Miłe rzeczy, nie da się ukryć :) (Aż ochotę zapytać mam co na obiad było; niech mi to za nietakt poczytane nie zostanie - zwyczajnie gotować lubię :)). Mnie dzisiaj pies humor poprawił :)

takie tam, ziemniaki z babcinego ogrodu z dodatkiem masełka i koperku z mięciutką karkówką w ziołach i do tego buraczki na ciepło

magnolia84, dziękuję i - jeżeli szczery być mam - zazdroszczę. Kiedyś udało mi się kilka ziemniaków wyhodować na balkonie. Zawsze mi się marzył kawałek ziemi, może kiedyś się uda

takie tam, zawsze możesz sobie posiać rzeżuchę

Byłem w barze Czerwony Smok,na tofu z warzywami i ryżem.Zapłaciłem 10 zł.Zapraszałem koleżankę lat 41.

Koleżanka lat 41 płaciła za siebie?

Wyskubywanie sierści z mojego psa, który się leni na wiosnę.

Byłem w barze Czerwony Smok,na tofu z warzywami i ryżem.Zapłaciłem 10 zł.Zapraszałem koleżankę lat 41.

 

Koleżanka lat 41 płaciła za siebie?

A równouprawnienie to co ?

Byłem w barze Czerwony Smok,na tofu z warzywami i ryżem.Zapłaciłem 10 zł.Zapraszałem koleżankę lat 41.

 

Koleżanka lat 41 płaciła za siebie?

 

A równouprawnienie to co ?

A zasady etykiety towarzyskiej...to co?

Kupiłam nowe buty, koffam @.@ <3

A zasady etykiety towarzyskiej...to co?

Oj tam, ważne, że detektyw zadowolony a i zapewne koleżanka, lat 41, najedzona.

zajebiste zastrzyki po ktorych jest mi wreszcie prawie normalnie. :] chce tak codziennie