Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

wisnia80 uwierz, że niektórych zamula i tyle :) Ja wierzę, że Ciebie nie zamula i jest gites :mrgreen: Więcej empatii :P

 

Badania może sobie zrobić, jeśli tylko ją stać, bo badania witamin (np. dobrze sobie zrobić poziom witaminy d ale to jest wydatek rzędu 160 zł) i hormonów są drogie. Na pewno badanie nie zaszkodzi.

 

Koleżanka czuje się zmęczona z lekami i bez ale z tego co czytałem to na jednych czuje się bardziej zmęczona (np. SSRI) niż na innych.

No i właśnie przez pisanie takich bzdur ludzie się męczą latami. Badanie na d3 kosztuje max 25 zł. Ja za większośc hormonów zapłaciłem 55 zł. To chyba lepiej się wykosztować niż tracić czas, zdrowie i nerwy męcząc się ciągle nie? To nie jest gra o czapke śliwek tylko o nasze życie.

Ps. Jakieś ciulate te forum się zrobiło wolno to chodzi i mi się nie podoba wygląd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem gdzie Ty mieszkasz, że za D3 (najlepsze badanie to metabolit 25(oh)) płaciłeś 25 zł!!! Co to za miasto, może się wybiorę? Jeśli podałbyś gdzie dokładnie robiłeś badanie to może być pomocne... U mnie w mieście ceny są inne, jeśli za inne hormony (interesuje mnie np. DHEA, kortyzol i inne hormony nadnerczy, nie mówię o płciowych bo, że te są tańsze to wiem), też płacisz "grosze" to ponawiam pytanie o miasto i placówkę badawczą.

 

Tu jest cennik diag:

http://www.eskulapretkinia.pl/wp-content/uploads/2011/04/diagnostyka1.pdf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ładnie zdzierają na tej twojej stronce. Ja płaciłem za prolaktyne 14 zł a tu jest 21, Za teścia chyba 15 a tu jest 32? To że lubisz przepłacać to twoja sprawa. Ja tu widzę na tej stronie co podałeś koszt ogólnej morfologii 9zł. U mnie kosztuje 4 zł. AD MEDICO Przychodnia Lekarska Rybnik. Tak zapamiętałem że 25 zł może pare zł się pomyliłem, ale na pewno nie 160 zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

160 zł?!!!! :shock:

Ja za taką kwotę mogę zrobić sobie mnóstwo parametrów!

Pamiętam jak kiedyś poszłam do rodzinnego ze względu na nieustającą senność i męczliwość. Mówił coś o pogłębieniu depresji, a później sugerował odstawienie antydepa (sam sobie idiota przeczył), podczas gdy inny zlecił mi badanie kwi i wyszło, że mam sporą niedokrwistość. Po suplementacji żelazem i magnezem energia wróciła. Nie ukrywam, że cieszyłam się, iż to nie sprawka SSRI :mrgreen: Niestety nie zawsze tak jest w przypadku innych....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż, ja za badania tarczycy - TSH, FT4, FT4, markery choroby Hashimoto zapłaciłam ponad 200zł, więc nie są to tanie badania. W każdym razie tarczycę mam ok, cykl miesiączkowy prawie jak w zegarku, ginekologicznie również jest doskonale więc moja senność nie wynika z chorób hormonalnych. Ewgf, poza tym zmęczenie i niechęć do aktywności odczuwam od dzieciństwa, dlatego mam zdiagnozowaną dystymię, a to choroba przewlekła. Gdyby moje problemy wynikały z niedoboru witamin czy minerałów sądzę, że przez lata, a mam już prawie 30, rozwinęłaby się z tego niejedna poważna choroba. Przez tyle lat z pewnością organizm zbuntowałby się przeciwko takiemu stanowi rzeczy. Problem w tym, że ja bez leków owszem, czuję się zmęczona i senna, ale nie zasypiam w pracy jak po SSRI, a jak z niej przychodzę bez leków faktycznie nic mi się kompletnie nie chce, ale na lekach padam na łóżko i tyle mnie widzieli. Więc jest to jednoznacznie skutek związany z działaniem wszelkiego rodzaju SSRI. Teraz np. cholernie chce mi się spać, nie mam na nic siły, nawet na fajkę nie chce mi się wyjść, ale jak położyłabym się kulturalnie do łóżka bez usypiacza nie zasnę. Leżę sobie zmęczona, wyczerpana, ale nie zasnę. Taka jest zatem różnica między SSRI, a SNRI czyli wenlą, ktorą teraz biorę. Senność jest ale są problemy z zaśnięciem. Szkoda tylko, że niestety oprócz tych dołujących skutków ubocznych ie ma żadnego innego pozytywnego efektu. Jak nastrój był chwiejny i obniżony tak dalej taki jest. Może mam bardziej wyj/bane na cały świat, ale nic poza tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewgf w tej przychodni co podałeś badanie witaminy d kosztuje 39 zł plus 5 zł jeśli nie jesteś ich klientem. Ten link do badania witaminy d co podawałem rzeczywiście nieaktualny, ale 39 zł plus inne badania to też mało nie jest. Alr i tak polecam każdemu zrobić, żeby wykluczyć ew. niedobory.

 

Co do nowej szaty forum, to na słabym tablecie śmiga a na super szybkim kompie zwalnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba robic badania, mi sie ostatnio chciało spac i spac i zrobiłam na krew i wyszło brak zelaza-wiadomo ja mam problem z tarczyca wiec ciezkie cykle i stad niedobor. Jak mi lekarz zapisał żelazo to juz sie czuje bardzo dobrze.

 

-- 16 kwi 2015, 14:47 --

 

Cóż, ja za badania tarczycy - TSH, FT4, FT4, markery choroby Hashimoto zapłaciłam ponad 200zł, więc nie są to tanie badania. W każdym razie tarczycę mam ok, cykl miesiączkowy prawie jak w zegarku, ginekologicznie również jest doskonale więc moja senność nie wynika z chorób hormonalnych. Ewgf, poza tym zmęczenie i niechęć do aktywności odczuwam od dzieciństwa, dlatego mam zdiagnozowaną dystymię, a to choroba przewlekła. Gdyby moje problemy wynikały z niedoboru witamin czy minerałów sądzę, że przez lata, a mam już prawie 30, rozwinęłaby się z tego niejedna poważna choroba. Przez tyle lat z pewnością organizm zbuntowałby się przeciwko takiemu stanowi rzeczy. Problem w tym, że ja bez leków owszem, czuję się zmęczona i senna, ale nie zasypiam w pracy jak po SSRI, a jak z niej przychodzę bez leków faktycznie nic mi się kompletnie nie chce, ale na lekach padam na łóżko i tyle mnie widzieli. Więc jest to jednoznacznie skutek związany z działaniem wszelkiego rodzaju SSRI. Teraz np. cholernie chce mi się spać, nie mam na nic siły, nawet na fajkę nie chce mi się wyjść, ale jak położyłabym się kulturalnie do łóżka bez usypiacza nie zasnę. Leżę sobie zmęczona, wyczerpana, ale nie zasnę. Taka jest zatem różnica między SSRI, a SNRI czyli wenlą, ktorą teraz biorę. Senność jest ale są problemy z zaśnięciem. Szkoda tylko, że niestety oprócz tych dołujących skutków ubocznych ie ma żadnego innego pozytywnego efektu. Jak nastrój był chwiejny i obniżony tak dalej taki jest. Może mam bardziej wyj/bane na cały świat, ale nic poza tym.
ja na bezsennosc cierpie 14 lat, tak własnie. I nawet tak miałam nie biorac zadnych lekow, bo na poczatku brałam tylko nasenny. Nie zasne w ogole bez nasennego w nocy. :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agusiaww, a ja za to mam niby według norm anemie, a żelaza i witaminy b12 mam w normie ... Nowa medycyna germańska twierdzi że anemia to objaw niskiej samooceny i poczucia własnej wartości. Agusia to wątróbki jedz i dużo podrobów takich zrobionych na krwisto zobaczysz jak cie postawi na nogi :)

Psychopharm, no ale przyznasz jednak ze 44zł to nie jest 160 jak tu straszyłeś mi koleżanke :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz jedząc i "zdrowe" warzywa i owoce to tez nie dostarczysz witamin i minerałow, ja np jem codziennie warzywa jak i mięso(mało ale zawsze) i co mi po tym jak i tak mam niedobory z powodow hormonalnych bo sie potrafi wszystko wyplukac w trakcie cyklu.

Ewgf u mnie tez juz była anemia co prawda mała ale lekarz mi dał z zelazem wit b i kwas foliowy bo mowil ze to wszystko się łaczy, watrobe jem raz na 2 tygodnie :D

A tak ostatnio byłam u nowej lekarki bo moja chorowała i bylo za nia zastepstwo, a ta do mnie ze jak mam tarczyce to nic dziwnego ze mam depresje i zaburzenia lekowe....takim tonem jakby Amerykę odkryła :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem bo te nasze jedzeniu już pomijając obróbke cieplna, jest wyjałowione z minerałow i witamin... ale to temat rzeka. Albo np. ołów z powietrza wypiera w organiźmie żelazo, tak jak miedź z rur. Plastikowe butelki maja bifosforany które działają jak ksenoestrogeny imitując hormony żeńskie. Stad tyle zniewieściałych chopów w dzisiejszych czasach ;d

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich, mam pytanie, generalnie lecze sie na nerwice lekowa, biore faxolet m.in. od dzis przyjelam dawke 300mg, poprzednio bralam 235, mam zatem pytanie kiedy ta dawka zacznie dzialac ? mam wzmozone ataki paniki od ponad tygodnia objawia mi sie tak ze nie moge nic przelknac bo wydaje mi sie ze sie udusze itp, doraznie biore zomiren 0,5. inne leki jakie biore to mirte na noc, opanzapine na noc i escitaloprham 20 razem z fxoletem.... bede wdzieczna za odpowiedz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aneczka19865, jak bierzsesz 300 wenli i 20mg escitalopramu to jestes mistrzu bo mi by to było za dużo. Kto ci tak to przepisał lekarz czy sam se aplikujesz? Jak zwiększasz dawke to conajmniej tydzien na ustabilizowanie się.

crayzyalexxx, na nowej szacie to nie wiedziałem gdzie jestem ;d Ogólnie nie jest taka tragiczna ale te przewijanie się jest toporne i w ogóle nie wiadomo gdzie co jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od dzis biore 300, psychiatra mi dala na codziennie ataki paniki/napady leku, mam do was pytanie , prosze o odpowiedz. dzis zajarzylam, od miesiaca lykam pewne tabletki ziolowe 3 razy dzienniie, od 2 tygodni mam nasilone ataki - i dzis zaczelam myslec - czy to nie przez te piguly ziolowe? odstawilam je od dzis nie biore- - bede obserwowac czy ataki beda mijac ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te znawcy powiedzcie mi 450 mg wenlafaksyny, to będą jakie dawki innych ssri/snri odpowiadające tej 450? Np. 450mg wenli=200mg sertraliny? Tak pi razy oko? Ma ktoś takie porównanie? Albo gdzie to można obczaić w jakims badaniu czy porównaniu profesjonalnym?

aneczka19865, ale w czym ci mamy pomóc? Co to za ziolowe ciulstwa bierzesz? Mnie np. melisa rozdrażniała a nie uspokajała :o Ja mam w ogole potyrane, np. papierosy tez mnie rozdrazniały a nie uspokajały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewgf, Chyba nie ma czegoś takiego jak porównywanie do siebie wysokości dawek różnych antydepresantów. Każda substancja jest inna. W sumie po to jest tyle tych różnych SSRI bo każdy działa jakoś tam inaczej i jest wybór doboru najodpowiedniejszego dla siebie. Pewnie chodzi Ci o to w jakiej dawce np. sertraliny następuje podobny wychwyt zwrotny serotoniny przy określonej dawce wenlafaksyny. Tak?

wisnia80, Jeśli działaniem leku można nazwać skutki uboczne jakie powoduje, to tak. P.S. Wenlafaksyna zaczęła u mnie działać po 3 miesiącach ;)

aneczka19865, Dostałaś 20mg Escitalopramu+300mg wenlafaksyny w warunkach domowych? Odważny lekarz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×