Spamowa wyspa

nieboszczyk, a to szybciej go wyleczysz niz ja bo ja mam meczeniaz tym antybiolem i nie wiem czy to pomoze?

Juz mam dosc bo laze z tym zebem 4 raz a od piatku juz bylam 3 razy i poki co to zab rozgrzebany a ja dalej z bolem.

platek rozy, u mnie najpierw było gorączkowe szukanie dentysty który sie podejmie w miare w rozsądnej cenie potem jakiś mi rozwiercił panstwowo i zatruł.teraz jestem na etapie antybiola.a potem huj go wie co bedzie może powtórne rozpiłowywanie i szukanie nowych kanałów.dzisiaj z zębem się męczy 3 godziny.sic.gdyby to był penis bez wachania bym dał go amputować bo nie używam nigdy.zębów używam codziennie.

nieboszczyk, no to ja od dzis antybiol wlasnie i oby mi bol minal.A czym siusiasz????

mirunia, Poczytałaś mi w myślach, bo wylazłam z psem.

Poranki to w zasadzie mam dobre tylko w weekendy, kiedy chyba przesypiam poranne wariactwo kortyzolu.

Pogoda ładna się zrobiła na wieczór, to poszłam kawałek z młodym, a potem kupic kapsułki do ekspresu takiej słabszej kawy dla siebie, żeby nie zazdrościc innym, że pysznie kawkują.

Monsz walczy wiertarą z płotem na ogródku, wezmę sobie kawę, papierosa i mu pokibicuję.

mirunia, eee wzięłam dwa łyki dla smaku, resztę zaniosłam mężowi, bo on na kawę odporny, a jeszcze taka kochana się okazałam...

No to masz z głowy gotowanie jutro, a ja tu wysilam mózg co upichcic, żeby mogło pójśc na dwie tury, bo jutro chłopaki jedzą o różnych porach. Coś nie mam inwencji twórczej, będę jutro myślec w pracy, bo znów jestem pół dnia sama w robocie.

mirunia, kosmostrada, zjadlam i ja == zupke , przy okazji zjadlam wacik ktorym sobie tego zeba zatkalam

I pije kawke mleczata waniliowo pomaranczowa.

mirunia, tez dodalam zieleniny sporo do pieczarkowej

platek rozy, czy Ty zapytałaś kolegę nieboszczyka czym siusia? Oczy mam zmęczone, więc wolę się upewnić!

bonsai, no tak , bo napisal ze nie uzywa penisa wcale.

platek rozy, aha, no to nie wiem, nie chcę się zagłębiać w nieboszczykowy układ wydalniczy.

bonsai, a ja sie zapytalam , patrz jaka ja ciekawska jestem

platek rozy, Smacznego ! (wacika)

No trzeba się ratowac, póki nie będzie świeżych warzyw i owoców, więc ile się da zielonego. Ja jeszcze sałatki pestkami posypuję. A i tak paznokcie nadal mi się rozdwajają, w aptece babka mi poleciła dosuplementowac wapno.

platek rozy, było ciężko odszukać lekarza który się podjoł leczenia kilku odmówiło bo ząb za daleko,bo korzenie krzywe jak byk szczał i kazali rwać.a po rwaniu był by jakiś krwotok bo to największy ząb i można by im zejść na zawał na fotelu jak będą pchać do gęby nożyczki czy skalpel

Skąd Ty wziąłeś to info?

kosmostrada, Ja tez pestki uzywam do zupek kremow , a pracujesz na kompie? Bo mnie od klikania 8 godzin w klaiwature zaczely sie rozdwajac .... Oslabily sie od tego.

platek rozy, szczanie na siedząco nie było by specjalnie załamujące i upierdliwe

nieboszczyk, ale ja sie pytalam jak siusiasz teraz skoro nie ptaszkiem ????

platek rozy,

Davin, no bo tak napisal , to sie dziwuje , skoro ptaszek jest to sie go uzywa przeciez , chociaz moze niekoniecznie do sexu

platek rozy, Naprawdę? Kurczę ja pykam w pracy cały czas, a jeszcze sobie wieczorami przecież na forum stukam... Ale mam teraz takie krótkie, że opuszkami piszę, a nie pazurami.

W każdym razie jestem zasmucona stanem moich paznokci, bo nie mogę miec niepomalowanych, a i tak są paskudne.

kosmostrada, tak , mnie sie od klilkania porozdwajaly i teraz jest lepiej bo mniej klikam , mozesz miec tak samo od tego . Nawet jak mialam krociuskie to i tak sie rozdwajaly .

platek rozy, no ptaszkiem ale niemam zapalenia żołędzia.nigdy nie miałem i jak jak umrę on zgnije jako ostatni bo nigdy jak na ironię losu nie chorował

nieboszczyk, a po co jeszcze biedaka chcesz w choroby wpedzac? Niech zyje w zdrowiu chociaz on !

platek rozy, bo on mi nie jest potrzebny a chorują najbardziej potrezbne i najważniejsze części ciała tak chorują że jak rozbolą to trzeba amputować

platek rozy, pójdę do szefostwa po dodatek za pracę w ciężkich warunkach... Na wypasione odżywki za sryliard złotych. Albo ostentacyjnie będę pracowac w bawełnianych rękawiczkach, o!

A na serio, co za koopa... Pójdę może jutro w ramach spaceru z psem dowiedziec się o terminy do dermatologa, może on coś wymyśli.

nieboszczyk, a no widzisz ja tez choruje niemalo ale ciesze sie z tych organow ktore sa zdrowe a najchetniej to bym wymienila mozg i kregoslup.

No ale sie nie da.

-- 15 kwi 2015, 20:00 --

kosmostrada, Slonce ja bralam jakies tam witaminki i inne cudawianki , odzywki tez stosowalam ale dopiero mi sie uspokoilo jak mnie z pracy zwolnili i przestalam klikac po tyle godzin dziennie w klawiaturke