Skocz do zawartości
Nerwica.com

ALPRAZOLAM (Afobam, Alpragen, Alprazolam Aurovitas, Alprox, Neurol, Neurol SR, Xanax, Xanax SR, Zomiren, Zomiren SR)


magdalena

Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

209 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      186
    • Nie
      22
    • Zaszkodził
      17


Rekomendowane odpowiedzi

bella1234, Ja kiedys zjadlem 1,5mg alpry(zomieren) i wypilem ponad pól litra wódki, obudzilem sie rano w celi, nic nie pamietalem, okazalo sie, ze rozwalilem bar, gdzie pilem, rozwalilem radiowóz bo Policja po mnie przyjechala, przejebane, nie radze mieszac alkoholu w duzych ilosciach, szczególnie wódki!, od piwka jednego nic ci nie bedzie, tylko po co to mieszac wogóle?

Jakos sie z tego wszystkiego wymixowalem, mialem miec wyrok w zawiasach, ale nie dali mi, jakos ogarnalem, ale ciezko bylo. :pirate::roll:

A mnie aż zaczęło ciekawić, jak ten Patryk wygląda :roll:

 

Akcja prima sort :great:

 

Niepozornie :mrgreen:

 

-- 04 kwi 2015, 12:57 --

 

Patryk29 Podziwiam samozaparcie i siłę dzięki, której zdecydowałeś się przestać pić. Wiem o czym mówisz, bo znam takich samych ludzi i jak do tej pory żaden z nich nie zrezygnowal z alkoholu, chociaż próbowali.

 

ja nie piję od 8 lat.

 

Gratuluje :brawo:

Nawet grama przez tyle lat?? 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osłabienie działania leku to dla mnie jeszcze najmniejszy problem. Bardziej bałabym się jakichś poważniejszych interakcji :zonk:

Hue hue, widzę ze my podobne zawodniczki jesteśmy :lol: panikary lvl hard :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84 szacun naprawdę :)

 

 

raz na rok wypiję od 2 do 4 piw i to wszystko raz w roku.

 

ale od wieku 22 lat do 28 , 0 ani grama , a ostatnie 2 lata to raz wypilem w tamtym roku raz chyba 3 piwa i teraz w tym roku 3,4 piwa jutro wypije. tak to nic

 

-- 04 kwi 2015, 22:17 --

 

nie chodzę od 8 lat na imprezy,do barów ani nigdzie , bo wszedzie jest alkohol.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepiej nie łączyć żadnych leków z alko bo nie wiadomo co może się stać. Benzo plus alko jest szalenie niebezpieczne po tym może pojawić się uzależnienie krzyżowe. Z tego co mi wiadomo Whitney Houston jak się utopiła w wannie ponoć połączyła właśnie jakieś benzo plus alko.

 

Patryk29, też miałem dwa razy podobną sytuacje tylko nie aż tak, alko plus wenla.

Raz zwyzywałem straż miejską od bez mózgów skończyło się mandatem 100 zł.

Za drugim razem zacząłem burzyć się do Policji powiedzieli że za to mogą już mi dać mandat 1 000 zł ale mieli dobre serce i dostałem 50 zł :mrgreen: .

Dobrze że nie skończyło się na izbie :D .

Po alko czasem pisze głupoty do obcych osób dlatego czasami wyłączam telefon i komputer.

W ogóle to już spróbuje nie pić tyle a jeżeli już to w symbolicznych ilościach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

klex, spoko, mam setralinę to się uspokoję z benzo :-D

nie ma to jak setra, benzo sie nie umywa jak dla mnie. benzo jest fajne jak nic innego sie nie bierze oprocz benzo, bo jak biore setre to nawet nie dziala. A po setrze nie mam ochoty nawet na alkohol. i nareszcie w męzczyznach dostrzegam duszę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bianka78

 

Przecież wyrażnie napisałem ,że głupotą jest brać alpre,clony zamiast spróbować innych lżejszych benzo które mają o wiele mniej skutków ubocznych.Druga sprawa ,że dla mnie jest idiotyzmem brać benzo i nie chodzić na terapie, leczyć się metodą która nie uzaleznia, nie ryje beretu.A ty to zrozumiałaś jakbym zakazał benzo i każdy kto je bierze jest idiotą...Miałem podobne i czasami mam dalej objawy które ty opisałaś mianowice miękkie nogi i szereg innych.Bierz dalej benzo ,ale zmień je na inne ,bo po paru latach zamiast pamięci będziesz miała straszny ser w głowie ,a ten objaw długo się utrzymuje.

Spróbuj hipnoterapi na mnie zadziałała bardzo szybko ;)Jak potrzebujesz brać benzo to bierze ,ale nie najmocniejsze ,bo to jest debilizm na dłuższą metę.Wiem po sobie ;) pozdro

 

 

benzowiec84 Brałem parę lat alprę ,a przez pewien okres bardzo duże dawki rzedu 6 mg czasami więcej do tego inne gorsze rzeczy.Mówisz ,że jestem słaby no chłopie większość uzaleznionych nigdy nie rzuca za pierwszym razem tylko dopiero za którymś razem dotyczy się to ludzi chorych ,zresztą Ci co biorą rekreacyjnie mają też z tym straszny problem.Myślisz ,że ktoś jest silny żeby się nie uzaleznić ?Masz złudne myślenie które też kiedyś miałem ,fajne wytłumaczenie żeby brać w ,a nie odsawić po 8 tygodniach tak ja pisze na ulotce.Pozniej człowiek zaczyna wpadać w ciąg i też sobie tak tłumaczy ,że moze odstawić w każdej chwili ,bo jest silny.Odstawi na miesiąc udowadniając sobie ,że jest kozak dlatego wraca i pozniej niepotrafi odstawić na dwa dni wtedy dopiero do niego dochodzi ,że jest słaby.

Bierzesz pewnie we stałej dawce.. fajnie trzymaj się tego i mam nadzieje ,że jak ci się coś w życiu będzie pierdolić przez dłuższy okres, to nie zaczniesz eldorado ,bo wtedy jak wejdziesz w większe dawki to już taki mądry w swoich postach nie będziesz.

Tak masz racje co do benzo jestem słaby i będę nawet po długoletniej abstynencji ,bo mam pociąg do tej substancji i ćpun zostanie ćpunem.

Naucz się czytać ze zrozumieniem tak na przyszłość.Nie napisałem o tym żeby zabronić benzo,alkoholu..akurat mam liberalne poglądy.Pozdrawiam i nie wchodz na te forum ,bo kiedyś wylewu do mózgu dostaniesz przez tą spine ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też przez 3 lata to kontrolowałem ,a pozniej wymknęło mi się spod kontroli.W jakimś stopniu zależy od osobowości ,ale według mnie głównie od natężenie choroby.Nie każdy ma lęki o tej samej intensywności..Jedni mają 5 ataków paniki dziennie, drudzy 1 atak paniki dziennie.I jak myślisz kto prędzej się uzależni ? Ludzie chorzy na zubrzenie osobowości bordeline często są od czegos uzaleznieni ,albo byli przez długi okres.Nie mowie o benzo ,ale takze o kodeinie,alko itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JużTuByłem, taki jesteś doświadczony w maratonach z różnymi substancjami a piszesz jakby można było sobie ot tak według własnego widzimisie wybrać lek który będzie skuteczny. Pewnie, że wolałabym brać rolki albo klorazepan, tylko pytanie jak je namówić do współpracy, żeby zechciały łaskawie u mnie działać chociaż minimalnie przeciwlękowo.

Hipnoterapia? Sorki, aż tak zdesperowana nie jestem, żeby uwierzyć w hochsztaplerskie cuda niewidy :P

Ale dzięki za odpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temu , kto wymyslił Alprazolam dał bym Nogrodę Nobla . H-j ,że uzależnia ! Za to nie usypia i pozwala zlikwidować skutecznie pierdoleństwo lękowe .

Że rośnie tolerka ? Zameldujcie to koniowi .

Lek ten pomimo swej złej opini narkotycznej - lekomańskiej ( haha ) ma również wiele z leku antydepresyjnego . U mnie w tej chwili 0,25 mg pozwala przez cały dzień od rana do wieczora na normalnośc bez lęku . Praktycznie zero uboków , a sen lepszy .

Wady :

- a to ,że trzeba mieć to kures-wto zawsze i w razie czego pod ręką , w szafie , w samochodzie , w spodniach, w katanie ,w drugich spodniach , w szafce ,i w dupie marynii ( pamiętajcie również o wodzie do popicia ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temu , kto wymyslił Alprazolam dał bym Nogrodę Nobla . H-j ,że uzależnia ! Za to nie usypia i pozwala zlikwidować skutecznie pierdoleństwo lękowe .

Że rośnie tolerka ? Zameldujcie to koniowi .

Lek ten pomimo swej złej opini narkotycznej - lekomańskiej ( haha ) ma również wiele z leku antydepresyjnego . U mnie w tej chwili 0,25 mg pozwala przez cały dzień od rana do wieczora na normalnośc bez lęku . Praktycznie zero uboków , a sen lepszy .

Wady :

- a to ,że trzeba mieć to kures-wto zawsze i w razie czego pod ręką , w szafie , w samochodzie , w spodniach, w katanie ,w drugich spodniach , w szafce ,i w dupie marynii ( pamiętajcie również o wodzie do popicia ;) )

 

Zgadzam sie jest dobry skurwysyn :mrgreen:

Ja dzisiaj zjadlem 0,5 i jest fajno, dawno nie bralem :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam pytanie odnośnie leku Afobam. Jak długo utrzymuje się jego działanie i czy po jakimś czasie stosowania zupełnie przestaje działać na człowieka nie zależnie od dawki? Mam nadzieje że znajdą się tu osoby które dzięki własnym doświadczeniom wiedzą coś na ten temat. Mam ogromnie ciężkie objawy stosuje Afobam od lutego niestety to praktycznie codziennie z kilkoma przerwami gdyż jestem w ciężkim stanie.. Do specjalisty wizytę mam 20 kwietnia.Byłam 2 razy prywatnie u jednej lekarki ale ona widziała tylko kase nie było widać zainteresowania moimi problemami więc już do niej nie pojechałam. Od niej mam jeszcze Escitil przepisany ale czekam na wizytę u nowego lekarza by wiedzieć co on każe mi brać. Czekam na odpowiedzi na temat leku Afobam, z góry dziękuję i Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84, a już myślałam, że będzie ostro między Wami :hide: Ile brałeś, żeś taki spokojny ? Tylko mi nie mów, że taką masz osobowość, bo nie uwierzę :mrgreen:

 

Patryk29, a co konkretnie skłoniło Cię do wzięcia ? Bo ostatnio pisałeś, że nie bardzo chcesz brać :roll:

 

Wiktoria91, wszystko zależy od konkretnej osoby i tego, jak szybko występuje u niej tolerancja. Oczywiście, że im dłużej się bierze regularnie, tym z czasem potrzeba coraz większych dawek, żeby osiągnąć ten sam efekt, ale u jednych ten proces będzie wolniejszy, a u innych szybszy ... nie ma reguły :bezradny: A jaką dawkę bierzesz na chwilę obecną ?

 

Btw Pamiętam Cię Wiktoria91, jak pierwszy raz tu się pojawiłaś i pisałaś, że nie wiesz, co masz brać, czy alprazolam czy Bellergot ;) A jak tam Twoje pozostałe sprawy ( poza lękiem ), bo wiem, że miałaś niejasną sytuację i byłaś w trakcie diagnostyki ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, wzialem alpre, bo rano zjadlem wellbutrin, który mi sie gdzies walal w szafie, po kilku godzinach od wziecia, mialem masakre, ciezki jest ten lek, pamietam, ze kiedys jak bralem wellbutrin to dalem rade tylko 3 tygodnie, wkurwia mnie to juz, bierzesz lek przeciwdepresyjny która ma ci pomagac, a on nie dosc, ze ci nie pomaga, to jeszcze w burdel w glowie robi, bylem w pracy i nie moglem sobie pozwolic na taki rozpierdol, dlatego wzialem alpre. :angel:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiktoria91, Chodzi ci o dzialanie, w sensie, jak dlugo bedziesz sie czula dobrze na nim??

 

Patryk29 chodzi mi i o to jak długo będzie działał na mnie jak go zażyję i chodzi mi też o to czy po jakimś czasie stosowania go ogólnie straci on całkowicie wpływ na mój organizm ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temu , kto wymyslił Alprazolam dał bym Nogrodę Nobla . H-j ,że uzależnia ! Za to nie usypia i pozwala zlikwidować skutecznie pierdoleństwo lękowe .

Że rośnie tolerka ? Zameldujcie to koniowi .

Lek ten pomimo swej złej opini narkotycznej - lekomańskiej ( haha ) ma również wiele z leku antydepresyjnego . U mnie w tej chwili 0,25 mg pozwala przez cały dzień od rana do wieczora na normalnośc bez lęku . Praktycznie zero uboków , a sen lepszy .

Wady :

- a to ,że trzeba mieć to kures-wto zawsze i w razie czego pod ręką , w szafie , w samochodzie , w spodniach, w katanie ,w drugich spodniach , w szafce ,i w dupie marynii ( pamiętajcie również o wodzie do popicia ;) )

 

bo afobam jako jedyny ma działanie antydepresyjne , i jako jedyny zwiększa dopaminę w prążkowiu

" Zaobserwowano statystycznie istotny wzrost stężenia dopaminy w prążkowiu..."

 

"Alprazolam causes a marked suppression of the hypothalamicpituitary-adrenal axis. Administration of alprazolam has been demonstrated to elicit an increase in striatal dopamine concentrations"

 

dlatego jest taki prospołeczny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha no u mnie nadal kiepsko tzn mialam robione badanie EEG wyszło że jeszcze w granicach normy ale nie dostałam żadnego opisu tylko taki wynik. Poza tym wiem że osoby chore na padaczkę też mogą mieć wyniki ok. U mnie podejrzewano skroniową ze względu na te omdlenia z wysokim ciśnieniem pulsem. Niestety mało co wychodzę gdyż bierze mnie na omdlenia. Afobam biorę w dawce 0,50 mg tak koło południa a jak wezmie mnie na atak wieczorem to wtedy często terż biorę lub jesli atak się zbliża. Wczoraj jechalismy do rodziny zażylam wiec rano 0,75 mg Afobamu było spoko przez caly dzien a o 20 jak juz jechalismy bylo ciemno zaczęło brać mnie na lęk, czulam już odrealnienie, drżenia i wiedzialam że atak nadchodzi wiec zazylam też wtedy lek. W trakcie jazdy minęło. Ale mam ogromną załamkę. Jak narazie Afobam to jedyne koło ratunkowe jakie mam a mam wrażenie że jest za słaby. Kiedys jak tu pisałam nie pomagał mi później jednak zaczął przy przyjeciu wiekszej dawki. Nie wiem co robić, boje sie że traci na działaniu z czasem i że niczym się nie uratuję w razie ataku. Poza tym to czekam na 20 kwietnia wtedy mam wizytę więc zobaczę co na to wszystko specjalista. Czeka mnie też w maju USG naczyń szyjnych chodzi o ich drożność bo może być że moje omdlenia też są w wyniku tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×