Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

z drugiej strony w nerwicą wiem, że sobie w miarę szybko poradzę a z innymi chorobami może być trudniej więc mimo wszystko wolę już tą nerwicę ;).

 

Bardzo optymistycznie się na to zapatrujesz, ale tak właśnie powinnaś robić. Trzymam kciuki. :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcin2013, to podzielimy baty między Ciebie i Davina :D.

bonsai, dziękuję :). Wiesz, mam dużą motywację i jestem zdeterminowana, mam plany na przyszłość itd. itd. więc nie mam zamiaru reszty życia spędzić na siedzeniu w 4 ścianach ;). Ale mimo wszystko i tak równocześnie badać się pod róznymi kątami można, ot chociażby dla własnego spokoju ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blah!, oj tam... teraz dużo firm oferuje wypożyczenie dzwigów... wiec no problem :lol:

 

Marcin2013, solidarnosc plemników :mrgreen:

 

a to moje jajkowate galaretki... moze nie idealne ale jak na piewrszy raz w ogole galaretek jestem z siebie dumna :mrgreen:

 

25505t2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blah!, zaglądaj częściej na Spamową, zobaczysz jak my tu dajemy radę. Bywa ciężko, ale oswajamy paskudę i bywają naprawdę owocne dni.

 

amelia83, jaką babę pieczesz?

 

Natrąbiłam się mocnej kawy, bo już się przewracałam i żołądek mnie teraz cholera boli...Zawsze sobie czymś dowalę. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blah!, to ja jednak wole choroby ciala niz nerwice bo jednak wcale nie ejst tak latwo sie z nia rozprawic ... :bezradny: lubi wracac cholerstwo a jak jeszcze polaczona z depresja to juz klapa total.Ja lekow brac nie moge wiec zostaje mi sama terapia a niestety zeby dokopac sie do pewnych problemow , zmienic schematy myslenia ktore sa w tej chorobie utrwalone to orka ciezka :cry::bezradny: Sa dni lepsze i dni gorsze , czasami dwa tygodnie dolinuje a pozniej dwa tygodnie sie czuje niezle ale dluzszej poprawy takiej calkowitej nie mam. Mialam dobre poltora miesiaca , pozniej stresy ziwazane ze szukaniem pracy , rozmowy kwalifikacyjne i znow dolllll...

 

kosmostrada, o to daj znaka jak ten losos wyjdzie! mam nadzieje ze bedzie smakowal.

 

Wtam niewitanych :)

Ja juz pazurasy trzasnelam na ladny orange :)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blah!, to ja jednak wole choroby ciala niz nerwice bo jednak wcale nie ejst tak latwo sie z nia rozprawic ... :bezradny: lubi wracac cholerstwo a jak jeszcze polaczona z depresja to juz klapa total.Ja lekow brac nie moge wiec zostaje mi sama terapia a niestety zeby dokopac sie do pewnych problemow , zmienic schematy myslenia ktore sa w tej chorobie utrwalone to orka ciezka :cry::bezradny: Sa dni lepsze i dni gorsze , czasami dwa tygodnie dolinuje a pozniej dwa tygodnie sie czuje niezle ale dluzszej poprawy takiej calkowitej nie mam. Mialam dobre poltora miesiaca , pozniej stresy ziwazane ze szukaniem pracy , rozmowy kwalifikacyjne i znow dolllll...

Ojj wg. mnie ze złego założenia wychodzisz. Po co z góry mysleć, że nerwica może wrócić, że tak trudno jest sobie z nią poradzić itp. hmm...? Człowiek tylko w ten sposób może się zniechęcić. Poza tym, pozytywne nastawienie na prawdę wiele daje, człowiek wtedy podświadomie działa bardziej intensywnie i lepiej sobie z wieloma rzeczami radzi. A takie lekkie "skreslanie" wszystkiego na starcie wcale nie pomaga a wręcz odwronie ;). Ja nie mam depresji, leków żadnych brać nie zamierzam ale pomimo doświadczeń innych osób myślę pozytywnie, mam zamiar uporać się z tym szybko i raz na zawsze. I Tobie też polecam tak myśleć bo uwierz, że wtedy jest o wiele łatwiej i szanse powodzenia terapii są o wiele wieksze ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blah!, zaglądaj częściej na Spamową, zobaczysz jak my tu dajemy radę. Bywa ciężko, ale oswajamy paskudę i bywają naprawdę owocne dni.

Będę, będę wpadać ale...Wy tutaj też ciągle o jedzeniu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

, blah!, Aranjani, a wy solidarnos jajnikuw bat ma dwa konce :-) niach niach

Tak ma, za jeden się trzyma (gdzie jestem ja i Aranjani) a drugim się łoi po męskich tyłkach czyli Waszych :D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×