Spamowa wyspa

kosmostrada, ja lubię ekperymentować a że łosoś jest suchy to wiem.

platek rozy, przestań pisać o żurku bo już mam na niego ochotę.

kosmostrada, tez bedzie pasowalo , chilli lubi ciemna czekolade !

Aranjani, Mąż też musiał pojechac gdzies dalej, bo te z Biedronki były marniutkie, przemrożone, aż przykro patrzeć. Chyba źle przechowują kwiatki, bo ostatnio kilka razy kupowałam i nie rozwijały się w ogóle, tylko uschły...

platek rozy, wbrew pozorom bardzo łatwo :) robisz dziurke w jaju, białko i żółtko wylewasz... pozniej moczylam skorupki w goracej wodzie z sodą zeby pozbyc sie ew. zarazków. I pozniej wrzucałam pietruche groszek, marchewke i szyneczke no i zalałam bulionem :)

O!! to same pysznosci :)

wpadam na te rolady

Davin, ja to juz mam ochote na wszelkie te potrawy o ktorych piszemy jestem obzartuchem

-- 03 kwi 2015, 19:56 --

Aranjani, i stawiasz je w pojemniku na jajka zeby sie to nie wylalo ?

jasaw, miałam dokładnie to samo... nim sie rozwinęły w wazonie to uschły...

Przestańcie już mówić o jedzeniu

platek rozy, o to masz podobne menu na obiad jak ja, też mam zrazy zawijane ( wołowe) z boczkiem i ogórkiem tylko kiszonym i cebulą, sosik grzybowy.

platek rozy, tak, sa w pojemniku

blah!, zgłodniałaś?

Zebrec,

Ja uwielbiam żurek, a właściwie robię krem żurkowo-barszczowy, miksuję z warzywami, drobniutko kroję jajka i kiełbasę, dodaję też chrzan, oraz troszkę śmietany i natkę.

blah!,

kosmostrada, to do Ciebie tez wpadam

kosmostrada, widzisz my jak siostry :D jak nie mamy takie same objawy w te same dni to to samo pichcimy :D

Aranjani, fotke po wyjeciu plissss moze se takie na przyszly rok zrobie

Aranjani, oczywiście zapraszam!!!

Davin, nie wsysnęłam właśnie spaghetti

Aranjani, proszę się nie śmiać tu nic śmiesznego nie ma - ja cierpię

platek rozy, zrobie zrobie no chyba ze wyjdzie masakra wtedy sie chwalic nie bede

kosmostrada, dziekuje oczywiscie skorzystam >

blah!, to nie cierp

Davin, nie wsysnęłam właśnie spaghetti

Sama robiłaś sos?

platek rozy, noo, jesteśmy sisters.

A gdzie Mirunia, czyżby z kuchni jeszcze nie wyszła?

platek rozy, zrobie zrobie no chyba ze wyjdzie masakra wtedy sie chwalic nie bede

Jak ja karkówką.

A ja robię 2 pieczenie - schab środkowy z plastrami boczku i pieczarkami, oraz karkówkę w kapuście. Rzadko jadam wieprzowinę...chyba nie zaszkodzi mi

platek rozy, zrobie zrobie no chyba ze wyjdzie masakra wtedy sie chwalic nie bede

 

Jak ja karkówką.

musi wyjsc bo ja juz mam na nia ochote

-- 03 kwi 2015, 20:04 --

jasaw, Kawałek na pewno nie zaszkodzi :)

Aranjani, nie moze wyjd\sc masakra , na pewno wyjda ladne i pyszne

kosmostrada, tez mialam sie o mirunie nasza pytac???? przepadala nam w odmetach kuchni!

-- 03 kwi 2015, 20:07 --

jasaw, o taki schabik z boczusiem a mmmmm

platek rozy, oby oby... bo chyba bym się załamała

Sama robiłaś sos?

No co Ty, chyba żartujesz - makaron ugotowałam

Aranjani, e tam nie ma sie co zalamywac , to tylko galaretki , ale wyjda! czemu by mialy nie wyjsc?

Chociaz ja pamietam ze kiedys mi gulasz wyszedl jak skala twardy:D