Co Wam dziś sprawiło radość?

Kot_,

ok...już sobie idę...

teraz mi przykro...

-- 02 kwi 2015, 14:05 --

Podziele z tobą za to, ptasim mleczkiem. Dam Ci jedną tackę, tą z góry.

smutno mi

Mnie też, w sumie to niezmiennie od przynajmniej niemal roku...

Udala nam sie w koncu kupic chlebek do żurku

Aranjani, hahaha - własnie miałam o tym napisać , bo też mam. Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale u mnie, podobno, najlepsze sa Putki i takie kupiłam w Almie

jasaw,

zachodniopomorskie my kupiliśmy w Lidlu :)

Aranjani, właśnie widziałam w ofercie Lidla, ale do Almy mam dwa kroki Ja uwielbiam żurek, a w chlebku smakuje wyśmienicie

Czy wichury dotknęły Ciebie w jakiś sposób, mam nadzieję, że nie

koteczka moja mizia

Uśmiech bezzębnego staruszka składającego mi życzenia świąteczne w moim odczuciu płynące prosto z serca. Dodam, że ta sytuacja miała miejsce w toalecie miejskiej, z której akurat korzystałam i tam natknęłam się na owego Pana.

Kebab. Zgodnie z chrześcijańską tradycją, która mówi: Bierzcie i jedzcie

I druga rzecz - żur się kisi i jest szansa, że zdąży na święta

I trzecia rzecz - umówiłam się z fryzjerką na jutro na cięcie włosów. Oj, będzie się działo...

żur się kisi

Nie żebym się czepiał ale chyba zakwas. Ale plus że sama robisz.

Zaczyn już był. Teraz namnażam kulturę :)

Aranjani, właśnie widziałam w ofercie Lidla, ale do Almy mam dwa kroki Ja uwielbiam żurek, a w chlebku smakuje wyśmienicie

 

Czy wichury dotknęły Ciebie w jakiś sposób, mam nadzieję, że nie

ja jeszcze nigdy w chlebku nie jadłam :)

Nie... oprocz tego ze czasami dostałam gradem... na szczescie niec wiecej sie nie stało :) Dziekuje za troske :)

Bardzo fajna była imprezka wielkanocna, nażarłam się aż mnie brzuch rozbolał, ale musiałam wszystkiego spróbować, były różne sałatki, jarzynowa, śledziowa, owocowa, był schab, ryba, żurek, sok pomarańczowy, dwa rodzaje ciast: ciasto makowe i mazurek. Wszystko było rewelacyjne. Poza tym byłam na koncercie jednej utalentowanej Pani, grała na pianinie i śpiewała. Uwielbiam Święta !!!

Aranjani, na szczęście, ufff

jasaw, :*

Aranjani, jeszcze się nie stało...dopóki z Marcinem nie oblężymy Waszej kuchni. Wtedy grad czy tornado to mały pikuś

blah!, czekam z niecierpliwością

kolejne zlecenia i super wynagrodzenie

kolejne zlecenia i super wynagrodzenie

Biorę 50%

blah!, to była instrukcja obsługi dla mojego wujcia

Ja też chcę 50 %

magnolia84, pff...

ej, to wtedy nie starczy na 50% dla mnie!