SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)

nie bardzo wiem co ja tutaj mam wpisac. Nazwe leku czy sklad ? http://bil.aptek.pl/servlet/interakcje/list

megwal8, musisz wpisac nazwe handlowa leku czyli np. "Asentra"

a moge przy miravil 50 i orizon 1 mg wypic jedno piwo owocowe ? bo pisze w jednym aby unikac a w drugim ze nie nelezy, i sie zastanawiam czyz jednoowocowe cos tam zle zrobi

pink_hope depresja i stany lękowe, biorę 50 mg na dobę.

kilka dni temu zaczęłam odstawiać wellbutin 300, wcześniej porzuciłam alvente i lada chwila będę już na samej asentrze

Witam wszystkich. Od prawie trzech tygodni biorę sertagen, do tego propranolol oraz zomiren. Jest lepiej, zdecydowanie, szczególnie po zomirenie. Jednak metabolizm zmalał i już zauważyłam tycie. Zastanawiam się po którym leku, czy ktoś mi podpowie? Dziękuję.

czy na poczatku brania sertraliny mieliście nasilenie myśli natrętnych, pogłębienie depresji i lęków?

pink_hope, miałam nasilenie lęków ,po ok 2 tyg.powinno minac.To normalne przy tych lekach.

hej :) ponawiam : a moge przy miravil 50 i orizon 1 mg wypic jedno piwo owocowe ? bo pisze w jednym aby unikac a w drugim ze nie nelezy, i sie zastanawiam czyz jednoowocowe cos tam zle zrobi

Nie możesz, bo jest Wielki Post A tak na serio, to jedno owocowe Ci na pewno nie zaszkodzi.

megwal8, Jak zaczynasz terapie lekami to lepiej nic nie chlej i nie ćpaj,daj sie lekom w pełni rozwinąć a puźniej se coś pij lub dobieraj.Najszybciej po 3 miechach.

hmmm nie ostatnio po sercie strasznie trzesie i kreci sie we łbie... uczucie lekkiego roztrzesienia kiedy wszystko bylo ok...

plusem jest to ze mam dziewuche jest naprawde dobrze, przynajmniej wiem ze zyje :D:D

Gdy Ci smutno, gdy Ci źle- łyknij sertrę, nie martw się!

Gdy Cię życie w zad zapina, nie trać wigoru- jest lamotrygina!

Jeśli żyć chcesz bez bólu dupy i spinki-zażyj troszkę kwetiapinki!

Zagryź alprą, przepij klonem i w kosmos zapierdalaj radzieckim kosmodromem.

chcialabym Was o cos zapytac... biore Sertraline w dawce 50mg od 4 miesiecy, nie widzialam zbytnio efektow- napady paniki nadal potrafia mnie dopasc poza domem... lekarz zasugerowal podniesienie dawki do 100mg lub zmienienie leku... postanowilam ze sprobuje ze zwiekszona dawka, jednak po 3 dniach okropnego samopoczucia na 100mg wrocilam do 50mg...i co mam teraz zrobic ? zmienic lek ? czy jest szansa, ze wogole jakis mi pomoze? ja juz powoli trace nadzieje...

Dark Passenger, "różowym balonem" było lepsze.

Mili89, lepiej zmien lek na silniejszy pod tym wzgledem, np. escitalopram, paroksetyna.

Gdy Ci smutno, gdy Ci źle- łyknij sertrę, nie martw się!

Gdy Cię życie w zad zapina, nie trać wigoru- jest lamotrygina!

Jeśli żyć chcesz bez bólu dupy i spinki-zażyj troszkę kwetiapinki!

Zagryź alprą, przepij klonem i w kosmos zapierdalaj radzieckim kosmodromem.

Konopnicka żyje

chcialabym Was o cos zapytac... biore Sertraline w dawce 50mg od 4 miesiecy, nie widzialam zbytnio efektow- napady paniki nadal potrafia mnie dopasc poza domem... lekarz zasugerowal podniesienie dawki do 100mg lub zmienienie leku... postanowilam ze sprobuje ze zwiekszona dawka, jednak po 3 dniach okropnego samopoczucia na 100mg wrocilam do 50mg...i co mam teraz zrobic ? zmienic lek ? czy jest szansa, ze wogole jakis mi pomoze? ja juz powoli trace nadzieje...

3 dni to mogły być uboki po zwiększeniu dawki które być może by minęły.

a co Ci było?

dream*, telepalo mna bardziej niz nawet na poczatku brania 50mg, wieksza bezsennosc, nudnosci, niepokoj i suchosc w ustach... naprawde czulam sie tak zle, ze wrocilam do 50mg...a napady paniki nadal wystepuja nie wiem juz czy to nerwica czy jakas choroba... bedac z dzieckiem w poczekalni u lekarza mialam wrazenie, ze upadne, trzeslo mna od srodka, chcialam uciec... wypicie zimnej wody pomoglo i sie uspokoilam... moze faktycznie powinnam zmienic lek ? (lekarz mi to proponowal, ale ja chcialam zobaczyc jak bedzie po 100mg)

może łatwiej byłoby Ci wchodzić 50->75->100 no ale czasem lepiej odpuścić i poszukać leku który Twój organizm lepiej będzie tolerował.

ja leczę tylko depresję,ale czytałam, że przy nerwicach, lękach itp zwykle trzeba brać wyższe dawki niż 50mg więc chyba faktycznie nie ma co się tak męczyć przy zwiększaniu każdej dawki .

A kiedy teraz idziesz do lekarza?

Od czasu, gdy ostatnio pisałam pod tym tematem, staram się regularnie brać sertrę. Co się zmieniło? W dalszym ciągu nic. NIC! No może jakaś taka obojętność, ale też nie zawsze, ostatnio znowu się czuję, jakby w ogóle nie działała i że dalsze jej branie nie ma sensu. No ale zużyję jeszcze ostatnie opakowanie.

13 dzień brania, senność i lekkie mdłości

Od czasu, gdy ostatnio pisałam pod tym tematem, staram się regularnie brać sertrę. Co się zmieniło? W dalszym ciągu nic. NIC! No może jakaś taka obojętność, ale też nie zawsze, ostatnio znowu się czuję, jakby w ogóle nie działała i że dalsze jej branie nie ma sensu. No ale zużyję jeszcze ostatnie opakowanie.

a jaka dawka i jak długo?

nie rozumiem Was. u mnie setra to najlepsze co mi się mogło w zyciu przydarzyc. klepki w mózgu mi sie pootwierały.

dream*, 7 kwietnia... juz wczesniej chcial mi dac inny lek, bo po Sertralinie dalej mialam podwyzszony puls i cos tam gadal, ze trzeba zmienic a ja sie uparlam, zeby sprobowac wieksza dawka...

no wczesniej psychiatra mi mowila, ze na kazdego dziala co innego i trzeba czesto zmienic lek zeby swoj wlasciwy znalezc...