Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2

blah!, moje zlecenia wymagają skupienia uwagi i ciągłości pracy więc nie mam za bardzo wyboru. Poza tym obecnie z koncentracją jest u mnie na bakier, dlatego też wolę nie rozpraszać się na własne zyczenie :))

Śmiercionauta, hej. I jak leży? :)

robotnica, jeśli porównać do tego, to nowa skórka będzie mniej rażąca. http://www.sweetbrokacik.pl/ magnolia84, jest gładka jak pupa niemowlaka. :))

Śmiercionauta, chwal się dalej

Śmiercionauta, daj pogłaskać

Śmiercionauta, zlikwidujcie pomarańczowy! Toż to forum nerwica, polecam kolor szary...

magnolia84, chyba, że tak. To w takim razie samozaparcia Tobie życzę .

Ja chcę różową skórkę

Nie bądźmy rasistami!

blah!, dzięki! Przyda się, bo żem strasznie rozlazła

czesc Wam,

mam dziś okropny dzień, jestem płaczliwa i niezorganizowana. Jutro na szczęście tylko i wolne, może wrócę do równowagi.

Hi

pinda, hej. Wytrzymaj jeszcze trochę... Coś konkretnego spowodowało ten nastrój?

Arhol, witam

pinda, Hola Amiga!

magnolia84, no to do roboty a nie forumy jakieś i opierniczanie się!

Argish, różową...nie znam Cię

blah!, czekam na pliki do zlecenia

Nastroje dzisiejsze ._. jak?

Arhol, xi. xujowo. A Twoj?

magnolia84, aj, powodu jednego nie ma. Czekam na zmianę pogody,bo obecna mnie dobija. W pracy długo urlopu nie brałam, nie chodziłam w rtym tygodniu na sporty i obżeram się. Jak Ty się dziś czujesz?

blah!, cześć.

czesc Łobuzy :)

Aranjani, hej wadero :)

Arhol, o dziwo stabilnie, mimo złej pogody. Pracujesz?

pinda, a w niedzielę nie odpoczęłaś troszkę? W naszym to niestety wystarczy jeden z wyżej wymienionych powodów i samopoczucie szlag trafia :/ Taka nasza uroda

U mnie jak wyżej

pinda, joł joł... kurfa pogoda mnie dobija

mnie też dobija. W domu mam zimno przez to. Chciałam trochę rzeczy pozałatwiać na mieście i hui. Nie wyjdę. Siedzę w płaszczu.

robotnica, współczuje. U nas przed chwila tak yebnęło gradem, że masakra

W Poznaniu padał już śnieg, wczoraj deszcz w nocy i wieje w okna jak tornado... A już mi nastrój szedł w górę, razem z przyjściem wiosny, wrrr.

robotnica, u mnie tez piździ...łeb chce urwać

magnolia84, nie, nie robiłam nic forsującego, ale jakoś też nie czułam się odprężona. Ostatnie dni to nieustanne napięcie.

-- 01 kwi 2015, 14:19 --

dziewczyny, na przekór pogodzie posłuchajmy :)

[videoyoutube=qeZvqvB9YBM][/videoyoutube]