Skocz do zawartości
Nerwica.com

WSTAJEMY LENIE! DO ROBOTY!! :)


Gość kama

Rekomendowane odpowiedzi

Niewiem czy nie wywalicie tego tematu!

Ale chciala bym wszystkich wierzacych i niewierzacych prosic O skupienie sie nad soba i innymi tu na forum i nietylko , wszystkich ktorzy sa DOTKNIECI NERWICA LEKOWA

BY w tym czasie pomodlili sie za siebie i za innych!

ZAmowilam masze w Piatek o Godzinie 19 , tu w niemczech sie odbedzie!

WIec prosze pomodcie sie razem ze mna za nas samych i za innych bysmy szybciej wrocili do zdrowia!

DZiekuje wam za to! :lol::lol::lol::lol: javascript:emoticon(':oops:')

Embarassed

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak chcą to nich kasują ( tego posta)ale zdąże się dopisać

również bedę wtedy w kościele , a jak się nie uda to w domu zrobię sobie godzinną chwilę zaumy. Bedę również się modlić--tak po swojemu

napweno mi, ani wam to nie zaszkodzi

A jak dostanę więcej siana to kupię sobie krzyzyk na szyje ( mój oddałam bratu jak jechał do monaru) i poświęce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Och Bibi ty masz tez wielkie serce!

dzeikuje ze pomodlisz sie ze mna za nas wszystkich, Mnie ostatnimi czysy sily barakuje , moi zwiazek leci w dol , sama niewiem co juz zrobic!ps.niekupuj sobie kszyrzka, poniewaz mamy wystarczajacy krzyk ktory dzwigamy , kup sobie lepiej medalik !Pozdrawiam i zdrowka zycze! :lol::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczyny:)

zastanawiam sie dżasti skąd obawa o wykasowanie postu? czyzby forum było antyreligijne:)

Ja również dołączam się do modlitwy! Uważam (wiem z doświadczenia), że odkrycie w sobie pierwiastka ducha i świadome zycie wiarą czyni człowieka bogatszym, piekniejszym, bardziej wartościowym. Pozwala m.in inaczej przezywać cierpienie (związane chociazby z naszą kochana nerwicą) ale też cierpienie ogólne, egzystencjalne, które jest niejako wpisane w nasz ludzki zywot, naszą naturę. Oj dużo mozna by napisać :)

 

Tak więc obiecuję również swoją modlitwę, za nas Wszystkich!

 

pozdrawiam ciepło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, ze to za sprawa tego, ze mamy podobne problemy ale kazdy z Was jest wyjatkowym i kochanym, dobrym czlowiekiem; jesli ktos mial watpliwosci na ten temat to niech w koncu w to uwierzy;) Bezinteresowanie reagujecie na problemy innych, radzicie jak najlepiej umiecie, martwicie sie i pocieszacie pomimo, ze nikt z nas sie w ogole nie zna (hmm albo tak dobrze zna i rozumie;)) Oby wiecej takich ludzi. Nerwica nie jest przyjemna ale jak zadna inna choroba uczy empatii, wyrozumiałości, zrozumienia i tak prostego wsuchania sie w druga osobe;) Pozdrawiam Was Wszystkich bardzo ciepło!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cos w tym jest.

 

Dzis gdy wracłem metrem z pracy, znalazlem sie w wagonie z człowikiem który miał bardzo widoczne nerwowe ruchy (tak jakby nim rzucało i szarpało co jakis czas). Nie wiem jak sie nazywa ta przyległośc lub choroba, ale rzuca się bardzo w oczy. W pewnym momencie usiadł, a obok niego miejsca opustoszały. Siedział tam miotany co chwile tymi odruchami. Poczułem, że chce się znaleźć blisko niego. Usiadłem obok, blisko, ze spokojem, chciałem żeby poczuł że jest ktoś kto go akceptuje i nie boi się. Zdziwił soę przez chwilę i wzdragnął. Ja w garniturze, pod krawatem... Ludzie się trochę przez moment na mnie patrzyli ale miałem to w dupie... przymknałem oczy i skupiłem się mocno na nim. Wydało mi się że jakby się trochę uspokoił (chociaż mogło mi się tylko wydawać).

 

Kiedyś - przed chorobą nigdy bym czegoś takiego nie zrobił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja rowniez wszsytkich cieplutko pozdrawiam, to naprawde wspaniale ze jestescie, szkoda ze spotykamy sie w takich okolicznosciach ale... jestem pewna ze na zadnym forum nie znajdzie sie takiej uwagi ze strony inych osob, tyle zrozumienia, pocieszenia i cieplych uczuc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a pieprzenie. dajcież spokój, to ja już wolę być bardzo złym osobnikiem pozbawionym uczuć i raniącym innych niż mieć nerwicę.

Zgadzam się w zupełności niestety.Na takiej wyjątkowości mi zupełnie nie zależy.Dziękuję za nią serdecznie. :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napewno każdy z nas wolałby nie mieć tej cholernej nerwicy, ale to przez nią jesteśmy tu razem. Nawiązaliśmy nowe znajomości , przyjażnie.Więcej widzimy bo jesteśmy bardziej wrażliwi. Pomyślcie ile tracą Ci zdrowi, mają kase, piękne samochody i tylko to, bo przeważnie nie potrafią się z tego cieszyć.Są tak zapatrzeni w pracę i siebie że nie widzą innych choć też mają ludzi wokoło. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×