Skocz do zawartości
Nerwica.com

ALPRAZOLAM (Afobam, Alpragen, Alprazolam Aurovitas, Alprox, Neurol, Neurol SR, Xanax, Xanax SR, Zomiren, Zomiren SR)


magdalena

Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

209 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      186
    • Nie
      22
    • Zaszkodził
      17


Rekomendowane odpowiedzi

maniek123321, pojmuje, pojmuje, ale clonazepam podobnie jak lorazepam uważam za ciężkie benzo, zarówno pod kątem uzależnienia jak i uboków. Na przykład przy alprazolamie nawet przy szybkim zwiększeniu dawki nie miałem tego typu uboków.

Jak już jesteś uzależniony od benzo nie mogłeś wybrać jakiegoś łagodniejszego np. klorazepatu albo diazepamu :-)

Swoją drogą skąd Ty bierzesz takie ilości benzo, jeden lekarz Ci to przepisuje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

klonazepam, alprazolam, lorazepam sa najsilniejsi i rownie silni.

 

moj wybor padl akurat na klonazepam ze wzgledu na swoje specyficznie stymulujace dzialanie (kiedys sporo jechalem na alprazolamie ale dla mnie odstawienie go bylo udreka, popadalem w manie), cene - place 3.20zl na ryczalt.

inne benzo za mocno zamulaja lub sa poprostu za slabe.fajny jest tez tetrazepam ktory wycofano (pomagal mi na przykurcze miesni plecow - tak wgle to od niego zaczela sie ma przygoda z tymi cukierkami)

 

biore od jednego, czasem jak sie walnie i zostawi mi tylko jedna recepte na dwie paki to lece do drugiego a jak to malo to do trzeciego, mam zaswiadczenie wiec nikt mi tu lachy nie bedzie robil ze wypisze :P

znaja mnie juz wszedzie :pirate: wcale nie jestem z tego zadowolony

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid, klorazepat i diazepam to słabizna ... chyba musiałabym po kilka tabsów łykać. Pamiętam, jak jeszcze nie miałam wyrobionej tolerki i wzięłam 5 mg Relanium to mnie uspokoił na 2 godz. po czym miałam zjazd. A Clon przynajmniej działa przed dłuższy okres czasu ... wiem, że mi tolerka skoczyła w ostatnich 2 miesiącach ( to odp. na pyt. Mańka ), ale przez długi okres czasu ( jakieś półtorej roku ) to mi 1 mg wystarczał na 2, 3 dni, więc jak dla mnie była to najlepsza opcja. Lorafen wzięłam raz nasennie i to była masakra ... to się chyba nazywa zanik funkcji poznawczych, a wcale jakoś super mnie nie uśpił.

 

Z alprą mam doświadczenia ponad 3-letnie, ale wyłącznie nasenne, więc trudno ustosunkować mi się do tego, jak działa na lęki ( bo ich wtedy zwyczajnie nie miałam ) i nie mam pojęcia, jakie byłyby objawy odstawienne, bo miałam rozpisane zejście z Zomirenu na pół roku przy pomocy Estazolamu, dzięki temu nawet nie poczułam, że nie biorę już alpry.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zima, nie każdy lekarz. Pamiętam, jak jedna dziewczyna pisała raz na forum, że poszła do lekarza, bo się jej skończył klorazepat właśnie i wyszła z niczym, a lekarz skasował ją na 100 zł :pirate: Wszystko zależy od człowieka, poza tym jest sporo lekarzy zwł. młodych, nastawionych wrogo do wszystkich bdz.

 

Btw Chyba powinnyśmy się przenieść do wątku o Clonie, bo robimy mały śmietnik :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zima, nie każdy lekarz. Pamiętam, jak jedna dziewczyna pisała raz na forum, że poszła do lekarza, bo się jej skończył klorazepat właśnie i wyszła z niczym, a lekarz skasował ją na 100 zł :pirate: Wszystko zależy od człowieka, poza tym jest sporo lekarzy zwł. młodych, nastawionych wrogo do wszystkich bdz.

I bardzo dobrze, że nie każdy lekarz wypisuje. Bo by było dużo więcej takich mańków, fundujących sobie z pełną świadomością ciągi na niebotycznych dawkach. A przy ograniczonym dostępie człowiek trzy razy pomyśli zanim weźmie tabletę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w takim razie to jest przeznaczona grupa lekow tylko i wylacznie dla lekazy bo oni to zra na potege a nam tym potrzebujacym nie chca wypisac, nawet w psychiatrykach tego nie chca dawac tak chetnie.

wiec po co sa wogole te benzodiazepiny? by ulzyc lekarzom?

lepiej wpychac j3bane ssrki ktore robia z ludzi warzywo i podporzadkowuja wladzy.

pjerdole ten system

 

 

jak przyjdzie do lekarza taka ciota i z zacchowania, gadki i wygladu to wiadomo ze odrazu sie wpieprzy w to gowno bo jest poprostu za slabym czlowiekiem, z gory zakladaja lekarze wtedy na widok takiej osoby ze juz moze byc uzalezniona od benzodiazepin i ma czelnosc jeszcze ich prosic o wiecej.

 

ja "wchodze w to" bo umiem konsekwentnie tych lekow uzywac, umiem zejsc z nich wiec nie widze powodow by nie brac przewlekle

zeby nie wystepowalo uzaleznienie przy tych lekach to wlasnie benzodiazepiny nazwano by "pigulka szczescia"

przyjdzie jeszcze taki czas ze wynajda podobna substancje posbawiona tego mankamentu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lekarz przepisuje to czego pacjent sobie zyczy.

 

no proste :pirate:

przynajmniej tak jest jak ktos nie jest idiota

 

-- 25 mar 2015, 23:59 --

 

trzeba samemu sie leczyc bo ci lekarze gowno sie znaja 8)

 

 

otóż to szanowny mańku :)

 

-- 26 mar 2015, 14:56 --

 

w takim razie to jest przeznaczona grupa lekow tylko i wylacznie dla lekazy bo oni to zra na potege a nam tym potrzebujacym nie chca wypisac, nawet w psychiatrykach tego nie chca dawac tak chetnie.

wiec po co sa wogole te benzodiazepiny? by ulzyc lekarzom?

lepiej wpychac j3bane ssrki ktore robia z ludzi warzywo i podporzadkowuja wladzy.

pjerdole ten system

 

 

jak przyjdzie do lekarza taka ciota i z zacchowania, gadki i wygladu to wiadomo ze odrazu sie wpieprzy w to gowno bo jest poprostu za slabym czlowiekiem, z gory zakladaja lekarze wtedy na widok takiej osoby ze juz moze byc uzalezniona od benzodiazepin i ma czelnosc jeszcze ich prosic o wiecej.

 

ja "wchodze w to" bo umiem konsekwentnie tych lekow uzywac, umiem zejsc z nich wiec nie widze powodow by nie brac przewlekle

zeby nie wystepowalo uzaleznienie przy tych lekach to wlasnie benzodiazepiny nazwano by "pigulka szczescia"

przyjdzie jeszcze taki czas ze wynajda podobna substancje posbawiona tego mankamentu.

 

 

jak bym słyszał siebie , popieram w 100%

 

-- 26 mar 2015, 15:02 --

 

Benzodiazepiny są dla chorych , skoro są dla chorych i pomagają nie widze przeciwskazan by ich stosować, nawet przewlekle, na jakiś okres czasu by się uporać z tym czy z tamtym , lekarze traktują benzodiazepiny jak to by była jakaś heroina , wielkie zło , wolą za to przepisywać gówniane ssri i robić pacjentowi klapki na oczy , benzo nie spłycają emocji a nawet powiększają i tak jak maniek piszę gdyby nie potencjał uzalezniający , przepisywali by benzo na depresje i lęki , z benzo zawsze można zejść zmniejszając powoli dawki , nie jest to tak że jak się wpierdolisz to już nie wyjdziesz , to tak samo można powiedzieć o SSRI , bo ludzie jednak wracają do tego , odstawiają i wracają i tak w kółko ,błędne koło . SSRI mają mase uboków , benzo są pozbawione uboków , SSRI leczą jak ma się szczeście i trafi się na lek po przerobieni kilku i czekaniu miesiącami na zmiane , benzo działają zawsze skutecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Benzodiazepiny są dla chorych , skoro są dla chorych i pomagają nie widze przeciwskazan by ich stosować, nawet przewlekle, na jakiś okres czasu by się uporać z tym czy z tamtym , lekarze traktują benzodiazepiny jak to by była jakaś heroina , wielkie zło , wolą za to przepisywać gówniane ssri i robić pacjentowi klapki na oczy , benzo nie spłycają emocji a nawet powiększają i tak jak maniek piszę gdyby nie potencjał uzalezniający , przepisywali by benzo na depresje i lęki , z benzo zawsze można zejść zmniejszając powoli dawki , nie jest to tak że jak się wpierdolisz to już nie wyjdziesz , to tak samo można powiedzieć o SSRI , bo ludzie jednak wracają do tego , odstawiają i wracają i tak w kółko ,błędne koło . SSRI mają mase uboków , benzo są pozbawione uboków , SSRI leczą jak ma się szczeście i trafi się na lek po przerobieni kilku i czekaniu miesiącami na zmiane , benzo działają zawsze skutecznie.

 

Ja też się pod tym podpisuję. Ale nikt mi nie wmówi, że jechanie kilka miesięcy na dawce 10mg klona to rozsądne, kontrolowane leczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

jestem tu nowa, a więc witam wszystkich serdecznie. Nie wiem czy dobrze trafiłam z wątkiem ale widząc po ostatnich postach chyba tak.

 

Postaram się jak najkrócej. Od ok 5 lat choruje na nerwice lękowa. Najpierw lemczyłam się Cloranxem i Fluoksetyna, później Zomiren Sr i Orivenem. chorobę udaje się na jakiś czas zagłuszyć, ale zawsze powraca. W przerwach pomiędzy intensywna kuracja ratowalam się zawsze połówka 5mg Cloranexu. Od miesiąca choroba powrocila. Zdobyłam wiec Cloranex i codziennie brałam po 5mg ale niestety nie pomagało. Wiec ze dwa razy wzięłam 10 mg i tez nic. Poszłam do psychiatry w ten wtorek i dostałam codziennie 2 razy po 0,5 mg Zomirenu Sr i 2 razy po 75 mg Orivenu. Ale niestety też nie odczuwam niewiadomo jakiej poprawy.

 

I tu właśnie jest moja prośba o pomoc. Czy to oznacza, że mój organizm wytworzył sobie tolerancję na benzo? Bo chyba i Cloranex i Zomiren są z tej samej grupy. I czy np. po zwiększeniu dawki w końcu będę mogła poczuć jakąś ulgę? Proszę Was pomóżcie. Musze czym prędzej wrócić do zywych. Do mojego psychiatry nie chce się odzywać bo wydaje mi się, że nie Zgodzi się na zwiększenie dawki. Jeżeli wiecie coś na ten temat lub byliście w podobnej sytuacji bardzo proszę o odpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bianka78, no nie 10 mg klona to masakra jakaś :D

 

-- 26 mar 2015, 15:46 --

 

Witajcie,

 

jestem tu nowa, a więc witam wszystkich serdecznie. Nie wiem czy dobrze trafiłam z wątkiem ale widząc po ostatnich postach chyba tak.

 

Postaram się jak najkrócej. Od ok 5 lat choruje na nerwice lękowa. Najpierw lemczyłam się Cloranxem i Fluoksetyna, później Zomiren Sr i Orivenem. chorobę udaje się na jakiś czas zagłuszyć, ale zawsze powraca. W przerwach pomiędzy intensywna kuracja ratowalam się zawsze połówka 5mg Cloranexu. Od miesiąca choroba powrocila. Zdobyłam wiec Cloranex i codziennie brałam po 5mg ale niestety nie pomagało. Wiec ze dwa razy wzięłam 10 mg i tez nic. Poszłam do psychiatry w ten wtorek i dostałam codziennie 2 razy po 0,5 mg Zomirenu Sr i 2 razy po 75 mg Orivenu. Ale niestety też nie odczuwam niewiadomo jakiej poprawy.

 

I tu właśnie jest moja prośba o pomoc. Czy to oznacza, że mój organizm wytworzył sobie tolerancję na benzo? Bo chyba i Cloranex i Zomiren są z tej samej grupy. I czy np. po zwiększeniu dawki w końcu będę mogła poczuć jakąś ulgę? Proszę Was pomóżcie. Musze czym prędzej wrócić do zywych. Do mojego psychiatry nie chce się odzywać bo wydaje mi się, że nie Zgodzi się na zwiększenie dawki. Jeżeli wiecie coś na ten temat lub byliście w podobnej sytuacji bardzo proszę o odpowiedź.

 

Więc tak , Cloranxen porównuję w działaniu do zażyciu tabletek uspakajających z labofarmu :)

15 mg Klorazepatu = 10mg diazepamu według siły działania ale i w to śmiem wątpić , jest jeszcze słabszy,ty brałaś 2 razy po 5mg Cloranxenu więc to placebu , nic dziwnego że nie działał. potem brałaś 2 razy zomiren 0,5 i to w przedłużonym uwalnianiu , substancja powoli się uwalnia i powoli schodzi ale odczucie w poprawie będzie minimalne , tymbardziej przy takich dawkach. co innego jak by to było 2 razy po 0,5 zomirenu ale nie SR.

 

Są z tej samej grupy , ale brałaś bardzo malutkie dawki ,że twój organizm nie to że wytworzył sobie tolerancje ale po prostu te dawki są za małe by coś poczuć . zwiększenie dawki na bank ci pomoże ale Cloranxen to słaby szit . jak już to zomiren ale nie SR . Lekarz powinien przepisać ci Zomiren 0,5 mg 2 razy dziennie ale nie retardy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm no nie no nie pomyliłam się raczej 5mg jestem pewna. 10 mg wzięłam tylko dwa razy ale niestety tak jak już napisałam nie skutkowało.

 

gdzie napisałem że się pomyliłaś??

 

no bo ci pisze że to tabletki ziołowe:)

 

załatw sobie lorafen 2,5 albo afobam 0,5/1mg na bank pomoże. a nie jakiś Cloranxen który żarłem paczkami . Klorazepat i Oxazepam ,uważam za tabletki ziołowe , szkoda mi na to by było wydać złotówki . Ew do mixów jakiś z innymi benzami :)

 

napisałem ci co masz zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84,

Nie namawiaj do brania benzodiazepin,bo tym syfem nie leczy się nerwic a dziewczyna

już jest na granicy uzależnienia..benzodiazepiny uzależniają bardziej niż niektóre

narkotyki i można je brać tylko doraźnie..inaczej zamiast pomóc,mogą spowodować

trwałe szkody,które będzie bardzo ciężko naprawić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84,

Nie namawiaj do brania benzodiazepin,bo tym syfem nie leczy się nerwic a dziewczyna

już jest na granicy uzależnienia..benzodiazepiny uzależniają bardziej niż niektóre

narkotyki i można je brać tylko doraźnie..inaczej zamiast pomóc,mogą spowodować

trwałe szkody,które będzie bardzo ciężko naprawić.

 

Aha . Prosze cię :)

Ps: w jakim miescie pan przyjmuję i ile zapłacę za wizytę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybacz po prostu się trochę zamotalam :) w tym momencie niestety nie jestem w stanie sobie załatwić nowych leków, a więc muszę ratować tym cobmam pod ręką. To jakbym np. brała po 4x 0,5 Zomirenu Sr to poprawę odczuje? Mixowac nie chce za bardzo bo się dygam troszeczkę :)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

warrior11, żeś mnie teraz uświadomił kurczę,przez ciebie mam mętlik w głowie :P , chyba zacznę się leczyć heroiną albo kokainą , skoro benzo mocniej uzależniają , muszę się nad tym zastanowić :)

 

powiedz mi od jakich narkotyków bardziej uzalezniają benzo ?:)

 

a uzależnienie u ludzi którzy biorą mase psychotropów latami to trochę niewłaściwe słowo nie uważasz. co to znaczy uzależnienie?

 

mam nadzieje że na NFZ przyjmujesz , bo bym ci złotówki nie dał za wizytę :P

 

-- 26 mar 2015, 16:16 --

 

Wybacz po prostu się trochę zamotalam :) w tym momencie niestety nie jestem w stanie sobie załatwić nowych leków, a więc muszę ratować tym cobmam pod ręką. To jakbym np. brała po 2x 0,5 Zomirenu Sr to poprawę odczuje? Mixowac nie chce za bardzo bo się dygam troszeczkę :)

 

2 razy - 1mg SR. powinno pomóc , masz o przedłużonym uwalnianiu więc musisz troszke więcej.

bo pisałaś że brałaś już 2 razy 0,5 mg sr i nie działało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za pomoc. Może to co napisze zostanie źle odebrane ale chcę żebyście mnie zrozumieli. Jeśli uzależnienie jest cena za normalne funkcjonowanie to Ja jestem w stanie ją zapłacić.Bardzo zależy mi na normalnym życiu bez chorych jazd. Benzo pomagają mi normalnie funkcjonować. Wiem ze uzależniają, a Ja może juz jestem uzależniona. Ale nie chce żeby choroba znów mnie opetala i sparalizowala. Na początku choroby Przez miesiąc nie chodziłam do szkoły. A po lekach nie było tego problemu. Teraz pojawia się podobna sytuacja jeżeli Chodzi o prace, a Ja nie mogę do tego dopuścić.

 

I jeszcze odnośnie dawek leków. To mój psychiatra jak usłyszał ze brałam 10mg Cloranexu to mało co z krzesła nie spadł. Uznał to za duża dawkę :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84,

Dobrze wiesz,że benzo uzależniają i odstawianie tego wiąże się z ogromnym

cierpieniem,nie każdy tak naprawdę może później z tego wyjść,

Bella,uciekaj od benzodiazepin,póki jeszcze możesz.

 

wiem o tym ale nie nalezy hejtować tego tak. dlaczego każesz jej unikać benzo , sorry to po co są te leki dla kogo? nie widzisz że dziewczyna ma nerwicę ? po co są te leki w takim razie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×