Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)


shadow_no

Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

242 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      155
    • Nie
      69
    • Zaszkodziła
      38


Rekomendowane odpowiedzi

jetodik, dziękuję i życzę podobnych efektów. Mogę tylko powiedzieć, że ten terapeuta bardzo wierzy w swoich pacjentów i po pewnym czasie człowiek się tym zaraża i zaczyna sam w siebie wierzyć i nad sobą pracować:)

 

Nie wiem, nie brałam nigdy paro żeby mieć porównanie. Zawsze chciałam paro, ale żaden lekarz nie chciał mi jej przepisać, bo rzekomo jestem za małą osóbką na tak silny lek. Pamiętam tylko, że fluo przepisał mi lekarz, który twierdził, że to ma zadziałać jak stabilizator. No, efekt miało wręcz przeciwny. Acha! Pamiętam, że miałam nawet brać fluo z moklobemidem i cynaryzyną, nawet pisałam o tym na forum! Pomimo skutków potencjalnie śmiertelnych wzięłam leki dwa dni, ale że prawie chodziłam po ścianach zostałam na samym fluo....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid, Jak dlugo bierzesz??

 

Obecną dawkę 20mg od połowy marca. Niepotrzebnie zwlekałem ze zwiększeniem dawki z 10mg przez dwa tygodnie.

 

A Ty ile czasu bierzesz fluo i w jakiej dawce?

 

-- 24 mar 2015, 19:41 --

 

Patryk29, fluo to po prostu nieskuteczny lek antydepresyjny :)

 

Prędzej Wellbutrin jest nieskutecznym lekiem przeciwdepresyjnym :-P Jeszcze nie słyszałem żeby komuś faktycznie zmienił nastrój. Nie chodzi tu o napęd czy motywację, ale o zmianę nastroju na normalny/pozytywny/pogodny.

Oczywiście nie neguję, że może się przydać w depresji z zahamowaniem najlepiej jako dodatek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid, Jak dlugo bierzesz??

 

Obecną dawkę 20mg od połowy marca. Niepotrzebnie zwlekałem ze zwiększeniem dawki z 10mg przez dwa tygodnie.

 

A Ty ile czasu bierzesz fluo i w jakiej dawce?

 

-- 24 mar 2015, 19:41 --

 

Patryk29, fluo to po prostu nieskuteczny lek antydepresyjny :)

 

Prędzej Wellbutrin jest nieskutecznym lekiem przeciwdepresyjnym :-P Jeszcze nie słyszałem żeby komuś faktycznie zmienił nastrój. Nie chodzi tu o napęd czy motywację, ale o zmianę nastroju na normalny/pozytywny/pogodny.

Oczywiście nie neguję, że może się przydać w depresji z zahamowaniem najlepiej jako dodatek.

 

nastrój ma być normalny a nie zwiększony sztucznie. człowiek ma się normalnie czuć i ja tak się czuje po wellbutrinie . po za tym to najskuteczniejszy antydepresant w USA . po drugie well podnosi nastrój ale nie tak sztucznie jak robi to serotonina. dodatkowo zwiększa pewność siebie .

 

nie musi być wcale jako dodatek może być solo . poprawia koncentracje i rozjaśnia umysł,chcę się coś robić a z tym że coś zaczniesz robić tez może zmienić się nastrój , bo nastrój zależy od położenia:) Wellbutrin to skuteczny lek antydepresyjny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84, dobrze, że Well Ci pomaga. Ale z tego co czytałem w USA jest popularny, bo ma dawać kopa ludziom przepracowanym, harującym w korpo po kilkanaście godzin. Podobnie metylofenidad i modafinil są popularne

 

no właśnie nie tylko , ja czytałem opinie użytkowników tam na jakiejś zagranicznej stronie i niektórym nawet pomaga na zaburzenia lękowe,na fobie społeczną , nie tylko na energie ;D więc może coś w tym jest. no i trzeba brać długo a nie miesiąc i nie działa . podobno skuteczniejszy jest jak się bierze regularnie i długo . no i dawki od 300+

 

zobaczymy jak u mnie się sprawdzi , dopiero będę mógł coś powiedzieć po miesiącu. Ale już ma u mnie duży + bo zlikwidował mi apatie i jestem w stanie się czymś zainteresować,chcę mi się coś robić i jak by wychodzę powoli na prostą , śpie po 6,7 godziny i wstaje rano i nie jestem zmęczony ani senny, a nie po 12 i wstanie po południu i zmęczenie że na nic nie ma się siły , jeszcze miałem takie coś że nie potrafiłem decyzji podjąć , teraz jest tak że albo to robie i wiem ,albo nie robie , nie ma że się zastanawiam . nastrój normalny dołów jakoś nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84, to trzymam kciuki oby tak dalej, bo z tego co pamiętam bierzesz go niespełna dwa tygodnie. Ja muszę wymęczyć tą fluoksetynę co najmniej do końca kwietnia w obecnej dawce (6tyg brania) aby coś regularnie ocenić.

A Well bierzesz solo, czy dodatkowo z czymś na sen? No i jak często dobierasz benzo i w jakiej dawce?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym jest, że fluo u niektórych wyzwala jakąś agresję, nerwowość, czego jestem kolejnym przykładem, na to wygląda. Ale nie mogę powiedzieć, że ten lek mi nie pomógł, choć wygląda na to, że niestety przestał działać, lub rzeczywiście trzeba mi zwiększyć dawkę. Jednak na tamtym etapie, co byłam, bardzo ciężkim, mogę powiedzieć śmiało, że ten lek mi pomógł i między innymi dzięki niemu nie podcięłam sobie żył lub nie skoczyłam z okna. Oczywiście to efekt nie tylko samego leku, ale też innych czynników, jednak Seronil w pewnym momencie naprawdę pięknie działał. Miałam po prostu dobry humor, chęć do życia i działania, w tym czasie poukładałam sobie w głowie parę spraw. Chciałabym, żeby tak zostało ;)

 

Poza tym lek, uregulował mi też już sen, śpię dobrze od 2-3 miesięcy, co mnie bardzo, bardzo cieszy. I mam czasem bardzo ciekawe sny... potrafię sobie naprawdę niezły film nakręcić w czasie snu, nie wiem czy jakiś dobry filmowiec wpadłby na takie akcje, co sobie wymyślam czasem ;) Wcześniej nie miałam takich żywych, realistycznych snów, choć nie zawsze są fajne. Ale i tak cieszę się, że śpię, twardym snem i nie budzę się co chwilę lub nie śpię wcale.

 

No nic, zobaczymy. Już niedługo wizyta u lekarki. Dam znać, co zaleciła i dzięki Wam za rady :)

No i życzę Wam dużo zdrowia i pozytywnego myślenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84, to trzymam kciuki oby tak dalej, bo z tego co pamiętam bierzesz go niespełna dwa tygodnie. Ja muszę wymęczyć tą fluoksetynę co najmniej do końca kwietnia w obecnej dawce (6tyg brania) aby coś regularnie ocenić.

A Well bierzesz solo, czy dodatkowo z czymś na sen? No i jak często dobierasz benzo i w jakiej dawce?

 

Dzięki no , z 10 dni jakoś :P Tak do fluo trzeba cierpliwości dużo to fakt.

no biore na sen czasami lerivon lub mirtazepine , lub benzo. benzo biorę różnie co 3/4 dni , co tydzień , robie sobie przerwy co jakiś czas. staram się to kontrolować no i 1.5/2 mg klona mi styka , 1,5mg afo. 5 mg lorafenu, ale jak na przykład nie biorę z 10 dni żadnego benzo albo tydzień , to zarzucam mieszankę benzowską i duże dawki :) (Nagradzam się za wytrzymanie w trzeźwośći :D)

także wbrew pozorom nie jest ze mną tak źle , kiedyś to jadłem to jak cukierki , po 8 mg klona i tak dalej :)

czy jestem uzależniony,na pewno trochę , bo w sumie nie pamiętam kiedy nie jadłem benzo dłużej niż 2 tygodnie . ale jakoś tolerancja jeszcze w miare okej i nie jem codziennie, bardziej uzależnienie psychiczne myślę , ten fakt że to pomaga.

 

-- 25 mar 2015, 09:19 --

 

laden, dzięki

 

-- 25 mar 2015, 09:28 --

 

elfrid, jak długo bierzesz fluo ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mmmmz, a nie bierzesz zupełnie nic na sen, tylko samą fluoksetynę? Lekarka pewnie będzie chciała zwiększyć dawkę, bo lek, z tego co piszesz, dobrze zadziałał, a dawkę póki co masz podstawową. To nawet lepsze niż zmiana na zupełnie nowy lek

 

-- 25 mar 2015, 19:07 --

 

Patryk29, sertraliny nigdy nie brałem, a z paro rezygnowałem ze względu na uboki. Kiedyś dobrze reagowałem na wenle, ale to było kiedyś...

 

benzowiec84, od połowy marca 20mg, czyli też 10 dni, wcześniej przez dwa tygodnie brałem tylko 10mg i schodziłem z wenli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy przy fluo branej nie w głębokiej deprze a jedynie w mocniejszym przygnębieniu nie wyiebie w manie? plus, czy po kilkumiesięcznej do rocznej przerwie w zażywaniu (odstawka z powodu złapania tolerancji) lek będzie miał tę samą siłe działania co za pierwszym razem ciućkania w ryju?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

weź se hooain pociućkaj coś lepszego, fluo to karma dinozaurów co im już fiku-miku i tak zbrzydło.

 

-- 26 mar 2015, 03:19 --

 

zresztą skoro pytasz o manię to chyba zawsze powinnaś w ciemno dodać coś stabilizującego, ktoś tu, slow down bodajże zachwalał ostrożnie stosowany lit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mmmmz, a nie bierzesz zupełnie nic na sen, tylko samą fluoksetynę? Lekarka pewnie będzie chciała zwiększyć dawkę, bo lek, z tego co piszesz, dobrze zadziałał, a dawkę póki co masz podstawową. To nawet lepsze niż zmiana na zupełnie nowy lek

 

Nic nie biorę na sen, miałam brać Trittico, ale ostatecznie nie wzięłam ani jednej tabletki. Jak zaczęłam brać Seronil, to na początku spałam bardzo źle, bo miałam dość silne lęki. Ale wszystko przeszło i te raz jest dobrze, przesypiam całą noc, bardzo rzadko się budzę :)

 

Najpewniej będę zwiększać dawkę, tak jak piszesz. Zastanawia się czy efekty uboczne, po zwiększeniu dawki, będą takie same jak przy wprowadzeniu leku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mmmmz, jakie miałaś efekty uboczne przy wprowadzaniu fluo?

 

Najbardziej dokuczały mi lęki, szczególnie właśnie w nocy. Brak snu, ale z tym zmagałam się już wcześniej. Lekkie zawroty głowy na samym początku, a potem przez dłuższy czas bardzo bolała mnie głowa, już myślałam, że będę musiała odstawiać. Poza tym oczywiście brak apetytu przez około trzy tygodnie, jedzenie mogło dla mnie nie istnieć, ale niestety ten efekt uboczny minął ;)

 

Jak skutki uboczne całkowicie przeszły, po niedługim czasie odczułam bardzo pozytywne działanie leku. Myślę, że podziałał na mnie dość szybko.

 

Właściwie to chyba wszystko, z tego co pamiętam. Trwało to jednak ponad miesiąc, jak nie dłużej, a nie jak jest napisane na ulotce. Teraz łykam tabletkę jak witaminy ;) nie mam żadnych skutków ubocznych, biorę je za automatu zaraz po przebudzeniu i zapominam, że w ogóle brałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy przy fluo branej nie w głębokiej deprze a jedynie w mocniejszym przygnębieniu nie wyiebie w manie? plus, czy po kilkumiesięcznej do rocznej przerwie w zażywaniu (odstawka z powodu złapania tolerancji) lek będzie miał tę samą siłe działania co za pierwszym razem ciućkania w ryju?

 

na przygnębienie kup sobie 5htp , to nie są kurwa leki na przygnębienie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mmmmz, jakie miałaś efekty uboczne przy wprowadzaniu fluo?

 

Najbardziej dokuczały mi lęki, szczególnie właśnie w nocy. Brak snu, ale z tym zmagałam się już wcześniej. Lekkie zawroty głowy na samym początku, a potem przez dłuższy czas bardzo bolała mnie głowa, już myślałam, że będę musiała odstawiać. Poza tym oczywiście brak apetytu przez około trzy tygodnie, jedzenie mogło dla mnie nie istnieć, ale niestety ten efekt uboczny minął ;)

 

Jak skutki uboczne całkowicie przeszły, po niedługim czasie odczułam bardzo pozytywne działanie leku. Myślę, że podziałał na mnie dość szybko.

 

Właściwie to chyba wszystko, z tego co pamiętam. Trwało to jednak ponad miesiąc, jak nie dłużej, a nie jak jest napisane na ulotce. Teraz łykam tabletkę jak witaminy ;) nie mam żadnych skutków ubocznych, biorę je za automatu zaraz po przebudzeniu i zapominam, że w ogóle brałam.

Ja jestem 15 dzień na Seronilu i mam wilczy apetyt.Budzę się w nocy głodna.Może to przez Hydroxyzynę? Ale to nie ten wątek.Zawroty głowy mam cały czas,nawet przed rozpoczęciem leczenia miałam,tak podobno objawia się moja choroba (oczywiście to tylko jeden z licznych objawów).

A tak ze sfery intymnej czy fluo nie rozregulowała Ci gospodarki hormonalnej? Bo mi najwyraźniej tak.Chyba,że to przez nerwicę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pytam o samą możliwość wyrzutu w manie z racji tymczasowego przyjmowania, nie o to czym ten stan hamować. poza obecnym menu nie ide w normotymiki i in. poszcze

bezowiec3820 kurva człowieku, mówisz do dziewki która kurva przygnębieniem iebie sobie po żyłach bueueheheuheue

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezowiec3820 kurva człowieku, mówisz do dziewki która kurva przygnębieniem iebie sobie po żyłach bueueheheuheue

 

czy przy fluo branej nie w głębokiej deprze a jedynie w mocniejszym przygnębieniu nie wyiebie w manie?

 

to co zrobisz jak będziesz miała depresje ?? jak przy przygnębieniu jebiesz sobie po żyłach ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy przy fluo branej nie w głębokiej deprze a jedynie w mocniejszym przygnębieniu nie wyiebie w manie? plus, czy po kilkumiesięcznej do rocznej przerwie w zażywaniu (odstawka z powodu złapania tolerancji) lek będzie miał tę samą siłe działania co za pierwszym razem ciućkania w ryju?

 

 

manii nie dostaniesz po ssri , najwyżej lekki stan hipomanii który jest przyjemny ale to jak się bierzę 1 raz ssri i nie ma się stycznośći z lekami ssri , receptory są świeże , mania po ssri , dla mnie ssri to dobre tabletki nasenne , marze o manii :)

 

za 2 razem działa słabiej i może byc większa dawka potrzebna ale nadal działa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×