Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

nerwa, terapia + Dragi czy sama terapia?

Ciekawi mnie to bo ja już zaczynam orbitowac z tym swoim stanem, bo nie mogę być normalnym mężem, ojcem dla sowojej rodziny i mnie to powoli dobija. Z żoną staramy się smiac z tej mojej nerwicy ale jak tylko wychodzę z domu to już jest gorzej :/

 

-- 17 mar 2015, 21:12 --

 

Aurelitka, ja od suchego powietrza mam obkurczone dziurki w nosie a rano, po przebudzeniu musze dmuchać nos kilkanascie razy (czasmi ponad godzine mi to zajmuje) bo z kinola wypływa przeźroczysty, wodnisty glut. Gdzieś kiedys trafiłem na artykuł o tym że w nerwicy moga pojawiać się takowe gile. Ale nie udało mi sie namierzyc tego artykułu :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawelt, sama terapia. Tzn. przed rozpoczeciem bralam leki (ze 2 miesiace) , ale powiedzieli mi, zebym przerwala, jak chce sie "szybciej ogarnac" ;)

Ale na terapii W OGOLE praktycznie nie rozmawialam o objawach (typu kolatanie serca, i nawet o atakach lęku) bardziej bylo to skupione na ogolnym zyciu. Bo terapeutka traktowala takie rzeczy jako objaw tylko, cos co jest wynikiem czegos innego. I jak zaczelam 'ogarniac' jakies tam inne problemy, emocje itd, to wtedy samoistnie mi minelo, ze np. juz w ogole sie nie bałam o serce (wtedy mialam fiola na punkcie przyspieszonego pulsu i kolatania ;) ). I wtedy juz jakos przestalam zwracac na to uwage (a jak przestalam zwracac uwage to skonczyly sie tez kołatania i wszystko inne) - w ogole zero przejmowania się zdrowiem i wkrecania w rozne akcje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawelt według mnie się da ! Chyba dużo zależy od zawirowań życiowych, tego co nas aktualnie męczy, jakie mamy problemy. Według mnie hipochondria to jedynie przykrywka, ucieczka od czegoś. Ja wiem, że podłoże mojej hipochondrii stanowi rak mojej mamy, przez ten czas jej choroby zauważyłam, że jak ona czuła sie dobrze ja nie wkrecałam sobie chorób, żyłam normalnie... Zbliżały się rutynowe badania, wyszło coś źle - momentalnie pojawiał się "atak" i przypisywanie tysiaca chorób. :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurelitka, ale jak odpuszczę to przyznam ze mam bałagan w głowie i że jestem świrem :P Pójde jeszcze do rodzinnego z wynikami i zobaczymy co powie.

 

-- 17 mar 2015, 21:28 --

 

Aurelitka, na suchoty pomagaja mi mocne miętusy np : Czarne Hallsy i woda gazowana :] Ten patent u mnie się sprawdza tylko że od nadmiaru miety w organiźmie czasami mam rozwolnienie :P

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna ja też ciągle myslę skąd moje Hashimoto, wiem, ze mam coś z jelitami, mam nietolerancje, ale skąd to się wzięło, kiedys byłam okazem zdrowia. A tu nagle orgaznizm atakuje sam siebie, dlaczego?? Moze to od psychiki. Podobno choroby rodza sie w mózgu. Tak mówiła terapeutka, szczegolnie autoimmunologiczne.

Jak sobie pomóc, w moim zyciu przez ostatni czas było moze kilka dni normalnych. Reszta, ciągle coś. Jakieś bóle, czasami dni, ze muszę leżeć. Np. teraz nagły spadek energii, osłabienie, przymulenie, duzy spadek cisnienia, lęk. Co za cholerstwo.

Do tego jakieś ciśnięcie w okolicy kości łonowej, mam to od porodu. Takie napieranie. Byłam badana i nic.

A mam wrażenie, że wszystkie narządy rodne mi zaraz wypadną.

 

bezsilna też jestem na tych blogach, które podałaś wczesniej, szczególnie tłustezycie, ale nie mam sił na takie żywienie, mam rodzinę, nie chce mi się gotować 2 róznych posiłków, nie mam sił fizycznie.

Jem ściśle bezglutenowo, beznabiałowo, czasem nie mam pomysłów, nie chce mi się przyrządzać, nie mam apetytu na to jedzenie. A Ty. Jak? Lubisz sobie gotować?

Dużo o tym rozmyslam, dlaczego mam tak dziwacznie jesc. O tym, że jedzenie mnie truje. Mam stwierdzoną ortoreksje, jem dziwactwa, jakieś smieszne mikstury, ostatnio z kurkumą i olejami. Fuj ale czuję, że MUSZĘ, że mój organizm zachoruje jak będę sobie folgować.

 

Na mojej terapii też wcale nie gadamy o objawach, aż wkurza mnie to:( Gadamy o zyciu, przeszłosci, podejsciu do niektórych wartości moralnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olga_xxx, moja żona była wkur@#$^a że niby sobie cos wymyślam bo coś tam coś tam. Tłumaczyłem jej wiele razy o co w tym wszystkim chodzi ale jak obejrzała program o nerwicy w TVN dzień dobry to zakumała o co chodzi. Moi rodzice (szczególnie mamuśka) ma zemnie polewkę (boli mnie to trochę ale cóż). Ogólnie cieszę się, że z żoną wyklarowałem sytuację bo było już naprawdę kiepsko (chęć separacji itd).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moja mam reaguje alergicznie teraz jak jej coś powiem związanego z choroba, zaraz krzyczy na mnie , wydziera się, np jak jej powiedziałam o tych węzłach to ona drze się że tez ma powiekszone tylko się nie maca wkoło jak ja, więc jest mi trochę przykro, bęczę zaraz ale wiem że nic jej nie mogę się wyżalić ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olga mój ostatnio zaczął mnie olewać. Kiedyś się martwił. Rozmawiał ze mna jak psycholog. Ale cóż. Nie dziwię się. Ma dość.

 

czasem się wkurza ostro, opieprza mnie, potem przeprasza. Ma ogólnie ze mna przesrane. Staram się mówic mu dużo mniej o dolegliwosciach. Czasem nawet nie wie jak się w dzień czuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie, bo ludzie 'normalni' mysla racjonalnie, i widza z boku, ze to jest wymyslanie. I podejrzewam, ze dla otoczenia to moze byc baaardzo meczace (takie ciagle gadanie o chorobach).

Ale na szczescie jest forum :)))

 

A wiecie co jest najlepsze? ja tu nie zagladalam przez ostatnie miesiace (moze nawet juz prawie rok by byl), i sa tu w wiekszosci same nowe osoby - ale dokladnie to samo wszyscy pisza co pisali inni kiedys :D hehehhe Tak sie poczulam az "jak w domu", jak tu zajrzalam - bo znowu ktos wezly maca, znowu ktos badania robi itp. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×