Skocz do zawartości
Nerwica.com

BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)


nella31

Rekomendowane odpowiedzi

upraszam o szacunek dla siebie nawzajem

 

-- 16 mar 2015, 01:54 --

 

Kat_, czy wellbutrin podziała na fobie społeczną , że np lęk zamienie na wkurwienie ?

 

Nie wiem. Mnie 300mg z 20mg fluo za bardzo nakręca, mam wtedy niepokój i napięcie w głowie, 150mg działa za to bardzo subtelnie. Obecnie znowu na 20mg fluo i 150mg wellbutrinu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja odstawiłem ssri i nie chcę już do nich wracać za bardzo powodują u mnie apatie i anhedonie i zaczynam brać chyba wella solo . właśnie żeby pomogło mi na apatie i na wyjscie z domu . do tego mam inne objawy ale to podstawa. połącze wella z klonazepamem 2m chyba .

Kat_, mocniej by cię porobiło 150 mg wella gdybyś odłożył fluo ,jednak sert hamuję dopaminę , ale rozumiem że robisz mix popularny ssri + well , ja niestety nie robię tego bo mi nic nie dał lek podstawowy jakim był fluo , ani inne ssri więc po co dokładać do leku który nie działa . pojadę solo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja odstawiłem ssri i nie chcę już do nich wracać za bardzo powodują u mnie apatie i anhedonie i zaczynam brać chyba wella solo . właśnie żeby pomogło mi na apatie i na wyjscie z domu . do tego mam inne objawy ale to podstawa. połącze wella z klonazepamem 2m chyba .

Kat_, mocniej by cię porobiło 150 mg wella gdybyś odłożył fluo ,jednak sert hamuję dopaminę , ale rozumiem że robisz mix popularny ssri + well , ja niestety nie robię tego bo mi nic nie dał lek podstawowy jakim był fluo , ani inne ssri więc po co dokładać do leku który nie działa . pojadę solo.

 

Brałem przez niemal całą jesień sam wellbutrin, sam nie pociągnie depresji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kat_, jeszcze masz fest zablokowany enzym wątrobowy cyp2d6 który konwertuję kodeinę do morfiny , więc jak będziesz brać kodeinę to cię nie porobi :) bo i fluo i well mocno wykorzystują/zajmują ten enzym

 

-- 16 mar 2015, 02:14 --

 

ja odstawiłem ssri i nie chcę już do nich wracać za bardzo powodują u mnie apatie i anhedonie i zaczynam brać chyba wella solo . właśnie żeby pomogło mi na apatie i na wyjscie z domu . do tego mam inne objawy ale to podstawa. połącze wella z klonazepamem 2m chyba .

Kat_, mocniej by cię porobiło 150 mg wella gdybyś odłożył fluo ,jednak sert hamuję dopaminę , ale rozumiem że robisz mix popularny ssri + well , ja niestety nie robię tego bo mi nic nie dał lek podstawowy jakim był fluo , ani inne ssri więc po co dokładać do leku który nie działa . pojadę solo.

 

Brałem przez niemal całą jesień sam wellbutrin, sam nie pociągnie depresji.

 

jak ktoś miał tam fest braki w dopaminie i noradrenalinie a ja mam na 100% to może pociągnie , w Ameryce chwalą sobie też solo wellbutrin , więc komuś może pomóc a drugi będzie potrzebował dokładki serotoniny , bo na przykład , energii i chęci ma ale nie ma nastroju , u mnie niestety serotonina nie podnosi wcale nastroju , więc może sam well podziałać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84 nie sugeruj się tak mocno tym co piszą ludzie tylko sprawdź na sobie. Połączenie np. 300 mg bupropionu i 2 mg klona to wg. mnie bardzo przyjemny miks.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze bupropion ale nie spieszno mi jakoś do niego. Ciężko mi wstrzymać stymulacje po tym leku, bez poprawy nastroju, a tak się dzieje niestety w moim przypadku. Na nasilenie i uwolnienie emocji też ostatecznie źle reaguje, bo moje emocje są bardzo negatywne, nieprzyjemne i depresyjne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na tym leku miałem pewną poprawę nastroju, chęci i energii. Zwiększało się też moje poczucie humoru oraz funkcjonowanie wśród ludzi (zmniejszał się lęk społeczny). Z negatywów - działanie na anhedonię i nastrój nie było tak wyraźne jak kiedyś na mircie, dodatkowo lek nakręcał oraz zwiększał pewną nerwowość, oraz nasilał potliwość pod pachami (wskaźnik nasilenia aktywności układu nerwowego). Najtrudniej się leczy depresję połączoną z nerwicą, bo większość leków przeciwdepresyjnych pobudza. Dla mnie najbliżej działania o które mi chodzi była mirta - lek w pewnym sensie sedatywny a zadziałał u mnie na nastrój i anhedonię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84, no tak, nerwica czy lęk bardzo utrudnia leczenie depresji. U mnie dochodzą jeszcze pewne zaburzenia osobowości m.in osobowość unikajaca i neurotyczna trochę, co utrudnia temat jeszcze bardziej. ZO też dość słabo reagują na farmakoterapie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84 nie sugeruj się tak mocno tym co piszą ludzie tylko sprawdź na sobie. Połączenie np. 300 mg bupropionu i 2 mg klona to wg. mnie bardzo przyjemny miks.

 

 

otóż to , miko pw . napisałem ci co nie co

 

czytałem na amerykańskich tronach oceny przy wellbutrinie i jestem w szoku , każdemu to tam pomaga i co dziwne nawet na lęki! i fobię społeczna [na początku może potęgować lęk a potem zwalcza także lęk i fobie]na wszystkie objawy depresji , w ciągu tygodnia podziałał na nich aktywizująco a po miesiącu poprawa nastroju i to gowno prawda że trzeba łączyć z czymś serotoninowym , tam nawet solo to biorą i chwalą sobie że prawie wszystkie objawy depresji im zlikwidował i nawet lęk! oceny ludzie wystawiają po 10,9 a średnia ocena to przy epizodzie depresyjnym 7,9 , przy depresji długiej 7,6 .wiąże dużę nadzieje z tym lekiem . a tutaj na tym forum to farmazon piszą że tylko z jakimś ssri łączyć bo do monoterapi się nie nadaję, a to bujda.zlikwidował im senność,apatie,anhedonie , mają więcej energii i podbił im nastrój i humor , po prostu odżyli , byli zamknięci w pokoju tak jak ja , a teraz nie mogą wytrzymać w samotności , lek otwiera kontakty na ludzi , widzi się sens w działaniu z ludźmi ,czego nie ma na ssri. chęć socjalizowania się i robienie czegoś , powracają dawne pasję i uśmiech,nie serotoninowy, sztuczny, tylko prawdziwy, poprawia koncentracje i libido.

łaczą też z ssri to prawda ale ja czytałem forum co biorą mono i opinie ludzi i to szczera prawda. jak by ssri mi coś dawały to bym dołączył do ssri ale skoro nic mi nie dają jadę mono . w ciągu tygodnia wyciąga z totalnej apati a od miesiąca pojawią się lepszy nastrój.

 

-- 16 mar 2015, 22:04 --

 

miko84, miko czytałem właśnie na tych USA stronach że są tacy ludzie że im solo bupropion na ZOK pomógł , ale z tego co słyszałem ci nie pomógł , dlatego mówie co organizm inna reakcja.

ja tam wiem że mam spore braki w dopaminie bo od 2009 brałem nieprzerwanie SSRI. a noradrenalina też mi się przyda to hormon walki , bądz czujny i walcz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84 nie sugeruj się tak mocno tym co piszą ludzie tylko sprawdź na sobie. Połączenie np. 300 mg bupropionu i 2 mg klona to wg. mnie bardzo przyjemny miks.

 

 

otóż to , miko pw . napisałem ci co nie co

 

czytałem na amerykańskich tronach oceny przy wellbutrinie i jestem w szoku , każdemu to tam pomaga i co dziwne nawet na lęki! i fobię społeczna [na początku może potęgować lęk a potem zwalcza także lęk i fobie]na wszystkie objawy depresji , w ciągu tygodnia podziałał na nich aktywizująco a po miesiącu poprawa nastroju i to gowno prawda że trzeba łączyć z czymś serotoninowym , tam nawet solo to biorą i chwalą sobie że prawie wszystkie objawy depresji im zlikwidował i nawet lęk! oceny ludzie wystawiają po 10,9 a średnia ocena to przy epizodzie depresyjnym 7,9 , przy depresji długiej 7,6 .wiąże dużę nadzieje z tym lekiem . a tutaj na tym forum to farmazon piszą że tylko z jakimś ssri łączyć bo do monoterapi się nie nadaję, a to bujda.zlikwidował im senność,apatie,anhedonie , mają więcej energii i podbił im nastrój i humor , po prostu odżyli , byli zamknięci w pokoju tak jak ja , a teraz nie mogą wytrzymać w samotności , lek otwiera kontakty na ludzi , widzi się sens w działaniu z ludźmi ,czego nie ma na ssri. chęć socjalizowania się i robienie czegoś , powracają dawne pasję i uśmiech,nie serotoninowy, sztuczny, tylko prawdziwy, poprawia koncentracje i libido.

łaczą też z ssri to prawda ale ja czytałem forum co biorą mono i opinie ludzi i to szczera prawda. jak by ssri mi coś dawały to bym dołączył do ssri ale skoro nic mi nie dają jadę mono . w ciągu tygodnia wyciąga z totalnej apati a od miesiąca pojawią się lepszy nastrój.

 

-- 16 mar 2015, 22:04 --

 

miko84, miko czytałem właśnie na tych USA stronach że są tacy ludzie że im solo bupropion na ZOK pomógł , ale z tego co słyszałem ci nie pomógł , dlatego mówie co organizm inna reakcja.

ja tam wiem że mam spore braki w dopaminie bo od 2009 brałem nieprzerwanie SSRI. a noradrenalina też mi się przyda to hormon walki , bądz czujny i walcz.

 

Pobierzesz dłużej wellbutrin to sam zobaczysz. Teraz jesteś hepi bo brałeś fluo przez 2 m-ce a fluo długo się rozkłada. Zobaczysz co będzie, jak fluo zabraknie i pozostanie sam wellbutrin. Ja brałem sam przez 3 miesiące - wszystko było OK do mca, do kiedy działała jeszcze sertralina, potem zjazd formy.

 

-- 17 mar 2015, 01:57 --

 

Ja na tym leku miałem pewną poprawę nastroju, chęci i energii. Zwiększało się też moje poczucie humoru oraz funkcjonowanie wśród ludzi (zmniejszał się lęk społeczny). Z negatywów - działanie na anhedonię i nastrój nie było tak wyraźne jak kiedyś na mircie, dodatkowo lek nakręcał oraz zwiększał pewną nerwowość, oraz nasilał potliwość pod pachami (wskaźnik nasilenia aktywności układu nerwowego). Najtrudniej się leczy depresję połączoną z nerwicą, bo większość leków przeciwdepresyjnych pobudza. Dla mnie najbliżej działania o które mi chodzi była mirta - lek w pewnym sensie sedatywny a zadziałał u mnie na nastrój i anhedonię.

 

Zmniejsza lęk społeczny w sensie, że masz więcej energii, chodzisz, rozmawiasz z ludźmi itp. Niemniej przy większej dawce np. 300mg to nie jest już tak dobrze, pojawia się niepokój, gonitwa myśli, z ludźmi już Ci się tak swobodnie nie rozmawia bo jesteś spięty, takie mini ADHD. Na nastrój działa dwojako - najpierw poprawia ale to szybko mija i jeśli nie podtrzymasz jakimś ssri to nastrój siądzie i zostanie tylko negatywne pobudzenie. Dodatkowo ssri jakby redukuje negatywne uboki wellbutrinu w postaci rozdrażnienia i lęku a wellbutrin usuwa uboki ssri jak np. rozleniwienie. Widzę miko, że podobnie to opisujemy :) Ja nadal na fluo 20mg i wellbutrin 150mg, od paru dni zacząłem brać bodymax plus z żeńszeniem i jest OK. Nie pije kawy, okazjonalnie czarną herbatę. Dla mnie zestaw ssri+wellbutrin w małych dawkach jest optymalny, mam tylko problem z doborem dawki tych dwóch leków bo albo jestem za bardzo nakręcony (więcej wellbutrinu) albo zbyt leniwy (więcej ssri).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kat_, ty że ty musisz mieć dokładke w postraci ssri to nie znaczy że ktoś inny , po co mi ssri jak w żadnym stopniu nie poprawia mi nastroju , nie wprowadzaj ludźi w błąd żeby potem nie było , "mam jeść sam wellbutrin ale Kat_ i kilku innych użytkownikow mówiło że musi być serotonina" więc rezygnuję . poczytaj jak inni ludzie reagują , co mnie obchodzi jak ty reagowałeś na sam wellbutrin , ty nie wiesz że ile mózgów tyle reakcji? w dupie mam serotonine jak nie dość że nie wpływa na nastrój to jeszcze pogłebia depresje więc na jaki chuj mam ją brać a po drugie mam klonazepam. sranie w banie .http://www.drugs.com/comments/bupropion/wellbutrin.html

 

mi serotonina szkodzi więc na chuj mam brać ssri ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kat_, ty że ty musisz mieć dokładke w postraci ssri to nie znaczy że ktoś inny , po co mi ssri jak w żadnym stopniu nie poprawia mi nastroju , nie wprowadzaj ludźi w błąd żeby potem nie było , "mam jeść sam wellbutrin ale Kat_ i kilku innych użytkownikow mówiło że musi być serotonina" więc rezygnuję . poczytaj jak inni ludzie reagują , co mnie obchodzi jak ty reagowałeś na sam wellbutrin , ty nie wiesz że ile mózgów tyle reakcji? w dupie mam serotonine jak nie dość że nie wpływa na nastrój to jeszcze pogłebia depresje więc na jaki /cenzura/ mam ją brać a po drugie mam klonazepam. sranie w banie .http://www.drugs.com/comments/bupropion/wellbutrin.html

 

mi serotonina szkodzi więc na /cenzura/ mam brać ssri ???

 

A bierz se co chcesz, uj mi do tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja brałem wellbutrin, dla mnie ten lek jest kiepski, jakieś chore pobudzenie, napięcie, niepokój, gonitwa myśli, cały czas jak by przyśpieszony człowiek, przez ten lek kurwa zacząłem palić fajki, nie wiem jak to możliwe, że ten lek pomaga rzucić fajki, aha przez 3 tygodnie jak go brałem, nie byłem w stanie nic zjeść i strasznie bolał mnie żołądek, odstawiłem to w pizdu :P

 

-- 17 mar 2015, 09:08 --

 

I jeszcze ta cena do tego, kurwa kosmos :time:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kat_ u mnie tak nie działał. Poprawa w lęku społecznym nie wynikała z żadnego nakręcenia. To właśnie leki dopaminowe najmocniej i najprzyjemniej działały na mój lęk społeczny. Nigdy SSRI tak nie zadziałały. One zmniejszają może pewne napięcie i nerwowość ale u mnie całkowicie spłycają poczucie humoru, empatię, uczucie sympatii do innych i tę "więź" społeczną. Na bupropionie potrafiłem wręcz brylować społeczenie, na SSRI byłem mdłym robotem bez żadnej inicjatywy czy polotu.

 

Niestety to idzie właśnie z pewnym noradrenalinowym działaniem, które bez czegoś "sedatywnego" może nasilać ZOK, lęk, nerwowość itd. Nie każdy to daje radę wytrzymać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leki dopaminiwe i noradrenalinowe na pewno mają działanie pro spoleczne i nie wynika to tylko z pobudzenia. Wystarczy popatrzeć na użytkowników kokainy czy amfetaminy lub ich zapytać.

miko84, a metylo jak działało na lęk społeczny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kat_ u mnie tak nie działał. Poprawa w lęku społecznym nie wynikała z żadnego nakręcenia. To właśnie leki dopaminowe najmocniej i najprzyjemniej działały na mój lęk społeczny. Nigdy SSRI tak nie zadziałały. One zmniejszają może pewne napięcie i nerwowość ale u mnie całkowicie spłycają poczucie humoru, empatię, uczucie sympatii do innych i tę "więź" społeczną. Na bupropionie potrafiłem wręcz brylować społeczenie, na SSRI byłem mdłym robotem bez żadnej inicjatywy czy polotu.

 

Niestety to idzie właśnie z pewnym noradrenalinowym działaniem, które bez czegoś "sedatywnego" może nasilać ZOK, lęk, nerwowość itd. Nie każdy to daje radę wytrzymać.

 

no ale ci nie nasilał lęków i pomógł na lęk społeczny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie to jest minus bupropionu bo może nasilać lęk, nerwowość, wahania nastroju i stres. Ale to takie gdybanie, musisz zobaczyć jak będzie. Z klonem to może być elegancja. Ja też myślałem łączyć wella z gabapentyną. Z mirta też mogło by fajnie działać, ale mirta np. u mnie nasila lęk wolnoplynacy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kot_ zero, absolutnie zero lęku społecznego na metylo (co tylko potwierdza, że u mnie za lęk społeczny odpowiadają "braki" dopaminy) + plus chęć do spotkań (nawet wymiana zdania z sąsiadem sprawiała przyjemność :pirate: ). Przyjemność sprawiały długie i poważne rozmowy - co ciekawe straciłem na tym leku chęć do żartów. Plus to, że agresor był mocny trochę psuło ogólny efekt.

 

benzowiec84 nie nasilał u mnie lęku tylko noradrenalinowe roztrzęsienie. Nie leczył też lęku ogólnego jakoś szczególnie wyraźnie (jak np. mirtazapina gdy działała). Gdy było to działanie mirtazapiny u mnie to lęku nie było wcale - wiem, że brzmi to niewiarygodnie ale tak właśnie było - stan bez lęku jest możliwy. U mnie to ma ścisły związek z nastrojem, bo wtedy też była poprawa nastroju, inne postrzeganie - przez to lęk nie istniał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na SSRI własnie unikałem rozmów ,nie chciało mi sie zupełnie konwersować,byłem zbyt zamulony,zbyt zamknięty w sobie .Teraz nastąpiła w tym względzie zmiana o 360 stopni-zasługa mirty i piribidelu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety lek zwiększał mi ciśnienie, bolała mnie głowa, pociłem się mocniej, plus to, że nie działał wyraźnie na mój nastrój i anhedonię, miałem wieczorne zjazdy, no i to, że trudno mi go było zdobyć przesądziło o odstawce i nie wracaniu do tego leku. Testowałem metylo ponad miesiąc, w formie concerty a później medikinetu, ale lek był ogólnie rozczarowujący. Nie wyobrażam sobie brać go do końca życia - ja jestem nerwowy i "mój" lek powinien mnie uspokajać, zmniejszać aktywność osi HPA, sedować, ale i poprawiać nastrój i anhedonię (wiem, za dużo wymagam) - a tak zadziałała u mnie kiedyś tylko mirta (mirta love :pirate: ). Niestety później już nie chciała działać (wredny lek :P).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na SSRI własnie unikałem rozmów ,nie chciało mi sie zupełnie konwersować,byłem zbyt zamulony,zbyt zamknięty w sobie .Teraz nastąpiła w tym względzie zmiana o 360 stopni-zasługa mirty i piribidelu.

 

ja to samo. a teraz już powoli zaczynam myśleć by odezwać się do znajomych , jak odstawiłem ssri . bupropion biorę 2 dni więc nic nie mogę powiedzieć no i puki co z klonem 2mg :D a potem będę brał klona doraźnie :) tak czy siak chcę mi się iść do ludzi a to zasługa odstawki ssri. na ssri miałem wyłączony telefon i nie chciałem z nikim gadać , teraz nawet włączyłem tel hehe [dla mnie to sukces] a jak well zacznie działać to powinno być jeszcze ciekawiej.

 

myśle że mój Mix - dopaminowo - noradrenalinowo - GabaA - ro**ebie depresje i fobie w drobny mak :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84, dzialanie na gaba moze poglebiac depresje, ponadto jest pewnego rodzaju "inhibitorem" dopaminy, stad na Twoim miejscu chcac sie leczyc, staralbym sie jak najpredzej schodzic z benzo. Rozumiem, ze niekoniecznie musi byc latwo, zwlaszcza z klonem, ale biorac pod uwage Twoj cel - warto wziac to pod uwage.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

benzowiec84, dzialanie na gaba moze poglebiac depresje, ponadto jest pewnego rodzaju "inhibitorem" dopaminy, stad na Twoim miejscu chcac sie leczyc, staralbym sie jak najpredzej schodzic z benzo. Rozumiem, ze niekoniecznie musi byc latwo, zwlaszcza z klonem, ale biorac pod uwage Twoj cel - warto wziac to pod uwage.

 

 

nie jestem uzależniony od żadnego benzo , klona biorę od 2 dni . to nie prawda że działanie na gaba może pogłębiać depresje, śmiem twierdzić nawet że gaba może mieć kluczowe znaczenie w depresji. benzo hamują serotonine ,ale żeby dopaminę ?

 

""Za powstawanie depresji odpowiada, jak się podejrzewa,

obniżenie neuroprzekaźnictwa w układach noradrenergicznym, serotoninergicznym i dopaminergicznym. Wiele obserwacji przemawia za udziałem układu GABA-ergicznego w patomechanizmie depresji. Poziom GABA w płynie mózgowo-rdzeniowym osób cierpiących na depresję jest obniżony, co wskazuje na zmniejszenie syntezy GABA w mózgu. W powstawaniu zaburzeń dwubiegunowych postuluje się zaburzenia w regulacji poziomu wapnia wewnątrzkomórkowego. Wiadomo, że kwas walproinowy zwiększa produkcję białka związanego z jonami wapnia – GRP 78, które może odgrywać rolę w ochronie komórki, ma on jednocześnie działanie zapobiegające nawrotom chorób afektywnych. Podejrzewa się, że niestabilność osi podwzgórze-przysadka-nadnercza może przyczyniać się do powstawania i przebiegu dwubiegunowych zaburzeń afektywnych. "

 

-- 17 mar 2015, 17:57 --

 

W konsekwencji wzmocnienia inhibicyjnego działania GABA przez benzodiazepiny, zmniejszone jest wydzielanie mózgowe neuroprzekaźników pobudzających, jak noradrenalina, serotonina, czy dopamina tu masz rację. ale jednak myślę że to nie jest aż tak mocno istotne . wellbutrin i tak zrobi swoje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tego, ze gaba w jakims stopniu blokuje dopamine jestem pewien, ale nie jestem teraz pewien 100% tego co napisze, bo czytalem o tym jakis czas temu i to w ksiazce - nie sprawdze zrodel.

 

Akurat byl temat o opiatach, receptorach i endorfinach i jedno z ich dzialan, bylo blokowaniem gaba, ktory jest 'inhibitorem' dopaminy. Jutro bede na uczelni, to moglbym podejsc do biblioteki, odnalezc te info i cyknac jakas fotke np.

 

Mowiac o gaba i depresji mialem na mysli zewnetrzne wspomaganie, jak chociazby i poprzez benzo. Czy to poprzez mniejsza aktywnosc pozostalych neuroprzekaznikow, czy tez downregulacje rec. GABA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×