Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2

Davin, a to dlatego te majaki

Zostaw trochę Anecie

Ile rzek i garów trzeba by ucieszyć zołze?

Wszystkie

Widziałam dzisiaj coś takiego, nawet myślałam czy by Ci Aneta w prezencie nie kupić

Zostaw trochę Anecie

Ona wczoraj z teściem piła a ja się oblizywałem.

Rebelia,

magnolia84, ja sie wczoraj nia raczylam

Arhol, ales Ty zabawny

Davin, to dziś ona będzie się oblizywała?

Aranjani, jaki Sławciu dzisiaj wyszczekany.

Rebelia, hahaha

Kochana jestes

Davin, to dziś ona będzie się oblizywała?

Ma swoją flaszkę.

Davin, o kurde! każde jak niemowlę z własną butelką

magnolia84, jak wroce to juz pewnie jej nie bedzie

Davin, no dzisiaj strasznie szczeka

magnolia84, tak się kończą wizyty w ZG.

Aranjani, będzie kolejna!

Davin, zamiast słoików butelki

Davin, o kurde! każde jak niemowlę z własną butelką

Zawsze ja od tescia dostaje jedna a Davin druga

Do tego wrocilismt z pelnym bagaznikiem jedzenia

magnolia84, ale jeszcze jedzenie w bagażniku leży. Ja już więcej się nie zapowiadam.

Aranjani, aaaaa czyli jednak tzw. słoiki też się trafiły

Taki teść to skarb

magnolia84, ja jutro rano do roboty wiec zostawie se swoja na jutrzejszy wieczor

Davin, całe szczęście, że nie ma upałów, bo inaczej nawet bury nie chciałyby tknąć ugotowanego w bagażniku żarełka

-- 15 mar 2015, 17:11 --

Aranjani, schowaj do sejfu

Wasze zdrowie.

Aranjani, aaaaa czyli jednak tzw. słoiki też się trafiły

Taki teść to skarb

Nastepnym razem chyba przyczepke zabierzemy

Oj tak,tak

-- 15 mar 2015, 18:12 --

magnolia84, schowam na pewno

Aranjani, lepiej tira, po co się rozdrabniać Wystarczy na cały rok albo do kolejnej wizyty, a maluszek nienasycony, oj nienasycony

Davin,

Davin, całe szczęście, że nie ma upałów, bo inaczej nawet bury nie chciałyby tknąć ugotowanego w bagażniku żarełka

Zdziwiłabyś się. Dzisiaj pozbyłem się troche rzeczy do jedzenia i miski lepiej wylizane niż Anety umyte talerze.

Davin, jebłaaaaaaaaaaaaaam!

Alkoholiky pijo.

magnolia84, o... to jest pomysl !!!!

-- 15 mar 2015, 18:20 --

Davin, całe szczęście, że nie ma upałów, bo inaczej nawet bury nie chciałyby tknąć ugotowanego w bagażniku żarełka

 

Zdziwiłabyś się. Dzisiaj pozbyłem się troche rzeczy do jedzenia i miski lepiej wylizane niż Anety umyte talerze.

Wyluzywales psie miski ???!!!!