Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

395 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      240
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Piję wapno dopiero 3 dzień a wysypka jakby się zmniejszyła :)

 

Do Elicei dostałam również depakine chrono 100, lecz po przeczytaniu skutków ubocznych jakie niesie za sobą czyli głównie wzrost wagi (mam zespół policystycznych jajników) oraz wypadanie włosów boję się brać tego leku. Stąd pytanie czy koniecznie muszę go brać czy mogę go pominąć a przy kolejnej wizycie u Pani Dr poprosić o coś innego czy może jednak spróbować i skutki nie będą tak straszne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak byście ocenili zamulenie i brak sił jeśli chodzi o escitalopram vs paroksetynę ?

co mocniej was zamulało i pozbawiało sił ? jeśli chodzi o podobny stosunek dawek esci vs paro (10mg vs 20mg).

bo ja po escitalopramie jestem zmulony praktycznie cały dzień i przez pół dnia bez sił, nawet

solian nie bardzo mnie podnosi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iwonella81, :great: A jak długo bierzesz już esci ? To Twój pierwszy psychotrop ?

Czesc :mrgreen: to moj 3 psychotrop, biore go prawie 4 tygodnie Pierwsza roznica w moim samopoczuciu poczulam po tygodniu .Zmniejszyly mi sie leki i objawy somatyczne .Po okolo 3 tygodniach wszystkie objawy minely ...Przez pierwsze 3 dni brania mialam bol glowy I suchosc w ustach ,a tak pozatym wszystko dobrze Nie czuje zamulenia anani sennosci wszystko jest po staremu Mam nadzieje ze wy tez znajdziecie zloty srodek powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuję od 3 dni, że wracam do świata żywych i normalnych ludzi, niech to trwa.

 

dawka 20mg, niedługo gastroskopia, jak wykaże heliobacter pyrolis, to paradoksalnie bede sie cieszył, bo bedzie szansa na wyeliminowanie najbardziej destrukcyjnego czynnika - żołądka.

 

Powodzenia wszystkim ! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś miałem mieć przeciętny dzień, nawet zmusiłem się by na rower wyjść, pomimo zamułki i bólu głowy.

Jak wracałem to wypiłem sobie napój energetyczny z puszki, jakiś Tiger czy podobny syf.

W domu dalej czułem ból głowy, więc wziąłem ibuprom max (400mg), usunął mi ból głowy,

ale dostałem takiego osłabienia, że w pewnym momencie siedząc przy komputerze myślałem, że zemdleję,

poczułem się wyjątkowo słabo, położyłem się i dopadł mnie lęk, bo nie chciało mi się spać, ale czułem bezsilność

wobec swojego ciała, w porę wziałem alprazolam 0,25mg i czekałem, dopiero po 50 minutach wstałem z łóżka ostrożnie,

wypiłem herbatę, zjadłem coś i próbuję popracować odrobinę na komputerze. Ale miałem silny lęk o siebie, że może

dostanę zaraz jakiejś zapaści, czy silnego ataku paniki, skończyło się na strachu i średnim lęku.

 

To pewnie połączenie wysokiego ciśnienia atmosferycznego co dało osłabienie i ból głowy, kofeina podniosła mi ciśnienie

a środek przeciwbólowy osłabił i taki miks mi zaszkodził, ehh, jestem lekomanem, właśnie takie sytuację dają mi po dupie,

czuję jakieś wyrzuty sumienia, że zamiast spokojnie przeczekać ból głowy ja sobie jeszcze bardziej zaszkodziłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja biorę esci 2.5 miesiąca i lekko wyciągnął z depresji ale brak motywacji, apatia, cały czas się utrzymują, spie bardzo długo, kiedyś tak nie spałem, potrafię pół dnia przespać. Czas zmienić lek na inny, prawdopodobnie sertalina bo podobno aktywizuje, choć zobaczymy co lekarz doradzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, od 9 dni biorę esci- Mozarin Swift, dwa dni 2,5 mg a od siedmiu po 5 mg. To moje pierwsze tego typu leki. Chciałam się spytać czy nudności i takie "oslabienie" to normalne w początkowych dniach brania? Nie mam tych mdłości cały czas ale kilka razy dziennie po godzinie czy coś koło tego. Występują w różnych porach dnia, tabletki biorę na noc. No i jak już złapią to zostaje mi tylko leżenie, nic nie daje rady robić bo zaraz mi "slabo" .

Dodatkowo przyjmuje teraz antybiotyk i leki osłonowe, ale wątpię że to od tego. Setki razy w życiu miałam mdłości i byłam osłabiona, ale czułam to wszystko zupełnie inaczej niż teraz. "Tak" czuję się pierwszy raz.

Z góry dziękuję za odpowiedź

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lexia, niestety większość osób na początku zażywania leków z tej grupy ( czyli SSRI, do której należy escitalopram ) odczuwa podobne dolegliwości ( możesz sobie poczytać, wertując ten wątek ) :? Po jakimś czasie przeważnie mijają ( o ile ktoś jest w stanie ten czas przetrzymać ). Antybiotyki również mogą dawać działania niepożądane, ale sądzę, że to raczej po esci. W sumie niezbyt fortunnie Ci się to zbiegło w czasie - antydepresant i antybiotyk ... jedno i drugie może osłabiać ! A śpisz chociaż w miarę dobrze ? Bo zazwyczaj te leki bierze się rano, ale zdarzają się przypadki, że ktoś bierze właśnie na noc po to, żeby przespać skutki uboczne.

Mam nadzieję, że niebawem poczujesz się już lepiej, a objawy zaczną słabnąć i w końcu znikną. Kuruj się szybko :great: Pozdrawiam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, Dziękuję za szybką odpowiedź :) ostatnio śpię w miarę bo poprostu jestem zmęczona uczelnią i pracą, ale tak ogólnie miewam kłopoty ze snem, zazwyczaj jak mam za dużo czasu na myślenie ;)

 

Z antybiotyku to raczej nie, chociaż to już trzeci w tym roku i tym razem jakiś silny wiec może też coś od siebie dołożył...

Przetrzymam to jakoś, może przejdzie. Mam jeszcze drugi lek przypisany - Mirtagen (mirtazapinum) ale po tych mdłościach boje się go włączyć :)

Dziękuję jeszcze raz, trochę się uspokoiłam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lexia, kochana, mirtagen możesz spokojnie brać ... ja jestem straszny cykor, jeżeli chodzi o leki, ale mirtazapinę biorę już nieprzerwanie od 7 lat i powiem Ci, że jest to jeden z niewielu leków, który nie daje praktycznie żadnych skutków ubocznych ( poza zwiększonym apetytem i sennością, zresztą na to też go biorę, bo mam problemy ze snem ). Śpi się po nim genialnie :great: Wiem, że bardzo często łączy się go z esci ( i innymi lekami z tej grupy ), tylko wtedy ten pierwszy zażywa się do południa, a mirtę zawsze na wieczór, właśnie ze względu na efekt nasenny. Dodatkowo bardzo często mirtagen pomaga w łagodzeniu mdłości na początku leczenia innymi antydepami. Nie obawiaj się tego leku. Może jedynie zaczekaj aż skończysz antybiotyk, żebyś nie miała za dużo chemii na raz. Jak możesz to napisz, jaką dostałaś dawkę mirty ?

 

Pisz w razie jakichś wątpliwości, zawsze ktoś coś doradzi, podpowie ... od tego tu jesteśmy, żeby się wzajemnie wspierać ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doszlismy z moja psychiatra ze jednak sprobujemy mozarinu. Z racji na moje objawy abstynencyjne przy zmianie lekow robimy to na zakładke zmianiam wenlafaksyne. I stopniowo mam obnizac wnle i jednoczesnie wchodzic stopniowo na escitalopram. Boje się cholernie ale mam nadzieje ze się uda. Powiedziała mi że to jeden z bezpieczniejszych leków z najmniejsza iloscia skutków ubocznych . I działa przeciwlękowo po 7 dniach

 

-- 12 mar 2015, 22:47 --

 

Doszlismy z moja psychiatra ze jednak sprobujemy mozarinu. Z racji na moje objawy abstynencyjne przy zmianie lekow robimy to na zakładke zmianiam wenlafaksyne. I stopniowo mam obnizac wnle i jednoczesnie wchodzic stopniowo na escitalopram. Boje się cholernie ale mam nadzieje ze się uda. Powiedziała mi że to jeden z bezpieczniejszych leków z najmniejsza iloscia skutków ubocznych . I działa przeciwlękowo po 7 dniach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Arasha

 

Miałem problemy ze snem dostałem mirtagen . 15mg na poł to był początek. @ tyg życia wyjęte z życiorysu. Pół tabsa i rano nemo. cały dzień odbicie, i muł. Próbowałem ćwiartkę, ale przewracałem się w nocy, fakt sen lepszy, ale też otępienie. Dalej pół i znowu to samo. tydzień w pracy potem tydzień na L4. Fakt na zaburzenia typu obsesyjne (nie ma tego w ulotce) działało po pierwszej połówce. Jednak nie mogę sobie pozwolić chodzić jak zomnie 2 tyg. Niestety odstawiłem.

Na esci jestem 2 miesiąc. 4 kg do przodu i niby lepiej, ale do efektu zadowolenia chyba daleko.

Konkludując, na każdego lek działać może inaczej!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

harvard, zgadzam się z Tobą i masz rację, że reakcja na każdy lek jest bardzo indywidualną sprawą, ale proponowałam dziewczynie mirtę nie tylko na podstawie swoich doświadczeń, ale wielu stron przewertowanych w temacie tego leku. Przykro mi, że u Ciebie nie zadziałało tak jak powinno. Ja brałam swego czasu nawet 45 mg i jakoś następnego dnia wstawałam ... teraz zmniejszyłam i dołożyłam drugi lek, bo apetyt był jednak za duży i chyba zamuła też trochę większa :?

Jak w takim razie radzisz sobie ze snem ? I jaką dawkę esci bierzesz ? Minęły Ci już początkowe uboki ? ( pytam, bo nie kojarzę Twojej historii choroby z forum ;) wybacz ! )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Arasha

Uboki typu brak chęci na sex po miesiącu przeszły. Wymioty nudności i sraczka (pierwszy tydzień na esci) przeszły. Jednak bzykać potrafiłem się z żoną nawet 3-5 / dzień a teraz 1-3. Orgazm jest już normalny a początkowo go nie czułem a wytrysk był! Jest uważam lepiej, lęki przechodzą, jednak do ideału daaaleko! niestety. Na noc niestety cloranxen 15 mg. Nowy psychiatra uważa benzo i zolpidem jako zło bardziej złe niż najgorsze i muszę się pozbyć potrzeby 'spozywania' zolpidemu nie mówiąc juz - jak to on określił- alkoholowo-podobnych-słośliwych benzo! Jednak u mnie działa to dobrze a mirta mnie zwala z nóg i tyle. Trudno kolesiowi to zrozumieć. Nie mogę ciągle na l4 siedzieć i miotać się po ścianach otumaniony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

harvard, mirta nasennie dziala w malych dawkach, w wiekszych pobudza, zatem zmniejszajac dawke, strzelales sobie w kolano ;d. Sprobuj zwiekszyc dawke[30-45] i moze bedzie lepiej. Te zamulenie tez mija z czasem.

A lekarz uwaza to za 'wszelkie zlo tego swiata' bo uzaleznia i ma troszke racji w tym, aczkolwiek chyba troche przesadza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×