KWETIAPINA(ApoTiapina, Bonogren, Etiagen, Kefrenex, Ketilept, Ketilept Retard, Ketipinor, Ketrel, Kvelux SR, Kventiax, Kventiax SR, Kwetaplex, Kwetaplex SR, Pinexet, Questax, Setinin, Symquel XR)

ja czy spałam 3 czy 10 nie widziałam różnicy ,kwenta bez względu na dawke powodowała u mnie totalna zamułke

Ja niewyspana i zestresowany rano byłam i bez leków, i na lekach.

Myślałam, że może dostanę coś po czym będę chciała iść spać wcześniej wieczorem, a rano budziła się sama, ale ciul, marzenia ściętej głowy.

Ketrel zwiekszony do 800 mg

Po tym leku mozna pic alkohol czy cwiczyc na silowni?

Po tym leku mozna pic alkohol czy cwiczyc na silowni?

Możesz tylko po alkoholu będziesz za chwile nieprzytomny/rzygał jak świnia, a ćwiczyć dla samej idei - bo i tak będziesz miał grubą dupę i szpiczaste cycki , prolaktynę 300% normy XD No chyba że bierzesz z celach nasennych 25/50mg to nie ma biedy

Dobrze sie śpi na ketrelu, rano nie ma zamuły

Dostałem 300mg tej magicznej wersji XR.

Mam do was pytanie. Od dłuższego czasu brałam kwetaplex, teraz już od 3 tygodni przeszłam na kwetaplex xr.

Moje wrażenia po leku są takie, że czuje się po prostu upośledzona intelektualnie. Serio,czuje się jak debil. Obejrzenie odcinka doktora housa moge porównać do słuchania wykładu o zaawansowanej fizyce kwantowej. Mam problemy z pamięcią i nie takie,że np zapomne co miałam kupić w sklepie, ale bardziej typu: słucham piosenki jednego z ulubionych zespołów..10 min myślę nad tym jak się nazywają.

Czy wy też tak macie po tym leku? . Zaczyna mnie to strasznie dołować, ciężko mi się z kimkolwiek rozmawia,bo czuje się po prostu głupia,ciężko mi się wysłowić,albo czasami nie rozumiem co ktoś do mnie mówi. Oczywiście do skutków ubocznych dochodzi jeszcze senność, ale do tego się już po części przyzwyczaiłam.

A może to z kolei wynik mieszanki leków? Biore kwetaplex xr w dawce 300mg i convival chrono w dawce 2x 500mg.

Winę zwaliłbym raczej na Convival Chrono.

Winę zwaliłbym raczej na Convival Chrono.

Myślisz? W sumie najpierw zaczęłam brać convival (i to sporo wcześniej) i jakoś wtedy nie zauważyłam aż takich zmian, chociaż może i coś w tym jest,bo wcześniej brałam mniejszą dawkę.

Teraz dodatkowo mam brać 100mg kwetalpexu rano, więc chodzę jak pół roślina :/.

Niewłaściwe używanie i nadużywanie kwetiapiny

http://www.psychiatriapolska.pl/uploads/images/PP_1_2015/81PirogBalcerzak_PsychiatrPol2015v49i1.pdf

Niewłaściwe używanie i nadużywanie kwetiapiny

 

 

 

http://www.psychiatriapolska.pl/uploads/images/PP_1_2015/81PirogBalcerzak_PsychiatrPol2015v49i1.pdf

Ale żeby tak w żyłe?

Mam do was pytanie. Od dłuższego czasu brałam kwetaplex, teraz już od 3 tygodni przeszłam na kwetaplex xr.

Moje wrażenia po leku są takie, że czuje się po prostu upośledzona intelektualnie. Serio,czuje się jak debil. Obejrzenie odcinka doktora housa moge porównać do słuchania wykładu o zaawansowanej fizyce kwantowej. Mam problemy z pamięcią i nie takie,że np zapomne co miałam kupić w sklepie, ale bardziej typu: słucham piosenki jednego z ulubionych zespołów..10 min myślę nad tym jak się nazywają.

Czy wy też tak macie po tym leku? .

Ech, no mam dokładnie to samo i to przy dużo mniejszej dawce. Po dołączeniu kwety i jej stopniowym zwiększaniu też miałam (mam) takie czarne dziury, słowa wylatują z głowy, albo nazwiska ludzi, z którymi mam kontakt. Takie oczywiste rzeczy.

Z tego powodu zeszłam do 25 (na chwilę odstawiłam, ale włączyły się napady natręctw, mała dawka nie eliminuje, ale trochę je zmniejsza). Nie wiem co dalej.

Może czas zgodnie z przytoczoną wyżej publikacją dać w żyłę

Ech, no mam dokładnie to samo i to przy dużo mniejszej dawce. Po dołączeniu kwety i jej stopniowym zwiększaniu też miałam (mam) takie czarne dziury, słowa wylatują z głowy, albo nazwiska ludzi, z którymi mam kontakt. Takie oczywiste rzeczy.

No właśnie co najśmieszniejsze - o najbardziej oczywistych rzeczach zapominam, dokładnie tak jak Ty, nazwiska, czasami wręcz mam problemy z powiedzeniem jak nazywa się dana rzecz. Z kolei jak mam np na konkretną godz wizytę u lekarza, nawet nie muszę tego zapisywać,bo pamiętam zawsze.

Z tego powodu zeszłam do 25 (na chwilę odstawiłam, ale włączyły się napady natręctw, mała dawka nie eliminuje, ale trochę je zmniejsza). Nie wiem co dalej.

Mi lekarz raz zmniejszył dawkę, ogólnie to było jakoś pomiędzy przechodzeniem z jednego "odpowiednika" leku na drugi, i czułam się wtedy strasznie, nie mogłam spać i jakoś - co mnie zdziwiło - brakowało mi tego "przymulenia", nie wiedziałam co bez niego ze sobą zrobić, bo lek pomagał w ten sposób, że po prostu mogłam przespać większość dnia i całą noc. Ale nie wiem, może ta tęsknota za przymuleniem wynikała z moich wcześniejszych przygód z braniem różnych substancji. Trochę mnie to przeraża szczerze mówiąc .

Na kwetiapinę byłem zupełnie odporny.

buszujacywtrawie, bierzesz neuroleptyki mocne i w takich ilościach... Miałeś jakieś ostre psychozy?

Zauważyłem, że Symquel XR 300mg refundowany z 18zł spadł na 4.80zł. A Kwetaplex wprowadził wersję XR w różnych dawkach, co dziwne, NFZ refunduje je wszystkie i również kosztują grosze.

Ja od wczoraj 300mg XR i jestem wyciszony.

Kwetiapina miała u Was bardzo negatywny wpływ na libido?

Kwetiapina miała u Was bardzo negatywny wpływ na libido?

Nie wiem, chyba nawet mi się czasem chce, ale nie mam z kim

Rutinoskorwin profilaktycznie przy pierwszych objawach lewactwa

Też łykam, w tym samym celu.

slow_down, ale ostatnio mam dylematy, bo ciężko być konserwatywno-liberaną w branży farmaceutycznej.

Może kiedyś opowiem, jeśli masz ochotę na mały offtop

Wiem, o czym mówisz. W kwestii farmaceutycznej nie byłoby nam wtedy lekko. Cóż z dostępności leków, skoro ceny... Sama wiesz. Choć częściowa prywatyzacja lub dobrowolne a nie obowiązkowe składki na ubezpieczenie... brzmią lepiej No ale nie róbmy tu scen

Pytanie do osób biorących kwetę w wersji XR - jakie zamienniki łykacie?

Seroquel XR za 4,80 złocisza panie

Edit: Symquel XR

Taniocha. Ja dawniej płaciłem za Symquel (jedyna kwetiapina o przedłużonym) bodajże jakieś 19zł. Seroquel był w kosmicznej cenie, bez refundacji

EDIT

a nie chodzi Ci przypadkiem o Kwetaplex?

-- 09 mar 2015, 17:44 --

Dark Passenger, jeszcze jedno pytanie, czy kweta bardzo gryzie się z litem? Bo znajduję różne sprzeczne informacje. Wiele osób bierze taki mix, a interakcja w necie wyskakuje mi na czerwono. Póki brałem lit, genialnie niwelował potliwość na wenli (zastanawiałem się, czemu nie pocę się na wenli jak świnia, póki nie odstawiłem litu).

Symquel XR mam - http://www.doz.pl/apteka/p65733-Symquel_XR_300_mg_tabletki_o_przedluzonym_uwalnianiu_60_szt

Kwetaplex XR tez na ryczałt jest po 4,80 - http://www.doz.pl/apteka/p109457-Kwetaplex_XR_300_mg_tabletki_o_przedluzonym_uwalnianiu_60_szt

Mi na pl stronach wyskakuje na różowo (istotna), a na zagranicznych na żółto(śrenio/mało istotna). Ogólnie taki mix możę nasilać neurotoksyczność litu i zwiekszac ryzyko zaburzeń rytmu serca.

Dark Passenger, piszesz seroquel ale podałeś link do symquelu

No to szkoda, eh, bo oba leki mi pasują.

slow_down, Sorryyyy, poje.bało mi się, oczywiście cały czas mi chodziło o Symquel XR.

Całe moje papu wychodzi Lamilept 100mg x2 na R = 3,20zł x2

Sertagen 100mg x2 na 30% =6,70zł x2

Symquel XR 300mg x1 na R = 4,80zł

no i alpra koło 2 dych