Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Kochani :******* :papa::papa:

 

Ja na 11 jade na ten festiwal i oczywiscie juz mam nerwa.

mam nadzieje ze dam rade.Caly dzien przede mna.

W dodatku sie nie wyspalam bo idiota z dolu robil impreze.

Wiecie ze naukowcy robili doswiadczenie na 100 zdrowych osobach , kazda z osob miala myslec przez iles tam minut o tym ze sie boi , ze jej wali serce , ze jej duszno itp , 83 z tych osob dostaly ataku paniki. Dowodzi to tylko ze nasz mozg potrafi zrobic z nami co chce czyli zeby pozbyc sie choroby trzeba definitywnie zmienic sposob myslenia a to jest najtrudniejsze.

 

hania33, :******** przykro mi

 

Zycze Wam milej soboty !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!!!

 

U mnie burośc... Wróciłam z targów jedzeniowych, nakupiłam pyszności zdrowych do domku - chlebek, ogóraski i kapusta kiszona, jajeczka, serek, sałatka z wędzonych ryb. :105: Popróbowaliśmy pyszności, załapaliśmy się nawet na danie z warsztatów kulinarnych, więc porządny lunch za nami. Byliśmy też na spacerze nad morzem. Dziś nasz Bałtyk jak jezioro, szumiec kojąco falami nie raczył. ;)

Teraz dziabnę kawkę i idę na ogródek z sekatorem, bo nie ma co czekac na słońce, poprzycinac krzaczory trzeba.

 

Wczorajsza impreza udana, jak zwykle jak człowiek się ogarnie i wyjdzie, to potem wszystko jest si. Głowa mnie tylko przed snem okrutnie bolała, ale to już cena za picie wina do leków. Jedzonko na imprezie wegańskie, ale wyjątkowo dobre.

 

Mam nadzieję, że dziś tu tak pusto, bo wszyscy mają sobotę sympatyczną i produktywną lub relaksującą. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaraz mnie cos trafi jak ona mnie wku@@@, ciągle coś chce, ja wszystko robie nie tak, a bo ona robi to tak a nie tak jak ja i ona wszystko robi lepiej, ciągle mnie nadzoruje i poprawia , nie dam rady :why::why::why:

a wróciłam z miasta w dobrym humorze...a tu znowu ona wszędzie wtyka swój nos, po ch.. a kiedy jej potrzebowałam to nie miałam komu (jej), nie mogłam się doradzić, powiedzieć co czuję, u mnie w domu nigdy się nie rozmawiało o uczuciach, nie było uczuć, były tylko rozmowy puste, błache to nawet nie rozmowy były, tylko puste stwierdzenia np. ze za dużo światła pale, za dużo wody zużywamy i co na obiad :cry::cry: siedzę i ryczę :cry: mam dość tego życia

 

spotkałam kumpelę potem znajomą, której dawno nie widziałam bardzo się lubiałyśmy jak pracowałyśmy razem ile to lat temu....8 lat temu tam w butiku pracowałam :roll:

mam dość siebie,teraz jestem sfrustrowana , pełna nienawiści dla ludzi którym się układa, pracują pokończyli studia, jestem popieprzona, moja złość skierowałam na matkę, a teraz mi głupio, w ogóle milion myśli i uczuć, co chwila inne...jestem popieprzona wariatka i neurotyczka :hide::hide:

 

-- 07 mar 2015, 15:21 --

 

kosmostrada, hejka :great:tosia_j, hejka

 

już mi trochę przeszło, wzięłam hydro, zrobiłam mała przepierke i na szczęście oni pojechali na pogrzeb i mam luz od nich

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W cholerę, zepsuł mi się sekator... :evil: Mój post jutro będzie wyglądał tak:" Kochani sprawiłam sobie przyjemnośc, kupiłam sobie dziś...sekator :yeah:" :twisted: No nic, coś tam zrobiłam, reszta robót przełożona na jutro. Taki feler w głowie - nie lubię, jak coś mnie wybija z planu. Do przepracowania. :time:

 

Herbatkę zaparzę, pranie nastawię i zabiorę się chyba za książkę...

 

 

tosia_j, Hej, hej!!! Jak Ci mija weekend?

 

amelia83, Hej ! Pozłościłaś się i dobrze. Od poniedziałku ważne sprawy się dzieją, więc możesz teraz byc napięta i nadwrażliwa. Pozwól sobie na to. A co tam... Dobrze, że już Ci trochę zeszło ciśnienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kosmostrada, nowy sekator może się przydać, można nim np. coś komuś uciąć :twisted:

 

Amelcia, spokojnie kochana :***

 

 

Przeprowadzam ankietkę, potrzebuję chętnych (szczególnie mężczyzn 8)), znajdzie się ktoś? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Makabra, hejka, co to za ankieta? :)

 

posprzątałam łazienkę :yeah: tyle dobrego z tego złego ha bo jutro mam gości :P

kupiłam ładne kartki na Wielkanoc bo byłam na poczcie z awizo i były takie ładne niedrogie.. :105:

kosmostrada, nowy sekator :105: ale będzie frajda :P ja mam resztkę kawy i może poczytam, mam książkę z biblio o dziewczynie z anoreksją

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, często widuję się z Wnukami ostatnio. We wtorek spędziłam z Filipkiem całe popołudnie...i to sama z Nim byłam. Było cudownie. Układał puzzle-uwielbia to, budowaliśmy wieże i zamki z klocków, były kręgle itd...gdy wychodziłam, prosił-babcia przyjdź do mnie i wtedy popłakałam się ze wzruszenia :cry:

Z młodszym, Kacperkiem widuję się 2 razy w tygodniu, spędzam z Nim 2-3 godz., gdy Synowa prowadzi lekcje z angielskiego. Też już uśmiecha się pięknie, gdy mnie widzi-to bezcenne wrażenia i emocje.

 

Muffinki będę piekła jutro, bo dzisiaj dużo czasu zajęło mi prasowanie.

 

Karinko, nie złość się na Rodziców. Długo mieszkali sami, musicie na nowo przyzwyczaić się do siebie. Będzie OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, bo Ty jesteś wspaniałą babcią jestem pewna !! A dzieci to czują i odwzajemniają :****

uciekam czytać

 

wczoraj kotecka która chce adoptować miała sterylizacje i myslę ciagle o Niej, chce żeby była moja a ja jej pańcią dowiem się niebawem czy to ja będę mamusią kotecki :zonk::mhm::mhm: czasem się zastanawiam czy faktycznie jest inna zainteresowana adopcją kotecki i specjalnie mi powiedziano, że jest wstępnie zarezerwowana a tak naprawdę to mi nie ufają i nie chcą mi jej oddać :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Makabra, JERZY1962, jasaw, ******witajcie!

 

Też się zaczytałam. Pisałam Wam, że kupiłam sobie w empiku na przecenie książkę Katarzyny Miller i teraz ją wciągam. Dziś na wieczór każdy ma jakieś zajęcia własne, więc z przyjemnością zakopałam się w książce. Mam już sporo przemyśleń po niej, chyba sobie nawet pozapisuję, żeby na spokojnie o tym podumac przy np. jutrzejszym prasowaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, Karinko, nie denerwuj się i nie "kombinuj" :D , niebawem wyjaśni się wszystko...jeśli nie będzie to korzystna odpowiedź dla Ciebie, znajdziesz inne zwierzątko, bo jest mnóstwo potrzebujących ciepłego domu.

Rozumiem Cię doskonale...

 

A jaką jestem babcią - nie wiem, ale na pewno kocham całym sercem swym :lol:

 

-- 07 mar 2015, 19:55 --

 

kosmostrada, Katarzyna Miller jest wspaniałą psycholożką, nie raz słuchałam Jej w programach radiowych...którą Jej książkę czytasz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, Kochana nie wkręcaj sobie takich myśli, dlaczego mieliby Ci nie ufac? Mojej koleżance też pierwszego wypatrzonego kotecka sprzed nosa wzięli.

 

-- 07 mar 2015, 21:06 --

 

jasaw, czytam, "Byc kobietą i wreszcie zwariowac" ( ta była na promocji ;) ) - zapis rozmów z terapii grupowej. Rzadko czytam takie książki, ale moja przyjaciółka była na warsztatach z Millerową i powiedziała, że dały jej więcej niż 4 lata cotygodniowej terapii. Podobno niesamowita baba, rewelacyjna terapeutka. Ja znam ją tylko ze Zwierciadła.

Jak pisałaś o tym , że będziesz opiekowac się wnukami, to jakoś tak czułam, że będzie Ci w tym dobrze. Chciałabym byc taką babcią, taką z entuzjazmem i miłością i żeby mi to dawało tak wiele siły i radości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×