Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nasze małe i wielkie sukcesy !! :)


Aga1

Rekomendowane odpowiedzi

SAMA (mogłam wziąć koleżankę dla dodania odwagi) poszłam na wczorajsze spotkanie na basen :yeah:

Gdyby mi ktoś kiedyś powiedział, że tak zrobię, wyśmiałabym go i powiedziała, że to niemożliwe nawet na prochach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miło Cie widzieć znów na forum, bo myślałem że przepadłaś na wieki. :mrgreen:

Strasznie miło mi, że o mnie pamiętałeś:) Przepadłam tylko na czas terapii. Wracam teraz i nigdzie się nie wybieram. Cieszę się, że jesteś jeszcze bo myślałam, że teraz sami nowi są i nie będę miała z kim gadać.

 

-- 03 mar 2015, 21:11 --

 

siostrawiatru, A ja nie pije od pół roku:)

Brawo!! :brawo:

 

-- 03 mar 2015, 21:12 --

 

a ja nie marudzę od 0,5 roku, oczywiście żartowałem. :why:

Przyznam, że brakowało mi Twojego marudzenia:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi się udało wytrwać cały dzień na uczelni, żadnych zajęć dzisiaj nie opuściłam i nawet dostałam 4,0 z wejściówki. :yeah:

Kto by pomyślał, że wiedza o mechanice powstawania wiór jest taka istotna że można przepytywać studentów przez 2 godz. Umiem wymienić chyba już wszystkie rodzaje! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam po rocznej przerwie, ba ponad rocznej.Dalej nic się nie zmieniło odkąd biorę witaminę d3 nerwica ustąpiła. Jedyne to zwiększył em dawkę do 2000 JM .Wszystkim polecam i pozdrawiam. Jeśli macie jakieś pytania, chętnie pomogę. Pozdrawiam nerwic owców i powodzenia. Mi na szczęście się udało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I oby takich dni jak najwięcej :)

Też dzisiaj dobry dzień za mną, z nauką do przodu, ze znajomymi masa śmiechu

Moje sukcesy: kiedyś, jak byłam małym dzieckiem, byłam tak zamknięta w sobie, jak niemowa, jak upośledzona. Teraz, po kilkunastu latach jestem otwarta, mam niezliczoną ilość znajomych, z którymi rozmawiam, żartuję przy okazji. Minęło koło 13 lat, odkąd podjęłam walkę ze swoimi problemami i wciąż się nie poddałam. Walka wciąż trwa. Nie zabiłam się. W szkole sukcesy w nauce, które umożliwiły mi podjęcie wymarzonych studiów. To tyle na razie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam swoją prace w której sie spełniam

będzie już 4 miesiące jak pracuje

w domu też dobre relacje z ukochanym

tylko w szkole u dziecka jeszcze problemy ale już wyluzowałam jestem spokojniejsza w tej kwesti

a w pracy towarzystwo którego mi bardzo było potrzeba bo ciągły kontakt z ludżmi

i nie odczuwam już samotności dzięki temu

czyli osiągam w życiu sukcesy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czasem myśle sobie co by było gdyby nagle życie by sie skończyło w tej chwili to myśle że szkoda by było to wszystko stracić co osiągnełam

takie myślenie też jest sukcesem

dążysz do tego czego pragniesz wierzysz w to że to o czym myślisz w końcu sie spełni bo myśli sie materializują w końcu to osiągasz

słyszałam taką teorie Uważaj o czym myślisz bo to o czym myślisz to do ciebie przyjdzie,bo myśli sie materializują

właściwie zawsze w to wierzyłam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×