Zabieg w znieczuleniu ogólnym a depresja

Za niedługo bede miał zabieg w znieczuleniu ogólnym czy moja nerwica i depresja nie przeszkodza w tym zabiegu ? Słyszałem że niektorzy użytkownicy chorzy na nerwice lub depresje jak palili trawke lub pili allochol to dostawali potem od tego derealizacji albo cos innego. A przecięz takie znieczulenie to chyba narkotyk co nie? Zreszta od narkotykow można dostać shizy lub czegos innego a jak ja mam zaburzona chemie muzgu to możliwe żeby mi się cos stało od znieczulenia lub jakiegos narkotyka? Albo jakbym miał przez stres za dużo dopaminy to taka malą dawka narkotyku mogła by mi zaszkodzic?

Nie nakręcaj się niepotrzebnie, miałam zabieg w znieczuleniu ogólnym i zupełnie nic się nie stało.

Co prawda nie dali mnie rady dobudzić, ale obudziłam się sama z siebie kilka godzin później (tzn planowo miałam spać ok. godziny), wsiadłam w samochód i pojechałam jeszcze tego samego dnia do domu. W następnych dniach również nie czułam się znacznie gorzej niż zwykle.

A nie mogłaś się obudzic bo miałaś depresje czy to tylko była normalna reakcja że dłużej spałas?

Dzień przed zabiegiem (lub jeśli będzie to niewielki zabieg z kilkugodzinnym pobytem w klinice czy tam szpitalu to w dniu zabiegu) powinien rozmawiać z Tobą anestezjolog. Powiedz mu co i jak, jakie leki bierzesz i on podejmie decyzję czy zakwalifikować Cię do zabiegu w znieczuleniu ogólnym czy nie.

A co do wybudzania - każdy wybudza się inaczej, nie mówię już o dzieciach, bo te w jednej chwili śpią, a za moment chcą zeskakiwać ze stołu, ale o dorosłych - dużo zależy tu od metabolizmu anestetyków, wydalania metabolitów i inny cudów. A to jest zmienne osobniczo.

Trzymaj się, dasz radę.

Zreszta od narkotykow można dostać shizy lub czegos innego a jak ja mam zaburzona chemie muzgu to możliwe żeby mi się cos stało od znieczulenia lub jakiegos narkotyka?

Jedyne co masz zaburzone to ortografię i gramatykę, a nie chemię w mózgu.

Jest niewiele leków, które są przeciwskazaniem do zabiegów w znieczuleniu. Są to inhibitory MAO, po których zejść można nawet po zjedzeniu sera. Poważnie... Niedobre są też barbiturany, ale w Polsce się ich nie używa.

A tak po pierwsze, to się rozmawia z anestezjologiem i on podejmuje decyzję o zastosowaniu substancji znieczulającej. A ludzie z depresją czy nerwicą też zwykli śmiertelnicy i zapalenia wyrostka dostać mogą i co wtedy? Czekać aż się rozleje i dojdzie do sepsy?

A pisał to przyszły dentysta.

A nie mogłaś się obudzic bo miałaś depresje czy to tylko była normalna reakcja że dłużej spałas?

Nie mam pojęcia. Wszystko było technicznie prawidłowo, a ja sobie spałam. Odnieśli mnie do łóżka i poprosili inną pacjentkę która tam leżała żeby zwracała uwagę co się dzieje. Podobno co jakiś czas lekarz zaglądał. próbował obudzić, robił różne pomiary.

No i w szpitalu wiedzieli co biorę. Normalną reakcją to bym tego nie nazwała mimo wszystko, ale w końcu nic złego się nie stało.

Jasne że można.

Znajdź gabinet, gdzie stosują podtlenek azotu do znieczuleń i wreszcie zrób te zęby.

@llaux może Cię to pocieszy, to nie było mądre, bo nie jestem mądry, ale połączyłem antydepresanty z duuuużą dawką atropiny i skopolaminy i niewiele mi się w sensie fizycznym stało, być może jeszcze coś na wierzch wyjdzie. Ja bym się takiego połączenia nie bał.

Pozdrawiam.

też jestem po zabiegu w znieczuleniu ogólnym i wszystko było wporzo,a co najlepsze lakarz przed operacja widział ze sie stresuje i pozwolił mi łyknac ZOMIREN

Obudziłam sie normalnie i było wszystko oki

To troche dziwne że niektorzy z was zarzywali antydepresanty. Mi lekarz powiedział że się pytał aneztezjologa o to i powiedzieli mi żebym musiał najpierw odstawic lęki bo z antydepresantami nie wolno stosować tego znieczulenia a jakbym miał przez tydzień odstawiac leki to na zabieg byłoby już zdecydowanie za puzno. więc ostatecznie zabiegu nie bede miał wogule, trudno. Ale i tak dzieki za pomoc, Pozdro

Ja się przyznałam do antydepresantów i wcale nie kazali odstawić, może zależy jakie