Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Hey :******** :papa:

Wrocilam z wyprawy do marketu , bylam ze siostra.

Dol mam taki ze az mam wrazenie jakbym byla do ziemi przygnieciona.Placze co jakis czas.

Zajadam zupe i pije kawe.

Zyc mi sie nie chce.

Robilam wczoraj w szafie porzadki i mam kilka starych , nieuzywanych kocy , dokupilam dzis karme dla psow i jutro jade do schroniska.

Moze kogos upatrze.

 

Milej soboty.

 

-- 28 lut 2015, 15:24 --

 

no super ten post chaotyczny ale tak sie czuje . :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, hej Kochana :papa: dobry pomysł z tym schroniskiem! Czyżbyś chciała wziąć sobie jakieś zwierzątko, czy tylko opiekować się nim w schronisku? Piesek byłby fajnym kumplem dla Ciebie na spacery, nie byłabyś sama i miała do kogo odezwać, przytulić.

A póki co, ja Cię tulę i nie płakuniaj już.

Tak sobie pomyślałam, czy nie spróbowałabyś jakiegoś preparatu z dziurawca na te doły, może on by coś pomógł na deprechę, skoro srri nie możesz brać?

Co Ty na to?

 

Ja już po obiedzie i jako takich porządkach. Założyłam teraz kołnierz i odpoczywam, piję herbatę z cytryną i może jakąś krzyżówkę "rozbroję"....

 

Dzień dobry Tym, kogo nie witałam :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Kochana witaj:********** co tam dobrego na ten obiadek pichcilas???

Ja tak chce rozejrzec sie za jakims zwierzaczkie m dla siebie:)

Nie wiem jeszcze czy to ma byc kotek czy piesek , pojade , popatrze , popytam.

Ide zaraz do znajomych na karcianki.

Moze tam sie lepiej poczuje.

Dziurawca niestety brac nie moge gdyz biore hormony na endometrioze. :bezradny::bezradny:

A do kitu to.

 

Jak Ty sie czujesz????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Dobry wieczór Kochani!

A u mnie dziś znów mgła. I człowiek czuje się jak we mgle. Wszyscy u mnie w domu na pół obrotu, nic nikomu się nie chce, a mnie przez wilgoc wszystko boli, ledwo nogami ciągam. No to tyle stękania.

Wybraliśmy się jednak do lasu, ale na krótko. A potem na na spektakularny shopping ;) -kupic pasek dla młodego. Obiad zjedliśmy w Ikei. No i tyle "wielkich atrakcji" tego dnia...

Teraz herbatkę sobie zrobię, w wełnę się zawinę i poczytam.

 

Jakoś te dni strasznie szybko lecą , ale w sumie dobrze, bo pędzikiem zmierzam do wiosny.

 

A u Was jak wieczór się rozwija?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

platek rozy, Plateczku, co za fajna wiadomośc - rozglądasz się za zwierzakiem! :great: Jakiś mały piesek by się przydał, który z domku by Cię wyciągał i do którego zagadac byś mogła... No i naukowo udowodnione, że podczas głaskania futrzaka endorfiny się wydzielają.

Wychodzisz dzisiaj, ale fajnie, miłego wieczoru!!!!

 

mirunia, I jak tam, krzyżówka rozbrojona? :D

 

-- 28 lut 2015, 19:09 --

 

Marcin2013, a to mnie nie zaskoczyłeś... ;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Kochana u mnie tez taka pogoda s zaro bura :*********** nie ejst zimno to chociaz tyle.

Przyszedl moj blyszczyk wczoraj , mazne sie nim na ta karcianke. Pomylam gary zmusilam sie do tego bo mi sie za cholere nie chcialo.

Co czytasz Slonce?

Ja skonczylam ten "Ogrod Afrodyty" O Zofii Potockiej , ogromnie wciagajaca ksiazka.

Ubralam kiecke , szara i zalozylam czerwony , duzy wisior.Obym sie lepiej poczula :uklon::uklon:

 

amelia83, no to bedziesz miala cudna niedziele :********* :105::105: korzystaj Kochana , korzystaj ile sie da!

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, nasmażyłam gar mielonych nadziewanych żółtym serem i mam z głowy obiady :D:D

 

A`propos zwierzaczka, to proponuję Ci wziąć pieska - zalety już znasz /spacery, wyjścia, radość z Twego powrotu do domu itd. :D

Koty też są super, ale chyba na początku bardziej kosztowne, (zakup kuwety, żwirku co jakiś czas, jedzonko, kastracja lub sterylizacja, itd), a w Twojej finansowej sytuacji to dodatkowe koszty.

Myślę, że mały piesek z uśmiechem w ogonku byłby radośniejszym przyjacielem! :D

 

kosmostrada, oj, to wygrzewaj tą wilgoć w kościach... nie lubię mgły i zgnilizny :-|

Ale popołudnie miałaś fajne, z obiadkiem poza domem, nie musiałaś stać przy garach :105::105::mhm:

Taaa, krzyżówek kilka rozbroiłam, pamięć do łask przywróciłam i na dziś wystarczy :roll:

Też wygrzewam się pod kocem i herbatka z malinami ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, No ja owinęłam bioderko wełnianym kocykiem, mam herbatkę z przyprawami, miodem i pomarańczą i się luzuję. No może specjalnie rozwojowych atrakcji dziś nie było, ale doceniam, że w weekend nie musiałam gotowac.

Co będziesz robic jutro, spotykasz się z rodzinką?

 

platek rozy, Na pewno cudnie wyglądasz, a to humor poprawia. Zabieram się za kryminał dla odmiany amerykański "Czerwone liście", zobaczymy. Co do Kochanki Freuda, nie wiem jakie książki najbardziej lubisz, ale jest to babskie czytadło, sprawnie napisane.

 

Marcin2013, Tulam, bo nie wiem, co Ci poradzic. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×